Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 12:28:58 06-08-18 Temat postu:

W tej telce moją ulubioną parą byli Paloma y Enrique to im na prawdę kibicowałam

szkoda że Paloma nigdy nie traktowała Enrigue poważnie

Ja między protami nie bardzo widziałam chemię , Angie podobała mi się z innymi aktorami , z Davidem uważam że miała najsłabszy duet

natalia** · Wysłany: 14:49:26 06-08-18 Temat postu:

buldozka · Wysłany: 17:20:49 12-08-18 Temat postu:

LiviaB - w sumie sporo postaci, zwłaszcza drugoplanowych tu dosyć lubiłam. Na pewno Don Lucio, ksiądz Lupe, lubiłam tez dosyć Kenie mimo wszystko, lubiłam też Enrique z Florencią, to był ciekawy duet

Nie za bardzo jak na razie leży mi Dolores, ale w sumie sama nie wiem czemu, może potem polubię ją bardziej;p Pamiętam z emisji w PL, że będzie z tym koleżką Gabino i w sumie nawet jego lubiłam, zwłaszcza, że na początku na prawdę chciał się zmienić.

W ogóle teraz jestem na etapie śmierci niani Elisy, Blanci, i znowu mnie wkurzył Gael. Jak dowiedział się o wybuchu, to tak jakby go tylko Elisa obchodziła, o nikogo więcej się nie martwi, nic go więcej nie wzrusza ani nic TYLKO ona. Irytujący chłop! Szkoda, że nie poprowadzili lepiej tego wątku z Palomą, żeby na prawdę się w niej zakochał, a nie to, co zrobili, co nikogo tam do końca nie przekonało.

natalia** · Wysłany: 23:47:33 12-08-18 Temat postu:

Gael w tej telenoweli jest spalony dawno żaden bohater Mnie tak nie irytował jak On .

Raquel Becker · Wysłany: 9:39:08 13-08-18 Temat postu:

Ja mimo wszystko najbardziej lubiłam Palome czasem mnie denerwowała no i Livia była rewelacyjna w tej roli

ale ja jestem jej fanką i zawsze zachwycam się jej aktorstwem

natalia** · Wysłany: 12:00:51 13-08-18 Temat postu:

Ja też lubię Livie bo jest dobrą aktorką , ale rola Palomy no cóż nie przepadam za Nia
tak Samo za Gaelem .

Raquel Becker · Wysłany: 12:06:43 13-08-18 Temat postu:

Chociaż Livia bardzo dobrze wypadła w tej roli

jakby taka Irina zagrała Palomę byłoby gorzej

Gael był dla mnie tam najgorszy!

buldozka · Wysłany: 12:58:23 13-08-18 Temat postu:

Livia zagrała bardzo dobrze, to fakt, zresztą sama Palome nawet lubie, to Gael jest jak na razie moim wrogiem nr 1 ;p Po prostu Paloma mogłaby dostać kogoś, kto by ją na prawdę kochał, a nie taką absurdalną historię z Gaelem, jaką mieli

Raquel Becker · Wysłany: 13:07:29 13-08-18 Temat postu:

Ja chciałam żeby Paloma zakochała się w Enrique on chciał nawet ją poślubić

pasowali do siebie

dla mnie to była najlepsza para w Abismo De Pasion mieli chemię w przeciwieństwie do Palomy i Gaela oraz protów

Ja dzięki Palomie poznałam Livię to była moja pierwsza z nią telką i moja Mama bardzo zniechęciła się do Livii wkurzała ją jako Paloma a ja jej powiedzała że Livia ma potencjał i kiedyś zostanie moją ulubienicą i nie myliłam

!.

justyn.13 · Wysłany: 22:55:36 14-10-19 Temat postu:

Wczoraj zaczęłam oglądać telkę na necie

Ta Carmina, siostra Estefanii jest perfidna. Była kochanką Rosenda i postanowiła z nim uciec. O wszystkim dowiedziała się Estefania i postanowiła za wszelką cenę ich powstrzymać przed tym. Niestety doszło to tragedii i oboje zginęli w wypadku z samochodowym. Przez intrygi Carminy i Gabina wszyscy sądzili, że to Estefania była kochanką Rosenda i chciała z nim uciec. Jeszcze Carmina wmówiła Augustinowi, że Elisa nie jest jego córką. Ja dziękuję za taką siostrę

Scena gdy Carmina w ciąży wpada do pustego basenu jest naprawdę mocna

Bardzo lubię Sabine Moussier

Szkoda też, że Cesar Evora i Ludwika Paleta grali tak krótko. Świetni aktorzy!!

Raquel Becker · Wysłany: 22:58:53 14-10-19 Temat postu:

Miłego oglądania telki

bardzo miło ją wspominam

chociaż proci jako duet mnie nie zachwycili ale jest wiele tutaj ciekawych postaci

.

justyn.13 · Wysłany: 23:07:27 14-10-19 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 23:13:55 14-10-19 Temat postu:

Też oglądałam Miłość i Przeznaczenie

uwielbiałam tam Davida i Berenice

Odpoczynek od telek zawsze się przyda

A z otchłani myślę że będziesz zadowolona telka ma fajny klimacik xd

Grażka · Wysłany: 14:42:23 15-10-19 Temat postu:

Niedawno skończyłam oglądać otchłań i telka bardzo przyjemna, fajny hacjendowy klimat (bardzo lubię), fajne postaci, ale też i denerwujące. Ja niestety nie przepadam za Sabiną Moussier, dla mnie ona jest za krzykliwa i ciągle tak samo gra. Niestety jej tutaj było naprawdę dużo i trochę mnie jej postać męczyła.
Ze złych najbardziej lubiłam Gabina

Był genialny

Z pozytywnych postaci bardzo lubiłam Palomę, świetna postać, zwłaszcza w pierwszej połowie telki. Lubiłam też Enrique i szkoda, że nie połączyli go z Palomą, bo byli bardzo fajną parą. A Gael mnie denerwował, jak chyba wszystkich

Bardzo lubiłam też Lucia i Blancę, szkoda, że ona była tak krótko w telce.
No i ksiądz Lupe, uwielbiałam go i nie tak powinno się to skończyć

Dolores też mi się podobała, nie dawała się głupiej Carminie i zawsze stała murem za Elisą.
Cieszę się, że jej wątek dobrze się skończył.
Protów lubiłam, chociaż chemii rzeczywiście nie mieli, no ale też bardzo mało ich wspólnych scen było, to może nie zdążyła się wytworzyć

. W sumie chyba wolałam prota od protki, miał bardziej zdecydowany charakter, Elisa zbyt często ustępowała, no i ryczała zdecydowanie za dużo w telce.
Ogólnie telka z tych przyjemniejszych, dużo fajnych postaci, za którymi po zakończeniu się tęskni

Jedynie co mi się nie podobało to za dużo zbrodni.
I pomimo, że ma aż 162 odcinki, a ja ostatnio oglądałam znacznie krótsze telki to nie dłuży się.

Ja ostatnio też zrobiłam sobie przerwę w telkach, ale wrócę za jakiś czas pewnie.
Na razie zaczęłam oglądać zaległe filmy i przez przypadek trafiłam na włoski serial kostiumowy Elisa z Rivombrosy, który pochłonął mnie całkowicie. 26 odcinków obejrzałam w 3 dni

. Klimat trochę „telenowelowy”, czyli wielka miłość, złe postacie, intrygi itp., tylko w zdecydowanie lepszym wydaniu.

Serial wciągający niesamowicie, nie ma ani chwili nudy, każdy odcinek pełen emocji. Bardzo chemiczna i namiętna

główna para, obydwoje odważni, z charakterem. Prot niezwykle pociągający, a Elisa urocza, stworzyli w tym serialu przepiękną parę, niezwykła uczta dla oczu

Najlepsza para, jaką ostatnio oglądałam i chyba długo nikt im nie dorówna. Nie mam na myśli ich urody, chociaż to też;-) ale ich silne charaktery, wielką odwagę, wzajemne wspieranie się, dobroć i poczucie humoru. Ich wspólne sceny, rozmowy, a jest ich dużo, są wspaniałe

Bardzo naturalna gra aktorów, postacie nie przerysowane, bardzo dobrze są poprowadzone intrygi i nie ciągnące się w nieskończoność, wątki poboczne ciekawe i dobrze powiązane z głównymi, przepiękne zdjęcia, krajobrazy, jednym słowem wszystko jest na tak

. Jak skończyłam miałam ochotę obejrzeć drugi raz

Jeżeli nie oglądałyście polecam bardzo!

natalia** · Wysłany: 15:44:48 15-10-19 Temat postu:

Mi też ta telenowela bardzo się podobała , jedyny minus to zbyt mało scen protow
a tak to Nie mam do czego się przyczepić