Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Amar a muerte / Miłość po grób - Televisa - NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 117, 118, 119 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:14:16 05-02-21    Temat postu:

Beltran a raczej Chino w ciele Beltrana to moja ulubiona potać.

Zakończenie 51 odcinka też świetne, dzieje się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RutilaCasillas
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 4024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:14:00 05-02-21    Temat postu:

M@rcin napisał:
Wyłapałem kolejny element łączący "Miłość po grób" z "Rubi" (2020). Najpierw postać Ciuspy, a teraz Armenta, który swoją spluwę nazywa 'Juanita' Tak samo Maribel nazywała swoją protezę w "Rubi"

Widać, że twórcy "Rubi" lubili nawiązywać do swojej poprzedniej produkcji, którą była właśnie "Amar a muerte".


Z kolei Henry zakka w obu telenowelach zagrał w Rubi Borisa, a tutaj Camilo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:10:53 05-02-21    Temat postu:







Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:39:24 05-02-21    Temat postu:

edka, cudowne animki. Chemia między protami ogromna. Kapitalna jest animka z Jacobo popychającym fotel na którym siedzi Lucia do ściany.

Odcinki 49-50

Sylwia94 napisał:

Juliana dowiedziała się, że ktoś opłacił rachunek za szpital. Założyła, że to Valentina i miała do niej pretensje. Jednak okazało się, że to Beltran. W rozmowie z nim dziewczyna skarżyła się na ojca.


Od początku obstawiałam, że to Chino opłacił leczenie Lupity w szpitalu. Valentina byłaby zbyt oczywista, poza tym rozmawiała na ten temat z Julianą i wiedziała, że ta nie zgodziłaby się wziąć od niej pieniędzy.
Doszło do spotkania Juliany i Chino w ciele Beltrana. Trochę to dziwne, że dziewczyna obcemu facetowi zwierzała się z relacji jaką miała z ojcem, naciągane.
Chino pokazuje się od innej strony, lepszej, jego postać jest niejednoznaczna, nietuzinkowa, cały czas czymś zaskakuje. Uwielbiam takich bohaterów.

Sylwia94 napisał:
To było do przewidzenia, że w końcu ktoś zobaczy Jacobo w szpitalu. Najpierw zauważyła go Juliana i wołała za nim "Chino". Mężczyzna uciekł i ta go zgubiła.
Z kolei potem Jacobo zauważył człowiek Skorpiona i doszło do strzelaniny. Protowi udało się ukryć i uciec. Najlepsze jednak było to, że Beltran też zauważył swoje dawne ciało. Trochę mi się śmiać chciało z całej tej sytuacji w stylu "o to ja, moje ciało" I potem szukanie nowego posiadacza ciała po całym szpitalu


Jacobo powinien był jakoś się wymigać od przyjazdu do szpitala. Zamiast podwozić Valentinę mógł pracować dla Lucii a tak ryzykował, że zostanie zdemaskowany. Udało mu się ukryć przed Jualiną, ale niewiele brakowało a zginąłby z rąk bandziorów z grupy Skorpiona.
Genialna była reakcja Chino na widok Jacobo, czyli swojego ciała. Teksty: "To ja" oraz "Powiem mu, żeby oddał moje ciało" mistrzowskie. HIT!

Sylwia94 napisał:
Beltran wypytał Santosa o to, jak wygląda mężczyzna, którego chciał mu przedstawić. Zorientował się, że to jego dawne ciało (jak to brzmi w ogóle ) i chciał jak najszybciej się umówić na spotkanie. I tu zaskoczenie, bo Santos zobaczył nagle Śmierć, która wyciągnęła do niego rękę i umarł Nie spodziewałam się tego! Mocna scena z martym Santosem, zwłaszcza jego oczy Beltran znalazł jego telefon, by wziąć numer Jacobo, ale nie znał pinu.


Santos zamiast umawiać Chino na spotkanie z Jacobo mógł po prostu wysłać zainteresowanemu adres prota, ale oczywiście nie mogło być tak łatwo.
Jestem zaskoczona śmiercią Santosa. Nie zrobił nic złego w nowym życiu, pomagał ludziom przekraczać granicę między USA i Meksykiem, ale to przecież nie jest przestępstwo takiego kalibru jak np. popełniał Chino! Zastanawia mnie dlaczego akurat w tym momencie i z jakiej przyczyny Muerte się o niego upomniała? Same okoliczności śmierci zaskakujące. Muerte jak gdyby nigdy nic podała mu dłoń a on posłusznie dał jej swoją i zmarł. Przerażające. Intrygujący był też urywek z Muerte i zegarem odmierzającym czas w szybkim tempie. Szkoda Santosa.
Chino przeżył szok na widok jego zwłok. Miał atak paniki, Barba fenomenalnie zagrał te sceny! Miazga! Liczyłam na to, że lada moment dojdzie do spotkania Chino z Jacobo, ale skoro Santos zmarł a Chino nie zna adresu to chyba przyjdzie nam na to poczekać. Jednak mógłby spróbować znaleźć go przez Internet czy ogłoszenia, zna przecież jego imię i nazwisko.

Sylwia94 napisał:
Val była zła na Jacobo, że na siłę wyprowadził ją ze szpitala i zabrał do domu. Wiadomo, że zrobił to pierwsze, bo się martwi o córkę. Po drugie, by uciec i nie zostać rozpoznanym. Val wypomniała mu, że nie jest jej ojcem i że nie może się tak zachowywać.


Jacobo za wszelką cenę chciał chronić Valentinę, więc nie zważał na jej protesty i zabrał ją do domu. Kiedy wyrzucała mu, że nie jest jej ojcem widać było, że ledwo się powstrzymał aby nie wykrzyczeć jej, że właśnie nim jest.

Sylwia94 napisał:
Fabrizio tłumaczył się, że na liście była notatka od Johnny'ego (?), by zawieźć list do jego domu. Dziwne Johnny wciąż jednak podejrzewa Jacobo i Evę. Lucia niby broniła szofera, ale też ma pewne wątpliwości.


Może to Jacobo podrzucił list do korespondencji, którą miał dostarczyć Fabrizio, ale w takim razie po co ten kamuflował się, gdy przyniósł list do Johnny'ego? Dlaczego nie dał mu go do ręki tylko podrzucił ubrany w kaptur żeby nikt go nie zauważył? Dziwne.
Johnny cały czas jako głównego podejrzanego podaje Jacobo, robi to przede wszystkim z powodu niechęci do niego i zazdrości.

Sylwia94 napisał:
W końcu były jakieś sceny protów! Jednak zachowanie Jacobo jest trochę niekonsekwentne. Raz jest opryskliwy dla Lucii, oskarża ją o romans z Johnny'm. Innym razem daje się ponieść i jest bardziej "przyjazny". Fajną mieli scenę, gdy zaczęli się całować w kuchni, choć było to bardzo nieostrożne. Prawie ich nakrył Johnny. Z kolei potem kochali się w biurze Lucii To dopiero ryzyko Cały czas miałam wrażenie, że zaraz wejdzie sekretarka.


Jacobo się miota między uczuciem do Lucii a chęcią zemsty. W założonym przez niego planie ona miała się w nim zakochać a on na niej zemścić tymczasem to w nim uczucia odżyły i nie myśli chłodno. Do tego dochodzi kwestia jej romansu z Johnnym, który nadal jest kontynuowany.
Lucia to specyficzna protka. Jestem przekonana, że większość aktorek ze świata telek latino nie byłoby w stanie unieść tej roli, położyłoby ją. Angie to był strzał w dziesiątkę, bo nie dość, że świetnie gra to jeszcze wiele daje od siebie i ociepla tę postać, która nie jest kryształowa, ma sporo na sumieniu a jej moralność pozostawia wiele do życzenia. Mimo to Lucię darzy się sympatią, kibicuje jej w scenach z Jacobo, chce się żeby ta dwójka miała szczęśliwe zakończenie.
Sceny protów ogląda się z przyjemnością. Powinno być ich więcej, szkoda te, że są takie krótkie. Scena w kuchni fajna, że też musiał napatoczyć się Johnny i im przerwać. Ten to zawsze przyjdzie w nieodpowiednim momencie. Widać, że proci lubią ryzyko skoro całują się w kuchni po czym uprawiają seks w gabinecie Lucii w firmie. To drugie było lekką przesadą. Ktoś przecież mógł wejść, nawet jeśli drzwi byłby zamknięte na klucz to jakby się tłumaczyli, że niby w jakim celu je zamknęli? Kochali się pod nosem sekretarki, która miała ochotę ich podglądać. To było bardzo nieostrożne z ich strony, igrają z ogniem i w końcu się sparzą. Aczkolwiek scena w gabinecie była HOT, to trzeba oddać.
Lucia zachowała się nieprofesjonalnie spóźniając się na zebranie zarządu z powodu czułości z Jacobo. Nieodpowiednie miejsce i czas.

Sylwia94 napisał:
Renata zadzwoniła uradowana do Keili i powiedziała jej, że ona i Guille "nie zdefiniowali jeszcze tego, co ich łączy" czy coś w tym stylu. Keila miała rację, że jej przyjaciółka powinna uważać. Po tym, co się wydarzyło czemu Renata i Guille nie mogą zostać parą? Poza tym nie rozumiem, czemu z Guille robią nie wiadomo jakie bóstwo, ma bogatego ojca i co z tego? W firmie nie pełni nie wiadomo jak ważnej funkcji. Z kolei z Renaty robią jakąś najniższą klasę, bo jest sekretarką? Tak jakby to było uwłaczające, a przecież, by być sekretarką, też trzeba być wykształconym Dlatego nie podobały mi się teksty Mayeli, ale samo podejście Guille i Renaty też - tak jakby zgadzali się z tymi przekonaniami. Akurat oni nie mają żadnych przeszkód, by być razem.


Zgadzam się, że problemy rzekomo stojące na drodze Guille i Renaty są sztucznie wykreowane. XXI wiek i niby co jest złego w romansie syna właściciela poważnej firmy/udziałowca z sekretarką? Ok, Guille jest bogaty a jego rodzina przyciąga uwagę mediów, ale co z tego? Powtarzam, że mamy XXI wiek i do czynienia z rozwiniętym państwem a nie jakimś zaściankiem. Kontrowersje mógłby wzbudzić związek Guille ze sprzątaczką z firmy (przepaść w hierarchii pracowników, zapewne wykształcenia), ale z sekretarką? W dzisiejszych czasach takie relacje są na porządku dziennym i nikogo nie dziwią.

Sylwia94 napisał:
Nie będzie nowością, gdy dodam, że irytowała mnie gra Jessici. Za dużo cukru w cukrze. Przejaskrawiona gra, te jej ciągłe śmianie się jaka to ona jest szczęśliwa.


W pełni się zgadzam, jej zblazowane miny są okropne! W jej przekonaniu miały być chyba urocze, ale są przerysowane.
Dodam, że zirytowała mnie Renata, gdy Guille opowiadał jej o swoich lękach a ta go wyśmiała. Bardzo śmieszne, że ktoś ma fobię. Co należy zrobić? Wyśmiać go, brawo! Żenada. Renata jest infantylna, co ten Guille w niej widzi? Jej zachowanie jest męczące.

Sylwia94 napisał:
Mayela zachowuje się jak zazdrosna dziewczyna. Najpierw wypytywała o Guille Keilę, potem była nieprzyjemna dla Renaty, a na koniec robiła sceny Guille. Ten niby ją ustawił, ale to nie wystarczy. Guille brakuje stanowczości. Za to Mayela jest coraz bardziej nachalna i jest w niej coś niepokojącego


Moim zdaniem z Mayelą coś będzie na rzeczy. Nie bez powodu zaserwowano nam muzykę rodem z horroru w scenach z nią. Widać, że ma obsesję na punkcie Guille i tak łatwo z niego nie zrezygnuje. Samo odrzucenie jest dla niej ciosem a co dopiero jego związek z sekretarką, którą ma za zero. Guille powinien stanowczo ustawić ją do pionu, zwiększyć dystans, bo już przecież mu pokazała w pewnym stopniu na co ją stać. On jednak nie ma jaj a poza tym ubzdurał sobie, że mogą się przyjaźnić i nie dostrzega niepokojących sygnałów.
Aktorce, która wciela się w postać Mayeli, jakoś tak źle z oczu patrzy. Niby atrakcyjna, ale jest w jej twarzy coś sztucznego, fałszywego i odpychającego.

Sylwia94 napisał:
Hector napisał do swojego syna podając się za jakąś ładną dziewczynę. Ten napisał mu, że jego ojciec źle traktował matkę, a teraz ta nowego chłopaka, który wydaje się w porządku. Hector cały czas nie rozumie swoich błędów popełnionych w poprzednim życiu. Potem z kolei stał pod domem Cecili i patrzył się na nią.


Wydaje się, że Hector będzie kolejnym celem na liście Muerte. Nie zrozumiał swoich błędów, nie uważa żeby robił coś źle, pogrąża się cały czas grożąc żonie, upijając się.
Nie do końca ogarniam dlaczego Hector przejmuje się komentarzami pustych lal ze szkoły na temat wyglądu Maru. Trochę to niespójne, bo jest tak drażliwy na tym punkcie jakby sam był nastolatką a nie 40-letnim facetem. Niech sobie drwią, powinien je olewać albo tak się im postawić żeby im w pięty poszło.

Sylwia94 napisał:
Na swojej kryształowej kuli Barbara zobaczyła czarnego motyla. Potem wróżka nagle zaczęła słyszeć odpowiedzi na zadawane przez jednego z klientów pytania. Kobieta się przeraziła.


Wątek z nadprzyrodzonymi mocami budzi grozę, lęk. Barbara do tej pory była zwykłą oszustką a tu nagle dzieją się u niej w domu rzeczy paranormalne. Powinna pozbyć się kuli.

Sylwia94 napisał:
Mateo napisał artykuł, że Lupita została skremowana, aby ludzie Skorpiona nie szukali jej grobu. Ci jednak nie są do końca przekonani co do jej śmierci. Jak będą śledzić Julianę czy Pancho od razu odkryją prawdę, bo ci ciągle chodzą do szpitala.


Właśnie Juliana i Pancho powinni przebywać z dala od szpitala a nie w nim przesiadywać. To było z ich strony nierozsądne i nieostrożne.

Sylwia94 napisał:
Jednak się pomyliłam co do tego, co napisałam w ostatnim komentarzu. Okazuje się, że w badaniach krwi Santosa wszystko miał podwyższone


Ciekawe co wyszło podczas sekcji zwłok Santosa.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:41:04 05-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:51 05-02-21    Temat postu:

Oj tak scena z popychającym krzesło Jacobem to było coś
Faktycznie nie ma dużo scen protów, a jak już są to krótkie, ale jak tylko pojawiają się to iskry lecą z ekranu. Jest ogień, jest moc
Cudownie się ich ogląda, jest chemia ogromna pomiędzy nimi.
Faktycznie mimo, że Lucia nie jest kryształową postacią to im się kibicuję i zapomina się o tym, że ona dalej romansuje z Johnym.
Scena w kuchni była urocza, a tu jak królik z kapelusza wyskoczył Johny i przerwał taką scenke.
Za to seks w gabinecie, to była jazda bez trzymanki, dziwiłam się, ze sekretarka nie poleciała do Johnego i nie powiedziała mu, że Lucia z Jacobem sie zamknęli. Ona była bardzo ciekawa co oni tam robią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:52:03 06-02-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Genialna była reakcja Chino na widok Jacobo, czyli swojego ciała. Teksty: "To ja" oraz "Powiem mu, żeby oddał moje ciało" mistrzowskie. HIT!

Haha mistrzostwo Nawet jakby Leon chciał oddać ciało to nie ma jak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:18 06-02-21    Temat postu:

Odc. 51-52

Sekcja zwłok wykazała, że krew w ciele Santosa zamarzła Tak jak powiedział Jacobo, jest coraz więcej pytań i zero odpowiedzi. Ale widać, że Śmierć każdemu z transmigrowanych odlicza czas.

Beltran cały czas rozmyśla o nowym posiadaczu jego dawnego ciała Rozwaliło mnie, jak mówił Barbarze, że zmusi tę osobę do oddania mu go

W telce znowu pojawiła się studentka Beltrana. Alicia nakryła oboje na czułościach

Barbara cały czas słyszy ducha. Nie pomogła woda święcona. Wyprowadzka nie wchodzi w grę, bo duch pewnie pójdzie za nią. Beltran dobrze doradził kobiecie, by po prostu zapytała się ducha, czego od niej chce

Lupita została wypisana ze szpitala. Jednak powinna była bardziej uważać, a nie iść sobie szpitalnym korytarzem. Przebrać się czy coś.
Valentina wpadła na pomysł, by Lupita i Valentina zamieszkały w domu, który Leon podarował parze służących. Lupita na początku nie chciała się zgodzić, ale w końcu uległa.

Valentina i Juliana całowały się w aucie i prawie doszłoby do czegoś więcej między nimi, ale przerwało im pojawienie się szofera Dziewczyny odbyły szczerą rozmowę na temat swoich uczuć. Teraz Val powinna zerwać w końcu z Lucho, który niby próbuje się zmienić, ale widać, że robi to na siłę. Chłopak sądzi, że Val się z kimś spotyka, ale nie podejrzewa, że chodzi o Julianę

Jacobo znowu torturował Lucię i zostawił jej przed drzwiami sypialni origami Protka i Johnny podejrzewają, że za wszystko odpowiedzialna jest Eva.

Eva dostała od Skorpiona pluszaka Mateo powiedziała, że to prezent od dziecka z fundacji.

Lucia powiedziała Jacobo, że tęskni za nim i chce się z nim kochać. Jacobo zaproponował, by ujawnili swoje sekrety. Ale w sumie znowu nie było protów poza tą scenką

Hectorowi znowu dokuczały dziewczyny w szkole. Nie rozumiem jednak, czemu się tak tym przejmuje. Ok, wcześniej był facetem budzącym grozę, ale to tylko jakieś gówniary. Poza tym po co chodzi w ogóle do tej szkoły? Hector zaczyna już być irytujący tym swoim ciągłym uskarżaniem się, cały czas mówi to samo

Jacobo pojechał zawieźć rzeczy na prośbę Valentiny i nie spodziewał się, że pod podanym mu adresem mieszkają Lupita z Julianą. Wpadł na żonę Chino, która rzuciła mu się szczęśliwa na szyję. Postanowił wyjaśnić jej całą sprawę. Powiedział, że nie jest Chino i próbował wszelkimi sposobami udowodnić jej, że jest wykształconym człowiekiem. Lupita w końcu niby uwierzyła, zauważyła też u mężczyzny inne spojrzenie. Nic nie powiedziała Julianie, jak prosił ją Jacobo, ale córka zauważyła u niej dziwne zachowanie.

Rozwalił mnie Beltran, jak przy policji zgrywał oczywiście wielkiego profesora i jaki to on jest oburzony, że go zabrali I te jego teksty, że nikt już nie szanuje profesorów akademickich czy coś w tym stylu, mistrzostwo

Armenta dał Lucii w prezencie auto. Swoją drogą, wcale mi się nie podoba Lucia próbowała wyjaśnić mafiozowi, że nie szuka miłości. Ten jednak zrobił się agresywny i dał jej do zrozumienia, że ta należy do niego. Lucia nie wie, jak wyrwać się ze szponów Armenty. Poprosiła o pomoc Mateo.

No i na koniec najbardziej męczący wątek
Mayela i jej przyjaciółka obgadywały Renatę, oglądały jej zdjęcia na portalu społecznościowym i mówiły, że Guille na pewno nie zwróci na nią uwagi, bo nawet do łóżka się nie nadaje Pokazały, ile to mają klasy, hipokrytki. Potem Mayeli mina zrzędła, gdy zobaczyła, jak Guille całuje Renatę przed biurem. Nie to żebym kibicowała tej parze, są mi obojętni pod tym względem, ale dobrze tak Mayeli. Choć na pewno nie odpuści, ma jakąś obsesję na punkcie Guille i nie będzie chciała dopuścić, by takie zero, za jakie uważa Renatę, było z Guille. Powtórzę się, ale co jest złego w związku jednego z szefów firmy i sekretarki? Kompletnie nie rozumiem problemu. Renata oświadczyła Keili, że oficjalnie jest z Guille. Skoro tak to powinien ją przedstawić rodzinie. Ciekawe, czy to zrobi.

Dziewczyny, chyba ok. 23 lutego powinnyśmy skończyć telkę Szybko nam idzie przy dwóch odcinkach dziennie To potem ECDLP, tak jak ustaliłyśmy wcześniej? I od kiedy chcecie zacząć? Od razu po AAM?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:45:39 06-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:09:36 06-02-21    Temat postu:

Tak, możemy od razu po AAM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:25 06-02-21    Temat postu:

Może być po AAM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:02:35 06-02-21    Temat postu:

Odc. 53-54

W tym odcinku w końcu mieliśmy pożądną liczbę scen protów Jacobo "porwał" Lucię, mieli super chemiczne sceny miłosne Mężczyzna wyznał kobiecie miłość Poza tym ich rozmowy jak zawsze zeszły na temat Leona i Johnny'ego. W pewnym momencie Lucia zauważyła, że Jacobo wykonuje podobny gest jak jej zmarły mąż, ale nie przywiązała do tego specjalnej wagi.

Valentina w końcu zdecydowała się zerwać z Lucho! Lepiej późno niż wcale Nie powiedziała mu o tym, że jest zakochana w kimś innym, a tym bardziej, że chodzi o Julianę. Lucho stał się agresywny wobec Valentiny. Nie może znieść, że go zostawiła.

Myślałam, że Alicia zrobi jakąś pożądną scenę Beltranowi, ale nie Mężczyzna tłumaczył, że Rosa go kokietuje, bo nie ma u niego dobrych ocen

Lupita pomyślała, że Beltran jest Chino. Poszła do szpitala i wprost się go o to spytała. Ten jednak zaprzeczył. W sumie jaki sens?

Barbara zobaczyła Śmierć, ale to raczej nie znaczy, że umrze. W końcu np. Johnny też ją widział.

Hector umówił się ze swoim synem podając się za atrakcyjną kobietę. Podszedł do niego na boisku w ciele Maru. Roy nie był jakiś zły za to kłamstwo, chyba dobrze im się rozmawiało. Maru zaprosiła go do swojego domu.

Eva natknęła się na tajemnicze przejście w domu. Nie złamała szyfru i zażądała wywarzenia drzwi. Myśli, że są tam jakieś dokumenty. Nie wie, że dom jest naszpikowany kamerami i mikrofonami.

Armenta był wściekły, gdy dowiedział się, że Lucia pogardziła jego prezentem. Kazał rozstrzelać pracownika, któremu protka odstąpiła swój nowy samochód. Potem ludzie Armenty dostarczyli auto i ciało pracownika z liścikiem o treści "niewdzięcznica". Nie ma żartów, Armenta to niebezpieczny psychol!

Mayela zachowała się jak psycholka śledząc Renatę i Guille, a potem podchodząc do mężczyzny z pretensjami Powiedziała, że go kocha i on jej wysyłał sygnały, że odwzajemnia to uczucie. Guille nie potrafił nigdy być wobec niej stanowczy.
Następnego dnia Mayela poszła do Evy i opowiedziała jej, z kim ma romans jej brat. Siostra Guille natychmiast wezwała do siebie Renatę, poniżyła ją i przeniosła ją do innego działu. Gdy Guille się dowiedział o tym, poszedł do Evy z pretensjami. Ta kryła Mayelę i powiedziała, że dowiedziała się o romansie brata z kamer na parkingu. Guille poszedł po Renatę, by zabrać ją z powrotem na jej miejsce swojej sekretarki, ale ta zastanawia się nad rezygnacją. Guille miał rację, że nie mogą zrobić tego, czego chce Eva. Ale z drugiej strony, czemu on nie zrobił wszystkiego jak należy? Czemu nie przestawił dziewczyny rodzinie? Teo ma rację podejrzewając Guille o nieszczere intencje wobec Renaty.

Susana napisała artykuł nie przedstawiający kandydata na prezydenta w dobrym świetle. Johnny zażądał od dziennikarki przeproszenia Sancheza Bueno i napisania sprostowania. Ta nagrała ich rozmowę. Ciekawe, co z tym teraz zrobi?

Jacobo zobaczył na kamerze, jak Valentina i Juliana się całują. Był bardzo zaskoczony tym widokiem i nie wie, co o tym myśleć. Z kolei Guille okazał siostrze zrozumienie i wsparcie.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:35:38 09-02-21, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:03:48 07-02-21    Temat postu:

Piekne sceny z protami w 54 odcinku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:38:55 08-02-21    Temat postu:

Dziś się wstrzymujemy? chyba Edka jeszcze nie obejrzała 55-56
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:11 08-02-21    Temat postu:

Właśnie nadrobiłam 56 odcinek i odpaliłam 57. Wczoraj miałam problemy z internetem i nie dałam rady nic pooglądać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:10:48 08-02-21    Temat postu:

Ok to oglądamy dziś normalnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:30:38 09-02-21    Temat postu:

Odc. 55-58

Akcjonariusze firmy dostali pogróżki, by nie sprzedawali akcji Lucii. Wiadomo, kto za tym stoi

Jacobo usłyszał rozmowę Lucii i Johnny'ego, z której wynikało, że zabili Leona. Mężczyzna był przerażony tym odkryciem i nie ma, co się dziwić. Jeśli wcześniej miał podejrzenia to teraz je potwierdził. Upił się i poszedł na swój grób. Potem poszedł pod dom Johnny'ego i zaczął strzelać. Nie udało mu się postrzelić go, musiał uciekać przed ochroną. Zapowiedział Camilowi, że to jeszcze nie koniec. Przyjaciel radził mu, by poszedł na policję i oskarżył Lucię oraz Johnny'ego o zabicie Leona. Ten jednak stwierdził, że to nie jest takie proste. Zgadzam się, choć chyba nagrał tamtą rozmowę? Ale z drugiej strony Leon nie może zamienić się w mordercę.

Jacobo postawił Lucii ultimatum, że musi za niego wyjść, bo nie będzie dłużej ciągnął tej farsy. Ta obiecała porozmawiać z Johnny'm.

Jacobo dalej dręczy Johnny'ego i Lucię Wysłał mężczyźnie z konta Leona maile, w których nazywał go zdrajcą i zapowiadał, że nigdy nie zazna spokoju. Johnny był przerażony i wezwał informatyka. Lucia natomiast zastała swoją sypialnię pełną origami Jacobo chyba robił je całą noc
Johnny zaproponował Lucii ucieczkę z kraju i rozpoczęcie nowego życia, ale ta odmówiła. Powiedziała, że muszą znaleźć osobę, która o nich wie i ją zniszczyć.

Eva kazała otworzyć przejście do tajemniczego pokoju, co rozzłościło Lucię. Powiedziała pracownikom, że to ona jest ich szefową. W tajemniczym pokoju znaleziono monitory i sejf. Jacobo wszystko tak upozorował, jakby od dawa nie było używane. Sejf okazał się pusty.

Mateo spotkał sie z jednym z ludzi karteru Sierra i dowiedział sie, że przemytnicy piorą pieniądze w firmie Carvajal, a na czele tego stoi ważna kobieta. Założył, że to Lucia. Nawet nie bierze pod uwagę, że może to byc Eva. W dodatku powiedział żonie o swoim odkryciu, a ta powiadomiła Skorpiona. Kochanek kazał jej wrobić Lucie, a sam wezwał do siebie wszystkich ludzi, by znaleźć zdrajcę.

Super scena, jak Beltran pocałował śpiącą Alicię i położył się koło Javiera

Hector poszedł na kolację, w której uczestniczyli Roy, Cecilia i jej nowy chłopak. Wziął nóż, ale ostatecznie nic nie zrobił. Można zauważył dużą zmianę u Hectora. Pomógł bezdomnemu na ulicy i zabrał go do szpitala (potem osoba ta miała twarz Śmierci). Potem Hector pomógł tez uczniowi dręczonemu w szkole.

Beltran kazał Barbarze spytać tajemniczą kobietę, która jej się ukazuje, czy Javier wyzdrowieje. Śmierć powiedziała, że każdy ma swoje przeznaczenie, a Beltranowi zostało malo czasu.

Do Barbary przyszła córka Szamana, która chce znaleźć zabójcę ojca. Gdy zobaczyła Beltrana, oskarżyła go o tę zbronię, choć ten tłumaczył jej, ze Szaman zmarł wykonując rytuał. Beltran uderzył kobietę, która straciła przytomność. Potem w wyniku szamotaniny, ta została postrzelona. Beltran zabrał ją do szpitala i odjechał. Po rozmowie z Barbarą wrócił jednak i wręczył córce Szamana pieniądze oraz kazał milczeć.

Lucho zobaczył, jak Jacobo pociesza Val i uznał, że ta ma romans z szoferem. Zrobił awanturę w domu Carvajal. Potem śledził dziewczynę w towarzystwie Sergio wciąż przekonany o tym, że Val spotyka się z kierowcą, a Juliana jej pomaga. W końcu zobaczył jednak, jak jego była dziewczyna całuje się z przyjaciółką.

Juliana spędziła noc z Juliana. Sceny miały ładne, delikatne, choć wiadomo, że też praktycznie nic nie pokazano Następnego dnia Val zabrała ukochaną do wynajętego domu.

Lupita zwierzyła się Panchowi, że ktoś inny wrócił w ciele Chino. Temu oczywiście ciężko było w to uwierzyć.
Do Lupity przyjechał Beltran.

Pancho został wyrzucony z domu przez żonę. Stwierdził, że nigdy jej nie kochał i ożenił się z nią przez jej ciążę. Chyba na koniec Pancho i Lupita skończą razem.

Silvina zobaczyła w Jacobie Leona.

Jak zwykle męczył mnie wątek Guille-Renata Guille odszedł z firmy, bo Eva nie chciała przywrócić Renaty do pracy. Trochę to głupie odchodzić z WŁASNEJ firmy i to, że Eva myśli, że ma prawo decydować o życiu rodzeństwa. Wydaje mi się, że Guille nie powinien odchodzić tylko ustawić siostrę w firmie.
Po poniżeniu przez Evę i przeniesieniu do innego działu, Renata ignorowała telefony od Guille, co w sumie nie ma dla mnie za bardzo sensu. Przecież tym pokazał, że zależy mu na niej, choć powinien ją oficjalnie przedstawić rodzinie.
Renata zrezygnowała z pracy. Okej, została poniżona i nie dziwię się, że nie chce tam pracować, ale w prawdziwym życiu trzeba z czegoś żyć i chyba najpierw powinna znaleźć inną posadę
Renata i Guille spotkali sie w szpitalu, gdyż zadzwoniła do nich żona niepełnosprawnego sprzedawcy. Renata uznała, że głupie było z jej strony ignorowanie telefonów od Guille. Ten natomiast powiedział, że chce budować z kobietą przyszłość.
Mayela doszła do wniosku, że Guille chyba jednak traktuje sekretarkę serio, skoro przez nią zrezygnował z pracy.
Teo był uroczy, jak zostawił jedzenie na biurku Renaty Zasłużył na jakąś fajną dziewczynę.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:32:47 09-02-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 117, 118, 119 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 118 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin