Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:37 02-03-20 Temat postu: |
|
|
Walczył to głównie prot, bo Elisa miała tendencję do rezygnowania ze swojego szczęścia dla innych np. ojca, Gaela, Florencii. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:34:42 02-03-20 Temat postu: |
|
|
Dokładnie prot się nie poddawał. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120968 Przeczytał: 221 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:53:18 03-03-20 Temat postu: |
|
|
To prawda prot bardziej walczył o miłość , jednak Eliza nie była bierną protką . |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:36:07 03-03-20 Temat postu: |
|
|
natalia** napisał: | To prawda prot bardziej walczył o miłość , jednak Eliza nie była bierną protką . |
Dokładnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:43:10 14-03-20 Temat postu: |
|
|
Zaczęłem ponownie oglądać (i tak nic nie robię tylko siedzę przez kwarantannę w domu) więc do "Zakazanego uczucia" dobrałem sobie "Otchłań..." W cztery dni obejrzałem 31 odcinków Tak się wkręciłem, oglądałem już kiedyś przy emisji w TV, ale dużo już się zapominało. Kilka miesięcy temu chciałem sobie powtórkę zrobić, ale zatrzymałem się na 25. odcinku, teraz jestem na 56.
Ogląda się nadal bardzo przyjemnie, jest akcja, jest super klimat, super aktorzy - moja kochana Boyer |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120968 Przeczytał: 221 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:08 15-03-20 Temat postu: |
|
|
Telenowela jest świetna i kiedyś do Niej wrócę , ale na obecną chwilę zbyt dobrze wszystko pamiętam
Jedynie wątek Palomy i Gaela był okropny ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:23:38 02-04-20 Temat postu: |
|
|
A więc skończyłem oglądać "Otchłań namiętności" a dopiero co zaczęłem Telenowela obejrzana w 3 tygodnie. Gdyby nie ta kwarantanna to bym ją kilka miesięcy oglądał. A tak to siedzę w domu i oglądam głównie pełno seriali na CDA, Netflix i HBO czasami sobie poczytam książkę, pracuje zdalnie i wyjdę na spacer z psem. Jak pracuje to też sobie w tle odcinek leci
Podsumowanie
1. Ulubiony bohater: Damian - mimo iż zdarzało się, że był irytujący, bardzo polubiłem też księdza Guadalupe
2. Ulubiona bohaterka: zdecydowanie Elisa i Carmina Elisa często płakała przynajmniej na początku, ale patrząc na to co przeżyła to nic dziwnego ale miała fajny mocny charakter, natomiast Carmina to psycholka, w ogóle aktorka w tej roli znakomita
3. Ulubiony duet miłosny:
- Elisa & Damian
- Florencia & Enrique
4. Najciekawsza postać: w serialu było wiele ciekawych postaci i wydaje mi się, że każda coś w serialu robiła. Nie było chyba postaci, która by się tylko pokazywała na chwilę i tyle
5. Najbardziej irytująca postać: bardzo mnie irytowała postać Gaela i każdy kto oglądał serial chyba wie dlaczego
6. Najpiękniejsza piosenka: piosenka przewodnia z takim typowym klimatem
7. Najbardziej naiwna postać: najbardziej naiwna postać to chyba Augusto. Wszytko co powiedziała mu Carmina to zawsze w to wierzył.
8. Najnudniejsza postać: nie wiem czy jest w serialu jakaś nudna postać Choć uważam, że postać Estefanii została za wcześnie uśmiercona i miała zdecydowanie więcej do zaoferowania to tego w tej roli nasz rodaczka Ludwika Paleta No ale w sumie na jej śmieci w dużej mierze opierał się serial.
9. Najlepszy czarny charakter:
- Sabine Moussier jako Carmina
- Salvador Zerboni jako Gabino
10. Największa chemia: proci razem ładnie wyglądali, Angelique miała chemię z każdym z kim grała, natomiast z Zepedą jej zabrakło, choć mi to nie przeszkadzało jakoś bardzo Więc nie wiem kto w serialu miał największą chemię.
11. Największa przemiana: największą przemianę przeszła myślę Florencia i Alfonsina. Florencia próbowała tak zdobić Damiana, udawała ciążę, słuchała się Alfonsiny, nienawidziła Elisy aż w końcu się zakochała w Enrique, uwolniła się od rodziny Arango, zaczęła kibicować Elisie i Damianowi. Natomiast Alfonsina, nienawidziła Elisy oraz rodziny Costanion. Knuła przeciwko własnemu synowi, żeby rozdzielić go z Elisą, broniła Gabina i też w końcu zrozumiała, że Elisa i Damian naprawdę się kochają i ich wspierała. Przeprosiła Elisę za wyrządzone krzywdy, za obrażanie jej świętej pamięci matki. Bardzo się zmieniła.
12. Najlepszy/a aktor/ka:
- Angelique Boyer jako Elisa
- Livia Brito jako Paloma
- Altair Jarabo jako Florencia
- Blanca Soto jako Alfonsina
- Sabine Moussier jako Carmina
- Raquel Olmedo jako Ramona
- David Zepeda jako Damian
- Rene Casados jako ksiądz Guadalupe
- Salvador Zerboni jako Gabino
13. Najgorszy/a aktor/ka:
- Mark Tacher jako Gael - nie lubię ani postaci, ani aktora. Uważam, że było można i lepiej rozpisać rolę i wybrać do niej kogoś lepszego
14. Najlepsza intryga: tutaj w zasadzie intryg było bardzo dużo i trudno mi wymienić jedną. Jednak większość intryg była naprawdę świetnie poprowadzona.
15. Śmieszne sceny: nie pamiętam, choć śmieszyła mnie Begonia
16. Największa kara: największa kara? Chyba Ingrid bo została zakopana żywcem, Carmina najpierw straciła nogi, potem sama popełniła samobójstwo.
16. Najbardziej męczący wątek: najbardziej męczący wątek to miłość Gaela do Elisy i połączenie Gaela z Palomą, jego zachowanie.
17. Najpiękniejsza: Angelique Boyer, Livia Brito, Altair Jarabo
18. Najprzystojniejszy: David Zepeda
19. Najbardziej wstrząsająca śmierć: ogólnie w telenoweli mieliśmy dość dużo trupów, aż mi trudno wszystkich wymienić
Rosendo, Estefania, Blanca, Kenia, Augusto, Paolo, Ingrid, ksiądz Guadalupe, wdowa Beltran, Guido, powiedzmy, że jeszcze Remedios i Carmina. Najbardziej wstrząsająca śmierć to zdecydowanie Ingrid poprzez zakopanie żywcem i Blanca spaliła się żywcem w swoim sklepie.
20. Moja ocena: telenowela była świetna. Oglądałem już ją podczas emisji w TV4 ale teraz powtórkę oglądało się równie świetnie. W skali telenowelowej daje 8/10 czyli ociupinkę mniej od "Teresy" choć w sumie mogę wstawić ją na równi |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27837 Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:37:00 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie śmierć Ingrid była najbardziej wstrząsająca Pochowanie za życia to najgorsze co może się przydarzyć W dodatku Gabino skrępował kobietę (choć i tak nie miała jak się ruszać pod ziemią). Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakie emocje wtedy nią targały |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120968 Przeczytał: 221 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:44 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Świetne podsumowanie
Mi też było szkoda Ingrid bo nie zasługiwała na taką śmierć , coś okropnego ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:07:18 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Zdecydowanie śmierć Ingrid była najbardziej wstrząsająca Pochowanie za życia to najgorsze co może się przydarzyć W dodatku Gabino skrępował kobietę (choć i tak nie miała jak się ruszać pod ziemią). Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakie emocje wtedy nią targały |
Natalia** napisał: | Świetne podsumowanie
Mi też było szkoda Ingrid bo nie zasługiwała na taką śmierć , coś okropnego ! |
Ale w ogóle trzeba przyznać, że ta scena jest genialnie zagrana plus genialnie wymyślona. Ja jak oglądałem tą scenę to mi nie raz ciarki przeszły. Nie pokazali tej sceny na szybko czyli ją w środku i potem już dół zakopany, tylko pokazywali powoli jak ją zakopuje, ona biedna zakneblowana. Potem jak widać jej tylko głowę, Gabino jeszcze zemdlał itd.
Ingrid zrobiła co zrobiła, zależało jej tylko na pieniądzach, ale nikt nie zasługuje na taką śmierć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:30:07 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Ta scena z zakopaniem żywcem Ingrid była przerażająca. Aktorzy stanęli na wysokości zadania i zagrali ją tak, że aż ciarki przechodziły po plecach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26197 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:10:37 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podsumowanie. Ja uważam, że między protami nie było w ogóle chemii i to nie tylko dlatego, że nie znoszę Davida jako aktora. W dodatku ilość wspólnych scen nie była jakaś powalająca ale rozumiem, że komuś ta parka się mogła spodobać. A tak na marginesie to pięknie tutaj ubierali Angie. Ma kobita szczęście do stylistów w produkcjach na moje oko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:24:22 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Steaming napisał: | Dzięki za podsumowanie. Ja uważam, że między protami nie było w ogóle chemii i to nie tylko dlatego, że nie znoszę Davida jako aktora. W dodatku ilość wspólnych scen nie była jakaś powalająca ale rozumiem, że komuś ta parka się mogła spodobać. |
Ja protom mimo wszystko kibicowałem choć nie mieli razem chemii. Na końcu to Damian mnie tak irytował, że zastanawiałem się czy nie lepiej byłoby Elisie samej |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:17 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Mnie też proci nie przekonywali nie widziałam chemii O wiele bardziej Angie mi się podobała z Sebkiem lub Michelem |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 120968 Przeczytał: 221 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:26:06 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Ta scena z zakopaniem żywcem Ingrid była przerażająca. Aktorzy stanęli na wysokości zadania i zagrali ją tak, że aż ciarki przechodziły po plecach. |
To prawda ta scena była bardzo mocna niczym z horroru |
|
Powrót do góry |
|
|
|