Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:33 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: |
W kazdym razie nie klamalyscie,ze to jedna z najfajniejszych telkowych par poczatek mieli kiepski, ale teraz sa cudowni |
Już się bałam, że nigdy nie zmienisz zdania co do nich, ale uffff, trafiło!
Wiedziałam, że sceny na ranczu nikogo nie pozostawią obojętnym. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayesha Idol
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 1712 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:33 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Ehh, było tak pięknie ale Nikki zepsuła atmosferę. Miałam wrażenie, że gdyby w ogrodzie po całym zajściu nie powstrzymała Guzmana on powiedziałby jej że ją kocha. A ta mimo iż chciałaby to usłyszeć woli sprowadzić go na ziemię i to dotkliwie Szkoda mi Guzmancita Z jednej strony rozumiem też Nikki bo wie o małżeństwie Francisca, ale mogli by sobie to wyjaśnić i po problemie. No ale wtedy nie mielibyśmy telenoweli
Ostatnio zmieniony przez Ayesha dnia 20:38:27 05-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:38:20 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Victoria i Arriaga jacy oni słodcy <3 nawet kiedy sie nie całują tylko zwyczajnie patrza na siebie i gadają to czuć miłość w powietrzu |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayesha Idol
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 1712 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:27 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Victoria_Balvanera napisał: | Victoria i Arriaga jacy oni słodcy <3 nawet kiedy sie nie całują tylko zwyczajnie patrza na siebie i gadają to czuć miłość w powietrzu |
Zgadzam się, chemia bije od nich z daleka. Wspaniała para Czekam na dalszy rozwój ich wątku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:51 05-11-13 Temat postu: |
|
|
No i koniec sielanki Młodzi się pokłócili Szkoda, że Nikki nie pozwoliła mu mówić Jeszcze ten pomysł z Europą Mam nadzieję, że nie zafundują nam zbyt wielu odcinków bez ich słodkich scen |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:04:32 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Aj Niki powiedziała Guzmanowi ze to był nic nie znaczący pocałunek gdyby prąd zapalili 5 minut później to by już finishowali a tak Niki zostawiła Guzmana rozpalonego i oszołomionego |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:00 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać że ja też się dzisiaj przekonałam do Nikki i Guzmana, bo bardzo mi się podobała ta ich scena w której prawie się ze sobą przespali, widziałam między nimi chemię Szkoda że zapaliło się światło i Nikki szybko odskoczyła mówiąc że powinni o wszystkim zapomnieć. Było widać że Guzman był rozczarowany że jednak do niczego między nimi nie doszło A potem jak przyszedł jej powiedzieć że więcej nie powinno do tego dojść bo jest jej pracownikiem to Nikki zaczęła mu wypominać że dla niej to był tylko zwykły pocałunek i nic więcej Ale Guzman głupi nie jest i wie że Nikki też go kocha Na dodatek Nikki mu powiedziała że zamierza wyjechać do Europy Szkoda że Nikki i Guzman już wrócili do miasta Pojawili się w firmie a Guzman spotkał tam siostrę i dowiedział się że ona tam pracuje Ależ był wściekły i wytykał to Beatriz
Scenki Arriagi i Victorii też bardzo mi się dzisiaj podobały To prawda, między tą parą też widać chemię, nawet tylko w rozmowach Arriaga jak zadbał o szefową, cały czas ją pocieszał kiedy płakała a potem pościelił jej łóżko i przygotował śniadanie Dobrze że Victoria postanowiła być silna i już nie płakać przez Nelsona Położyła się w łóżku Arriagi i usnęła a wtedy zobaczyły ją tam Beatriz i Paula. Paula oczywiście swoje zdanie już ma i jest pewna że Victoria ma romans z Arriagą. Nie powinna jej nazywać lafiryndą, ale tak jest jej prościej, bo nienawidzi córki byłego kochanka Na dodatek chce o wszystkim donieść Cristinie, mam nadzieję że tego nie zrobi, bo Cristina znowu się wścieknie A Nelson jaki wściekły był że Victoria nie wróciła na noc, a nie rozumiem jakim prawem skoro sam zdradza żonę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:18:02 05-11-13 Temat postu: |
|
|
Dominica napisał: | Karolinka92 napisał: |
W kazdym razie nie klamalyscie,ze to jedna z najfajniejszych telkowych par poczatek mieli kiepski, ale teraz sa cudowni |
Już się bałam, że nigdy nie zmienisz zdania co do nich, ale uffff, trafiło!
Wiedziałam, że sceny na ranczu nikogo nie pozostawią obojętnym. |
Ja też sie tego bałam no ale masz, nawet i mnie trafiło chociaż jestem rozczarowana dzisiejszym odcinkiem, jak można było nie dokończyć sprawy? Byłam równie zszokowana jak Guzmi |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:21:45 06-11-13 Temat postu: |
|
|
Maddie napisał: | Ehh, było tak pięknie ale Nikki zepsuła atmosferę. Miałam wrażenie, że gdyby w ogrodzie po całym zajściu nie powstrzymała Guzmana on powiedziałby jej że ją kocha. A ta mimo iż chciałaby to usłyszeć woli sprowadzić go na ziemię i to dotkliwie Szkoda mi Guzmancita Z jednej strony rozumiem też Nikki bo wie o małżeństwie Francisca, ale mogli by sobie to wyjaśnić i po problemie. No ale wtedy nie mielibyśmy telenoweli |
Było blisko. Guzmancito coś tam zaczął mówić że musiałby zmienic pracę. Jeszcze chwila i faktycznie by jej wyznał ze ja kocha. On z reszta tez poweidziała ze czuje ze i ona jak go całuje coś do niego czuje
Victoria_Balvanera napisał: | Victoria i Arriaga jacy oni słodcy <3 nawet kiedy sie nie całują tylko zwyczajnie patrza na siebie i gadają to czuć miłość w powietrzu |
Ariaga tak fajnie sie nią opiekuje. Ciekawe czy Beatriz i Paula cos powiedza Cristinie ze zobaczyla Victorię śpiąca w ich mieszkaniu Mam nadieję ze sie nie wtracą bo nie chce słuchac tych jej narzekań.
Na koniec Salsero i Guzman bija sie o Beatriz i przychodzi Anibal |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:31:43 06-11-13 Temat postu: |
|
|
iva napisał: | On z reszta tez poweidziała ze czuje ze i ona jak go całuje coś do niego czuje |
Ten jego tekst był cudowny |
|
Powrót do góry |
|
|
Jimena22 Komandos
Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 600 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:10:24 06-11-13 Temat postu: |
|
|
Fajna chemia między Nikki i Guzmanem. Super to grają ci aktorzy. Chodz nie przepadałam za Rullim.
Podoba mi się charakterek Nikki. Nie jest typowa prostką która płacze co drugi odcinek i ukrywa swoje odczucia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ronaldinho Obserwator
Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:27:39 06-11-13 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Było blisko. Guzmancito coś tam zaczął mówić że musiałby zmienic pracę. Jeszcze chwila i faktycznie by jej wyznał ze ja kocha. On z reszta tez poweidziała ze czuje ze i ona jak go całuje coś do niego czuje
|
No to by była dobra scena gdyby jej by wyznał miłość |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:11:48 06-11-13 Temat postu: |
|
|
A mi się podoba też para Beatriz&Salsero, mam nadzieję, że coś między nimi będzie
Co do Vic i Arriagi to macie racje, widać między nimi to coś, może nie są idealni pod względem urody ale bardzo mi się podoba ich relacja,Arriaga jak się o nią troszczy, to że wszędzie są razem, coraz więcej mają wspólnych wspomnień i powoli to uczucie między nimi się rodzi a nie jakieś rachu ciachu i gran amor xD
Nikki i Guzmi mają więcej fajnych scen i młodzi wiadomo, większą chemie widać i dobrze się ich ogląda, ale uczucie między V i A jest dla mnie bardziej wiarygodne
I tak na zakończenie, mega absurdalne mi się wydało jak Felipe [nie wiem czy dobrze pamiętam imie] coś zaczął przebąkiwać i dawać aluzje,że on i Paula mogliby coś jeszcze razem...Kurcze, przecież on wygląda jak szczur, tzn jak jej ubogi krewny, to niedorzeczne |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:39 06-11-13 Temat postu: |
|
|
Światło powróciło i do niczego nie doszło między Nikki i Guzmancitem, ale i tak scenka była świetna
Niestety ich rozmowa na dworze też nic dobrego nie wniosła, bo Nikki stwierdziła, że Guzmana nie włącza do swojej przyszłości.
Uważam, że jak Frankie powiedział, że to już nigdy więcej się nie powtórzy Nikki poczuła się tak jakby zawiedziona i chyba taka odpowiedź ją trochę wkurzyła, bo nawet zmieniła ton głosu i zapewniła, że to oczywiste, że to się nie powtórzy nigdy. Później jak śmiała się, czy wyobraża sobie ich jako parę, a Guzmancito na to, że, aby zdobyć jej miłość musiałby zmienić pracę na lepszą, był wtedy taki poważny, Nikki jakby się rozmarzyła, ale szybko się otrząsnęła i powiedziała Guzmanowi, aby dał sobie spokój, bo to był tylko pocałunek i nic więcej.
Paula!!!!!! Co za hipokrytka! Jak śmiała obrażać Victorię?! Nie wie, że ludzi nie mierzy się własną miarą?! Od kiedy to taka prawdomówna się z niej kobieta zrobiła... Chce mówić prawdę, to niech powie, że Anibal jest ojcem Cristiny.
Końcówka mi się podobała, bójka Salsero i Guzmana
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:15:50 06-11-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monserrat Mocno wstawiony
Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 6517 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:16 06-11-13 Temat postu: |
|
|
Irytują mnie te częste bóle żołądka Lili, kiedy przeczuwa, że ma stać się coś złego
Biedna Victoria, poświęciła tyle lat zwykłemu draniowi, który nie potrafił docenić tego jak wspaniałą ma żonę. Na szczęście jest Arriaga, który służy dobrym słowem i wsparciem |
|
Powrót do góry |
|
|
|