Telenowele

mina107 · Wysłany: 21:04:50 02-09-13 Temat postu:

Melissy nie było, a aktorka która Ci ją przypominała to pewnie Mariana Van Rankin

Shelle · Wysłany: 21:08:06 02-09-13 Temat postu:

Właśnie siadłam do kompa po powrocie z roboty i zabieram się za czytanie Waszych komentarzy

Strasznie jestem ciekawa jak Wam się podobał pierwszy odcinek!

Wenus · Wysłany: 21:09:53 02-09-13 Temat postu:

Muszę powiedzieć, że pierwszy odcinek świetny. Dawno mi się tak żaden pierwszy odcinek telenoweli nie podobał. Mówię tutaj szczególnie o montażu. Mogłabym tu wymienić nawet więcej plusów. Np. proci. Dzielenie ekranu mi nie przeszkadza, przeciwnie, lubię to.

Silvia. Uwielbiam ją. Pamiętam Renatę. Trochę się napłakała w CME. Słyszałam już, że ta rola będzie podobna pod tym względem. Jej płacz. Naprawdę można uwierzyć w to, co pokazuje. Oglądając CME nieraz płakałam razem z nią. Scena w szpitalu bardzo mi się podobała w wykonaniu Silvii. Nie będę się rozwodzić nad każdą kolejną. Możemy od razu przyjąć, że lubię wszystkie jej sceny. Świetna aktorka. Taka realistyczna. Mimo wszystko mam nadzieję, ze kompletnej płaczki z niej nie zrobią.

Podobało mi się, ze nie podkreślili tak jednoznacznie, kto w tej historii jest dobry, a kto zły.

Siostra Camili to będzie niezłe ziółko. Pewnie nieraz jej zaszkodzi. Mam wrażenie, że dziewczyna ma coś do Camili, właśnie do niej, może jej czegoś zazdrości. Czego? Może Luisa. To prawdopodobne. Tak przekonywała wszystkich dookoła, że nie potrzebuje nikogo. A może Anetka ma rację, ze jej się podobał. Będzie odgrywać rolę tej złej pewnie. Nawet na pewno. Nurtuje mnie, dlaczego chce zrobić na złość siostrze za wszelką cenę. Ale polubiłam ją. Nie lubię Carminę, ale ta postać jakoś tak przypadła mi do gustu. Kto powiedział, że lubi się tylko dobrych. Może jeszcze później zajdzie mi za skórę.

Nie wiem czemu, ale mnie też niezmiernie irytuje matka Camili.

Wcale się nie dziwię, że matka Luisa obwinia Camilę. Niesprawiedliwe jest tylko to, że roi z tego taką szopkę. Bo nie tylko ona tutaj ucierpiała. Ale to także wina Ximeny. Opowiadała historię, której w rzeczywistości nie mogła znać.

De la Fuente wygląda tutaj świetnie. Z zarostem szczególnie. Od razu go polubiłam. Oby tylko nam prota nie zepsuli. To takie częste, że aż tracę wiarę w udanych głównych bohaterów. Ja tam na chwilę obecną go uwielbiam. Za uśmiech najbardziej. A jak sobie mieszka ładnie. Tego aktora wcześniej nie widziałam, więc o grze na razie się nie wypowiadam za dużo.

Miriam ani nie polubiłam, ani przeciwnie też nie. Taka nijaka.

Alonso jaki szybki. To jest najlepsze, że już po twarzy poznaję, iż to villano. To widać, prawda?

Zobaczymy, co będzie dalej. Sporo odcinków przed nami. Z jednej strony dobrze, z drugiej potem na pewno będzie się dłużyło. Zgodzę się co do piosenki z entrady, jak z pogrzebu Luisa.

Aisha7 · Wysłany: 21:12:44 02-09-13 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:17:29 02-09-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:24:51 02-09-13 Temat postu:

smerfetka93 · Wysłany: 21:25:04 02-09-13 Temat postu:

bardzo mi się podobał pierwszy odcinek

Silvia świetnie gra, pokazuje prawdziwe emocje. bardzo mi się to wszystko podobało

czekam na jutrzejszy odcinek.

bunia312 · Wysłany: 21:26:17 02-09-13 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 21:26:30 02-09-13 Temat postu:

Tak naprawdę nie ma powodu, by nas denerwowała. A i tak to robi. To dopiero sztuka.
Leticii też nie widziałam.

Agnesita653 · Wysłany: 21:28:07 02-09-13 Temat postu:

Super, cieszę się, że pierwszy odcinek się Wam podobał!

A co do Alonsa... myślę, że większość z Was bardzo polubi tą postać...

Shelle · Wysłany: 21:31:13 02-09-13 Temat postu:

Jimena22 · Wysłany: 21:33:44 02-09-13 Temat postu:

To mineły 3 lata od wypadku ? umknęło mi:D ale z tego co mówił Alonso to 3 lata mineły.

Wenus · Wysłany: 21:38:58 02-09-13 Temat postu:

Mówisz, kryminalista? Mnie się kojarzy z kapusiem i zdrajcą. Nie przekonacie mnie do niego.

Widzę, że same pozytywne opinie.

Właśnie, ile minęło?

Julita · Wysłany: 21:38:59 02-09-13 Temat postu:

no 3 lata mineły od kiedy się tam przeniosła

Alonso chyba chodził za Camilą i chodził, aż w końcu ta zgodziła się z nim umówić. Mi on wygląda na takiego faceta, złośliwego, z kompleksami- nie chcę obrażać aktora, ale z tą buzką mi się właśnie z kims takim kojarzy

Wenus · Wysłany: 21:40:10 02-09-13 Temat postu:

Myślałam, że trochę mniej.
Biedny aktor, w końcu nie jego wina, że taki mu się ryjek dostał

.