|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarciaLomeli Debiutant
Dołączył: 06 Cze 2013 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:04:41 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy to ja jestem wdzięczna, że się Wam podoba, Naomi16 |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:07 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Daniel przyszedł na ranczo z Natalią. Widać, że on się jej podoba.
Alonso nie spodobało się jak Leoncio powiedział mu, że Camila chce zatrudnić jakiegoś faceta na ranczu. Leoncio do wszystkiego się wtrąca. Donosi Alonso na wszystko co robi Camila. Co on z tego ma
Przez niego Camila i Alonso znowu się pokłócili. Tym razem, za to, że Alonso chciał pocałować Camilę siłą ta sprzedała mu pięknego plaskacza. Alonso ma do niej pretensje, że podejmuje decyzje które według niego tylko on może podejmować. Camila powiedziała mu, że póki Daniel nie przejmie spadku to ona jest właścicielką rancza i podejmuje decyzje kogo zatrudnić a kogo nie. Bardzo dobrze, że tak powiedziała bo Alonso zachowuje się jak pan i władca Malqaridy (sorki jeśli źle napisałam nazwę rancza).
W końcu Daniel dostał pracę tylko zanim dotarł do miasteczka Augustina potraciła go samochodem. Na szczęście nic złego mu się nie stało.
Augustina dowiedziała się, że Camila i Alonso nie spali ze sobą.
Dionisio też się tego domyślił podczas rozmowy z Isadorą.
Alonso powiedzial Leoncio, że "nowy" będzie pracował w oborze i wyrzucał gnój. Uważa, że ta praca mu się nie spodoba i szybko z niej zrezygnuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:52:32 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Camila pięknego plaskacza wypłaciła Alonsowi Powinna mu pokazać, gdzie jego miejsce I dobrze mu powiedziała, że dopóki Daniel nie przejmie rancza, to ona będzie właścicielką. Zresztą kiedyś tak sama Isadora i Dionek twierdzili
Agustina potrąciła Andresa, ale na szczęście nic mu się nie stało
bunia312 napisał: | ...władca Malqaridy (sorki jeśli źle napisałam nazwę rancza). |
Buniu nic się nie stało Poprawna nazwa to "La Malquerida"
Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 19:54:56 16-09-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:51 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Myślałam że Daniel łatwo dostanie pracę na ranchu, ale niestety tak się nie stało, bo oczywiście Leoncio stwierdził że nie ma dla niego pracy, a potem powiedział Alonsowi że Camila chce kogoś zatrudnić na co oczywiście Alonso się nie zgodził Dobrze że Camila potem zdecydowała za Alonsa i powiedziała Natalii że Daniel może przyjść do pracy Z daleka widać że Natalia jest zauroczona Danielem bo nawet powiedziała Camili że to jej chłopak Daniel wypytywał ją dokładnie o rancho i Camilę a Natalia mu opowiedziała że dla Camili rancho to całe życie, przez to pewnie Daniel tym bardziej myśli o Camili źle A Daniela znów spotkało nieszczęście, został potrącony przez Agustinę ale nie chciał by zabrała go do szpitala. Nie powiem bo Agustina ładnie się zachowała, bo bardzo się tego wszystkiego wystraszyła i zaczęła go opatrywać w pensjonacie Amandy. Następnego dnia Daniel pojawił się w pracy i kiedy Natalia przedstawiła go Camili to tak poważnie powiedział dzień dobry pani Camilo A Camila też nie była zachwycona że to on będzie pracował
Biedna Camila, teraz to już nawet Isadora robiła jej wyrzuty że się zmieniła Ja tam nie widzę żeby Camila się zmieniła a przecież ma prawo wyjść z przyjaciółmi. Dobrze jej Camila powiedziała że to ich prywatne sprawy. Potem Camila i Alonso znów się pokłócili ale Camila się nie dała i spoliczkowała go przy pracowniku kiedy chciał ją pocałować na siłę i bardzo dobrze Alonso jaki był wściekły Aż mi się szkoda zrobiło Camili kiedy wyżalała się przed Vivianą że miłość chyba nie jest dla niej Ale Viviana jak zwykle podtrzymuje ją na duchu i pociesza Dobrze że w końcu Camila powiedziała też matce że nie spała ani razu z mężem bo tak to by Agustina myślała cały czas że wszystkie kłótnie to sprawka Camili Eh ani Alonso ani Isadora nie doceniają Camili a Rafael mimo że dopiero ją poznał to już tak. Przyznał się Vivianie że interesuje go Camila a ja wiedziałam o tym od początku
Pojawiła się dziś Ximena, która oczywiście nic nie robi tylko siedzi w hotelu i kupuje sobie ciuszki Matka do niej zadzwoniła bo chciałaby mieć z nią kontakt, ale ona oczywiście nie jest skora do spotkania z matką i siostrą Agustina widać od razu że jest zakochana w Dionisio ale trudno się temu dziwić, bo oną zwodzi swoją klasą i uprzejmością A teraz zaproponował jej ten interes i oczywiście Agustina jest wniebowzięta |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:30 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Też nie rozumiem pretensji Isadory, to jej synek ma problemy, a Camila wcale się nie zmieniła i ma prawo wyjść z przyjaciółmi nawet i bez męża.
A plaskacz dla Alonsa był świetny, dobrze że Camila nie daje mu się żlę traktować bo jest "jej mężem" |
|
Powrót do góry |
|
|
555alice555 Idol
Dołączył: 25 Maj 2012 Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:42:11 16-09-13 Temat postu: |
|
|
ale muszę przyznać, że dziś to mnie trochę zirytowała Camila. Mam wrażenie , że sama nie wie czego chce (w stosunku do Alonso) ; z jednej strony twierdzi że popełniła błąd, co oznacza że go nie kocha, a zdrugiej się wkurza , że on nie może czyli jakby jej na nim zależało....? czy się mylę? I tak pozwala sobą pomiatać Agustinie , jest za uległa..... |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:10 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się jak Camila nie daje soba kierować tylko za kazdym razem stawia na swoim i ma swoje zdanie mam nadzieje że taka zostanie do końca
Natalii faktycznie podoba się Daniel widać to na kilometr.
jak patrzę na tego Leoncia to tak sie zastanawiam po jaką cholerę camila go tam trzyma jeszcze on nic nie robi tylko donosi Alonso o wszystkim i do tego strasznie niewyjsciowo wygląda jak bezdomny.
Agdby tylko Augustina wiedziała kogo potrąciła i kim się tak opiekowała to by sie podejrzewam zdziwiła ale trzeba jej przyznać że porzadnie sie zachowała potrąciła go nie uciekła tylko jeszcze do szpitala go chciała zawieźć to jej się chwali.
A i zaczyna mi sie podobac ten serial odkąd Daniel przyjechał do miasteczka i się spotkali z Camilą Ciekawe jak długo będzie myslał, że to Camila jest odpowiedzialna za wszystkie jego nieszczęścia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:33 16-09-13 Temat postu: |
|
|
555alice555 napisał: | ale muszę przyznać, że dziś to mnie trochę zirytowała Camila. Mam wrażenie , że sama nie wie czego chce (w stosunku do Alonso) ; z jednej strony twierdzi że popełniła błąd, co oznacza że go nie kocha, a zdrugiej się wkurza , że on nie może czyli jakby jej na nim zależało....? czy się mylę? I tak pozwala sobą pomiatać Agustinie , jest za uległa..... |
Mi się wydaję, że Camila nie chce sama przed sobą przyznać, że jej małżeństwo jest porażką, dlatego cały czas próbuje i wkurza się, że Alonso nie może. Bo pobrali się kilka miesięcy temu, więc nie dziwne że ona chce przynajmniej spróbować uratować to małżeństwo. Ale przynajmniej nie daje sobą pomiatać z tego powodu.
A Agustina jak dla mnie nie jest prawdziwą matka, bo nie słucha tego co jej mówi córka, nie przejmuję sie nią tylko tym, że mogłaby stracić Dionisia i Isadore jako "przyjaciół" no i pewnie nie chce rozwodu. Mówi jaki to Alonso jest wspaniałym człowiek itd. ale sorry skoro jej córka nie jest szczęśliwa nawet z najcudowniejszym facetem na świecie to ona powinna stać po jej stronie. |
|
Powrót do góry |
|
|
555alice555 Idol
Dołączył: 25 Maj 2012 Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:05:29 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | 555alice555 napisał: | ale muszę przyznać, że dziś to mnie trochę zirytowała Camila. Mam wrażenie , że sama nie wie czego chce (w stosunku do Alonso) ; z jednej strony twierdzi że popełniła błąd, co oznacza że go nie kocha, a zdrugiej się wkurza , że on nie może czyli jakby jej na nim zależało....? czy się mylę? I tak pozwala sobą pomiatać Agustinie , jest za uległa..... |
Mi się wydaję, że Camila nie chce sama przed sobą przyznać, że jej małżeństwo jest porażką, dlatego cały czas próbuje i wkurza się, że Alonso nie może. Bo pobrali się kilka miesięcy temu, więc nie dziwne że ona chce przynajmniej spróbować uratować to małżeństwo. Ale przynajmniej nie daje sobą pomiatać z tego powodu.
A Agustina jak dla mnie nie jest prawdziwą matka, bo nie słucha tego co jej mówi córka, nie przejmuję sie nią tylko tym, że mogłaby stracić Dionisia i Isadore jako "przyjaciół" no i pewnie nie chce rozwodu. Mówi jaki to Alonso jest wspaniałym człowiek itd. ale sorry skoro jej córka nie jest szczęśliwa nawet z najcudowniejszym facetem na świecie to ona powinna stać po jej stronie. |
może masz rację co do Camili, ale jakoś mi się nie podoba że tak jej zalezy na Alonso... przeciez taki cukiereczek własnie się zjawił
A Agustina... no cóż brak słów, z każdym odcinkiem bardziej mnie szokuje... to wypytywanie ksiedza o Camile, no przeciez wstydziłaby się zadawac mu takie pytanie o życie intymne córki....
wydaje mi się, że panicznie się boi iz taki idealny mąż jak Alonso mógłby zostawić jej córkę... no bo przeeciez co by ludzie powiedzieli???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:45 16-09-13 Temat postu: |
|
|
555alice555 napisał: | Stokrotka* napisał: | 555alice555 napisał: | ale muszę przyznać, że dziś to mnie trochę zirytowała Camila. Mam wrażenie , że sama nie wie czego chce (w stosunku do Alonso) ; z jednej strony twierdzi że popełniła błąd, co oznacza że go nie kocha, a zdrugiej się wkurza , że on nie może czyli jakby jej na nim zależało....? czy się mylę? I tak pozwala sobą pomiatać Agustinie , jest za uległa..... |
Mi się wydaję, że Camila nie chce sama przed sobą przyznać, że jej małżeństwo jest porażką, dlatego cały czas próbuje i wkurza się, że Alonso nie może. Bo pobrali się kilka miesięcy temu, więc nie dziwne że ona chce przynajmniej spróbować uratować to małżeństwo. Ale przynajmniej nie daje sobą pomiatać z tego powodu.
A Agustina jak dla mnie nie jest prawdziwą matka, bo nie słucha tego co jej mówi córka, nie przejmuję sie nią tylko tym, że mogłaby stracić Dionisia i Isadore jako "przyjaciół" no i pewnie nie chce rozwodu. Mówi jaki to Alonso jest wspaniałym człowiek itd. ale sorry skoro jej córka nie jest szczęśliwa nawet z najcudowniejszym facetem na świecie to ona powinna stać po jej stronie. |
może masz rację co do Camili, ale jakoś mi się nie podoba że tak jej zalezy na Alonso... przeciez taki cukiereczek własnie się zjawił
A Agustina... no cóż brak słów, z każdym odcinkiem bardziej mnie szokuje... to wypytywanie ksiedza o Camile, no przeciez wstydziłaby się zadawac mu takie pytanie o życie intymne córki....
wydaje mi się, że panicznie się boi iz taki idealny mąż jak Alonso mógłby zostawić jej córkę... no bo przeeciez co by ludzie powiedzieli???? |
No tak z tym cukiereczkiem to masz rację
A Agustina może by trochę spasowałą, gdyby to ona została żoną Alonsa na kilka dni może tez być tak, że skoro nie może kontrolować Ximeny to chce kontrolować Camile. Ale jej zachowanie w ogóle mi się nie podoba i powinna znaleźć sobie jakieś zajęcie tylko dla niej samej, bo tak wściubia nos w nieswoje sprawy i jeszcze pomaga Isadorze. |
|
Powrót do góry |
|
|
555alice555 Idol
Dołączył: 25 Maj 2012 Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:58 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Agustina jest koszmarna.... i ten jej slodziutki głosik na widok Dionisia, po prostu mnie powala do tego te jej koszmarne garsonki....
Alonso jako postać mnie drazni ale Flavio jest niesamowity!!! to jego obgryzanie paznokci... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mu-erte Idol
Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aculco Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:49:49 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Augustina dziś była najlepsza: szczególnie jak usługiwała Danielowi i zabawiała się w jego pielęgniarkę i ten tekst: Osioł mi wyszedł na ulicę. I ta jej nieśmiałość przy Dino, a potem z tekstem, że ona by się na wszystko zgodziła. Widać, że jej chłopa brak.
Camila ostro przygrała i Alonsowi z liścia wypłaciła. Czekam na moment, aż on ją uderzy, bo chyba niewiele mu brakuje.
Isadora stwierdziła, że Camila powinna być słodka i uległa. To chyba i tak na niewiele by się zdało, bo Alonsowi i tak by nie bryknął.
W końcu pokazali Ximenę, ale jakoś nie przepadam za ta postacią.
Rafael dziś był bardzo fajnie ubrany, już ma nadzieję na zbliżenie się do Camili.
Natalia puściła plotkę, że Daniel to jej chłopak, chyba sobie za dużo wyobraża. Przecież miłością jej życia jest byczek Leoncio.
Fajne zakończenie odcinka, ciekawe jak Camila zareaguje... |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:32 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Mnie wkurzyła Isadora tym swoim gadaniem. Camila w ogóle się nie zmieniła po ślubie tylko jest już zmęczona tym jak Alonso zachowuje się wobec niej i tą ich sytuacją łóżkowa. Poza tym jak kobieta jest mężatką to już nigdzie nie może wychodzić Co, ma siedzieć grzecznie w domku i czekać na męża a kiedy pan i władca wróci to podać mu kapcie i piwko Bez przesady.
Camila ma prawo żyć, spotykać się z ludźmi w końcu przez kilka lat żyła jak pustelnica otoczona tylko ludźmi z rancza.
Klaudusia1997 dzięki za oświecenie w sprawie pisowni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:20 16-09-13 Temat postu: |
|
|
bunia312 napisał: | Mnie wkurzyła Isadora tym swoim gadaniem. Camila w ogóle się nie zmieniła po ślubie tylko jest już zmęczona tym jak Alonso zachowuje się wobec niej i tą ich sytuacją łóżkowa. Poza tym jak kobieta jest mężatką to już nigdzie nie może wychodzić Co, ma siedzieć grzecznie w domku i czekać na męża a kiedy pan i władca wróci to podać mu kapcie i piwko Bez przesady.
Camila ma prawo żyć, spotykać się z ludźmi w końcu przez kilka lat żyła jak pustelnica otoczona tylko ludźmi z rancza. | Może Isadorze właśnie o to chodzi. Od kiedy ją zna nigdy nie wychodziła nigdzie, a teraz wychodzi. I to pewnie się jej nie podoba...
Mi się zachowanie Camilii podoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:32 16-09-13 Temat postu: |
|
|
Chyba właśnie na tym polegał cały ich cudowny plan, na przeświadczeniu, że Camila jest bezbronna kobieta, którą łątwo będzie zdominować ( i nie miała w czasie narzeczeństwa przyjaciół). A ona za to pokazuję, że nie będzie sie dawała tak traktować i bardzo dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|