Telenowele

nemorisa · Wysłany: 19:18:26 01-09-13 Temat postu:

Ja tam liczę na to, że Salsero się przeliczy. Niech Nelson pokaże, że nie da sobie w kaszę dmuchać i chodzić na smyczy. Tak, tak, kocha, a odmiana to tak dla podratowania zdrowia

. A mówi się, że to kobiety ciężko zrozumieć

.

Wenus · Wysłany: 19:29:54 01-09-13 Temat postu:

No nie wiem, wydaje mi się, że to będzie jeden z głównych wątków i będą do końca szkodzić Victorii przy tym uwodząc Nelsona, naprawdę myślisz, ze nie dał by się złapać? Choć jakby się tak zastanowić to pewnie romans - tak, ślub - nigdy w życiu. No wiesz, faceci też są różni. Ten do wiernych nie należy. A teraz jak Victoria znajdzie sobie zastępstwo to już w ogóle będzie spragniony chodził. Zobaczy taką Kendrę i ślina mu z pyska poleci jak dziecku na lizaka. Co tu niezrozumiałego?

lucy · Wysłany: 19:32:29 01-09-13 Temat postu:

Paulina89 · Wysłany: 19:41:30 01-09-13 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 19:49:36 01-09-13 Temat postu:

Myślę, że to już byłoby za dużo tematów do jednej telenoweli

osoby, które oglądały w oryginale na pewno już skończyły oglądać, tylko tak jak koleżanka napisała, jak ktoś telenowele oglądał to musi uważać, żeby za dużo nie zdradzić, wiem, że to korci bo też tak mam, ale trzeba też myśleć o tych oglądających po raz pierwszy

marta87 · Wysłany: 20:11:00 01-09-13 Temat postu:

nemorisa · Wysłany: 20:45:33 01-09-13 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 20:56:17 01-09-13 Temat postu:

Też nieraz natknęłam się na coś, na co nie chciałam, ale bez przesady już, nie cenzurujmy podpisów. Można co najwyżej prosić, by animki nie zdradzały zaskakujących zwrotów akcji.

nemorisa · Wysłany: 21:09:46 01-09-13 Temat postu:

Oto, to

. I tak wiadomo, że telka ma się skończyć dobrze, wystarczy jak nie będzie w animkach innych ważnych scen.

Pewnie, że będą szkodzić Victorii. Nie, dać złapać, to pewnie się da, albo nawet lepiej sam połknie haczyk

. Właśnie, jakoś nie widzę, żeby miał się z Kendrą ożenić, jako kochanka mi bardziej pasuje. Skoro taki spragniony będzie chodził, to niech się Sprite'a napije

.
Wiadomo celibat nie jest dla takich macho

. Na dziecku to już padłam

. Jak co? Kocha, a zdradza, zdradza, a kocha. Jak to jest zrozumiałe, to ja jestem święta

.

Wenus · Wysłany: 21:14:41 01-09-13 Temat postu:

Właśnie, akurat to, że na końcu będzie ślub można przewidzieć.

A no tak, pragnienie ze Spritem nie ma szans. Byle się tylko impotencji od tego nie nabawił. Zrozumiałe, wiadomo czym faceci myślą. Dobra, będę cicho, bo jeszcze się nam tutaj koledzy poobrażają

.

lucy · Wysłany: 21:18:53 01-09-13 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 21:20:21 01-09-13 Temat postu:

A no fakt, nie musi być. To żaden spojler, bo też tego nie wiedziałam. Po prostu mi się skojarzyło.

nemorisa · Wysłany: 21:21:14 01-09-13 Temat postu:

Ja tam nie wiem, kiedy będzie ten ślub. Jedno jest pewne, kiedyś na pewno do niego dojdzie

.

lucy · Wysłany: 21:22:18 01-09-13 Temat postu:

ok.

Ale mam nadzieję, ze już nikt nie będzie tego prostować, bo nie chce naprawdę wiedzieć.

Wenus · Wysłany: 21:23:08 01-09-13 Temat postu: