Telenowele

Julita · Wysłany: 19:56:12 30-05-19 Temat postu:

Na pewno Cristina czuje, że w jej małżeństwie źle się dzieje. I choć Arriaga robi wszystko aby nie krzywdzić żony, to nie da się ukryć, że zakochał się w Victorii a to jest bolesne dla żony. Nawet jeśli nie chce odejść od żony i tym bardziej nie zdradzi, to nie zmienia faktu, że coś w jego małżeństwie się nieodwracalnie skończyło. Kocha Cristinę, ale przecież obdarzył uczuciem inną kobietę, więc uczucie do Cristiny się osłabiło.

Arriaga poszedł do klubu jako ochroniarz Nikki i przeżył szok kulturowy hahaah Dla niego to było okropne miejsce i cieszył się, że jego córka nie chodzi w takie miejsca a tu nagle natyka się na Beatriz, która była tam z Lilianą hahaha Wkurzył się i wymusił na córce aby poszła do domu.

Wcześniej Lili spotkała po raz kolejny Roya, nawet chyba tego oczekiwała, bo wcześniej mówiła Beatriz o tym, że w tym klubie spotkała tego tajemniczego faceta, który zrobił na niej takie duże wrażenie. Kiedy Roy ją dostrzegł szybko wymyślił wymówkę, żeby oddalić się od Nicole i jej towarzystwa i poszedł zagadać do Liliany. Przedstawił jej się pełnym imieniem, więc Liliana tak szybko nie skojarzy że to narzeczony Nicole

Widać, że Lili zrobiła na nim duże wrażenie i mimo że to typowy podrywacz, który chce głównie zaciągnąć dziewczynę do łóżka, to przy Lili jest coś więcej, może ta jej niewinność, skromność ale nie może on przestać o niej myśleć.

Nicole za to nie może przestać myśleć o Guzmanie

Lili jak się dowiedziała o rozstaniu rodziców wpadła niemalże w szał. Szkoda mi jej bo jednak żyła w takiej bańce, przecież jej rodzina do niedawna była oazą szczęścia i miłości a tu takie coś. Miasto bardzo zmieniło jej rodzinę

Zachowanie Nelsona jest coraz gorsze

Te okropne wyrzuty jakie czynił żonie na koniec 106 odcina były żałosne. Nie mogę na niego patrzeć!!!

natalia** · Wysłany: 13:20:03 31-05-19 Temat postu:

Nelson to żałosny typek , dostał nagranie na którym Victoria i Ariaga spotkali się przypadkiem w hotelu i oczywiście zrobił żonie potworną awanturę , a przecież Ona go nie zdradziła i nie wiem czemu się tak ciska skoro Sam ma kochankę i wiele razy zdradzał żonę , ale oczywiście panowie mogą ehh
Ariaga postanowił wyjechać do miasteczka , Victoria próbowała go zatrzymać na przystanku autobusowym , ale się Jej nie udało ! Scena pocałunku magiczna , widać że bardzo się kochają ale dla dobra Cristiny i Liliany Ariaga postanowił wyjechać i tam ściągnąć rodzinę .

Paula zdecydowała się na szczerość i powiedziała Cristinie kto Jest Jej prawdziwym ojcem , to był dla Niej cios i załamana poszła do Kendy się wyżalić a ta słysząc że Anibal ma kolejną córkę postanowiła się Jej pozbyć i zleciła Jej potrącenie , ta scena była naprawdę szokująca !!

liliana podała adres domowy Royowi a ten wiadomo co chciał , ale Lili Mu powiedziała że jest dziewicą a On oczywiście zachował się jak kawał chama i jeszcze z tekstem jak się tego pozbędziesz to zadzwoń , serio !!!
Nelson i Roy mogą Sobie podać rękę obydwoje są bezczelni i chamscy !!

Niki zachowuje się okropnie jeśli chodzi o Guzmana kazała Mu powiedzieć jak wygląda w sukni ślubnej a potem pokazała Mu bieliznę , serio zachowuje się jak dziecko a potem na pretensje .
Widać że nie wie co robić , matka kazała Jej odwołać ślub skoro nie jest pewna , ale wiadomo że Ona tego nie zrobi !

Lili przeczuwała , że coś się wydarzy i Miała racje . Cristine samochód potrącił a ojciec wyjechał dobrze że była przy Niej Beatris a potem przyszła Opalina .
Na domiar przyjechała Jej babcia .

Oj dzieje się coraz więcej w telenoweli

Julita · Wysłany: 20:29:14 31-05-19 Temat postu:

Dla mnie zachowanie Nikki jest nielogiczne. Na każdym kroku chce dopiec Guzmanowi, tak jakby sądziła że tym obnoszeniem się ze ślubem z Royem wzbudzi w nim zazdrość, zada mu ból, a przecież powodem że go odrzuciła była rzekoma chęć wykorzystania jej przez Guzmana, czyli ona sądzi że on ją nie kocha, to jak ona ma mu zadać ból obnosząc się uczuciem do Roya? Gdyby jej nie kochał jedynie patrzyłby na to jak na zmarnowaną szanse, że mu się nie udało wyciągnąć od niej kasy ale ta cała szopka i mówienie jak to kocha Roya nie zrobiłoby to na nim większego wrażenia.

natalia** · Wysłany: 15:21:29 01-06-19 Temat postu:

Dla Mnie tez bo Nicole zachowuje się nieracjonalnie bo przecież sądzi , że Guzman chciał Ją uwieść tylko dla pieniędzy więc po to ta cała szopka ze ślubem bo przecież myśląc logicznie Guzman powinien byc zły , że nie udało Mu się usidlić bogatej pannicy .
Naprawdę nie rozumiem Niki , widać że związek z Royem Ją męczy więc po co brnie w To dalej , tym bardziej że matka Jej mówiła żeby przełożyła ślub skoro nie jest pewna Swoich uczuć , ale Niki woli zrobić po Swojemu i komu robi na złość , chyba tylko Sobie !!!

Julita · Wysłany: 20:39:03 02-06-19 Temat postu:

Roy zachował się jak palant wobec Lily. Myślałam,że ona mu się ona nie tylko podoba, że coś poczuł do niej, a on po jej wyznaniu, że jest dziewicą zachował się obrzydliwie. Jeśli by się przestraszył to nie byłoby nic złego, ale on ją potraktował jakby mu powiedziała, że ma rzeżączkę! Biedna Lily!

Cristina z tym lamentowaniem mogła poczekać aż się skontaktuje z matką, bo po prostu uwierzyła Pauli??! Na swoje nieszczęście poszła powiedzieć o tym Kendrze a ta postanowiła ją zabić. I tu zaczyna mnie ta postać zastanawiać- chodzi mi o jej motywacje. Jej zależy na majątku Balvanerów, ale przecież Nelson ma fortunę TYLKO dzięki Victorii. Pracuje w firmie Balvanerów, a nie jest jej właścicielem. Tylko śmierć Victorii będącej w małżeństwie z Nelsonem coś by Kendrze dawało, ale śmierć Cristiny!? Po co ona ją kazała zabić? Nie chce się dzielić majątkiem Anibala, który i tak nigdy nie ma prawa należeć do niej!!! Jak tak chciała to mogła uwieść Anibala, a nie Nelsona, który bez Victorii nie ma nic.

natalia** · Wysłany: 11:48:42 03-06-19 Temat postu:

Ja od dzisiaj lecę mocno z odc jak wspominałam wcześniej bo potem się nie wyrobię jak wrócę z wczasów

A co do Roya to się zgadzam jest tak Samo chamem jak Nelson ! Gdy dowiedział się że Liliana jest dziewicą to wyskoczył do Niej z takim tekstem że tego nie da się komentować . Już wtedy Lili powinna się lampka zaświecić , no ale Ona nie ma doświadczenia z chłopakami i niestety Ariaga nadal traktuje Ją jak dziecko . Nie podobało Mi się jak zrobił Jej awanturę clubie , przecież poszła tam z Beti , a wiemy ze Ona jest dorosła i rozsądna więc w Jej towarzystwie Lilianie nic nie powinno się stać tym bardziej , że Salsero potem przyszedł .

Też nie rozumiem postępowania Kendy bo faktycznie bez Victorii , Nelson przecież nic nie ma tylko udział w firmie bo ma akcje , która może sprzedać a bez Nich nikim nie jest . Więc Kendra nie dostanie pieniędzy , jedynie śmierć Victorii może coś zdziałać , ale nie wiem czemu kazała zabić Cristine . Szkoda Mi się Jej zrobiło bo sceny gdy się żegnała z każdym były bardzo smutne i wzruszające

Szkoda było Mi Liliany

Nie potrzebnie Cristina poszła do Kendy , ale uważała Ją za przyjaciółkę

Julita · Wysłany: 1:29:42 04-06-19 Temat postu:

W aktualnych odcinkach jest sporo smutku. Najpierw walka o życie Cristiny, a w końcu jej śmierć i pogrzeb

Arriaga stracił żonę w okropnym momencie. Kiedy sam zaczynał czuć coś do innej.

Zachowanie Nelsona przechodzi wszelkie pojęcie! Wykorzystuje Nikki aby odegrać się na Victorii. Nie wierzę, że chciał jej pokazać film z Victorią i Arriagą! Dobrze, że Nikki nie chciała oglądać tych jego dowodów.

Natalia a od kiedy Cię nie będzie? Bo jeśli chcesz to w najbliższy weekend możemy wyjątkowo obejrzeć po jednym odcinku, a nie jak do tej pory po dwa. Zawsze to dwa odcinki mniej

natalia** · Wysłany: 7:50:16 05-06-19 Temat postu:

To prawda ostatnio były bardzo smutne odc pierw walka o życie Victorii a teraz sprawa z Cristiną , smutne sceny były gdy żegnała się ze wszystkimi w szpitalu ! A potem pogrzeb , dobrze że towarzyszyła tam Adriana i bardzo pomogła Lilianie !

Nelson jest żałosny , chciał skłócić córkę z matką to cios poniżej pasa , dobrze tylko że Niki nie chciała obejrzeć nagrania i dobrze powiedziała ojcu że oczernia matkę gdy Jej nie ma i Ona nie może się bronić , chociaż raz zachowała się dojrzale aż byłam zaskoczona !

Wylatuję w tą sobotę i wracam za dobry tydzień a co do odc może uda Mi się nadrobić Nim wyjadę a jak nie to dam znać , ale z Moich obliczeń dam radę

Julita · Wysłany: 12:46:21 07-06-19 Temat postu:

Nelson to nawet przyjęcie zaręczynowe córki chciał zepsuć, byle tylko "wygrać" z Victorią. Tak bardzo boli go, że zostanie z niczym po rozwodzie, że za wszelką cenę chce oczernić żonę. Co gorszę to robi to nawet wtedy kiedy to wręcz nie wypada! Kłóci się w trakcie tak ważnego dla córki dnia!! Nelson mnie tak irytuje, że mam go dosyć.

Kendra wprowadziła się do Balvanerów, co przeraża Nelsona

Dobrze, że Salsero odzyskał płytę i już nic Nelson na Victorię nie ma

natalia** · Wysłany: 14:39:29 07-06-19 Temat postu:

Udało Mi się nadrobić wszystkie odc przed wyjazdem

Nelson jest okropny zobaczysz co będzie dalej aż tego nie chce się komplementować bym czymś w Niego rzuciła . Zepsuł zaręczyny córki byle tylko dopiec żonie , to nie wypada tym bardziej że byli na kolacji inni goście , tak jakby szczęście córki dla Niego wcale się nie liczyło ! Jest żałosny w Swoich poczynaniach tym bardziej , że czuje że może zostać z niczym . Do rezydencji wprowadziła się Kendra bo upozorowała , że w Jej mieszkaniu było włamanie i została z niczym . Niezła szopkę zrobiła przed Victorią i Niki .

Anibal kazał Salserowi zabrać płytę Nelsonowi , na szczęście Mu się udało i teraz Nelson nie ma żadnych dowodów przeciwko żonie .

natalia** · Wysłany: 14:39:44 16-06-19 Temat postu:

Który jest dzisiaj odc bo nie wiem czy przed wyjazdem dobrze Sobie odliczyłam .

hehehe

Julita · Wysłany: 17:55:25 16-06-19 Temat postu:

Dzisiaj 128 i 129

Nelson przechodził samego siebie w tych ostatnich odcinkach. Był jeszcze gorszy w stosunku do Victorii, robił jej wieczne wyrzuty a sam dosłownie za ścianą uprawiał seks z Kendrą

Później doszło jeszcze że szantażował Anibala, a jak dostał w łapy list Candelarii to już obrósł w piórka. Był pewny, ze dostanie 70 % udziałów w ich rodzinnej firmie, bo zna sekret seniora rodu. Z jednej strony tak mnie tym wkurzał, a z drugiej to ma tupet! Przecież patrząc na Anibala, który tak wiele zrobił aby w jego rodzinie nie było skandalu- to dziwne, że Nelsona po prostu nie wyeliminuje

Trochę sam się prosi, bo igra z ogniem. Wydaje mi się, że Anibal aby chronić swoją reputacje byłby w stanie wynająć kogoś aby zabił Nelsona

Całe szczęście, że Arriaga przycisnął Kendrę i w końcu sama Victoria dowiedziała się, że ojcem dziecka Kendry jest Nelson. Do tego sam Nelson tak się wkurzył na Kendrę, że ją pogonił

Obaj są siebie warci i powinni skończyć z niczym. Szkoda tylko małej Mii

Ślub Nikki i Roya była nawet ładny, fajnie że pokazali zarówno cywilny jak i kościelny, przygotowania, wesele

Tylko, że pomimo pozorów nie dało się ukryć, że to bardziej stypa niż szczęśliwy dzień dla pary młodej. O ile Roya można zrozumieć: dla niego to był ślub dla pieniędzy. Ale Nikki??? Z własnej woli się w to wpakowała, a zachowywała się jak największa cierpiętnica. Rozumiem, że w kościele to już się bała wycofać, ale miała wiele okazji wcześniej aby się wycofać i miała by w tym nawet oparcie matki, która na pewno by się wstawiła u dziadka.
Guzman strasznie cierpiał w trakcie ślubu, ale nie podobała mi się scena w kótrej Nikki została sama na parkiecie i tylko jedno jej spojrzenie, dość uwodzicielskie w jego stronę spowodowało, że już by do niej leciał, co z tego że właśnie ślubowała miłość aż do śmierci innemu.
W ogóle całe to zachowanie Nikki jest dla mnie nielogiczne, bo skoro chciała wziąć ten ślub aby uciec od uczucia do Guzmana, który w jej oczach był zwykłym naciągaczem to cała ta ich noc poślubna była kompletnie niezrozumiała. Guzman chciał z nią rozmawiać o Kendrze, która ich skłóciła a Nikki ją broniła bo ta jej przedstawiła niepodważalne dowody a sama właśnie się z Guzmanem przespała, wyznawała mu miłość i zachowywała się jakby była tak szczęśliwa w jego objęciach, a przecież to własnie z nim nie chciała być i dlatego wzięła ślub z chłopakiem, którego nie kocha. Gdzie tu logika??? Inaczej by było gdyby kontekst tej sceny był inny. Ona prosiła go przecież żeby nie przestawał ją kochać, a przecież wierzyła w to, że on chciał tylko wyłudzić od niej pieniądze!! Wolałabym aby Nikki miała więcej powodów aby brać ślub z Royem niż te wydumana bajeczka Kendry, do tego Guzman rzeczywiście mógłby ją jakoś zranić albo coś, bo jednak Nikki w tym wątku wychodzi na kompletną idiotkę.
Nie dziwię się złości Roya, który zastał ich rozebranych w stajni. Jedno, że oboje przyznali się przed sobą że się nie kochają, ale Nikki oddająca się innemu w noc ich ślubu?! To mogło go zezłościć. Chociaż znając Roya, to gdyby Lily go nie odtrąciła to sam też by tak chciał spędzić ich noc poślubną

Młoda para wyjechała i wciąż się kłócą. Royowi nie przeszła złość na Nikki, która w jego oczach go ośmieszyła, Nikki cierpi bo małżeństwo wcale nie wygląda tak jak myślała ( chociaż co ona sobie w ogóle wyobrażała?????). Pomału do niej dociera że zrobiła największa głupotę w swoim życiu, do tego dowiedziała się od samej Kendry, że to wszystko o Guzmanie to były kłamstwa.
Jedyne co jej teraz pozostało to pisanie listów do Guzmana i wyobrażanie sobie, że to z nim spędza miesiąc miodowy. Powrót do domu byłby najlepszym rozwiązaniem. Czasem lepiej przyznać się do błędu niż w nim tkwić z powodu dumy (?).
Chociaż sam ślub był ładnie pokazany, podobały mi się stroje Nikki. Może mniej ta opaska na włosach na ślubie cywilnym, bo wyglądała jak wycinanka z brystolu

Leo znowu dał o sobie znać! Przez niego Bea trafiła za kratki a sam porwał Guia! Oby Salsero szybko znalazł malca, bo Leo jest niebezpieczny. Jego matka też ślepa i naiwna. Czy ona nie widzi co jej syn robi jej wnuczkowi? jaką przyszłość mu chce zapewnić????

natalia** · Wysłany: 15:21:32 17-06-19 Temat postu:

Czyli jednak dobrze wszystko Sobie odliczyłam

Jeśli chodzi o Nelsona to zgadzam się z Tobą , zachowuje się skandalicznie tym bardziej , że juz wcześniej zdarzał żonę , a teraz robi Jej wywody a przecież wcale go nie zdradziła . Na każdym kroku wmawia Victorii , że łączy Ją coś z Ariagą . Do tego sypia za ścianą z kochanką i aż dziwne że nikt Ich nie nakrył chociaż Victoria Miała okazję gdy przyniosła Jej biżuterię .
Dobrze że Ariaga nie odpuścił i Kendra przyznała się do tego że Jest kochanką Nelsona , bomba wybuchła . Chociaż Swoja drogą nie wiem co kendra przez to zyska bo przecież Nelson nie ma nic a wątpie by Anibal dał Mu się szantażować !

Ślub Niki I Roya faktycznie fajnie pokazany bo uchwycili zarówno ślub cywilny jak i kościelny . Ogólnie stroje Niki Mi się podobały , ale faktycznie ta opaska czy co to było Mi to przypominało kawałek firanki hehehe
Liliana odkryła , że Jej ukochany wychodzi za Nicole i się bardzo zawiodła , było Mi Jej bardzo szkoda bo niedawno straciła matkę i teraz kolejny cios !
Roy rozumiem dlaczego wziął Ślub , ale Niki to kompletnie nie , chciała zrobić tylko na złość Guzmanowi czy co ????
Jest zachowanie jest bardzo nie logiczne a GUzman przechodził męki na ślubie

Potem Niki spędziła noc z ochroniarzem i pech chciał że zastał ich Roy , rozumiem że się wkurzył bo nie sądził że Żonka go zdradzi w ich noc poślubną i przez to zaczął Ją okropnie traktować ~
Na domiar złego Kendra powiedziała niedoszłej przyjaciółce , że to Ona Stoi za Jej rozstaniem z Guzmanem

Nie wiedziałam żę Leo tak szybko nie odpuści , zrobił wszystko tak że Beatris została oskarżona o kradzież a Sam zabrał synka z izby dla nieletnich do tego wmówił małemu same bzdury , Ja nie wiem gdzie ta matka Leonarda ma oczy i pozwala synowi na takie coś !
Dobrze że Salserowi udało się wyciągnąć Beatris z więzienia !

Julita · Wysłany: 20:48:22 17-06-19 Temat postu:

Mnie się nawet te kłótnie Nikki i Roya podobały, ale kiedy obie strony się kłóciły. Bo to jak Roy się na niej wyżywał, a ona jedynie płakała to nie. Fajne było jak Nikki mu zagroziła, że powie że Roy jest gejem i ma romans z trenerem

Tylko, że nie rozumiem czemu Nikki nie wróci do domu. Co prawda próbowała się dodzwonić do Guzmana i usłyszała i od Polity i od Liliany, że ten spotyka się z tą drugą. Jednak powinna spróbować najpierw skontaktować się z nim i nie popełniać znowu tego samego błędu, że uwierzy komuś innemu na słowo. I niech skontaktuje się przez jego komórkę, bo chyba Zambrano albo sama Victoria może jej ten jego numer przekazać skoro Roy zabrał Nikki kartę.

natalia** · Wysłany: 10:24:02 18-06-19 Temat postu:

Kłotnie między Nimi były ok , ale do pewnego momentu bo potem Roy bardzo obrażał Niki i jakby wyśmiewał się z Jej choroby a to nie było zbyt fajne , ale na szczęście porozmawiali szczerze i Sobie wszystko wyjaśnili , postanowili traktować się jak rodzeństwo bo w sumie znają się od dziecka i głupio sobie teraz dogryzać , Roy wyznał też Niki dlaczego się z Nią związał .
I widać było , że dobiła go wiadomość o rzekomym związku Liliany z Guzmanem który wymyśliła Polita by Nicole dała spokój ochroniarzowi .
Mam nadzieję , zę Niki nie uwierzy i porozmawia z Guzmanem bo inaczej popełni ten sam błąd co z Kendrą !
Guzman z kolei postanowił odejść z pracy i zająć się czymś innym .

Nelson dalej szantażuje Anibala , ale sądzę że długo to nie potrwa !
Do tego Anibal znowu przekupił detektywa który zajmuje się sprawą Adriany

On to zawsze musi być pierwszy , ciekawe kiedy wyjdzie na jaw kim naprawdę jest Liliana bo babcia póki co woli nic nie mówić bo inaczej zrani bardzo Ariage .