Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Amar a muerte / Miłość po grób - Televisa - NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 127, 128, 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:53:06 16-07-21    Temat postu:

Chino w ciele profesora wymiata i Jego wypad z medium komiczny
sceny na lotnisku świetne , można było się pośmiać

Lucia teraz nie ma lekko bo ten mafioso chce by była Jego kobietą
do tego zna Jej przeszłość .

valentina i Juliana mieli swoje pierwsze beso
Widać , że obydwie bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie i jak Val patrzy na przyjaciółkę bo jak widzi swojego chłopaka to zaraz mina Jej zrzednie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 18:10:39 16-07-21    Temat postu:

natalia** napisał:
valentina i Juliana mieli swoje pierwsze beso
Widać , że obydwie bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie i jak Val patrzy na przyjaciółkę bo jak widzi swojego chłopaka to zaraz mina Jej zrzednie .


Początki miały fajne później było już jak w tym przysłowiu "Co za dużo to nie zdrowo ".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:49:56 17-07-21    Temat postu:

roksi 20 napisał:
natalia** napisał:
valentina i Juliana mieli swoje pierwsze beso
Widać , że obydwie bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie i jak Val patrzy na przyjaciółkę bo jak widzi swojego chłopaka to zaraz mina Jej zrzednie .


Początki miały fajne później było już jak w tym przysłowiu "Co za dużo to nie zdrowo ".


Rozumiem , Ja nie jestem fanką takich par ale tutaj Mi się podobają
póki co

Chociaż jak Lupita udaje zmarła to Jej córka i Valentina nie powinny ciągle pojawiać się w szpitalu bo ten cały kartel się zorientuje , że Ona jednak żyje !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:53:51 18-07-21    Temat postu:

Mnie też się duet Juliany i Val podoba. Od początku była miedzy nimi fajna chemia, widać że dziewczyny się zaprzyjaźniły. I właściwie od początku podobało mi się jak Juli patrzy na Val i przy niej tak ... łagodnieje. Może to nie jest idealne określenie, ale chodzi mi o to, że Juli ogólnie jest dość szorstka ( przez to co wszystko co w życiu przeszła ) a przy Val tak rozjaśniała się jej twarz. Fajnie pokazują ich relacje i akurat w rodzące się między nimi uczucie łatwo można uwierzyć.

Johnny mnie denerwuje i nie tyle postać, co gra Nonesa

Pojawiła się kolejna osoba, której dusza zawędrowała do innego ciała... nie wiem ale trochę tego dużo. Wolałabym aby skupili się na tych głównych wątkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 1:34:10 19-07-21    Temat postu:

Julita napisał:
Pojawiła się kolejna osoba, której dusza zawędrowała do innego ciała... nie wiem ale trochę tego dużo. Wolałabym aby skupili się na tych głównych wątkach.


Zdaje się, że na tym etapie zaczęło się już powolne jak ja to nazwałam kradniecie czasu głównej parze Protow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:11:42 19-07-21    Temat postu:

roksi 20 napisał:
Julita napisał:
Pojawiła się kolejna osoba, której dusza zawędrowała do innego ciała... nie wiem ale trochę tego dużo. Wolałabym aby skupili się na tych głównych wątkach.


Zdaje się, że na tym etapie zaczęło się już powolne jak ja to nazwałam kradniecie czasu głównej parze Protow.


Niestety to prawda, coraz mniej scen protow
dużo scen z nową postacią a mianowicie tą dziewczyną w której ciele jest dusza dorosłego mężczyzny
trochę to męczące , już mogli bardziej skupić na Carli i jej tak szybko nie uśmiercać

Beltran zobaczył w szpitalu swoje prawdziwe ciało bo zjawił sie tam Jacobo i był w wielkim szoku , Santos nie żyje .
Do tego Jacobo poszedł coś zawieść i wpadł na Lupitę , potem wyznał jej cała prawdę na temat zamiany ciała , Ona pierw nie mogła w to uwierzyć , ale potem stwierdziła , że On ma inne spojrzenie niż Jej Chino .

Trzeba przyznać , że Renatka szybko poszła do łózka z szefem
nawet dobrze nie zaczęli chodzić a juz wylądowali w łóżku , Mariela zobaczyła ich razem i wściekła się .
W sumie coraz bardziej wkurza mnie gra Jessicy , przerysowanie gra Renatę .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 10:13:33 19-07-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:41:04 21-07-21    Temat postu:

Renata jest taka trochę "too much" , może to wina gry Jessici a może też i jest takie założenie tej postaci. Bo ogólnie jakoś nie mogę się przyczepić do gry Jessici, tylko że w całej konwencji tego serialu jej postać ma w sobie jakieś takie zabarwienie komediowe, które właśnie momentami mega odstaje od reszty postaci. Bertran też ma takie zabarwienie, ale u niego ten humor jest oszczędniejszy, trochę ironiczny, trochę sytuacyjny a Renata jest roztrzepana niczym Bridget Jones. I mnie to w sumie nie drażni ( i sama Jess też mi się podoba w tej roli ) ale ma ta postać momenty, które są już takie trochę na pograniczu. I to i z winy gry jak i scenariusza. Konkrety: a) z winy scenariusza: jej zachowanie wobec Guilla na początku, kiedy był rzekomo takim złym i gburowatym szefem (?!?) i nie mam pojęcia skąd taka opinia u sekretarki, skoro Guille był po prostu zdystansowany, to, że nie rzucił się w jej ramiona na powitanie nie czyni go okropnym szefem. Później ona strasznie się mu narzucała, a kiedy on ją zostawił na tej przerwie co coś tam jedli to tez Renata robiła z tego aferę ( oczywiście w rozmowach z przyjaciółką, nie z Guillem ), Czy Renata nie pomyliła szefa z kumplem??? Naprawdę nie wiem czemu ona na siłę robiła z niego okropnego szefa, skoro Guille tego NAM, widzom w ogóle nie pokazał! Tu chyba była wina jednak scenariusza, bo tak trochę na siłę próbowali stworzyć taki początek na zasadzie irytujący szef i biedna jego sekretarka. To i tak nie wyszło, bo dość szybko Renata się zakochała i łaziła i narzucała się mu ale teraz inaczej, bo była w nim zakochana i sobie nawyobrażała za wiele, mimo że Guille nic w tym kierunku nie robił, zaczął być po prostu dla niej miły i zaangażował ją w tę sytuacje z tym facetem, którego napadł z kolegą.

b) z winy gry: to czasem jej miny, np. przy rozmowie z Mayelą po tych urodzinach, na których Renata widziała ją całującą się z Guillem. Z punktu Mayeli Renata to sekretarka Guilla i zawsze była dla niej uprzejma, ale Renata strzelała tak wymowne miny, ze się dziwiłam, że Mayela z nią w ogóle rozmawiała : przewracała oczami, otwierała tak buzie jakby z oburzenia, ze ta jej proponuje, żeby pomogła jej w przeprosinach itd. Z reszta to był nie pierwszy raz kiedy robiła takie miny w sprawach nawet zawodowych, będąc w pracy, pełniąc obowiązki sekretarki!!! No trochę powściągliwości by nie zaszkodziło. Sama mam do czynienia w pracy z wieloma ludźmi, z którymi nie zawsze się zgadzam, ale nie dopuszczalne jest takie wymowne miny, wręcz obrażające kogoś dla kogo pracujesz! gdybym miała taką sekretarkę jak ona to chyba był musiała z nią przeprowadzić poważną rozmowę lub bym się z nią pożegnała!

Ale to takie dwa zarzuty wobec niej, które właśnie mnie rażą. Jest taka przesadzona, ale ogólnie jest też urocza, ale sekretarką jest okropną


Co do protów, to rzeczywiście coś ruszyło, a później stanęło Szkoda...
Nie winiłabym Juli i Val, czy Reni i Guille, bo i dla wątków pobocznych też powinno byc miejsce! Ale właśnie za dużo jest tych badań nad tymi duszami. Carli też było dużo, co nie zawsze było potrzebne, bo zajmowała naprawdę sporą cześć odcinka, dużo rozmów z Camilo, później pokazywanie jej w tym kasynie, problemy z bandziorami- to nie były pojedyncze sceny, tylko wiele scen o tym samym....
Teraz doszedł facet w ciele nastolatki i tu mogłoby się skończyć tylko na rozmowie z Camilem, ale nie, widzimy go w szkole, jak odwiedza żonę, itd. Wolałabym aby coś z tych scen wynikało, bo tak one zajmują naprawdę większość czasu.
Chociaż sam motyw tych transmigracji dusz jest ciekawy i te wątki też, ale jednak zajmują sporo czasu, a przecież ten główny "imigrant" - Leon zszedł na drugi plan, bo musimy poznawać całą historię jakiegoś szowinisty, despotycznego męża, któremu Śmierć dała nauczkę umieszczając go w ciele grubszej nastolatki. Poza tym jest przecież Beltran, który jest też głównym bohaterem i na nim też się muszą skupiać, więc gdzie miejsce dla Leona??... a serial niedługo się nam skończy Może niedosyt też się bierze stąd, że jego watek jest naprawdę ciekawy. Pragnie zemsty na ukochanej, która go zdradziła, na współpracowniku, ale jednocześnie widać, że kocha Lucię, więc tak walczy sam ze sobą

A co do tych badań Camila, to na podstawie tego co spotkało Carlę ( i tego faceta, o którym była tylko mowa, bo Camilo rozmawiał z jego żoną, bo on juz zmarł ), to oni dostają ciało tylko na jakiś czas, aby mogli odkupić/zrozumieć swoje błędy ???? lub zrobić coś aby ich dusza mogła zaznać spokoju... Takie można wysnuć wnioski, więc się zastanawiam czy to oznacza, że Leon jak zdemaskuje Johnnego i Lucię, jak naprawi relacje z dziećmi to umrze???? W sumie jego dzieci pomału sobie układają życie, a brak ojca w dzieciństwie już im raczej nic nie zrekompensuje, więc podejrzewam, że u niego chodzi głównie o Johnnego i Lucię....

Aaaa i jeszcze Armenta, który chce uwieść Lucię...


Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 1:53:47 21-07-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:24:58 21-07-21    Temat postu:

Jeśli chodzi o Renatę to mam mieszane uczucie bo czasami jest ok a czasami Mnie tak wkurza swoim zachowaniem , że najchętniej bym w Nią coś rzuciła !!!
Właśnie najbardziej Mnie irytowała gra Jess jak robiła takie miny w pracy , otwieranie buzi na rozcież bo ktoś zwrócił Jej uwagę , a teraz Mariela powiedziała Evie , że Renatka ma romans z Jej bratem i ta druga Ją przeniosła na inny dział a nasza Renia znowu gra męczennicę i jaką minę robi w pracy bo musi coś innego robić , nikt Jej nie każe tego robić przecież !
Jaka pracownica jest naprawdę okropna ! a Jej zwiazek z szefem no nie wiem w sumie cały czas Mu się narzucała bo On Ją traktował chłodno bo przecież byłą jego pracownicą a nie koleżanką , a potem niby się całowali jak byli pijani i Renia znowu wszystko wyolbrzymiła , potem była wielce obrażona a teraz dopięła swego bo związała się z Guiliem .
ALe , że Eva ją zdegradowała na inne stanowisko to zachowuje się jak małe dziecko , obrażona na swojego chłopaka jakby On był tego winny .
W sumie twórcy telki mogli inaczej rozpisać ten wątek bo uważam , ze jest niedopracowany .
Guilie powiedział Val prawdę na temat związku z sekretarką a Ona Mu wyznała , zę kocha dziewczynę , brat oczywiście dobrze to przyjął :0
Gorzej będzie z Evą bo Ona dba o pozory itp. a sama sypia z gangsterem !!!

Proci ostatnio mieli fajne scenki razem
Jacobo porwał Lucie na jej prośbę i wywiózł Ją do chaty gdzie spędzili upojne chwile , ale bańka prysła bo jeden z ochroniarzy domu został zabity a samochód który Lucia dostała w prezencie ostrzelany
DO tego jacobo podsłuchał rozmowę Lucii z Johnnym i wynika z Niej , ze to Oni zaplanowali zabójstwo Leona
Ciekawe co zrobi teraz Leon w ciele Jacobo bo ewidentnie widać , ze kocha Lucię , ale teraz moze zacząć się na Nią bardziej mścić


Ogólnie ten cały wątek z zamianą ciał jej ciekawy , ale zbyt dużo pobocznych wątków jest
była Carla teraz mamy faceta w ciele nastolatki
i na tym mogło by się skończyć , ale nie mamy pokazane rodzinę tego faceta .
teraz proci zeszli na drugi plan tak samo Beltran
A nie wiele odcinków juz do końca zostało to fakt !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:07:03 23-07-21    Temat postu:

Nie wiem czego się Renata spodziewała, że w dzień będzie sekretarką Guilla a w nocy będzie z nim sypiać i to byłoby w porządku? Nie lepiej właśnie ze względu na związek, bo chyba ma nadzieję na związek a nie tylko na romans, nie lepiej by było właśnie samej zrezygnować z pracy dla swojego chłopaka i poprosić o przeniesienie???

Mnie ten wątek z Maru trochę denerwuje, bo jest jej dużo. Do tego mówią o niej, że jest niby taka gruba, a gra ją dziewczyna, która ma tylko lekką nadwagę!!! Rozumiem, że te dziewczyny ze szkoły ją gnębią, więc wyśmiewają jej wagę, ale nawet nauczyciel wuefu do niej powiedział, że przy jej tuszy powinna uważać jak tak wywijała na zajęciach!!!! Przecież ona nie jest strasznie gruba, żeby miała nie wiem jak obciążone stawy!!!


Podobała mi się scena z Jacobo i Lupity. Michel gra tu świetnie! Może Lupita coś zrozumie. Chciałabym aby była Pachitem, ale ten ma żonę, więc ciekawe czy Lupę z kimś będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:09 24-07-21    Temat postu:

Renata to często zachowuje się niedojrzale i teraz znowu tak było , Eva przeniosła Ją na inny dział to wielce obrażona i nadąsana do tego nie odbiera telefonów od ukochanego jakby to była Jego wina a potem nawet go zablokowała a najlepsze było jak rzuciła pracę , a przecież nie pochodzi z bogatej rodziny , a z dnia na dzień nie da się znaleźć pracy !!
Popisała się jak nie wiem co !! Zachowanie rozkapryszonej panienki , jak ten Guilee z Nia wytrzymuje
Z kolei On tez odszedł z pracy i jak sam stwierdził i tak nigdy nie chciał tam pracować , no On moze sobie na takie coś pozwolić bo jest bogaty , ale Renia

Faktycznie Maru jest zbyt dużo w odcinkach i też nie rozumie czemu wszyscy wyzywają Ją od grubasek , moze ma nadwagę ale bez przesady a nauczyciel z w-f to naprawdę nie popisał się
chociaż do tego faceta w ciele nastolatki zaczyna coś docierać !!

Val zerwała z chłopakiem , a On nie zniósł tego zbyt dobrze do tego stwierdził , że dziewczyna pewnie spotyka się z innym i zaczął się śledzić . Jak jacobo Ją przytulił posądził go o romans z Valentiną ale Ona z kolei potem pojechała do innej rezydencji z Juliana by móc pobyć same , ex chłopak Val [ nie pamiętam jego imienia ] ponownie Ją śledzić i zobaczył Jak Val całuje się z Julianą , ale tera to dopiero się porobi !!!
wątpię by siedział teraz cicho !!

Eva odkryła tajemnicze pomieszczenie Ojca i kazała otworzyć drzwi z kolei Jacobo dał Lucii 48 godzin by zdecydowała sie na ślub z Nim inaczej odchodzi bo nie może znieść sytuacji protki z Johnnym !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:50:46 25-07-21    Temat postu:

Eva zachowała się bardzo dobrze! Abstrahując od tego jaka Eva jest, to sytuacje z Renatą załatwiła bardzo dobrze. Przecież Guille sypiając z sekretarką narażał firmę nawet na kosztowne pozwy w sadzie. Skąd Eva ma wiedzieć, że uczucie Renaty jest szczere?!? Nie zna jej. Druga sprawa to zachowanie Renaty i Guille było nie w porządku wobec innych pracowników, gdyby się wydało że Renata sobie sypia ze swoim szefem, czy to było by dobre wobec innych pracowników??? Sam fakt, że Renata tego nie rozumie powoduje u mnie takie zniechęcenie wobec niej, a tym bardziej jej zachowanie, kiedy została przeniesiona do kogoś kto wymagał od niej aby pracowała, a nie chodziła na plotki i kawusie. Noszzzzzz chodzi do pracy, pobiera pensje, a jak ktoś jej rzeczywiście każde przez te 8 godzin pracować robi miny oburzenia, ryczy w domu, bo ktoś od niej wymaga aby pracowała?!?!?! No co za **^(*^()(( masakra! Co za głupie dziewuszysko. I Guille tak wykrzykiwał Evie, że Renata to taka wspaniała sekretarka no chyba że mu chodziło o jej "pracę" po godzinach Oboje są niedojrzali, Guille tak lekko odszedł z pracy bo mu nie zależało, ma pełne konto po ojcu, Renia też lekko odeszła, bo ma bogatego chłopaka. Zmienię może o nich zdanie, jak rzeczywiście Renia jakoś się ogarnie, poszuka pracy a nie będzie chciała żyć na rachunek Leona, bo nie Guille, któremu na pracy nie zależy, nie musiał pracować u ojca, mógł sobie poszukać coś co lubi, skoro jest wykształcony i tyle o tym mówił, z resztą ojciec dał mu możliwości aby mógł samemu coś osiągnąć. Poza tym sam tyle krytykował ojca, a nawet się nie wyprowadził z jego domu!

Lucia jaka panika, że duch Leona może tu krążyć Lubię protów razem, ale nie sposób wybielić Lucię, ona jest winna śmierci Leona, może nie w takim stopniu jak Johnny, bo tego zabójstwa nie zleciła, ale plan był chyba taki że Leon w końcu musiałby umrzeć, więc wiedziała że tak to się skończy, tyle tylko że nie sądziła, że w dniu ślubu. Teraz też chętnie korzysta z majątku męzczynzy, którego oszukiwała, więc trudno uważać Lucię za ofiarę Johnnego. Ona też była wtajemniczona, to był ich plan. Oczywiście jakaś tam formą łagodząca jest to, ze miała cięzkie dzieciństwo, ale co drugi morderca, o ile nie 3/4 może tak o sobie powiedzieć i czy to jest powód, dla których ma nie ponieść kary za swoje czyny. Oj Leon nie potrafi przestać jej kochać i wydaje mi się, że jej w końcu wybaczy, cały czas walczy ze sobą, ale Lucia ( jako ze to telenowela ) będzie musiała ponieść karę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:10:52 25-07-21    Temat postu:

Mnie Renia działa teraz na nerwy , zwolniła się z pracy bo inna osoba kazała Jej pracować więc była wielce oburzona bo teraz nie będzie chodziła na plotki z przyjaciółką
i niby Ona była dobrą sekretarką !! A swoja drogą Jej koleżanka chodzi w takich kusych spodniczkach w pracy jakby chodziła na imprezę a nie do pracy !!
Guille pokłócił się z Evą i postanowił wyprowadzić się z domu , jeszcze wyrzucił karty kredytowe do kominka , bo jak stwierdził sam zapracuje na swój rachunek , chyba nie sądzi , ze inna firma powita go z otwartymi ramionami !
W tej rodzinie głowę na karku ma tylko Eva , ale Ona ma podły charakter i zastanawiam się jak Mateo z Nia wytrzymuje !
Do tego ex chłopak Val poinformował Evę , z Kim spotyka się Jej siostra !
Valentina nie będzie Miała lekko i nie chce by brat wyprowadził się z domu

Jacobo nieźle obmyślił plan by Johnny dowiedział się że Jego ukochana ma romans z szoferem , Johnny jak zobaczył zdjęcie migdalących się protow wpadł w szał , swoja drogą wygladał jakby postradał zmysły a potem jak rzucił się na biedną Lucię , Ona z kolei ostrzegła Jacoba , ale jak wiemy On nic sobie z tego nie robi !
Jakby nie patrzeć faktycznie po części Lucia jest winna śmierci Leona bo przecież jakby miała przejąć majątek męża z kochankiem tylko jak Leon umrze , więc zdawała sobie sprawę , ze prędzej czy później dojdzie do tego

Im bliżej końca tym więcej się dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:09:37 27-07-21    Temat postu:

Renia i Guille z jednej strony mnie denerwują, ale z drugiej nawet ich lubię Zależy od sytuacji Ale ogólnie aktorzy fajnie razem grają i według mnie mają chemię.

Johnny poznał prawdę o Lucii i Jacobo, w sumie zachował się jak na niego nawet spokojnie ( poza lataniem z bronią): kazał Lucii to zerwać.

Tak samo wydał się romans Val i Juliany. Oczywiście nie obyło się bez wyśmiania Valentiny przez tak zwanych znajomych, ale u niej to chyba bardziej wynikało z tego kim ona jest ( jej nazwisko ) niż z samego faktu bycia w związku z kobietą. Oczywiście to nie jest fajne, że musiała się z tym zmierzyć, ale ludzie obgadają a później przestaną, najważniejsze żeby była szczera sama ze sobą. Więcej odwagi
Co do byłego chłopaka Val, to mnie zdziwiło, że on sobie tak mógł bez problemu wjechać na posiadłość Valentiny i sobie patrzeć w okna jej domu. Ok, był jej znajomym, ale jednak ochrona powinna go sprawdzić itd. To jednak nie pierwszy lepszy dom, tylko posiadłość milionera w Meksyku , jednym z najniebezpieczniejszych państw na świecie, a on sobie ot tak śledził Valentinę. Jej samochód miał kierowce, więc on powinien też zauważyć, ze ktoś ich śledzi, no helloł! Meksyk słynie z uprowadzania ludzi dla okupu!!!!


A ja tam nawet lubię Evę. Ciekawa jestem jak ona skończy Mimo podłego charakteru i tej jej dziwnej relacji z Alacranem, mam nadzieję, że się zmieni, zrozumie swoje błedy. No i akurat jej rozmowy z ojcem jestem chyba najbardziej ciekawe, znaczy się jak pozna prawdę o Jacobo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 121177
Przeczytał: 189 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:38:57 28-07-21    Temat postu:

Mnie w sumie też , raz Mnie tak wkurzają że najchętniej bym coś w Nich rzuciła , ale ogólnie pasują do Siebie i jest miedzy Nimi chemia
No a teraz zamieszali razem i już była mała sprzeczka bo wychodzi na to , ze Guilie jest uczulony na sierść kota , a Renia zawsze spała z kotem hehehe
Potem kot sie obraził i nasikał do walizki chłopaka a potem jeszcze Guiliemu ukradli felgi i koła i biedak musi powozić się taksówką , do tego nie umie znaleźć tak szybko pracę nawet znane nazwisko mu nic w tym nie pomaga , Jacobo zasugerował chłopakowi by ojciec chrzestny mu pomógł

Johnny kazał śledzić Jacobo i tak ten drugi zrobił zdjecia protowi jak Lupita się do Niego tuliła i stwierdził ze to pewnie Jego żona a potem szybko opowiedział Lucii i pokazał zdjęcia
Protka sie wkurzyła i nie dała dojść do słowa Jacobowi do tego kazała Mu się wynosić z posiadłości
Ale pewnie prot i tak szybko nie odpuści !!

Valentina teraz nie ma lekko bo Jej tzw. koledzy ze szkoły bardzo podle się zachowali , rzucali w Nia obelgami bo jest lesbijką , ale przecież to 21 wiek więc nie powinno to nikogo dziwić , ale to pewnie przez nazwisko jakie nosi no i wcześniej miała samych chłopaków .
DO tego Eva zapisała siostrę do psychologa i zabroniła szoferowi wozić Juliane
Faktycznie trochę dziwne , ze ex chłopak Val podkradł się pod posiadłość i wszystko widział z ukrycia .

Mnie zastanawia jak Eva poznała się z tym całym Alacranem i wychodzi na to , ze na swój sposób kocha męża , zastanawia Mnie jak Ona skończy na końcu !
A wiele odcinków już nie zostało !

Julita zastanawiałaś się moze co będziemy później oglądały ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:49:11 02-08-21    Temat postu:

Valentina jest pogubiona. Kocha Julianę, ale chyba zrozumiałe jest to, że Eva się o nią martwi i nie do końca potrafi zrozumieć jej fascynacje Julianą, bo nie miała pojęcia o preferencjach siostry a do tego Val jeszcze do nie dawna ciagle się upijała, widać było że sobie nie radzi. Eva też może się mylić, a Val o wszystko ją obwinia. Eva się trochę rządzi, ale zachowanie Val też jest niepokojące. Ona sama nie radzi sobie z emocjami ( poszła do biura Evy i przy pracowniku robiła jej awanturę!! ). Wiem, ze Eva jest trochę ograniczona, ale było mi jej w tej scenie szkoda
Mnie też ciekawi skąd ta jej znajomość z bandziorem i w jaki sposób to ewoluowało w romans i to taki stały: bo spotykają się przy każdej okazji.

Armenta napadł na dom Lucii, na szczęście Lucia jak usłyszała strzały zadzwoniła do Jacobo i on się tam zjawił, uratował swoją rodzinę, ale sam został postrzelony. Teraz jednak ma jeszcze większe kłopoty, bo ta dziennikarka z jego gazety ( nie sądziłam, że jest aż tak głupia i jest zdolna do tak chamskiego zachowania, wręcz jak pracownik szmatławca, a nie rzekoma dziennikarka!!!) wlazła do jego pokoju, bez jego zgody zrobiła mu zdjęcie i opisała jego sytuacje. No co za hiena dziennikarska!!!! Głupia baba...
Do tego tak łatwo dała się podejść Johnnemu... i ten w końcu się jej pozbył, co było do przewidzenia.
Teraz Leona ściga mafia, bo wiedzą gdzie jest i za kogo się podaje w Meksyku ( tzn sądzą, że Chino podaje się za Jacobo ), ale też ten nawiedzony syn tego zabitego sędziego, który chce koniecznie posadzić Chino na krześle elektrycznym.... Beltran na szczęście wyciągnął Jacobo z tego bagienka w szpitalu i później z łap tego syna sędziego, ale na jak długo???? Leonowi będzie ciężko pozostać Jacobo....

Juliana też widziała Jacobo, przyznała Val, że to jej ojciec, ale on się tego wypiera. Dobrze, że Val jest zaznajomiona z pracą Camila, bo przynajmniej poszła z tym do niego.


Co do następnej teli to tak się zastanawiałam, że albo coś starszego jak "Camila", "Angela", "Porywy serca" lub ta tela co leci teraz na Novelas+ "Prześladowana". A Ty jaki masz pomysł?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 127, 128, 129, 130, 131  Następny
Strona 128 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin