Telenowele

LiviaScarlet · Wysłany: 21:13:21 08-07-21 Temat postu:

Ja również polecam

Amor Bravio to jedna z moich ulubionych telenowel

dwie cudowne chemiczne pary protow i villiani też mocny plus telki

justyn.13 · Wysłany: 21:24:52 08-07-21 Temat postu:

Ja już raz zaczęłam oglądać na necie, ale popełniłam jeden poważny błąd

Zaczęłam czytać spojlery z dużym wyprzedzeniem i przez to odebrałam sobie ochotę do oglądania. Ale byłam na siebie wtedy zła

Tym razem nie popełnię tej głupoty

Jak dobrze pójdzie to zacznę na weekend lub od przyszłego tygodnia

Liam · Wysłany: 21:42:46 08-07-21 Temat postu:

LiviaScarlet tak zapomniałem jeszcze o Luzmie i Pablo

justyn.13 ja jak oglądałem "Amor Bravio" w polskiej telewizji to nie czytałem żadnych spoilerów, nawet streszczeń. Było trochę elementów zaskoczenia

Jeśli spodoba ci się "Nieposkromiona miłość" to polecam ci jeszcze inną telenowele z Navarro w roli głównej i od Carlosa Moreno - "Kiedy się zakocham", jeśli jeszcze nie oglądałaś

Również świetna

Jak zaczęłem oglądać to 182 odcinki skończyłem w 12 dni, po nocach oglądałem

justyn.13 · Wysłany: 12:10:42 09-07-21 Temat postu:

Liam Nie, nie oglądałam, ale znam tą telkę. Tak naprawdę ja bardzo rzadko oglądam telenowele, które są emitowane w tv. Pierwszą produkcją, którą po raz pierwszy od bardzo dawna obejrzałam w całości w telewizji było niedawno zakończone na TV4 z Miłości do dziecka

Zazwyczaj telki oglądam na necie. W temacie rozmów o telenowelach, dałam tytuły telenowel, które planuję obejrzeć w najbliższym czasie. Zastanawiam się też nad obejrzeniem jakiś produkcji latino z napisami. Pierwszą i jak na razie jedyną taką telką, którą obejrzałam było rok temu Las amazonas z Danną Garcią, Andresem Palaciosem, Victorią Ruffo i Cesarem Evorą

justyn.13 · Wysłany: 23:18:14 12-07-21 Temat postu:

No i wczoraj wzięłam się za telkę. Najpierw obejrzałam dwa odcinki, a dzisiaj kolejne trzy

Uwielbiam Silvię Navarro

Jedna z najlepszych aktorek. I ten jej charakterystyczny głos

Cesar Evora to także mój ulubieniec. Tą dwójkę to mogę bez przerwy na ekranie oglądać

Camila i Daniel mięli ten sam sen, który połączył się w całość. Te początkowe sceny z protami były kierowane tak, żeby widzowie sądzili, że to ze sobą są w związku. Jedno i drugie opowiadało o swojej drugiej połówce i można było wywnioskować, że mówią o sobie. Nagle pojawili się ich prawdziwi partnerzy. Camila wpadła w ramiona Luisa, a Daniel w ramiona Miriam.

Po wieczorze panieńsko kawalerskim Camila postanowiła odwieść do domu Luisa, który będąc już nieźle wstawionym nie był wstanie prowadzić samochodu. Luis odpiął pasy i zaczął komplementować narzeczoną i ją obcałowywać. Niestety to zdekoncentrowało Camilę i nie mogła ona skupić się na drodze. Protka nie zauważyła z naprzeciwka nadjeżdżającej ciężarówki i doszło do poważnego wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń Luis zmarł, a Camila odniosła jedynie kilka złamań, ale na szczęście nic poważnego jej się nie stało. Te sceny, kiedy protka opłakiwała śmierć ukochanego były bardzo przygnębiające. Silvia cudownie gra

Kiedy Camila przechodziła trudne chwile spowodowane śmiercią narzeczonego, to Daniel w tym czasie był szczęśliwy z Miriam. Para się pobrała. Podczas wesela doszło do wypadku, ale nikomu nic poważnego się nie stało, jedynie Miriam trafiła do szpitala, ale to też nie było nic groźnego. Po trzech latach małżeństwa okazało się, że Miriam spodziewa się dziecka. Oboje z Danielem byli bardzo szczęśliwi, że zostaną rodzicami. Trochę mam wrażenie, że było za cukierkowo w ich małżeństwie. Lubie jak pary są szczęśliwe, ale tutaj jakoś trochę wg mnie było za bardzo przesłodzone. Szczęście Daniela z Miriam także nie mogło trwać wiecznie. Przestępca wynajęty przez Dionisia miał za zadanie zabić Daniela, ale w trakcie szarpaniny prota z napastnikiem, to Miriam została ranna. Kobieta w ciężkim stanie po postrzale trafiła do szpitala. jej stan został określony jako krytyczny. Miriam zapadła w śpiączkę. A jakby tego wszystkiego było mało to Daniel został oskarżony o usiłowanie zabójstwa żony i trafił do aresztu. Brat Miriam, Abraham jest policjantem i prawie bez żadnych dowodów już skazał Daniela. Zamiast konkretnych dowodów, to miał jedynie poszlaki. On nigdy nie lubił szwagra i mam wrażenie, że nie obchodzi go czy Daniel jest winny czy nie. Ciekawe jak to dalej się potoczy. Zastanawia mnie jakim człowiekiem jest Abraham: Czy to jest policjant stający na straży prawa czy wręcz odwrotnie... Jakoś mu nie ufam.

Żeby poradzić sobie z bólem po śmierci narzeczonego Camila przyjechała na hacjendę swojego wujka, żeby szybciej dojść tam do siebie po dramatycznych chwilach. Klimat panujący na wsi i zamiłowanie protki do zwierząt pozwoliło jej szybko dojść do równowagi psychicznej. Po kilku latach związku Camila poślubiła Alonsa najbliższego współpracownika Daniela Monterde, stryja Camili. Alonso miał się okazać tym który wyleczy rany Camili, a okazało się wręcz odwrotnie, powoli zamienia jej życie w najgorszy koszmar. Podczas podróży poślubnej okazało się, że ma problemy z impotencją i od razu obwinił o swój stan świeżo poślubioną żonę. Gdy lekarz oznajmił mu, że to żaden stan fizyczny, tylko być może to się dzieje na tle emocjonalnym, to Alonso ponownie postanowił zbliżyć się do Camilii, ale po raz kolejny odezwał się jego problem i oczywiście Alonso znowu wyładował swoją złość na Camilii. Nic innego nie robi tylko ją zadręcza.

Podczas jednej z kłótni z Camilą Alonso powiedział jej, że nie pozwoli robić z siebie marionetki, ale dawno ją już się stał w rekach swojej matki i Dionisia

Ta dwójka manipuluje nim do woli. Widać, że Alonso nie czuje się przy nich pewny siebie i mam wrażenie, że stąd wynikają jego problemy emocjonalne. Alonso nie wierzy w siebie i ma zaniżoną niską samoocenę. Jestem bardzo ciekawa czy Isadora w ogóle kocha Alonsa. Wydaje mi się, że ona tylko go wykorzystuje do własnych celów, dzięki synowi chce zdobyć spadek Camili.

Okazało się, że być może prot jest synem wujka Camili. Mężczyzna tuż przed swoją śmięrcią zapisał mu cały swój majątek. Gdy o wszystkim dowiedzieli się Dionisio i Isadora, to od razu postanowili działać. Dionisio zlecił zabójstwo Daniela, ale wszystko poszło nie tak, bo ranną została Miriam, a Daniel oskarżony o jej próbę zabójstwa został aresztowany. Ale najlepsi byli Alonso i Augustina, gdy dowiedzieli się o tym, że prot trafił do więzienia, od razu zaczęli wieszać na nim psy. Na początku Augustina wydawała mi się ok, ale teraz zaczyna mnie powoli irytować

Szczególnie nie podoba mi się to, że razem z Alonsem próbują wywierać presję na Camili w sprawie majątku.

Liam · Wysłany: 2:33:49 13-07-21 Temat postu:

Naiwna Agustina to będzie jedna z najbardziej irytujących postaci

Nie pamiętam czy jeszcze ktoś bardzo mnie tu tak irytował jak ona

Silvia w każdej roli jest świetna

Camila to jedna z moich ulubionych jej protek

Ogólnie mój ulubiony etap zaczyna jak proci się spotykają

Początek też jest bardzo dobry, ale potem

Alonso to kawał gnojka i marionetka Isadory oraz Dionisia

Jeszcze pojawi się siostra protki

Moim zdaniem jest to jedna z niewielu dobrych kreacji Laury Carmine

justyn.13 · Wysłany: 23:32:02 13-07-21 Temat postu:

Odcinki 6-8

Ale z tego Alonsa despota. To jak traktuje on Camilę woła po prostu o pomstę do nieba. Chce zrobić z niej swoją niewolnicę. Skoro on nie może być szczęśliwym, to i jej też na to nie pozwala. Camila poznała Vivianę, z którą szybko się zaprzyjaźniły. Nowa przyjaciółka żony nie przypadała do gustu Panu i władcy. Viviana zaprosiła Cam i Alonsa do siebie na kolację, Alonso odmówił, więc protka sama poszła. Gdy ten się o tym dowiedział, to od razu pojechał za Camilą i prawie, że siłą wyciągnął ją z mieszkania Viviany. Co za prostak i psychopata. Mu serio już na głowę coś siadło. Najpierw obwiniał Camilę o problemy w małżeństwie, a teraz zwala wszystko na Vivianę, że to ona niby miesza w głowie jego żonie. Ten człowiek serio powinien się leczyć, bo coraz gorzej z nim!

Kolejny palant to Abraham, brat Miriam. Zjawił się u Daniela w więzieniu i powiedział mu wprost bez ogródek, że Miriam zmarła. Oczywiście wiem, że to nieprawda ze spojlerów. Szkoda było mi Daniela, gdy dowiedział o rzekomej śmierci Miriam to poczuł się jakby zrezygnowany, już wszystko było mu obojętne. Współwięzień Daniela widząc w jakim ten jest stanie zaproponował mu ucieczkę z więzienia, żeby mógł na wolności wyrównać rachunki z tymi, którzy go skrzywdzili. Po chwilowym zastanowieniu Daniel przystał na to i tak z innymi współwięźniami zaczęli planować wielką ucieczkę. Prot jako spec od komputerów wyczyścił wszystkie dane łączące z ich ucieczką tak, żeby potem nie można było ich znaleźć. W ostatniej chwili o próbie uciecze z więzienia dowiedzieli się strażnicy. Doszło do polowania na więźniów. Tylko Danielowi udało się uciec, bo reszta jego kolegów albo została z chwytana albo zginęli w strzelaninie. Daniel nie mając innego wyjścia uciekając przed policją musiał rzucić się do morza. Dzięki temu prawdopodobnie zostanie uznany za zmarłego. Po odzyskaniu wolności prot udał się na statek, dzięki któremu mógł przedostać się do Meksyku. Teraz jedynym celem Daniela jest zemsta. Pod fałszywą tożsamością Daniel chce wyrównać rachunki z rodziną Monterde. Parę lat temu widziałam kilka początkowych odcinków i wiem, że Daniel dość szybko się chyba zorientował po przybyciu na hacjendę, że Camila jest niewinna i nie miała z tym wszystkim nic wspólnego.

Dionisio pojechał do Chile w celu spotkania się z Danielem, ale spóźnił się bo akurat w tym samym momencie doszło do ucieczki więźniów i jego plan spalił na panewce. Po powrocie do Meksyku od razu postanowił powiadomić rodzinę Camili, że jednym ze zbiegłych jest Daniel. Isadora chcąc także uczestniczyć w tym rodzinnym spotkaniu pojawiła się na hacjendzie pod pretekstem, że chce aby Augustina nauczyła ją szydełkować ubranka dla wnuka

Ale ta matka Camili jest pusta i naiwna! Isadora i szydełkowanie? Dobre sobie

Leoncio to stary dziad. Oblech a zarywa do młodych i ładnych dziewczyn. Teraz swoje oko zawiesił na Natalię, na dodatek na swoją bratanicę dziwnie też patrzy. Ale on wulgarne teksty gada

Do Alonsa jeszcze mówił, jak Camila była ubrana, gdy wyszła z domu. Powiedział jaką miała krótką spódnicę. No wielka szkoda, że jeszcze nie zdradził jaki kolor majtek miała na sobie

Uwielbiam tego futrzaka Camili

Cudowny psiak

Krzywe miny Augustiny i Alonsa bezcenne, gdy Cam się z nim bawi

Lineczka · Wysłany: 0:44:48 14-07-21 Temat postu:

Śliczne animki Camilii z pieskiem.

justyn.13 · Wysłany: 22:25:08 14-07-21 Temat postu:

Dzięki Lineczka

Odcinki 9-11

Jestem dopiero na początku telki a już mam dosyć tego starego dziada, Leoncia

Co za zboczeniec i donosiciel. Wkurza mnie, że ze wszystkim na skargę leci do Alonsa. Ten oblech jeszcze zaleca się do Natalii. Co za obleśna świnia

W końcu się stało! Doszło do pierwszego spotkania protów. Daniel szybko się dowiedział, że nowo poznana znajoma jest właścicielką El Malquerita. Sądzi, że to Camila odpowiada za wszystkie jego nieszczęścia i chce się na niej zemścić. W tym celu postanowił zatrudnić się na hacjendzie. Dzięki Natalii dostał tam pracę.

Daniel po przybyciu do Meksyku od razu udał się do hotelu Amandy. Ona z początku nie chciała go przyjąć z powodu braku dowodu osobistego, ale w końcu uległa. Najlepsze było jak Amanda postanowiła sprawdzić uczciwość Prota i celowo podstawiła mu pieniądze, żeby sprawdzić czy nie ukradnie. Przyznam, że ta sytuacja mnie trochę rozbawiła

Dionisio, Isadora i Alonso nie ustają w próbach odebrania Camili hacjendy. Uparli się na ten majątek Protki jak nie wiem.

Już wszyscy wiedzą, że Alonso jest impotentem

Najgorsze jest to, że wszyscy obwiniają Camilę o problemy w małżeństwie. Ile ta dziewczyna musi jeszcze znieść?

Alonso to cham, uważa się za wielkiego Pana hacjendy. Jeszcze śmiał powiedzieć do Camili, że to on podejmuje wszelkie decyzje związane z hacjendą. Na szczęście Camila się nie dała i szybko go ustawiła. Za kogo on się w ogóle uważa?

Luzma i Pablo mają śliczną piosenkę

W ogóle cieszę się, że w telce są piosenki Laury Pausini. Uwielbiam ją

Sylwia94 · Wysłany: 23:35:09 14-07-21 Temat postu:

Camila i piesek to był śliczny duet

justyn.13 · Wysłany: 0:14:38 16-07-21 Temat postu:

Po 15 odcinkach

Boska jest ta scenka, kiedy Camila podgląda kopiącego się w jeziorze Daniela

I jeszcze nasz prot bawi się w wodzie z Mayą, psiakiem Camilii

Boże, jak ja uwielbiam to psisko - słodziak

No nie, rozwaliły mnie te zaloty Dionisia do Augustiny

Dobre to było jak wyznał jej miłość i po chwili Augustina zamknęła oczy myśląc, że ukochany ją pocałuje w usta, a ten zaczął smagać ją tylko po policzkach

A jaką minę miała Isadora gdy dowiedziała się o ich związku

Isadora, żeby obserwować z bliska co się dzieje na hacjendzie postanowiła pod pretekstem, że ma problemy ze swoim domem wprowadzić się do syna i synowej. Już lubię Isadorę - ma łeb na karku i jest baaardzo przebiegła

Strasznie lubię charakter Camili. Jest mega sympatyczną i pozytywną osóbką

Bardzo przyjemnie się patrzy na jej relacje z Pablem i Luzmą i to jak im pomaga

Jedynie Cam teraz tylko z dystansem i chłodem traktuje Daniela, no ale co się dziwić po tym, jak podejrzewa, że ten ją prześladuje

Okazało się, że Rafael i Daniel się znają. Daniel opowiedział mu całą swoją historię związaną z przybyciem do Meksyku. Wyznał także, że chce się zemścić na Camilii rozkochując ją w sobie i potem porzucając. Rafa próbował wyjaśnić, że Camila jest niewinna i nic złego nie zrobiła, ale póki co Daniel jest zaślepiony i nie docierają do niego żadne argumenty

Nie podoba mi się to jak Piedad traktuje córkę. Nie dość, że Luzma ma nie po drodze z Leoncio, to jeszcze matka się na nią uwzięła. Piedad się boi Leoncia i nie ma odwagi mu się przeciwstawić, ale nie może wyżywać się aż tak na córce.

Pojawiła się niejaka Liliana i już mnie ta baba irytuje. Uwzięła się na Pabla i wygląda na to, że będzie chciała namieszać w jego związku z Luzmą. Luzma przez przypadek zobaczyła ich na mieście i opacznie wszystko zrozumiała, sądzi, że Pablo ją zdradza. Dziewczyna nie pozwoliła sobie niczego wytłumaczyć i podjęła decyzję o rozstaniu. Tutaj Luzma odrobinę mnie zdenerwowała. Nie powinna od razu reagować tak impulsywnie. Na dodatek jeszcze przyjaciółka nawbijała jej do głowy głupot. Na szczęście Camila zainterweniowała i na spokojnie porozmawiała z Luzmą, dzięki temu dziewczyna odzyskała rozum i pojęła, że Pablo nic nie łączy z Lilianą.

Ten Alonso jest jeszcze głupszy niż myślałam! Nałykał się jakiś prochów na impotencję i spotkał się z prostytutką w hotelu, żeby się z nią kochać. Doszło tylko do tego, że dostał jakieś zapaści z powodu świństwa, które zażył. ten facet jest kompletnie nieodpowiedzialny. I za dodatek maminsynek z niego, a Isadora pewnie ma go gdzieś, dla niej bardziej od synka liczy się spadek Camilii

justyn.13 · Wysłany: 22:57:48 17-07-21 Temat postu:

No i doszłam do 23 odcinka

Już coraz więcej osób zna prawdziwą tożsamość Daniela: Ks. Baldomero, Rafael (który już wcześniej znał się z Danielem, jeszcze zanim ten przybył do Meksyku), Viviana, Amanda i Natalia. To są osoby, którym Daniel może zaufać.

W końcu Daniel pojął, że Camila tak samo jest ofiarą jak i On. Już zrozumiał, że Ona nic nie miała wspólnego z tym co Go spotkało. Między Protami już powoli zaczyna rodzić się uczucie. Camila przyznała się Vivianie do swoich uczuć, a także Daniel czuje, że Ona nie jest mu obojętna.

Dionisio przekazał Camili i jej rodzinie fałszywy akt zgonu Daniela. Gdy ta wiadomość dotarła do ks. Baldomera, to ten od razu pobiegł wściekły do Isadory i Alonsa i otwarcie oskarżył ich oto co spotkało Daniela. Isadora z Alonsem poczuli zagrożenie. Isadora zleciła Leonciowi zabójstwo księdza. Leoncio pojechał za nim i umyślnie doprowadził do jego wypadku samochodowego. Po wszystkim myśląc, że ks. nie żyje odjechał z miejsca wypadku. Na szczęście tą samą drogą jechali Camila i Daniel. Gdyby nie oni to prawdopodobnie ksiądz by już nie żył. Ks. Baldomero w ciężkim stanie trafił do szpitala, ale przeżył. Odniesione obrażenia po wypadku spowodowały, że został sparaliżowany. Najgorsze jest też teraz to, że Isadora i Dionisio nie odpuszczą dopóki nie pozbędą się księdza. Już Isadora raz próbowała dobić go w szpitalu, ale na szczęście nie dopięła swego.

Dionisio chce zrobić z Daniela swojego wspólnika. Gdyby tylko wiedział kim ten jest naprawdę

Pablo oświadczył się Luzmie. Para w dniu 18 urodzić dziewczyny chce wziąć ślub cywilny. Niestety ich plany odkryła Liliana i ta flądra od razu doniosła o tym Leonciowi. Niestety wiem, co ten łajdak zrobi Luzmie i to mnie przeraża. Już mam ciarki widząc jak ten oblech na nią patrzy, z takim pożądaniem

Wiedziałam, że ta Liliana to niezłe ziółko, ale nie spodziewałam się, że razem ze swoją rodzinką poluje na majątek rodziny Albarran. I dlatego ta zołza chce usidlić Pabla, żeby się wzbogacić. Ale ta jędza mnie irytuje. Ciekawe kiedy Pablo i Mariano poznają prawdziwe intencje dziewczyny i jej rodziców.

Wyszła na jaw bolesna przeszłość Viviany. Okazało się, że jej były partner to damski bokser, który ją pobił w wyniku czego straciła dziecko i stała się bezpłodna. Teraz ten jej ex, Bruno się pojawił. Czyli wychodzi na to, że Viviana przed nim uciekła do Meksyku, a on teraz ją znalazł. Przerażenie Viviany na widok tego człowieka było przejmujące. Niby to silna dziewczyna, ale w głębi duszy jest bardzo krucha i została skrzywdzona przez życie. Mam nadzieję, że Vivi niebawem otworzy się przed Camilą i zwierzy jej się ze wszystkiego.

Alonso zażądał od Natalii, żeby poszukała dla niego w internecie zdjęcie Daniela Diaza Acosty, żeby zobaczyć jak on wygląda. Natalia powiedziała o tym naszemu Protowi, a ten, żeby zamydlić oczy Alonsowi poprosił o pomoc Rafaela. Rafa dał mu zdjęcie swojego brata, żeby mógł je pokazać synowi Isadory. Tak swoją drogą słyszałam, że ten brat Rafy jest bardzo fajny, więc już nie mogę się doczekać jak się pojawi

justyn.13 · Wysłany: 16:50:50 19-07-21 Temat postu:

Po 31 odcinkach

Bałam się tego wątku z gwałtu na Luzmie jak nie wiem, byłam po prostu przerażona, tym bardziej, że sprawcą okazał się Leoncio, jej wujek. Ten tragiczny moment już nadszedł. Luzma została zgwałcona w dniu swoich 18 urodzin i w dniu, w którym miała zostać żoną Pabla. Biedna dziewczyna. Dzień, który miał stać się dla niej najpiękniejszym dniem w życiu okazał się najgorszym

Ten łajdak już od początku to planował, odkąd tylko dowiedział się, że Luzma i Pablo zamierzają się pobrać. Cały czas powtarzał jej, że nie zapomni tego dnia do końca swojego życia. Jak ten Oblech mógł coś takiego jej zrobić. Ulżyło mi, że moment samego gwałtu nie został pokazany, bo wystarczająco przeżywałam, że i tak ma do niego dojść. Czytałam tutaj chyba w temacie AB, że wątek z gwałtem wujka na bratanicy był przesadzony. No ja się z tym nie zgodzę, bo takich sytuacji w prawdziwym życiu też nie brakuje. Niestety zdarza się, że potrafimy zostać skrzywdzeni przez bliskie nam osoby i to też w taki sposób jak tutaj Luzma doznała krzywdy przez bliskiego członka swojej rodziny.

Alonso jest zwykłą szumowiną, co za bezczelny typ z niego. Zgodził się na rozwód z Camilą pod warunkiem, że będzie mógł spędzić z nią choćby jedną noc. Gdy ona kategorycznie odmówiła, to łajdak zażądał połowę jej majątku. No co za draństwo. Po tym żądaniu Alonsa Camila od razu zrozumiała, że on ożenił się z ni tylko dla pieniędzy. Gdy Cami dowiedziała się, że Alonso przeznaczył 3 miliony na nie wiadomo na co, które mu dała rzekomo na rozwój hacjendy, to straciła cierpliwość. Odebrała mu prawo zarządzania El Malqueridą, a także zapowiedziała, że więcej już nie zobaczy pieniędzy z jej konta, bo bez jej zgody nie będzie mógł nawet ich wypłacić. I dobrze tak Alonsowi, bo już zaczął sobie za dużo pozwalać. On i Augustina zaczęli uważać się za pełnoprawnych właścicieli hacjendy, a tak naprawdę jedyną właścicielką do czasu pojawienia się Daniela jest Camila i to do niej należy ostatnie słowo.

Wiem, że Isadora doprowadzi w późniejszych odcinkach do śmierci Alonsa i Ximeny. I zastanawiałam się dlaczego to zrobi, przecież Alonso to jej syn i już teraz wiem. Isadora nie jest jego prawdziwą matką! Trochę byłam tym faktem zaskoczona. Ale przynajmniej już teraz wiem, dlaczego Isadora tak go traktuje. Alonso jest dla niej całkowitym zerem, po prostu nikim.

No i wróciła córka marnotrawna, czyli czarna owca w rodzinie

Ximena powróciła na łono rodziny. Dziewczyna zamieszana w kradzież ubrań w sklepie odzieżowym w Monterey postanowiła ukryć się na hacjendzie Camili z nadzieją, że tam nikt jej nie znajdzie. Między nią a Alonsem od razu zaczęło iskrzyć. Romans chyba wisi w powietrzu, już pierwszy pocałunek za nimi

Ks. Baldomero długo nie pożył! Po wypisaniu ze szpitala ksiądz został zabrany do hotelu Amandy, która tam się nim opiekowała. Isadora wykorzystała dogodny moment, weszła do hotelu, znalazła pokój księdza i go zabiła dusząc poduszką. Coś czuję, że ta zbrodnia raczej nie ujdzie jej na sucho, bo gdy wyszła z hotelu, to jakaś kobieta ją zauważyła. I podejrzewam, że potem ktoś skojarzy te fakty, że gdy ksiądz umarł, to w tym samym dniu w hotelu była Isadora.

No i w końcu pojawił się brat Rafaela, Aaron. Daniel był zmuszony poprosić go o pomoc i w związku z tym Viviana i Rafael ściągnęli go do Meksyku. Coś tak czuję, że niebawem Aaron jako Daniel Diaz Acosta pojawi się na hacjendzie El Malquerida

Viviana otworzyła się przed Rafą i Aaronem i opowiedziała im swoją historię. Chłopaki byli poruszeni słysząc ile wycierpiała przez swojego byłego męża. Viviana powinna zamknąć raz na zawsze ten rozdział swojego życia i niech wsadzi Bruna za kratki, zanim ten znowu coś jej zrobi. Przecież to psychopata i nie odpuści póki jej nie odzyska. Ma obsesję na punkcie Vivi.

Camila i Daniel stają się sobie coraz bliżsi. Doszło w końcu do pierwszego beso

Cami na początku przechodziła rozterki z powodu pocałunku i trzymała Daniela na dystans, ale powoli zaczyna się już przełamywać. Obdarza Daniela/Andresa coraz większym zaufaniem

Augustina to idiotka

Prawie, że przyłapała na zdradzie Dionisia i Isadoę, a ci raz dwa wybrnęli z tego i wcisnęli jej jakąś bajeczkę. A na dodatek pocałowali się tuż za jej plecami

Później ta dwójka wcisnęła jej jakieś papiery i ta bez mrugnięcia okiem je podpisała nawet nie czytając co jest w środku. Boże, jak można być aż tak naiwnym?

justyn.13 · Wysłany: 23:06:41 20-07-21 Temat postu:

Daniel i Rafael widzieli jak Leoncio zabił Juliana, mężczyznę który pracował dla Dionisia i z jego polecenia miał zabić Daniela. Okazało się też, że Julian był bratem narzeczonego Piedad. Jego zresztą też zabił Leoncio tuż przed ślubem z jego siostrą. Rafa i Daniel zawiadomili anonimowo policję o zabójstwie Juliana i o tym, że mężczyzna został zakopany na terenie hacjendy. Jedno mnie zastanawia: Czemu chłopaki nie oskarżyli Leoncia

Przecież gdyby to zrobili to ten od razu trafiłby za kratki. Nie rozumiem tego.

Straszne mi szkoda Luzmy. Dziewczyna ma zmarnowane życie. Dużo osób się domyśla, że coś jej się stało, ale dziewczyna zamknęła się w sobie, na dodatek ten łajdak ją zastrasza, że jeżeli cokolwiek komu powie, to zabije Pabla. Luzma odcięła się od wszystkich, jedynie Danielowi udało się do niej dotrzeć. Wiedział, że Luzma nie jest gotowa na zwierzenia i o nic jej nie wypytywał, zapewnił tylko, że jest jej przyjacielem i może mu zaufać i że zawsze jej pomoże. W Luzmie coś pękło i zapłakana wtuliła się w Daniela

Pablo chce wyjechać po odrzuceniu przez Luzmę. Gdyby tylko wiedział przez co ona przechodzi obecnie. Początkowo przyjaciółka Luzmy mnie denerwowała, ale teraz zaczynam ją lubić. Podobało mi się to, że próbowała odwieźć Pabla od wyjazdu. Powiedziała, żeby nie opuszczał Luzmy dopóki nie pozna prawdziwych powodów, dla których ona go porzuciła przed ołtarzem. Zgadzam się z tym całkowicie. Pablo nie może tak po prostu zostawić ukochanej w momencie, w którym ona potrzebuje go najbardziej. Już czekam aż wszyscy w końcu się dowiedzą, że Leoncio zgwałcił dziewczynę. Temu bydlakowi nie może to ujść na sucho

Wszyscy mają Camilę za piąte koło u wozu na hacjendzie. Nikt nie liczy się z jej zdaniem, chociaż to rządzi całym majątkiem. Ximena ledwie co przybyła, a już robi się za nie wiadomo kogo. Gdy dowiedziała się, że Camila wyrzuciła z hacjendy Alonsa z Isadorą, to od razu pobiegła do niej z pretensjami. Ale najgorsze było to jak ją potraktowała. Na miejscu Camili na stukałabym jej po gębie i też kazała się wynosić. Po tym jak Ximena zraniła Cami do żywego, to miałam ochotę płakać razem z Protką

Silvia jest genialną aktorką

No i w końcu Daniel i Cami dali sobie szansę

Póki co postanawiają kryć się ze swoim związkiem dopóki Camila nie dostanie rozwodu. Ale takie potajemne schadzki mogą być bardzo fajne

Zaczęłam równo tydzień temu oglądanie i już doszłam prawie do 40 odcinka

W sobotę zaczynają się igrzyska olimpijskie, dlatego teraz w takim tempie oglądam odcinki, bo w trakcie olimpiady pewnie będę miała mało tego czasu. Pochłonie mnie kibicowanie Polskim dyscyplinom sportowym

Jak będę w takim tempie tu pisać, to wypełnię zaraz kolejnych dziesięć stron

Nikt się nie włącza do dyskusji ze mną o telce i czuję się trochę dziwnie tak spamując

Może przestanę tak pisać po odcinkach i dopiero po skończeniu AB wstawię podsumowanie telki

M@rcin · Wysłany: 0:06:47 21-07-21 Temat postu:

Pisz, pisz. Z przyjemnością się czyta i przy okazji wspomnienia wracają