Telenowele

*Espinava97 · Wysłany: 13:12:28 16-10-13 Temat postu:

Nie no normalnie padłam jak zobaczyłam te "kocie ruchy" Guzmana i jego śpiew

Kłótnia z Nikki też mi się podobała, a jej tekst: "Muestra me lo, ilustra me Guzmancito"

No i zdziwienie Guzmiego, że drzwi rzeczywiście nie da się otworzyć...

epic hehe No i beso

Luimelia · Wysłany: 13:13:20 16-10-13 Temat postu:

Biedna Nikki załamana ze Guzman żonaty ojj

gdyby Nabila siedziala cicho pewnie by sie Nikki tak szybko nie dowiedziala xD
A śpiew Guzmana zabójczy

iva · Wysłany: 15:45:10 16-10-13 Temat postu:

Anibal karze kłamać Cristinie. Ciekawe co teraz będzie o nim myśleć.

Kendra dodała środków nasennych Nelsonowi. Ciekwe jak ten sie wytłumaczy żonie

Dominica · Wysłany: 15:59:29 16-10-13 Temat postu:

Wczorajszy odcinek to jeden z moich ulubionych - mina Arriagi na widok nagiej Victorii bezcenna

No i przede wszystkim akcja w łazience, ile tam było napięcia seksualnego, jak to już ktoś zauważył wcześniej

Mina Nikki po pocałunku, jak się w głębi duszy z tego cieszyła... Szczwana bestia z niej

Albo jak potem udawała Politę

I plissss, Seba, nie śpiewaj więcej

marta87 · Wysłany: 16:16:02 16-10-13 Temat postu:

Isabela · Wysłany: 23:00:24 16-10-13 Temat postu:

Arriaga oczywiście zareagował po tym co przytrafiło się Victorii i dał jej swoją koszulę a potem wrócili do domu

A Cristina już miała powód do zazdrości

Podobnie jak Nelson, który wrócił do domu. Nie no, nawet Nelson już teraz sobie wyobraża żonę i ochroniarza uprawiających seks

Na szczęście Jose Angel szczerze porozmawiał z żoną i zapewnił ją że nic go z Victorią nie łączy i chyba Cristina w końcu uwierzyła

A pewnie przez to że mąż ją namiętnie pocałował i chciał spędzić z nią noc. Chyba im się to jednak nie uda, bo Kendra i Salsero znów intrygują i sprawili że Jose Angel nie mógł wyjść z żoną tylko musiał zostać.

Fajne były dziś scenki z Guzmanem i Politą w klubie karaoke

Polita naprawdę pięknie zaśpiewała a Guzman jaki wpatrzony w nią był

Podoba mi się to że Guzman to naprawdę równy gość, nie wstydził się wyjść z Politą mimo że ta jest służącą i do tego jest grubsza. A Nikki myślała o Guzmanie i wypytywała matkę czy wiedziała że Guzman jest żonaty

iva · Wysłany: 9:58:54 17-10-13 Temat postu:

Arwenka · Wysłany: 15:04:02 17-10-13 Temat postu:

Mnie też się bardzo podoba,że Guzman akceptuje i traktuje równo innych ludzi. Jest prostolinijny,ale nie tak prosty jak JA.

kr86100 · Wysłany: 20:09:28 17-10-13 Temat postu:

A mnie jest szkoda Polity tak wdzięczy się do Guzmana wyznaje mu swoje uczucia a z góry wiadomo ze z Niki to ona nie ma szans

Arwenka · Wysłany: 20:19:37 17-10-13 Temat postu:

Tu nawet nie chodzi o Nikki. Guzman nie widzi w niej kobiety , tylko kumpla.

fantasma · Wysłany: 20:22:29 17-10-13 Temat postu:

Ta Nabila (swoją drogą tragiczne imię) to jest jak taki komar, który lata Ci nad głową jak chcesz iść spać i tylko cię irytuje. Jak można być tak napalonym i zdesperowanym, zeby się rzucać na kazdego faceta, który sie napatoczy.

Polita mnie już zaczyna denerwować z tym swoim narzucaniem się Guzmanowi na początku było to zabawne, ale teraz zaczyna się robiż trochę żałosne i te wyrzuty gdzie wychodzi i z kim się umówił przecież powiedział jej jasno, że mogą zostać tylko przyjaciółmi.

kolejny odcinek gdzie nie było wspólnych scen Nikki i Guzmana nie podoba mi sie to bo to moja ulubiona para już mam dosyc jak narazie oglądania Cristiny i tych jej wiecznych wyrzutów i zazdrosci.

iva · Wysłany: 21:22:10 17-10-13 Temat postu:

Isabela · Wysłany: 21:35:23 17-10-13 Temat postu:

A ja tam Politę bardzo lubię, no ale może to prawda, że po tym jak Guzman powiedział jej że moga być tylko przyjaciółmi to mogła trochę przystopować, a ona już go podsłuchiwała jak się umawiał z Beatriz przez telefon i już wypytywała

Może w końcu się zmieni

Ciekawe czy faktycznie nie chciała jeść, bo chce schudnąć aby zrobić karierę piosenkarki czy może nie je, bo Guzman ją odrzucił

Nikki wypytywała matkę czy mogłaby zainteresować się ochroniarzem a ta jej powiedziała że zawód nie liczy się w miłości

Przy okazji wyszło też na jaw, że Victoria przed Nelsonem była zakochana w kimś innym, ale ten był biedny i Anibal go przepędził i zaaranżował małżeństwo córki z Nelsonem. A więc dla mnie jest jasne, że Victoria nie kochała nigdy Nelsona, tylko sama sobie wmawiała i wmawia że jest inaczej

To prawda ta cała Nabila to jest tak żałosna że już patrzeć na nią nie mogę

Teraz już nie lata za Guzmanem, bo jak to ona powiedziała, nie spotyka się z kimś kto spotyka się z wieśniakami. No i teraz za cel podrywu obrała sobie Jose Angela, mimo że ten jest od niej o wiele starszy i do tego żonaty

Paula posłuchała Cristiny i poszła do rezydencji Anibala żeby wykrzyczeć przed całą jego rodziną że jest jego kochanką. Nie udało jej się to bo Cristina zaczęła ją kryć że to jej sąsiadka. Nie rozumiem czemu Anibal nie chce jej przedstawić rodzinie naprawdę

Paula potem poprosiła Beatriz, by pomogła jej odzyskać Francisca, a ta zgodziła się i wezwała brata do parku pod innym pretekstem. Jednak chyba do tego spotkania nie dojdzie, bo Francisco zobaczył z daleka matkę i na dodatek był zły że siostra go okłamała.

Karolinka92 · Wysłany: 22:35:09 17-10-13 Temat postu:

A ja kompletnie nie ogarniam po co ten wątek i czy Polita serio myślała,że Guzmi mógłby zwrócić na nią uwage?No błagam. Generalnie mnie ta służba jakoś nie śmieszy raczej drażni,że robią z nich pajaców, jak z Arriagi często, ale jemu wybaczam bo jest zabawny

Ale najgorzej wpienia mnie aktorka grająca Paule, albo niemiłosiernie drze ryja albo wybałusza te oczy, a już na te oczy podkreślone zdecydowanie za mocno nie mogę patrzeć, no i te narzucanie się Anibalowi

Nie było dziś praktycznie scen protów ;/

iva · Wysłany: 10:14:43 18-10-13 Temat postu: