Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Amores Verdaderos/Prawdziwe uczucie -Televisa- TV6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 181, 182, 183 ... 349, 350, 351  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:42:24 06-09-13    Temat postu:

marta87 napisał:
Marzenka20 napisał:
Sherlyn po mistrzowsku wykreowała Lilianę, a że sama postać jest tak irytująca to już wina tylko i wyłącznie scenarzysty.
(...)


To samo można by powiedzieć o Eizie: także świetnie wykreowała postać, a że Nikki jest jaka jest to już wina scenarzysty


Nie wiem czy można to samo napisać. Eiza wybrała własny sposób interpretacji, który mi akurat nie odpowiada. Widziałam pare scen z Azteckiej wersji tej telenoweli i tam Barbie czyli tu Nikki nie zachowywała się tak szczeniacko, tzn nie było tych powiedzonek hiper, super itd i tego przedłużania samogłosek. Paola Nunez odegrała swoją rolę idealnie, w tamtym przypadku pokochałam jej postać a tej tutaj nie mogę znieść.
Może z czasem się przekonam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwenka
Idol
Idol


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:31:44 07-09-13    Temat postu:

Nikki za dużo sobie pozwala.Gdyby ktoś mnie uderzył-w życiu u niego bym nie pracowała u niego Ona to jeszcze zrobiła w podzięce za uratowanie życia. Lilana była żenująca z tym zachowaniem w domu Victorii.Najlepsze było jak krzyczała na cały dom i prosiła Victorię,żeby jej oddała tatusia.Zupełne dziecko, i to jeszcze niewychowane.Nie podoba mi się jak JA mówi do żony:kobieto" i że prawie jej nie zauważą-całą uwagę daje córce.
Victorii chyba podoba się JA-tak wspominała chwilę gdy ją przytulił ,plus ten płacz..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:10:38 07-09-13    Temat postu:

Odcinek był bardzo ciekawy. Nikki mnie czasami strasznie irytuje, ale i tak ją lubię. Jej zachowanie w stosunku do Guzmana było okropne. Jak mogła go spoliczkować za to, że uratował jej życie? Podobało mi się jak Guzman śmiał się po tym jak ta go przepraszała. To był cudowny moment. Jakoś żona JA nie przypadła mi do gustu, zaś jego córeczka jest z jednej strony fajna a z drugiej momentami mnie denerwuje. Nie powinna była tak na cały głos krzyczeć i błagać Victorię aby ta oddała jej ojca. Zachowała się jak 5 letnie dziecko. I nie powinna też chodzić gdzie jej się podoba i przestawiać te kwiaty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:47:23 07-09-13    Temat postu:

Marzenka20 napisał:
marta87 napisał:
Marzenka20 napisał:
Sherlyn po mistrzowsku wykreowała Lilianę, a że sama postać jest tak irytująca to już wina tylko i wyłącznie scenarzysty.
(...)


To samo można by powiedzieć o Eizie: także świetnie wykreowała postać, a że Nikki jest jaka jest to już wina scenarzysty


Nie wiem czy można to samo napisać. Eiza wybrała własny sposób interpretacji, który mi akurat nie odpowiada. Widziałam pare scen z Azteckiej wersji tej telenoweli i tam Barbie czyli tu Nikki nie zachowywała się tak szczeniacko, tzn nie było tych powiedzonek hiper, super itd i tego przedłużania samogłosek. Paola Nunez odegrała swoją rolę idealnie, w tamtym przypadku pokochałam jej postać a tej tutaj nie mogę znieść.
Może z czasem się przekonam...
Ja mam tak samo... oglądałam wersje Azteci i nie mogę znieść tych powiedzonek Niki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10:35:34 07-09-13    Temat postu:

kr86100 napisał:
Marzenka20 napisał:
marta87 napisał:
Marzenka20 napisał:
Sherlyn po mistrzowsku wykreowała Lilianę, a że sama postać jest tak irytująca to już wina tylko i wyłącznie scenarzysty.
(...)


To samo można by powiedzieć o Eizie: także świetnie wykreowała postać, a że Nikki jest jaka jest to już wina scenarzysty


Nie wiem czy można to samo napisać. Eiza wybrała własny sposób interpretacji, który mi akurat nie odpowiada. Widziałam pare scen z Azteckiej wersji tej telenoweli i tam Barbie czyli tu Nikki nie zachowywała się tak szczeniacko, tzn nie było tych powiedzonek hiper, super itd i tego przedłużania samogłosek. Paola Nunez odegrała swoją rolę idealnie, w tamtym przypadku pokochałam jej postać a tej tutaj nie mogę znieść.
Może z czasem się przekonam...
Ja mam tak samo... oglądałam wersje Azteci i nie mogę znieść tych powiedzonek Niki


Też się zgadzam, tzn nie oglądałam Na straży miłości ale sposób wymawiania przez Eize swoich kwestii, te przedłużanie samogłosek, te skrzecznie, te głupie miny niesamowicie mnie denerwują xD mam nadzieję, że szybko się zmieni, bo póki co to tylko patrzenie na Eize jest przyjemnością, jak już otwiera buzie czar pryska

Ja nie wiem, ale w tej teli nie umieją mnie w ogóle zasmucić, tzn stworzyć naprawdę przekonującego smutnego momentu xD jak Niki nawet stoi w tej łazience i jej się wydaje, że jest gruba to od razu puszczają tą melodie, i mi się śmiać z niej chce [z tego soundtracku]

Ale i tak ta tela jest lepsza od tego co serwuje od dawna tv4, jak ktoś napisał, lekka w odbiorze xD na razie mi to wystarcza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:50:50 07-09-13    Temat postu:

Mam podobnie z tymi smutnymi momentami, a smutek Nikki to już wcale mnie nie przekonuje. Liliana może za bardzo wszystko przeżywa, ale przynajmniej widać u niej emocje tyle że 5-latki...ale przynajmniej pośmiać się można. Jest w tej teli mnóstw absurdów, ale mi to nie przeszkadza. Jest tak fajna i komiczna momentami, że nie zwracam na to uwagi. Jedna z lepszych propozycji TV4.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:35:31 07-09-13    Temat postu:

Lubię postać Nikki Nie przeszkadza mi jej sposób wyrażania się, ale zachowanie już tak Za to nie mogę zdzierżyć Liliany Jej postać jest dla mnie tak irytująca, żę nie mogę na nią patrzeć! Dziecko bardziej pasowałoby do tej roli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:48 07-09-13    Temat postu:

kr86100 napisał:
Marzenka20 napisał:
marta87 napisał:
Marzenka20 napisał:
Sherlyn po mistrzowsku wykreowała Lilianę, a że sama postać jest tak irytująca to już wina tylko i wyłącznie scenarzysty.
(...)


To samo można by powiedzieć o Eizie: także świetnie wykreowała postać, a że Nikki jest jaka jest to już wina scenarzysty


Nie wiem czy można to samo napisać. Eiza wybrała własny sposób interpretacji, który mi akurat nie odpowiada. Widziałam pare scen z Azteckiej wersji tej telenoweli i tam Barbie czyli tu Nikki nie zachowywała się tak szczeniacko, tzn nie było tych powiedzonek hiper, super itd i tego przedłużania samogłosek. Paola Nunez odegrała swoją rolę idealnie, w tamtym przypadku pokochałam jej postać a tej tutaj nie mogę znieść.
Może z czasem się przekonam...
Ja mam tak samo... oglądałam wersje Azteci i nie mogę znieść tych powiedzonek Niki


Ja niestety mam odmienne zdanie co do postaci Barbi i tej wersji. Widziałam kilkadziesiąt odcinków już po tym jak zaczęło się AV, bo chciałam mieć porównanie i Barbi niestety mnie drażniła, a konkretnie jej głos i gestykulacja ( o fryzurze nie wspomnę, bo była inna moda ). W ogóle ta wersja miała za dużo odcinków i wstawili tam tyle absurdów, że cieszę się, że AV poszła w inną stronę w tzw. drugiej części. I wcale nie przeszkadzało mi to, że 1h AV to 30 min tej drugiej.

Aisha7 napisał:
Lubię postać Nikki Nie przeszkadza mi jej sposób wyrażania się, ale zachowanie już tak Za to nie mogę zdzierżyć Liliany Jej postać jest dla mnie tak irytująca, żę nie mogę na nią patrzeć! Dziecko bardziej pasowałoby do tej roli


Nikki nie jest w porządku, ale ma też swoje problemy emocjonalne więc trzeba to jakoś pokazać.
Chciano pokazać kontrast między Lilianką a Nikki, ale zamiast spokojnej, dobrze wychowanej dziewczyny mamy rozpieszczoną, dziecinną Liliankę z zakochanymi w niej do szaleństwa rodzicami, którzy dawali jej mega pancerz ochronny i jest jaka jest, że nie umie trochę się od tych rodziców oderwać.
Cały ten przyjazd Cristinki i jej córeczki do miasta to jedno wielkie nieporozumienie, a Arriaga rozumiem, że kocha je i tęskni, ale oczywiście musi z nimi wracać, bo one same to nic innego nie robią tylko za nim płaczą. A mógłby tupnąć nogą i powiedzieć, że musi pracować i zarabiać na rodzinę, bo ma długi, a one jakby tego nie rozumiały.


Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 12:55:20 07-09-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlueSky
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 4940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:49:54 07-09-13    Temat postu:

Marzenka20 napisał:
marta87 napisał:
Marzenka20 napisał:
Sherlyn po mistrzowsku wykreowała Lilianę, a że sama postać jest tak irytująca to już wina tylko i wyłącznie scenarzysty.
(...)


To samo można by powiedzieć o Eizie: także świetnie wykreowała postać, a że Nikki jest jaka jest to już wina scenarzysty


Nie wiem czy można to samo napisać. Eiza wybrała własny sposób interpretacji, który mi akurat nie odpowiada. Widziałam pare scen z Azteckiej wersji tej telenoweli i tam Barbie czyli tu Nikki nie zachowywała się tak szczeniacko, tzn nie było tych powiedzonek hiper, super itd i tego przedłużania samogłosek. Paola Nunez odegrała swoją rolę idealnie, w tamtym przypadku pokochałam jej postać a tej tutaj nie mogę znieść.
Może z czasem się przekonam...



W sumie praktycznie nigdy nie komentowałam telenoweli na forum - ale strasznie polubiłam Eizę w roli Nikki - i nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. "Początkowa" Nikki z założenia miała być córeczką bogatych rodziców, a do tego rozkapryszoną i uważającą, że wszystko jej się należy - i moim zdaniem Eiza jest idealna w tej roli - świadczą o tym jej miny, gesty, a nawet specyficzny sposób mówienia (który wiele osób może irytować). I tak na serio to Nikki dzięki swojemu "gorylkowi" przechodzi przemianę .I nie oszukujmy się, ale zachowanie Nikki to tak naprawdę chęć zwrócenia na siebie uwagi - która na pozór żyje w idealnym świecie i niby wszystko ma - a okazuje się, że brakuje jej miłości i zainteresowania ze strony bliskich - świadczy o tym chociażby jej reakcja na wiadomość o tym, że Guzman się o nią martwił.
A jeśli chodzi o Guzmana - to jakoś nigdy nie przepadałam za Sebastianem, ale jego Guzman zdobył moje serca i to od razu.


Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 12:53:03 07-09-13, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabela
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 65539
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:50:56 07-09-13    Temat postu:

Wczoraj od początku wiedziałam że Nikki na pewno nie jest szczera w tym że chce przeprosić Guzmana Wiedziałam że coś wykombinuje. Zamiast mu podziękować że jej uratował życie to ona go jeszcze spoliczkowała Nie dziwię się Guzmanowi że po tym co się stało chciał odejść. Jednak Victoria nie chcąc do tego dopuścić przekonała córkę żeby przeprosiła ochroniarza. Ta scena była po prostu świetna, nie mogłam jak Guzman kazał Nikki przeprosić szczerze a kiedy Nikki to zrobiła to zaczął się z niej szyderczo śmiać Widać było jak to zabolało Nikki, ale dobrze jej tak, bo myśli że to ona jest najważniejsza i może robić co chce, a teraz się przekonała jak to jest kogoś obrazić Widać było że naprawdę zachowanie Guzmana ją poruszyło, bo potem płakała. Też mi się wydaje że Nikki nie jest szczęśliwa, bo widać że często płacze no i ogólnie jest samotna

Mnie też bardzo wkurzają Liliana i Cristina ale już sama nie wiem która bardziej Jak dla mnie to Cristina zachowuje się jak kobieta ze wsi, ale Liliana też nie jest lepsza, nie mogłam wczoraj patrzeć na tą awanturę która zrobiła w domu Arriagów Nie dziwię się że wszystkich zezłościła, bo jest córką pracownika a poszła się wydzierać w domu pracodawców I jeszcze jak krzyczała że Victoria ma uwolnić jej ojca, jakby Victoria go więziła Victoria ostatecznie po tych rykach zrozpaczonej dziewczynki się zgodziła, no bo jakby mogła postąpić, musiała się zlitować, ale za to Arriaga nie chciał bo dla niego odrabianie długu to sprawa honoru A potem jeszcze Liliana się panoszyła po domu, przestawiała sobie kwiatki, które jej się tak spodobały. Nie dziwię się zupełnie Guzmanowi że jej zrobił awanturę, no bo jest ochroniarzem a zauważył w ogrodzie obcą osobę

Też mi się wczoraj zrobiło Beatriz, bo widać że mąż ją maltretuje

Widać że Victoria już coś czuje do Arriagi, widać że bardzo jej zaimponowała to jak ją ratował 2 razy Przypominała sobie też jak ją przytulił Wydawało mi się nawet że jej płacz był spowodowany tym że Jose Angel odchodzi Ale trudno się jej dziwić, bo widać że Nelson to w ogóle jej zainteresowania nie okazuje, jakoś w ogóle go przy niej nie ma kiedy go potrzebuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeszunia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:01:11 07-09-13    Temat postu:

Sam sposób wymawiana przez Eizę kwestii nie drażni mnie .. nawet te słówka hiper super cool mogłabym znieść, ale wnerwia mnie fakt jej braku wyczucia czasu .. używa ich w nieodpowiednich momentach .. czasami powinna normalnie odpowiedzieć i finał.. może to odebrałoby realizm jej postaci, bo można by pomyśleć, że się zgrywa, ale jak chce to potrafi być normalna, ale mi to lekko przeszkadza ..

za to uwielbiam zwrot .. "Te lo explico con manzanas albo captas eso" Ona potrafi ludziom wiele rzeczy w ten sposób wytłumaczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:19:41 07-09-13    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Lubię postać Nikki Nie przeszkadza mi jej sposób wyrażania się, ale zachowanie już tak Za to nie mogę zdzierżyć Liliany Jej postać jest dla mnie tak irytująca, żę nie mogę na nią patrzeć! Dziecko bardziej pasowałoby do tej roli


Mam trak samo jak ty. Liczę że Guzman szybko zawładnie sercem Vikki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwenka
Idol
Idol


Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:42:52 07-09-13    Temat postu:

Najbardziej śmieszna scena odcinka(wbrew założeniom) to Lilanka mówiąca ,że potrzebuje taty,żeby ją całował na dobranoc a potem panoszącą się w hallu.Jak zaczęła przestawiać kwiatki to oniemiałam.Dobrze,że Guzman powiedział kilka "ciepłych słów"
Nikki na początku ma być irytująca ,pretensjonalna-dlatego Eiza gra , bo ta postać na początku ma być taka nienaturalna>Widziałam 1- czy 2 odcinki "Zakazanej namiętności" i dla mnie aktorka grająca Barbie nie była jakimś talentem poza tym była nieatrakcyjna,nie pasowała do roli ślicznej modelin tak jak Eiza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:17:35 07-09-13    Temat postu:

według mnie Sheryl trochę przesadziła w tworzeniu Liliany, jest tak słodka że aż sie rzygać chce ona mnie do siebie nie przekonała , ale zapewne więcej w tym było winy scenarzysty niż samej Sheryl, bo cieżko jest cos zrobić z taką postacią, ale zawsze można było pokombinować mnie się wydaję, ze ona miała budzić politowanie, a ona budziła we mnie taką zlosć nawet jak nic nie robiła

a co do NIkki, nie byłam fanką Eizy, nawet jej nie znałam, ale jak tylko zobaczyłam ją w AV od razu mi się spodobała. Lubię takie postacie, a Nikki to nie jest taka typowa protka
co do jej sposobu mówienie, mi się wydaję że ona celowo mówi takim głosem, używa tych słowek i zachowuje się w taki a nie inny sposób, bo chce być traktowana jak dziecko. pamietajcie, ze ona ma problemy w domu. Matka jest ciągle zapracowana, ojciec nie ma czasu dla rodziny, a ona chce zaskarbić choć odrobinę uwagi ze strony rodziców, dla ojca zawsze była tą małą księżniczką, którą rozpieszczał, a teraz jak dorasta kim dla niego będzie? może myśli, ze przestanie się nią interesować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:39:09 07-09-13    Temat postu:

ja oglądałam obie wersje telenoweli Aztecu i najlepsza dla mnie wersja osobiście była z Margaritą Gralą i Sergio i AV właśnie zbliżyło się do tej wersji mimo że w poprzedniej wersji było dużo odcinków i wiele wątków nie potrzebnych . AV i AC to jest dla mnie numer jeden jeśli chodzi o remeki obie telenowele są fantastyczne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 181, 182, 183 ... 349, 350, 351  Następny
Strona 182 z 351

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin