Telenowele

Brando · Wysłany: 1:03:49 11-08-12 Temat postu:

Aktorka grająca Miriam jest na planie telenoweli więc logiczne,że wraca.

mina107 · Wysłany: 10:07:00 11-08-12 Temat postu:

No dokładnie o tym samym pomyślałam. Zostaje żeby się przypatrzyć i nie wracać znowu. A po za tym było by trochę nudno z samym Dionisiem bo Iska jakoś ostatnio poszła do Albarran.

Ja wyobrażam to sobie tak Camila rodzi dziecko( najlepiej córeczkę, bo ja np. mam dość tych wszystkich synków) i wt tym czasie wraca Miriam nie koniecznie z dzieckiem. Wraca i ... zażąda by Daniel opuścił Camilę i dziecko i zażądał ew.(tu wielka łaska ze strony Miriam) opieki nad dzieckiem.

Edit:
Bosz,
Odcinek cudowny(do pewnego momentu, ale na razie zostawmy cudowny). Jak dla mnie mogło wesel trwać trochę krócej, ale na obronę mają to że musieli czymś ten odcinek zapchać żeby koniec był jaki był. Camila y Daniel cudowni. Dużym plusem jest zachowanie Daniela. W większości telek gdyby Cami go budziła byłby zachwycony, szczęśliwy i na twarzy miałby wielki wyszczerz. Ale nie tu i nie u Carlosa Moreno. Tu proci zawsze są fantastyczni. I tak też było tym razem. Daniel zamiast uszczęśliwiony wstać, stwierdził że nie lubi jak się go budzi (nw. czy dobrze sobie tłumaczę, ale tak mi się wydawało). Camila udaje że się gniewa. Ogólnie widać jak im ze sobą dobrze i że ich postaci są zrównoważone psychicznie i nie zachowują się jak małolaty co często obserwuję w telkach. Dionisio jest obleśny, ale po prostu nie da się go nie lubić. Nie wiem może to tak działa urok osobisty Cesara. Natomiast Abraham budzi u mnie tylko obrzydzenie

A podróż poślubna co dużo mówić genialna. Piękne ujęcia, Chiapas pokazane naprawdę wystrzałowo, wątpię czy kiedyś miało lepszą reklamę. I te robótki

Nasz byczek taki trochę nieprzytomny (ze szczęścia

), a Camila prawdziwy wulkan energii i pozytywnego humoru. Zakończenie... brak mi słów. Yago to skończony d.... jakich mało. Tan człowiek powoduje że mam ochotę go rozszarpać. Biedny Pablo. A i tak przy Pablu Luzma jest fantastyczna i myślę że będzie wspaniałą mamą, a później babcią jeszcze lepszą

Edit:
Byłabym zapomniała. Carlos Moreno nie zasługuje na tą godzinę powinien dostać lepszą. A ja niestety mam wrażenie że zawsze zostanie na 19:15

Narin · Wysłany: 11:26:23 11-08-12 Temat postu:

Odcinek 115
[link widoczny dla zalogowanych]

555alice555 · Wysłany: 14:02:24 11-08-12 Temat postu:

ja też jestem po wielkim urokiem tego odcinka, super fajny, te kolory, ta przyroda to słońce!!!! Za to kocham latynoskie telki, że zawsze maja ładna pogode, w naszych to zawsze zima i leje heheheh jak dziś za oknem w Krk...
Camila cuna,cudniejsza juz nie mogłaby być, ideał.. Dani tez, przemeczony nocą poslubna hehehe...
A Yago to faktycznie toralny dupek, nie mam słów, wydaje mu sie że jest maczo, a jest beznadziejny...
a Pablito to faktycznie kuzynek Cami, taki dobry jak ona....
wracając do naszych wywodów przyszłościowych, które zaznaczam są TYLKO przypuszczeniami i fantazjami, to myślę dziecko Miriam jednak sie pojawi, musi mieć czym go szantażować....

555alice555 · Wysłany: 14:35:36 11-08-12 Temat postu:

kurcze , widzieliście na gł stronie AB, zapowiedź na poniedziałek???? chyba koniec sielanki, zjawia sie Miriam... szkoda że słodkie scenki sie skończą, ale będziemy cierpieć z naszymi protami!...

mina107 · Wysłany: 14:54:29 11-08-12 Temat postu:

Zaraz zerknę.
W wa-wie też leje xD

Edit:
Ok. Kilka wdechów.
Mam nadzieję że to prawda że M. była żoną klusek i matką manekina bo wtedy jej ślub z naszym Byczkiem jest nieważny czyli ślub Camili (biedactwo) i jego jest ważny. Ale jeśli Daniel pobiegnie teraz do M. i na oczach wszystkich ją przytuli to ja go skreślam. W tym momencie staje się dla mnie debilem i najgorszym mężczyzną na świecie. Skrzywdzi Camilę niesamowicie. Uważam że nasza Ślicznotka właśnie teraz powinna mu oznajmić że jest w ciąży. W sumie Camila nie ma kogo oskarżać o błąd, a ta idiotka tak. Braciszek to mało powiedziane. To potwór! Gorszy od Iski. Bo Iska jest tylko zwierzęciem, a to... coś (aż brak słów ) myśli. Nie podoba mi się za to strój M. Jest zupełnie inny niż Camili, a jej image bardziej mi się podoba. Po za tym Camilka jest najlepsza na całej planecie i nawet do jej dobroci Daniel się nie umywa. Ona się z tą dobrocią urodziła, a sobie musiał ją wypracować.
Ja jestem w CamilaTeam

555alice555 · Wysłany: 15:27:43 11-08-12 Temat postu:

ale też tak sobie myślę, że po co ten Abraham ujawnia że siostra żyje??? po co??? Przecież chciał sie pozybyć Daniela, nie pasował mu na szwagra, więc się pozbył, a teraz się wplątuje, po co aby Miriam znowu szalała za Danielem?
Ale masz racje, jak cukierecze zostawi Cami to jest przegrany u mnie!!! bedzie najwiekszym palantem na świecie a do tego zostawi wolną drogę Mariano....nie!!! tylko nie to!!!! albo co gorsze Dionisiowi.....

mina107 · Wysłany: 15:45:00 11-08-12 Temat postu:

Nie wiesz to jest taki plan Abrahama żeby Daniela zniszczyć.
Ale kiedyś gdzieś usłyszałam czy zobaczyłam:

Jeśli uważasz że kochasz dwie kobiety to wiedz że tej pierwszej nie kochasz, bo gdybyś ją kochał to nigdy byś nie pokochał tej drugiej

mam głęboką nadzieję że on nie zostawi Camili i zastosuje się do tej zasady. Bo jeśli by kochał Miriam... on przecież przybył na ranczo zaraz po jej śmierci i prawie od razu zakochał się w Camili. A przecież jeśli ktoś naprawdę kocha tą osobę która odeszła tak szybko nie otrząsa się po jej śmierci. Chociażby nie wiem jak dobra byłaby (w przypadku Daniela) ta druga kobieta. Mogłaby mu się podobać, mogłaby być jego przyjaciółką, mógłby ją traktować jak siostrę ale nigdy nie jak kobietę którą kocha. A przecież to on pierwszy okazał swoje uczucia Cami. Już stracił po tym avance jak puścił rękę żony. Z najwyższej noty jaką mu dawałam zszedł niżej. I mam nadzieję że we wtorek sobie zapunktuje by znów znaleźć się na szczycie bo niedługo zejdzie niżej niż Jeronim który jakieś usprawiedliwienie miał (może nie najlepsze ale zawsze). Bo Jeronimo Linares też nie był do końca w porządku ale on myślał że Renata jest winna, a Daniel nie ma ŻADNEGO motywu by skrzywdzić Camilę. A najgorsze jest stracić mężczyznę przez inną kobietę, która nic nie robi. Wystarczy by się pojawiła. Jeśli naprawdę by kochała to nie niszczyła by mu teraz życia więc przez to w moich oczach jest villaną i jeszcz ten jej wygląd...

555alice555 · Wysłany: 16:17:10 11-08-12 Temat postu:

świetne te słowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dla mnie i tak jest juz villaną przez samo jej pojawienie się, ale jak puszcza rękę Cami... okropne.... bolesne...

mina107 · Wysłany: 16:30:10 11-08-12 Temat postu:

moim zdaniem Camila powinna tam podejść za nim. Ale przede wszystkim on nie powinien puszczać jej ręki tylko tym bardziej ją objąć

natalka0125 · Wysłany: 16:32:34 11-08-12 Temat postu:

To Camila jest w ciąży z Danielem . i jeszcze na dodatek pojawi się ta sz***a Miriam jak ja jej już nie znoszę już mi się robi szkoda Camilli jeśli Daniel ją zostawi dlatej małpy to sama normalnie go zabije i uduszę za to co zrobi Camilli .

Maria & Esteban Juntos para siempre

Maria & Max

555alice555 · Wysłany: 16:39:29 11-08-12 Temat postu:

nie wiadomo czy jest w ciąży....

mina107 · Wysłany: 16:44:11 11-08-12 Temat postu:

dokładnie Alice. Natalka to tylko nasze przypuszczenia. Ja nadal żyję (i właściwie tylko to mnie utrzyma przy życiu do 2.30 we Wtorek) że to nie Miriam tylko ktoś inny. Ale niestety to najpewniej ona. A jaką Cami ma minę. Napisałam im Camila-si, Miriam-no i podpisałam że jestem z Polski żeby wiedzieli że my Polacy też oglądamy i mamy własne zdanie. Ale jeśli Daniel zostawi Camilę choćby na jeden odcinek dla tej szmaty to ja chyba zwariuję aaaaa

natalka0125 · Wysłany: 16:47:54 11-08-12 Temat postu:

ja tez zwariuje a jego najchętniej bym udusiła po co oni tą Miriam przy wracają że by jak najdłużej telenowele przeciągnąć....

Maria & Esteban Juntos para siempre

Maria & Max

555alice555 · Wysłany: 16:50:54 11-08-12 Temat postu:

Nie chcę aby Camila cierpiała, ona jest taka dobra i kochana dla wszystkich...