|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:56 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Raquel Ledesma napisał: | natalia** napisał: | Gael nie kochał Palomy wcale tylko był z Nia na końcu z obowiązku bo była w ciązy i zrozumiał ze nigdy nie będzie z Elizą Ja na miejscu palomy wolała bym być samotną matką niz być z facetem który Mnie nie kocha . |
Fajnie. Tylko ciekawe czy Twoje dziecko też by wolało nie mieć ojca i być półsierotą. Ci co mówią, że na miejscu takiego dziecka woleliby być sami z matką niż żeby ojciec mieszkał z nimi z obowiązku od razu widać, że zawsze mieli ojca i nie wiedzą jak to jest go nie mieć. I jak to jest, gdy matka całe dnie spędza w pracy bo musi zarobić na utrzymanie |
Wyraziłam Tylko Swoją opinie nie musisz od razu Mnie atakować
Lepiej być samotną matką niz być z facetem który jest z tobą tylko z obowiązku i nawet nie kocha
Ja tego nie rozumiem i bym tak nie chciała a dziecko jest szczęśliwe gdy jego rodzice są szczęsliwi przecież Gael mógł Sobie ułożyć żyie na nowo i zajmować sie Swoim dzieckiem
takie rozwiązanie bło by znacznie lepsze
a poza tym Gael nie raz źle sie zachowywał i nie lubiłam jego postaci w tej telenoweli
cały czas kochał Elize i nagle na końcu odwidziało mu się ?
a poza tym to jest forum i każdy ma prawo go wyrażania Swoich opinii
wiadomo nie wszystkie muszą sie komuś podobać ale trzeba to uszanować itp .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 20:16:02 10-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:19:35 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Spokojnie dziewczyny bez kłótni prosze :p
Gael wolał Elise ale dobrze ze mu przeszło, tylko Paloma na niego nie zasługiwała, zasługiwała na kogos lepszego, Gael postanowił zostać z Palomą ponieważ Elisa go nie chciała , a gdyby go chciała to by nigdy nie spojrzał na Palome nawet dla dziecka |
|
Powrót do góry |
|
|
Gibbs Komandos
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 682 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:20:47 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Raquel Ledesma napisał: | Widać, że sama miałaś ojca w domu, skoro tak mówisz... |
Miałam, ale co z tego. To strasznie stereotypowe myślenie, że facet w domu wszystko załatwia - bo wcale tak nie jest. I to czy dziecko będzie szczęśliwe czy nie wcale nie zależy od tego czy jego rodzice będą mężem i żoną i będą żyć razem. Które dziecko chciałoby, żeby jego rodzice, kłócili się non stop, wylewając wszystkie swoje żale, zamiast normalnej i kulturalnej rozmowy ze sobą, jak dwójka dorosłych ludzi. Dziecko jest szczęśliwe mając mamę i tatę, a nie mając dwójkę ludzi wiecznie się na siebie drących, dwójkę ludzi wspierających się - a to też można osiągnąć, nie będąc ze sobą związanym. |
Ło matko! Ja oglądałem na bieżąco tę telkę, jak leciała w TV, ale w życiu nie wpadłem na takie porównania.
Raquel Ledesma napisał: | Ale najgorsze co można dziecku zafundować to jak wychowuje się w domu pozbawionym mężczyzny. Chłopiec to w ogóle szkoda gadać, nie ma męskiego wzorca, co jest tragiczne, ale także dziewczyna powinna mieć ojca. Matka jest bardzo ważna, ale jest kobietą, a kobiety to ,,słaba płeć". Natomiast mężczyzna w domu daje poczucie bezpieczeństwa, jest oparciem dla rodziny. No i tak jak pisałam - gdyby nie to, że jak byłam mała moja babcia jeszcze pracowała to moja mama w ogóle nie miałaby dla mnie czasu, bo musiałaby do wieczora pracowac żeby zarobić na moje utrzymanie. A i tak pracowała na pół etatu, a potem, jak babcia przestala pracowac, to juz na pełen etat i wtedy to już w ogóle masakra Najlepsza sytuacja dla dziecka to jak matka zajmuje się domem, a ojciec pracuje. Przynajmniej ja zawsze marzyłam o takiej rodzinie, dla mnie to pełnia szczęścia. Jak kobieta chce się realizować zawodowo - prosze bardzo, ale w takim razie niech się zabezpiecza przed ciążą. W życiu na cos się trzeba zdecydować - albo jest się dobrą matką, albo robi się karierę. |
To po prostu niezdrowe, co mówisz. Tak, jakby jeden rodzic był nieudacznikiem życiowym. Według Ciebie lepszy jest fałszywy, nielogiczny związek, niż samotne wychowywanie potomstwa, pełne miłości, oddania, wrażliwości?
BTW - jest mi przykro, że masz takie doświadczenia, ale nie Ty jedna. Poza tym, chyba za bardzo emocjonalnie pochodzisz do porównywania sytuacji z telenoweli do własnego życia...
I bardzo Cię proszę - nie targuj się z innymi na nieszczęścia Bo to dziwne. Niewłaściwe. I do niczego nie prowadzi.
A Gael nie jeden raz pokazał swój temperament i wybuchowość. Też mnie denerwował. Za dużo fochów w jego wykonaniu było |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:59 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Co tak surowo oceniasz Gaela, Zampi? Mnie się wydaję, ze dla dziecko wybrał to co najlepsze---> przynajmniej on tak uważał. On był bardzo honorowy. Nie porzuciłby Palomy, uznałby dziecko. Według mnie zachował się bardzo w porządku. Chociaż było mi go szkoda, bo związek z Palomą unieszczęśliwiał ich obu- tylko w ostatnich odcinkach scenarzyści zafundowali nam big love Gaela do Palomy W co akurat mi ciężko było uwierzyć
Ja bym powiedziała tak: Gael nie zasługiwał na Palomę jak i ona na niego Gdyby nie ta ciążą oni nigdy by razem nie byli, tylko co by scenarzyści zrobili z tymi postaciami? Dal mnie ta sytuacja to niemalże kopia z LQLVMR i JL Tylko, ze tam oszczędzono nam tą miłość na siłę do innej
Chyba ja jedyna lubiłam Gaela Był jaki był, ale obok Gabina to moja ulubiona męska postać Później jeszcze ojciec Lupę i Horacio.
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 20:31:13 10-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Barbarita Montesinos Idol
Dołączył: 09 Mar 2014 Posty: 1078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Bogota (Kolumbia) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:17 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w Gaelu wkurzające było to, że co chwilę zmieniał zdanie - co zrobił Palomie nadzieję że ma u niego szanse, to znowu ją porzucał dla Elisy i tak w kółko.
Moim zdaniem ideał mężczyzny to Braulio. Przyznam, że także z urody, ale nie tylko. To wymarzony mąż i ojciec (ojczym) i jeśli widziałam przypadek, gdzie po rozwodzie ojciec nadal był stale obecny w życiu dziecka i go nie zaniedbywał to własnie tutaj. No może czasem się zdarza taki mężczyzna, ale nie jest to zbyt częste. A zasługi Braulia są podwójne - nie dość, że Vicente nie był jego synem, co wcale nie zmieniło jego nastawienia dla chłopaka, to jeszcze był bardzo niewdzięczny. On nie zasłużył na takiego ojca jak Braulio - niechby se mieszkal ze swoim kochanym tatusiem Gabinem, co to nawet nie miał odwagi się do niego przyznać. I chociaż nienawidze jak mężczyzna zostawia żonę, to w tej sytuacji go usprawiedliwiam - bo Antonia cale życie go okłamywała. Dolores nigdy by tak nie postąpiła.
W ogóle, tak na marginesie, Francisco Gattorno to cudowny aktor
Ostatnio zmieniony przez Barbarita Montesinos dnia 20:49:24 10-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:56 10-08-14 Temat postu: |
|
|
Tez lubię Gattorno, ale w tej telci mi się nie podobał. A Vincete był w takim wieku, że buntował się przeciwko rodzicom, poza tym mnie się nie podobały te relacje Vincete-Braulio, Vincete- jego matka, Antonia-Braulio
Dla Braulia Vincete był synem, cały czas wychowywał je w świadomości że jest jego ojcem, dobrze że się nie poddał i walczył o miłość syna Głupio było, że Antonia na końcu była sama, chociaż mnie najbardziej bawiła ciążą Lupity tak jakby żadna bohaterka w tej telci nie mogła nie mieć dzieci
Gael się miotał miedzy Elisą- dziewczyną która kochał, a Palomą- dziewczyną która jego kochała, ogólnie niewdzięczna sytuacja. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka/Wawa Motywator
Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 232 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:11:47 12-08-14 Temat postu: |
|
|
Jedna z moich ukochanych telek EVER. Genialna obsada, akcja, profeska |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:01 12-08-14 Temat postu: |
|
|
Agnieszka/Wawa napisał: | Jedna z moich ukochanych telek EVER. Genialna obsada, akcja, profeska |
Zgadzam się z Tobą zaliczam tą telkę do Ulubionych
jedynie do czego mogę sie przyczepić to mało scen między protami
no i dwie postacie bardzo Mnie wkurzały ale zawsze takie się znajdą w telkach czy serialach itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:38 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Ja też zaliczam ADP do ulubionych telek
Najbardziej lubię postać Damiana jest on cudowny chłopakiem . Gdy trzeba umiał się sprzeciwiać matce , miał charakter był także słodki i jego zazdrość o Elise kocham Jeszcze uwielbiam Enrigue ideał faceta |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:49:55 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Ja też bardzo lubiłam Damiana i masz rację potrafił sie sprzeciwić matce a nie jak inni proci zazwyczaj słuchają sie mamusi itp
uwielbiam jego sceny z Elizą tylko szkoda ze Jest ich aż tak mało
najlepsza scena jak Damian porywa Elize i spędzają parę dni na plaży
były takie magiczne itp
i tak był strasznym zazdrośnikiem
Na pewno jeszcze wrócę do tej telki ale za 2 lala gdzieś
bo za bardzo wszystko pamiętam >
Enrique też był spoko podobało Mi się jak walczył o Florencie |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:25 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Ojj zgadzam się kocham te scenki i jak Damian do Elisy na ślubie Palomy i Gaela że teraz ich kolej hahaha
Kochałam jego zazdrość
Ja to oglądam 2 raz tą telkę w tv a jak nie mogę to nadrabiam:D
Mi najbardziej zaimponował jak chciał uznać dziecko Palomy za swoje to było cudowne |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121148 Przeczytał: 191 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:08 15-08-14 Temat postu: |
|
|
Oj pamiętam ten moment Eliza jaką wtedy zrobiła minkę hehe
albo pierwszy pocałunek Damiana i Elizy Ona oznajmiła Mu że jak zobaczy czy nosi nadal amulet to zrobi wszystko co będzie chciał a On to
wykorzystał i Ją pocałował
Rozumiem Ja nie oglądam teraz bo pracuje na zmiany więc Sobie odpuściłam
ale obiecałam że wrócę do Niej jeszcze
bo jest warta uwagi do tego jest wspaniała muzyka i obsada
Tak to prawda chociaż na początku Enrique nie był zbyt fajny
zaczął sie zmieniać na plus i lubię jego wątek
Za to nie przepadałam zbytnio za Gaelem no i nieraz paloma Mnie wkurzała
że tak za Nim latała a było widać ze On Miał Ją gdzieś itp.
I cieszę sie ze David zagrał w tej telce bo pierwotnie Miął grac inny aktor
z tego co czytałam . |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:22 15-08-14 Temat postu: |
|
|
Damian był po prostu świetny i te jego minki ubóstwiam
ADP to jedna z najlepszych telek Wszystko w niej było wspaniałe a przede wszystkim proci widziałam między nimi chemie
Ja też Enrigue na początku nie lubiłam bo był dziwny a potem bardzo się zmienił i go pokochałam Wspaniały facet , po prostu ideał
Ja też nie lubiłam Gaela dziwny był i w ogóle za tym aktorem Markiem Tacherem nie przepadam . Ja Palomę bardzo lubiłam ale tez mnie tym wkurzała w ogóle nie miała godności moim zdaniem
No miał jakiś Sebastian Zurita a słyszałam że Davidowi chyba proponowali rolę Rodriga w URPEA ale nie zgodził się na szczęście |
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:21 15-08-14 Temat postu: |
|
|
Ja też bardzo, bardzo lubię AdP! To moja pierwsza telka, którą obejrzałam z Angelique i niesamowicie mnie zauroczyła w tej telenoweli. A jej duet z Davidem - fantastyczny! Mój ulubiony moment w ich związku to te kilka dni na plaży, oboje pokazali wówczas swoje temperamenty, podczas gdy już kilka odcinków później nastąpił moment w telenoweli, który mnie niesamowicie irytował - czyli proci nie są ze sobą tak naprawdę... Bez powodu? Ale to nie zmienia faktu, że para Elisa/Damian była niezwykle emocjonująca, pełna pasji, namiętności i chemii! Uwielbiam ich!
W tej telenoweli nie było wątku, który mnie nie interesował. Fascynowały mnie wszystkie postacie, począwszy od brawurowo zagranych Carminy, Gabina, Alfonsiny, ojca Lupe, Palomy, babci Palomy, Gaela, Enrique, Florencii... Nieczęsto mam okazję oglądać telenowele, w której KAŻDY wątek mnie wciąga! |
|
Powrót do góry |
|
|
Augusto Debiutant
Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 98 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 3:06:48 17-08-14 Temat postu: |
|
|
Im więcej ogladam ostatnio AdP tym bardziej twierdzę,że tela nie przebiła oryginału....a rzeczy które dzieja sie po 115 odcinku,sa wziete z kosmosu....
Oryginał był krótki,treściwy i miał genialna Azelę A watek Gaela,dziecka Palomy i jego fochy....ech wole nawet nie pisać.Spodziewałem się czegoś więcej po tym remake'u.
Ostatnio zmieniony przez Augusto dnia 3:08:34 17-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|