Telenowele

fantasma · Wysłany: 20:52:29 21-11-13 Temat postu:

Cudowne scenki miedzy Nikki i Guzmanem szkoda tylko, że Nikki jest taka nieufna i że tak szybko wyciaga niewłaściwe wnioski i znowu przywdziala ten swoj pancerz.

Luimelia · Wysłany: 20:56:10 21-11-13 Temat postu:

"Dzisiaj chce zebyście sie mnożyli przez 0 " hahaha dobry tekst Nikki zapodala xD

Ayesha · Wysłany: 20:56:31 21-11-13 Temat postu:

Ehh, nie wierzę, że Nikki powiedziała 'padalcu'. Wydaje mi się, że tłumacza paniosło

kr86100 · Wysłany: 20:56:53 21-11-13 Temat postu:

"Dzisiaj chce żebyście się mnożyli... przez zero"

rozwaliło mnie to

Ayesha · Wysłany: 20:58:30 21-11-13 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 21:03:32 21-11-13 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 21:05:56 21-11-13 Temat postu:

Ayesha · Wysłany: 21:06:01 21-11-13 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 21:12:24 21-11-13 Temat postu:

Isabela · Wysłany: 21:36:44 21-11-13 Temat postu:

Fajne były dzisiaj na początku sceny Nikki i Guzmana

Zwłaszcza ta jak Guzman zaczął Nikki uczyć grać na fortepianie i ona tak ładnie zagrała

A potem znów pocałunek i wyznanie uczuć

Niestety sielanka szybko się skończyła, bo Polita znów zalecała się do Guzmana i go przytuliła wyznając miłość a to musiała zobaczyć Nikki i już swoje wiedziała

Polita mnie już teraz naprawdę denerwuje, bo ileż można być taką nachalną jak Guzman jej już powiedział że nic z nich nie będzie

A Nikki mogłaby też bardziej ufać Guzmanowi, bo jednak on jej powiedział że z Politą nic go nie łączy. A ten jej tekst by rozmnażali się przez 0 był świetny

Victoria jak się zmieniła po tym co powiedział jej Arriaga i była wobec niego taka oschła

Zwłaszcza jak powiedziała żeby zaczekał na zewnątrz. No ale z drugiej strony to nie dziwię jej się, bo zraniło ją to co powiedział Guzman. Kolejny plan udał się Odette, która przekupiła modela który miał wystąpić w kampanii Victorii i ten się nie pojawił. A Victoria wpadła w panikę. Jednak znalazła rozwiązanie i zaproponowała Arriadze by to on wystąpił w reklamie

Ale Arriaga zrobił oczy, świetna była ta mina po prostu

kr86100 · Wysłany: 21:39:22 21-11-13 Temat postu:

Ayesha · Wysłany: 21:40:19 21-11-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 21:58:18 21-11-13 Temat postu:

No bo Polita "uparcie dąży do celu"

Guzman i Nikki

Jak oni to robią, że zawsze te słodkie sceny wychodzą im tak pięknie?! Jak spoglądali na siebie przy tym fortepianie

I ten pocałunek

Juli Blueberry · Wysłany: 0:57:08 22-11-13 Temat postu:

Zacznę od miłych scenek. Słodkie scenki były na początku z Nikki i Frankim, beso

Ich rozmowa. To jak Frankie ocierał łezkę Nikki

Później było tylko gorzej. Prawdę mówią. Nikki mnie mega wnerwia...

Jak Frankie jej powiedział, że przyjaźni się z Politą powinna mu uwierzyć. Niestety ona robi się wredna... Ehhhhh Okropnie wredna. I to mi się nie podoba, bo obraża Guzmancita...

Polita jest mega wkurzająca. Guzman jej mówi, że nic nie będzie, a ta się go uczepiła... Jeju, ile można. Ona jest nachalna...

Aż się boję planu jaki ma Cristina...

Victoria bardzo oschle traktuje Arriagę. Ja naprawdę nie wiem o co ona się obraża... I skłamała, co do krzyżyka.

Salsero był dobry jak opowiadał Nelsonowi, jak Kendra "zareagowała" na misia