Telenowele

edka · Wysłany: 0:00:14 12-12-20 Temat postu:

Dziękuje

Sylwia94 · Wysłany: 0:19:35 12-12-20 Temat postu:

Ale mamy zakończenie odc. 15

roksi 20 · Wysłany: 0:22:59 12-12-20 Temat postu:

Adam · Wysłany: 3:24:32 12-12-20 Temat postu:

Cieszy mnie, że podoba się Wam duet Angie i Michel. Co do zarzutow że nie mieli chemii to odczuwałem zdziwienie no ale jeśli ktoś nie lubi ich jako aktorów albo chociaż jednego bądź drugiego to może tak sądzić że nie na tej chemii.

edka · Wysłany: 7:15:30 12-12-20 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:08:12 12-12-20 Temat postu:

Możemy się dzisiaj zatrzymać na 16 odcinku? Mam 3 do nadrobienia.

edka · Wysłany: 20:47:34 12-12-20 Temat postu:

Tak myślałam dlatego nawet dziś nie oglądam i nie wstawiam nowych animek

Lineczka · Wysłany: 22:33:41 12-12-20 Temat postu:

Końcówka 15 odcinka ogień.

Jak można mówić, że ten duet nie ma chemii? Gusta są różne, ale tutaj iskry lecą z ekranu!

Zamawiam animki.

Lineczka · Wysłany: 1:33:03 13-12-20 Temat postu:

Odcinki 13-15

Jacobo został przywrócony do pracy przez protkę.

Lucia otwarcie z nim flirtuje, jej miny i spojrzenia są jednoznaczne. Świetna była scena protów z końcówki 15 odcinka, ogień!

Chemia ogromna między aktorami/postaciami, ich flirt i miłosna gra - majstersztyk. Uwielbiam tę scenę od momentu z Jacobo komplementującym Lucię, punktem kulminacyjnym był ich namiętny pocałunek.

Miazga! Fenomenalna gra aktorów! Aż miałam ciary i scenę oglądałam kilka razy. Lucia była z lekka podpita, upojona szampanem, pewne po pocałunku spróbuje trzymać Jacobo na dystans, ale nie zdoła zapomnieć o namiętności jaka ich połączyła w tej chwili słabości, o wyzwolonych w niej uczuciach, tym bardziej, że Jacobo ogromnie na nią działa jako mężczyzna.

Lucia przepięknie wyglądała w czerwonej sukience.

Fajnie, że ją założyła, w końcu została ona zaaprobowana przez Jacobo i była wisienką na torcie w ich wspólnych scenach.

Myślę, że dni Johnny'ego są policzone po tym pocałunku Lucii z Jacobo. Może początkowo będzie coś chciała sobie udowodnić, ale prędzej niż później zda sobie sprawę, że kochanek wypada blado na tle Jacobo.

Johnny będzie szalał po odrzuceniu. On jest chorobliwie zazdrosny, nawet do ambasadora niby to w żartach czynił uwagi i sprowadzał go do pionu, gdy ten komplementował Lucię.

Chino poszedł do szamana z Barbarą i studentką, jarał zioło i miał dziwną wizję ze Śmiercią.

Nie rozumie tego co się dzieje, chce odkryć prawdę. Jednak szaman nie był skory do współpracy, więc Chino porwał mu wnuka.

Javier został wypisany ze szpitala, ale nie było przy nim "ojca".

Mocne są sceny z atakami bólu, których doznają Chino i Leon oraz ujęcia z krwawiącym znamieniem motyla. Ciekawe o co w tym dokładnie chodzi.

Valentina nadużywa alkoholu, coraz bardziej zatraca się w nałogu. Szkoda jej. Chłopak z którym się spotyka nie wspiera jej, woli się bawić w gronie swoich znajomych i ma już oko na inną dziewczynę.
Pijana Valentina wpadła do basenu, z pomocą pospieszył jej Jacobo. Poruszająca była scena, gdy zrozpaczona wzywała ojca.

Lucia mimo, że wybierała się na spotkanie z ambasadorem zajęła się Valentiną, otoczyła ją opieką i wsparła, było to szczere. Jacobo też podnosił ją na duchu. Bardzo ładne sceny. Oby Valentina wyszła z nałogu.

Wątek Guille mnie nudzi. Nie widzi mi się jego postać tak jak i Renaty, łączy ich dziwna relacja. Najpierw ją ignorował a teraz zrobił z niej swoją powiernicę, jest dla niej miły, zachowuje się jakby miał wahania nastrojów z kolei ona jest w niego wpatrzona i jakoś nie robi na niej zbytniego wrażenia fakt, że Guille zostawił rannego sprzedawcę na pastwę losu i zwiał z kumplem przestępcą.

Z lekka zaczyna mnie irytować gra Jessici Diaz, która wciela się w Renatę. Postać ta ma wzbudzać sympatię swoją radością, podejściem do życia, ale jej gra momentami jest infantylna i przesłodzona.

Eva została porwana przez ludzi Skorpiona, ale mimo początkowego strachu nie przeszkodziło jej to w najlepsze się z nim zabawiać. Kochanek ostrzegł ją, że będzie miała problemy jeśli pojawią się w jej gazecie kolejne artykuły na jego temat. Próbowała temu zapobiec, ale Gaston udzielił wywiadu czym niejako podpisał na siebie wyrok śmierci. Został zastrzelony przez ludzi Skorpiona.

Mocna scena, szkoda go, ale dziwiła mnie jego pewność siebie i ignorowanie zagrożenia. Wiedział z kim zadarł a jakby bagatelizował to, że bandyci będą go chcieli zlikwidować. Zwłoki Gastona znalazła jego kilkuletnia córka.

Straszne, trauma na całe życie.

Eva zadzwoniła do Skorpiona z pretensjami, ale czego się po nim spodziewała? Zadaje się z bandziorem z gangu narkotykowego, facetem bez skrupułów. Jeśli po tym wszystkim nadal będzie się z nim zabawiała to źle się to dla niej skończy i będzie świadczyło o jej głupocie.
Szkoda mi Mateo, pozytywna postać, polubiłam go. Przystojny, intrygujący i fajny facet a żona przyprawia mu rogi z narkotykowym bossem.

Szef Skorpiona zjadł na obiad jego królika.

Lucia ustawiła do pionu właściciela konkurencyjnej gazety, który wypuścił na jej temat niepochlebny artykuł. Zaszantażowała go i zagroziła, że go zdemaskuje i ujawni światu jego ciemne sprawki. Lucia była pewna siebie, to ona wyszła z tego spotkania z podniesioną głową.

U Juliany i Lupe nudy.

Camilo odnalazł dziewczynę ze znamieniem w kształcie motyla. Porozmawiał z nią i zaproponował pomoc, dał jej swoją wizytówkę. Chce doprowadzić do jej spotkania z Jacobo. Dziewczyna znajduje się w ciele córki pracownika cmentarza, jaki ten świat mały!

Trochę mnie denerwuje maniera aktora grającego postać Camilo z powtarzaniem zdań. Chyba, że to pomysł scenarzystów to wtedy moja krytyka idzie na ich konto.

roksi 20 · Wysłany: 2:40:08 13-12-20 Temat postu:

edka · Wysłany: 20:45:27 13-12-20 Temat postu:

Jacobo i Lucia

Sylwia94 · Wysłany: 21:12:58 13-12-20 Temat postu:

Odc. 13-16

Gaston został znaleziony martwy przez żonę i córkę. Dla dziecka musiała to być trauma

Teresa miała pretensje do Mateo. Eva była pod wrażeniem tego, co się stało. Miała pretensje do Skorpiona, że nie dotrzymał słowa. Widać, że wygadana Eva coraz bardziej się boi, a Skorpion ustala tu reguły gry. Co było zresztą widać, gdy kazał ją porwać.

Valentina znowu piła. Dzwoniła do swojego chłopaka, ale ten pojechał ze znajomymi i nie odebrał. Przypadkowo wpadła do basenu. Utopiłaby się, gdyby nie Jacobo, który ją obserwował i rzucił się na ratunek. Szkoda mi było Valentiny, gdy wołała ojca

Lucia pomogła Valentinie, widać, że szczerze się o nią martwi, identyfikuje się z nią. Jednak cały czas czułam niesmak, że przecież wie dobrze, że Leona zabił Johnny i Lucia dalej z nim romansuje.

Guille polecił Valentinie przeczytać książkę Camilo, żeby pokonać ból po śmierci ojca. Szkoda, że ta książka nie istnieje, bo sama bym przeczytała

Studentka zabrała Chino i Barbarę do Szamana. Ten dał mu bodajże marihuanę i razem z nim odbył "podróż", gdzie pojawiła się znowu Śmierć.
Szaman nie chciał więcej pomóc Chino, bojąc się zadzierać z siłami wyższymi. Ten postanowił porwać jego wnuka

Dzieciak nie sprzeciwiał się i poszedł z nieznajomym, nie wyglądał na przestraszonego. Rozwaliło mnie, że Chino zaprowadził go do Barbary

Chłopiec zaczął niszczyć jej sprzęt do pracy

Czy rodziców Rosy (studentki) nie dziwi, że odwiedza ją w domu stary szaman?

Fajna scena Chino i Javiera

Alicia niby tak narzekała, że mąż nie jest taki jak wcześniej i nie wszystko da się załatwić seksem, a chwilę później leżeli nago

Camilo znalazł dziewczynę od tatuaża z motylem. Okazało się, że ta w poprzednim życiu sama się podpaliła

Aż ciarki przechodzą. Teraz męczą ją koszmary. Camilo zostawił jej swoją wizytówkę i zaproponował pomoc.

To było do przewidzenia, że Lucia przyjmie z powrotem do pracy Jacobo

Lucia wzięła udział w spotkaniu z hiszpańskim ambasadorem. Ten ciągle komplementował kobietę, a Johnny jak zwykle był zazdrosny. Zresztą o Jacobo też, bo przypomniał mu, że ma tylko wozić Lucię.
Po przyjęciu Lucia zaczęła kokietować Jacobo pytając go, co mu się w niej podoba. Ten zaczął wymieniać jej atuty, oboje byli bardzo blisko siebie i doczekaliśmy się pierwszego pocałunku

Po tym zajściu Lucia powiedziała Jacobo, że będą udawać, że nic się nie stało. Potem w wannie jednak myślała o pocałunku

Z kolei w nocy śnił jej się pocałunek i na koniec zobaczyła w Jacobie twarz Leona.
Leon ma zamiar kontynuować swój plan zemsty poprzez uwiedzenie Lucii.

Camilo przeprowadził coś w stylu "sesji" z Leonem. Ten wrócił wspomnieniami do momentu ślubu, ataku, śmierci i opuszczenia ciała.

Ale mnie irytuje Johnny tym swoim fałszywie miłym tonem głosu, głaskaniem wszystkich po dłoniach

Lupita zobaczyła w barze prawnika, który chce dopaść Chino. Poprosiła koleżankę, by ją zastąpiła, więc gangster jej nie widział.

Kolega Lupity jest nią wyraźnie zainteresowany. Powiedział jej, że wie od Juliany, że ta szuka męża-mordercy i nie rozumie jej.

Juliana zobaczyła w gazecie, że Valentina jest córką milionera.

Szef Skorpiona zjadł jego królika

Ale ten potem chyba już miał nowego.

Dziewczyny, oglądamy dzisiaj czy się wstrzymujemy?

edka · Wysłany: 21:19:08 13-12-20 Temat postu:

Może się dziś wstrzymamy..

Sylwia94 · Wysłany: 21:48:30 13-12-20 Temat postu:

Ok

I cudne animki naszej ulubionej pary

edka · Wysłany: 23:06:00 13-12-20 Temat postu:

Ja Równiez ich uwielbiam