Telenowele

Sunshine · Wysłany: 21:31:11 03-09-13 Temat postu:

Marzenka20, Nikki zdecydowanie nie jest marną kopią Mii. Mia w życiu nie wpadłaby na połowę akcji, których prowokatorką będzie Nikki, bo, nie ukrywajmy, Mia nie była szczególnie inteligentnym stworzeniem, choć serce miała na dłoni dla swoich przyjaciół. Nikki na początku rzeczywiście nie daje się lubić, zwłaszcza w akcjach z Lilką, choć ta druga zawsze tak mnie mdliła, że kibicowałam Nikki w każdej złośliwości.
Poza tym Nikki jest rozpieszczana przez wszystkich od małego, jest modelką i tak wygląda. Lola to moja ukochana telka Eizy, tych postaci zdecydowanie nie można porównywać. Chyba jedynie w wylewności emocjonalnej, bo obie są zdrowo szurnięte i emocjonalne.

iva · Wysłany: 21:39:27 03-09-13 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 21:45:17 03-09-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 21:45:38 03-09-13 Temat postu:

Też mi się podobała scenka jak Vcitoria podglądała Arriagę

i te jej miny

świetnie to zagrała

A Liliana jest dość irytująca, jest dorosła a zachowuje sie jak dzieciak. Ale od razu pokazują przepaść pomiędzy charakterem Nikki i Liliany.

Wenus · Wysłany: 21:48:51 03-09-13 Temat postu:

No i wszyscy rozpływają się nad Lili... z irytacji. Dopiero jak skonfrontują ze sobą te dwie dziewczyny, będzie to widać. Już sobie wyobrażam płaczącą Lilianę, bo Nikki jej coś zrobiła. Czegokolwiek by nie wymyśliła i tak zawsze będę po jej stronie.

Sunshine · Wysłany: 21:51:29 03-09-13 Temat postu:

Nie można powiedzieć, że Nikki zachowuje się jak dorosła

Ale jest niedorosła w innym sensie - po prostu jest niedojrzała, ale zdaje sobie sprawę na ile może sobie pozwolić przy swoim wieku, a Lilka zachowuje się jak dziesięciolatka i myśli jak dziesięciolatka, a to już jest głupie w wydaniu dwudziestolatki.

Heh, Wenus, witaj w klubie. Dostawałam ciarek jak Lili się memłała z powodu Nikki, do której wyjeżdżała, choć była jakieś sto stopni niżej w hierarchii. Nikki też miała prawo się wkurzać w niektórych momentach, bo ta dziewczyna jest tragiczna.

iva · Wysłany: 21:53:50 03-09-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 21:57:22 03-09-13 Temat postu:

Liliana płakała jakby jej ojciec wyjeżdżał na 10 lat, a nie na tydzień

Jak mnie ta dziewucha irytuje!

"Ta dziewczyna to zołza!" - wymiata

Sunshine · Wysłany: 22:04:00 03-09-13 Temat postu:

Viki też powinna się trochę ogarnąć, bo jak na razie to tylko wszystko Nikki narzuca. Ostatni raz rozmawiały jak matka z córka po tym usiłowaniu zabójstwa w nocy. Tak to tylko marudzi, że Nikki taka rozpieszczona, że jej nie słucha, a jakoś nie widać, żeby usiłowała się z nią porozumieć, wciąż tylko: masz przeprosić nauczycielkę pianina, będziesz mieć ochroniarza, bo tak. A sama zamyka się w pracowni malarskiej albo jedzie do firmy, więc Nikki szuka uwagi.

iva · Wysłany: 22:12:44 03-09-13 Temat postu:

Sunshine

Tak Viki powinna mieć inne podejscie do córki żeby ta nie czuła ze jej sie rozkazuje. jakoś tak to robić żeby Nikki czuła że w pewien sposób decyduje o sobie.
Chociaz Viki w stosunkach ze swoim ojcem zachowuje sie jak rozkapryszona smarkula. 20 lat minęło od śmierci matki i nie pozwala ojcu aby był szczęśliwy z kim chce. niedaleko pada jabłko.

Szkoda mi sie zrobiło Guzmana jak Arriaga dopytywał sie o jego rodzinę. On tak naprawadę całe życie radzi sobie sam

Sunshine · Wysłany: 22:23:18 03-09-13 Temat postu:

Nie tyle, że jej nie rozkazuje, bo w końcu jest na jej utrzymaniu, więc powinna jakoś sobie radzić z władzą nadrzędną w postaci matki, ale Viki źle to rozgrywa. Wydaje poleceni, bo tak, a potem znika, zero kontaktu

bunia312 · Wysłany: 22:25:29 03-09-13 Temat postu:

Victoria jaki miała uśmiech kiedy wchodziła do pokoju Ariagi. Taki maly chochlik który świetnie się bawi. Takie skradanie się do pokoju mężczyzny a później podglądanie go podczas gdy on bierze prysznic nie przystoi takiej damie jaką jest Victoria.

I macie rację co do Nikki. Jest niedojrzała i rozpieszczona.

Ale Liliana to dziecko w skórze kobiety. Zachowuje się tak jak ja kiedy miałam osiem lat. Może kiedyś dojrzeje.

barbaramori · Wysłany: 22:59:59 03-09-13 Temat postu:

Ah nie wiem jak Wy, ale dla mnie uśmiech Jose Angela jest boski!

Jest taki uroczy i przystojny, że póki co przyćmiewa Guzmana:) Cieszę się, że w końcu przyjął propozycję od Victorii i o dziwo to wszystko dzięki żonie. Nikki ogólnie na razie wydaje się być dobrą, ale rozpieszczoną dziewczyną. Jestem ciekawa co będzie dalej.

Marzenka20 · Wysłany: 23:07:50 03-09-13 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 23:18:32 03-09-13 Temat postu:

Chodziło mi o porównanie bohaterek, skoro według Ciebie wzięłam to za dosłownie, to mea culpa. Osobiście uważam, że Eiza świetnie sprawdza się w tej roli i nie widzę nikogo innego jako Nikki.