|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:10 30-10-19 Temat postu: |
|
|
Ale ten Gael mnie wnerwia Zdradził Elisę z Palomą i nic sobie z tego nie robi, nawet nie wygląda jakby miał z tego powodu wyrzuty sumienia. Na dodatek ma czelność robić Elisie scenę zazdrości o Damiana. Skończony idiota! |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:59 30-10-19 Temat postu: |
|
|
Gael to była najbardziej znienawidzona tutaj przeze mnie postać |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:39:42 31-10-19 Temat postu: |
|
|
Ale ta Ingrid jest sprytna hehe! Zmanipulowała doktora Tovara, Gaela i nawet Gabino jest pionkiem w jej grze Ale niedługo jej dobra passa się skończy! |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121085 Przeczytał: 216 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:49 31-10-19 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | natalia** napisał: | Sylwia94 napisał: | justyn.13 napisał: | Sylwia94 napisał: | Pamiętacie, w którym odc. był przeskok czasowy? |
12 odcinek |
No to sporo jeszcze |
No akurat w tej telenoweli przeskok czasowy trochę trwał .
Bo zazwyczaj w innych telkach to góra 2 - 3 odc . i mamy dużych protow . |
W Moim grzechu przeskok czasowy też nastąpił po 12 odcinku |
Możliwe że też tak długo trwało , ale nie pamiętam bo dawno temu to oglądałam . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:21 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Estefania nie powinna była się wtrącać i kryć siostry. Gdyby tego nie zrobiła, wszystko potoczyłoby się inaczej! Powinna była pozwolić Carminie uciec z Rosendo. To dorośli ludzie i ich decyzja. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:12:55 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Damian doprowadza mnie do białej gorączki na tej plaży z Elisą Za nim doszło między nimi jeszcze do zbliżenia, to Elisa mu ściemniła, że to z Gaelem uprawiała najpierw seks. Myślałam, że po tej ich wspólnej nocy w końcu z kuma, że był jej pierwszym facetem Ale on jest tępy i głuchy na słowa Elisy, że masakra |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:36:05 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Estefania nie powinna była się wtrącać i kryć siostry. Gdyby tego nie zrobiła, wszystko potoczyłoby się inaczej! Powinna była pozwolić Carminie uciec z Rosendo. To dorośli ludzie i ich decyzja. |
Estefania czuła moralny obowiązek aby coś zrobić i niestety przepłaciła to życiem. Mnie zaskoczyła tchórzliwa i egoistyczna postawa Rosendo, który dla kochanki był gotów porzucić syna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:26:31 01-11-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Estefania nie powinna była się wtrącać i kryć siostry. Gdyby tego nie zrobiła, wszystko potoczyłoby się inaczej! Powinna była pozwolić Carminie uciec z Rosendo. To dorośli ludzie i ich decyzja. |
Estefania czuła moralny obowiązek aby coś zrobić i niestety przepłaciła to życiem. Mnie zaskoczyła tchórzliwa i egoistyczna postawa Rosendo, który dla kochanki był gotów porzucić syna. |
Estefania chciała dobrze. Pewnie sądziła, że przekona Rosendo, ten wróci do domu i wszystko się ułoży. Wszystko oczywiście wyszło tak, że to Estefania okazała się rzekomą kochanką Rosenda.
Rosendo okazał się wielkim egoistą porzucając syna. Biedny Damian wiedział, że już więcej go nie zobaczy
Szkoda mi już protów, którzy będą musieli stawić czoło okropnej Alfonsinie, Carminie i surowemu Augustowi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:02 03-11-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Ogromnie żal mi Estefanii. Cudowna kobieta, wspaniała matka, dobry człowiek z zasadami. Nie dość, że zmarła w tragicznych okolicznościach to jeszcze po śmierci nie została należycie pożegnana a osądzona przez lokalną społeczność, uznana za tę najgorszą. |
Estefania była bardzo fajną postacią. Nie była przesłodzona. Szkoda, że Ludwika tak krótko grała. Swoją drogą, bardzo przyjemny ma głos
Estefania ma zszarganą reputację dzięki własnej siostrze. Nie wiedziała, że mieszka pod jednym dachem ze żmiją. Carmina sprytnymi intrygami (używanie perfum siostry, udawanie nienawiści do Rosenda) doprowadziła do tego, że to Estefania została uznana za najgorszą. Za to sama Carmina wyszła z całej sytuacji zwycięsko - zdobyła mężczyznę, o którym marzyła.
Uważam, że Estefania popełniła pewne błędy, ale cóż próbowała pomóc własnej siostry. Powinna była powiedzieć mężowi o romansie Carminy. Natomiast gdy dowiedziała się o ucieczce kochanków - nie wtrącać się, to była decyzja dwójki dorosłych ludzi. Ale cóż stało się inaczej.
Lineczka napisał: | Serce mi się krajało na widok rozpaczy Elisy. Płakałam razem z nią! Mała aktorka zagrała fenomenalnie!!! Scena, gdy Elisa dowiaduje się, że jej mama nie żyje - miazga!!! Jak dobrze że Dolores otoczyła ją opieką i wsparciem. |
Biedna Elisa, w jednej chwili życie wywróciło się jej do góry nogami
Lineczka napisał: | Zawiodłam się na Augusto i to bardzo. Nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia! Od pierwszych odcinków nie darzyłam go jakąś wielką sympatią, ale to co zrobił po śmierci Estefanii sprawiło, że jest dla mnie skreślony! W momencie, gdy córka potrzebowała go najbardziej on się od niej odsunął, traktował chłodno, trzymał na dystans i romansował z siostrą żony. Niepojęte! Na dodatek to wszystko tak szybko się działo! Jednej nocy Carmina z Augusto lądują w łóżku a kolejnego dnia biorą ślub. Powinien być przeskok czasowy a nie takie ekspresowe tempo.
Carmina nie ma wstydu. Augusto powinien ją pogonić, ale facotowi kompletnie odbiło po śmierci Estefanii. Dał sobą manipulować, jego urażone ego wzięło górę nad wszystkim. Za samo to w jaki sposób Carmina traktuje Elisę powinien jej porządnie nagadać i wstawić się za córką. Ciekawi mnie jak zachowa się w obecnej sytuacji. Chodzi mi o wypadek Carminy, który sama spowodowała. Jeżeli Augusto oskarży Elisę to zwątpię całkowicie w resztki rozumu u tej postaci. Carmina na pewno ją obwini, obstawia że straci dziecko i pewnie już nie będzie mogła zajść w ciążę. Sama jest sobie winna. Szczytem bezczelności było to, że podważała, iż Elisa jest córką Augusto a sama wmówiła mu czyjeś dziecko. |
Augusto od pierwszych odcinków nie wzbudzał sympatii. Surowy, wiecznie zazdrosny. Nie miał podejścia do Elisy. Po śmierci Estefanii wszystko się pogorszyło. Uwierzył w winę żony, odepchnął córkę i związał się z Carminą. Chyba dwa dni po śmierci żony, wskoczył do łóżka jej siostry. Masakra. Do tego chyba uwierzył, że Elisa nie jest jego córką. Dla Małej lepiej by było jakby zamieszkała z Blancą i Lucio.
Carmina sama jest sobie winna. Po co goniła Elisa? Po co kazała spuścić wodę w basenie? Teraz na pewno oberwie się Elisie. Nie zdziwię się jak Augusto kompletnie znienawidzi córkę. W końcu myśli, że Carmina jest w ciąży z nim. Rozwaliło mnie, jak Carmina pytała lekarza, czy dałoby się opóźnić poród. Augusto dobrze wiedział, w którym miesiącu ciąży powinna być Carmina.
Lineczka napisał: | Damiana też mi szkoda. Nie rozumiem jak Rozendo mógł zrezygnować z syna dla kochanki. Co to było? Miałam nadzieję, że zmięknie mu serce po pożegnaniu z Damianem, że wróci by go uspokoić i przytulić a on odjechał. Kolejny facet, któremu Carmina namieszała w głowie i poprzestawiała klepki. |
Rosendo zachował się bardzo egoistycznie. Poza tym był zwykłym tchórzem. Zamiast się przyznać do tego, że ma kochankę i powiedzieć, kim ona jest - on wolał uciekać. Szkoda Damiana. Stracił ojca, serce się krajało jak płakał po jego odjeździe.
Lineczka napisał: | Rozpacz Damiana po śmierci ojca poruszająca. Największe emocje wywołała we mnie scena, gdy Młody stał nad trumną Rozendo.
Alfonsina to egoistka, podła kobieta. Z Carminą są siebie warte. Przez nienawiść do Estefanii i jej rodziny odseparowała syna od przyjaciół a przecież on tak bardzo w tym ciężkim dla niego okresie ich potrzebował! Mam nadzieję, że dorosły Damian będzie się buntował i nie pozwoli matce sobą dyrygować. |
Damian, tak jak Elisa, przeżył prawdziwe piekło po śmierci ojca. Do tego matka zabroniła mu się spotykać nie tylko z Gaelem, ale też z Elisą i Palomą. Nic dziwnego, że nie wytrzymał i wykrzyczał matce, co o niej myśli oraz chciał uciec z przyjaciółką. Matka, aby odseparować go od przyjaciół, wysłała do szkoły z internatem zagranicą. Jedyny plus, że nie musi żyć z Alfonsiną.
Alfonsina to według mnie ciężki przypadek. Nic jej się nigdy nie podoba, lubi dyrygować innymi, ma się za lepszą. Już sam fakt, że udawała chorobę, by zatrzymać przy sobie Rosenda, o czymś świadczy. Krzywdzi własnego syna, żyje w nienawiści. Nikt by z taką osobą nie wytrzymał.
Też mam nadzieję, że Damian nie da się matce. W sumie powinien jej nienawidzić za to, że go wywiozła i odseparowała od przyjaciół.
Lineczka napisał: | Mocna była scena, gdy Alfonsina uderzyła syna, kiedy powiedział jej kilka słów prawdy i scena, gdy spoliczkowała Elisę. Okropne babsko! Przegięła gdy wydała rozkaz Gabinowi by nie zważał na dzieci i wjechał w nie samochodem. Czy ona jest normalna? Raczej nie. |
Ona jest nienormalna! Do tego nagadała takie podłe rzeczy Gaelowi. Obwinia wszystkich, jak jej wygodnie. Rosendo miał niby romans z Estefanią i winna jest tu WYŁĄCZNIE ESTEFANIA. Jak Damian uciekł z Elisą - winę ponosi WYŁĄCZNIE ELISA. Jak Damian i Gael wzięli pieniądze z jej torebki - winny WYŁĄCZNIE GAEL.
Lineczka napisał: | Gabino jest pewnie ojcem Palomy. Obstawiam, że zgwałcił on córkę Ramony. Na ten moment to tylko domysły. Jest krętaczem, prowokatorem i cwaniaczkiem, ale granic w tych początkowych odcinkach jeszcze nie przekroczył, jeszcze. |
Też myślę, że Gabino jest ojcem Palomy. To, że nie inetersuje się ją to jedna sprawa. Ale szarpanie jej za rękę, a potem prawie przejechanie samochodem na rozkaz Alfonsiny - to już przegięcie.
Lineczka napisał: | Ksiądz jest super postacią, bardzo go lubię! Ma świetną relację z Gaelem! |
Tak, ale według mnie powinien złamać tajemnicę spowiedzi i wyznać, że kochanką Rosenda była Carmina.
Poza tym wygląda na to, że Gael może być synem Rosenda. Po pierwsze ten dawał pieniądze księdzu na jego utrzymanie. Po drugie - Alfonsina z jakiegoś powodu go tak nienawidzi.
Lineczka napisał: | Dziwi mnie to, że większość postaci nie powiązała planów wyjazdu Carminy z wyjazdem Rosendo. Bardzo dziwne. Nie trzeba być geniuszem aby zauważyć, że obie sprawy są ze sobą powiązane. :roll |
Dokładnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:02:01 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Wiemy jak to jest w telkach z tajemnicami spowiedzi. Ksiądz Lupe i tak był the best, dla mnie najlepszy telkowy ksiądz (on i Tomas z EM ). |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3463 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:44 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Oglądanie zakończone, czas na podsumowanie
Ludwika Paleta i Cesar Evora: Jedni z lepszych meksykańskich aktorów, szkoda, tylko że tak krótko ich przygoda zakończyła się w telce. Ale to na nich była skupiona telenowela, przez prawie wszystkie odcinki słyszeliśmy imona Rosendo, Estefania.
Proci: Jako już dorośli ludzie pojawili się w 12 odcinku. Ich historia była bardzo zagmatwana, prawie prze całą telkę byli osobno niż razem Dopiero pod koniec ich wspólny wątek się rozwinął. Podobało mi się to strasznie, jak Elisa i Damian się kłócili, droczyli ze sobą, czy robili dziwne podchody do siebie. Ich małżeństwo miało być tylko interesem, ale oboje nie potrafili ukryć tej miłości, która jest między nimi i wyszło na to, że ta miłość zwyciężyła.
Inne pary: Niestety nie było żadnej charakterystycznej. Paloma i Gael, to była miłość nieodwzajemniona do przedostatniego odcinka, bo w ostatnim wybuchł nagle wielki przypływ uczuć między nimi. Florencia i Enrique, dopiero pod koniec wrócili do siebie, ale gdy już zostali parą tak na dobre, to w ogóle przestali ich pokazywać. Jedynie pojawili się razem tylko 3 razy. Lorita i Braulio, też mało scen, ale tworzyli ładną parę. Doctor Tovar i Carito, dopiero w ostatnim odcinku się zeszli.
Villani, Ingrid, Carmina i Gabino: Oj to byli tacy villani z krwi i kości. Ingrid pożegnała się z życiem może jakoś 30 odcinków przed końcem. Gabino zakopał ją żywcem. Lubiłam końcowe szalone akcje Carminy i Gabina, kompletnie szurnięci.
Villani, którzy się zmienili na lepsze: Florencja i Alfonsina. Ta pierwsza mam wrażenie, że zaczęła już się zmieniać jeszcze przed śmiercią swojego ojca, ale tak naprawdę właśnie jego śmierć zmieniła ją już zupełnie. Alfonsinę też zmieniło odejście kogoś bliskiego, czyli jej brata, a mianowicie księdza Lupe.
Sprawiedliwy koniec dla Villanów: Ingrid, Paolo, Carmina i Gabino: Z pośród tej czwórki to tylko Gabino uszedł z życiem i resztę swojego życia spędzi w więzieniu.
Bezsensowna śmierć: Ksiądz Lupe, Kenia, Guido, Augusto. Nie zasłużyli na taki koniec jaki ich spotkał, zwłaszcza ksiądz Lupe.
Najbardziej irytujące postacie: Paolo pasożyt, Ingrid potrafiła mnie przyprawić o ból głowy, chociaż trzeba przyznać, że aktorka dobrze grała, Vincente, ależ ten dzieciak był nieznośny. Nawet z jego ust nie padło słowo "Dziękuję", jak matka oddała mu swoją nerkę. I ostatnia irytująca postać, Gael, zwłaszcza pod koniec mnie wkurzał, jak cały czas latał za Elisą, jak był już mężem Palomy.
Wzruszające momenty: Było Ich kilka, ale ja się rozkleiłam, jak żegnali ojca Lupe, a zwłaszcza jak Gael się z nim żegnał. I to jak powiedział do Alfonsiny nad jego grobem: "To był Pani brat, ale dla mnie był wszystkim". Normalnie przy tej scenie płakałam jak bóbr!
Najpiękniejsze momenty: Zdecydowanie, jak Damian porywa Elisę z przed ołtarza, gdy wychodziła za Gaela, ich wspólne chwile na plaży, zaręczyny, ślub i noc poślubna.
FINAŁ: Było świetnie, wszystkie wątki domknięte. Carminę i Gabina spotkał zasłużony koniec. Rodzice Elisy w końcu spoczęli w jednym grobowcu, Gael i Damian ostatecznie się pogodzili. I w ogóle wszystko zakończyło się tak jak powinno. No i nasi proci zamieszkali w domu rodziców Elisy. Na sam koniec cała czwórka: Elisa, Damian, Paloma i Gael, wskoczyli znowu do jeziorka, jak za starych dobrych czasów.
FIN!!!
Dobra telka, ale nie zaliczam jej do swoich ulubionych, bo, w niektórych momentach czasami potrafiła męczyć
Teraz odpoczywam chwilę od telek, dwie pod rząd już obejrzałam, więc na razie wystarczy Na pewno kolejna telka, którą obejrzę to Luz Maria, od dawna mnie nosi na nią, ale to za jakiś czas dopiero
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 15:09:55 04-11-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:58 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Wiemy jak to jest w telkach z tajemnicami spowiedzi. Ksiądz Lupe i tak był the best, dla mnie najlepszy telkowy ksiądz (on i Tomas z EM ). |
Wiadomo, że gdyby ksiądz powiedział prawdę to telka nie miałaby sensu. Jednak trochę przykre, że Estefania od wielu lat uznawana jest za tą najgorszą, Carmine dopięła swego, a Elisa miała beznadziejne dzieciństwo. Do tego Damian wychowany przez pełną nienawiści matkę z dala od domu. Gdyby tylko ksiądz powiedział prawdę, można by tego wszystkiego uniknąć.
Poza tym lubię księdza. Fajnie przygaduje swojej głupiej siostrze i zajął się Gaelem |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:12:26 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Tylko Sabine mogła wcielić się w Carminę Nie widzę innej kandydatki do tej roli |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:02 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Carmina wygląda strasznie Jej twarz ma taki nienaturalny kolor, że mam wrażenie, że jest brudna Włosy rozczochrane, zęby wybielone. Masakra |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:48:13 04-11-19 Temat postu: |
|
|
Carmina piła chyba za dużo Kubusiów. Solara aż raziła w oczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|