Telenowele

Atahan · Wysłany: 0:15:35 01-01-20 Temat postu:

Jako iż nie obchodzę Sylwestra...

Odcinek 8
Odcinek 9
Już wiem, że pomyliłem Adrianę z Cristiną, bo Adriana jest w Europie i jeszcze nigdy nie pojawiła się w telce. Mam wrażenie, że Nikki jest jaka jest, bo w głębi duszy czuje się samotna. Ma dobre stosunki z rodzicami, ale brak jakiejkolwiek rozmowy. Do tego dochodzi jeszcze problem z wyglądem, chociaż owego problemu tak naprawdę nie ma, bo dziewczyna wygląda świetnie! Fransisco się na niej zemścił, kiedy znalazł ją, jak próbowała uciec przez balkon, ale w następnym odcinku ta go ubrała

co za dama!

Cristina jest bardzo zazdrosna o męża i oglądając już trochę telenowel mam wrażenie, że ta zazdrość będzie mieć jakieś uzasadnienie. Na razie przypuszczam, że ona kiedyś go zdradziła, albo nie chciała za niego wyjść, czy coś w tym stylu, ale z czasem go pokochała. Może to tylko moje domysły i nic takiego nie istnieje. Kendra już rozpoczęła swoje knowania wspierając jakąś konkurującą agencję z tą Victorii. No i prawie był kiss Victorii i Jose Angela.

natalia** · Wysłany: 15:54:15 02-01-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 16:49:19 02-01-20 Temat postu:

Odc. 10
No ipojawiła się Adriana, już mi się wizualnie trochę poukładało, chociaż z imionami jeszcze ciężko. Na przykład matka Fransisca, która jest teraz z Anibalem i jej przyjaciółka.

Kendra zaczęła działać i w jej przypadku widać już jakieś efekty. Salsero dwa razy zorganizował porwanie Victorii bez skutku, zaś ona postanowiła podpalić dom Ariagów. Ciekawe, czy policja do niej dotrze. Ciekawi mnie też, czemu Nikki tak nagle chciała wrócić do miasta, po telefonie tego mężczyzny. Victoria, jak zwykle wszystkiego na końcu się dowiaduje.

natalia** · Wysłany: 16:51:50 03-01-20 Temat postu:

Matka Francisca nazywa się Paula , a Jej przyjaciółka już nie pamiętam imienia .
Ale pomału zapamiętasz wszystkie imiona

Kendra sporo namiesza w życiu Nelsona jak i Victorii .

Atahan · Wysłany: 18:43:03 04-01-20 Temat postu:

Odc. 11
Myślałem, że Victoria po zobaczeniu spalonego rancza Jose Angela poczeka do rana i pojedzie do tego hotelu, jednak ona od razu tam pojechała. Cristina jest strasznie zazdrosna o męża, chociaż nie ma specjalnie powodu (jeszcze

). Za to Liliana już po uszy zakochała się w Guzmanie. Nelson, nie dość że kobieciarz, to jeszcze idiota. Nie zauważa, jak Kendra się nim bawi. Swoją drogą musi to robić bardzo wiarygodnie, skoro nawet Salsero jest o nią zazdrosny. Relacja Nikki & Fransisco jest świetna, szczególnie ich kłótnie. Nikki się wścieka, a Goryl odpowiada jej jak małej, rozkapryszonej dziewczynce.

Ciekawe, czy zgodzi się zagrać na tym fortepianie w 12. odcinku... Czy jednak ktoś przyjdzie, albo się zdenerwuje i wszystkich wyrzuci.

Atahan · Wysłany: 17:53:24 06-01-20 Temat postu:

Odc. 12
Cristina jest już strasznie zazdrosna o Jose Angela!

Jakby nie patrzeć ma powody, bo Victoria jest coraz bardziej zafascynowana Ariagą. Nawet powieść zaczęła pisać inspirując się nim. O Nikki nie chce mi się pisać, bo obawiam się, że przez sporą część teli będą problemy z jej odżywianiem. Do tego dietetyka idą już kilka dobrych odcinków i dojść nie mogą. Na razie plan Kendry idzie bez problemowo. A Nelson to straszny idiota.

LuzPablo85 · Wysłany: 22:11:46 06-01-20 Temat postu:

Zastanawiam się czy nie zacząć za jakiś miesiąc przygody z tą telenowelą bo jakoś od kilku miesięcy nie mogę dokończyć Sortilegio stanąłem na połowie 31 odcinka ale waham się pomiędzy rozpoczęciem oglądania AV a Rubi Cena marzeń i co przemawia bardziej za tą telenowelą niż za Rubi w obu grał Sebastian Rulli i podobno w AV nie ma zapychaczy i mimo ponad 180 odcinków warta jest oglądania tak?

Atahan · Wysłany: 23:01:29 06-01-20 Temat postu:

Jestem po 13 odcinkach i na razie jak najbardziej polecam!

Odc. 13
Ariaga się dzisiaj popisał. Chciał być jak jakiś James Bond, a prawie zastrzelił Victorię. Śmieszne, że wazon się rozwalił, a jej się nic nie stało.

Później jeszcze dostrzegł Nelsona i Kendrę w bardzo interesującej sytuacji. Śmiać mi się zachciało, jak na koniec odcinka Nelson się sam wkopał.

Ciekawe, jakie kłamstwo wymyśli, żeby Victoria nie dowiedziała się o jego romansie z Kendrą. Między Nikki, a Fransisciem bez zmian. Nikki od kilku odcinków idzie do dietetyka, dzisiaj Victoria po raz kolejny wspomniała o wizycie, do której nie doszło.

natalia** · Wysłany: 12:40:43 07-01-20 Temat postu:

LiviaScarlet · Wysłany: 13:02:51 07-01-20 Temat postu:

Jedna z lepszych telek

Uwielbiam Nicole i Guzmana

chociaż ją bardziej bo postać wielowymiarowa i ciekawsza

Atahan · Wysłany: 16:40:37 08-01-20 Temat postu:

Odc. 14
Wreszcie, po tylu odcinkach udało się pójść Victorii i Nikki do dietetyka. Nelson kilka razy obwiniał swoją żonę, za to że Nikki czuje się samotna (chociaż córka sama mu powiedziała, że potrzebuje OJCA), a ten dzisiaj zamiast cieszyć się szczęściem córki i tego, że oprócz niedoboru czerwonych krwinek nie ma jakieś bardzo poważnej choroby, to on do Kendry. I każdy mężczyzna używający mózgu (dlatego to nie będzie Nelson) zauważyłby, że Kendra to niezła intrygantka. Grała przed nim kobietę porządną, taką która nie rozbija małżeństwa przyjaciółki, ale kiedy już zaprosiła Nelsona, to ubrała się bardzo wyzywająco (a przecież taka porządna)

Ale Nelsonowi tylko jedno w głowie...
Jak na razie sprawa wokół Pauli, (K)anibala, Cristiny mnie nie specjalnie obchodzi. Denerwujące te postaci. Jedna narzeka, że od 20 lat ukochany traktuje ją jak damę do towarzystwa, bo nawet rodzinie jej nie chce przedstawić. Anibal Kanibal wygląda w tych niebieskich okularach, jak przestarzały smerf, a zachowuje się, jak ósmy cud świta (dodatkowo coś ma wspólnego z dzieckiem Adriany), a Cristina chodzi non stop i jest zazdrosna, że Jose Angel pracuje z Victorią.

Atahan · Wysłany: 23:55:15 09-01-20 Temat postu:

Odc. 15
Śmiać mi się chciało jak Victoria nagle zaczęła tańczyć i prędzej obstawiałem, że to ta starsza pokojówka nakryje Panią domu. Kendrę to może przemilczę, bo w sumie cały odcinek spędziła w łóżku. Salsero ją trochę za włosy poszarpał, ale nic to nie dało. Nikki na sam koniec pokazała kulturę i fajnie, że Liliana potrafi się odezwać. Guzman powinien o wszystkim powiedzieć Ariadze, bo nie zdziwię się jak Nikki wszystko poprzekręca, a później Jose Angel będzie miał problem. Aaa! Ja na miejscu Fransisca zostawiłbym w końcu ojca, żeby się czegoś nauczył. Ciekaw jestem ile tysięcy nazbierało się z tych wszystkich hazardów.

Atahan · Wysłany: 14:27:35 11-01-20 Temat postu:

Odc. 16
Nikki jednak jest jedną z najbardziej denerwujących protek, przynajmniej teraz. Co chwilę wszczyna kłótnie, a jak przegrywa to płacze, albo idzie do toalety wymiotować... Odet (czy jak ona się tam zwała) wymyśliła ciekawy plan. Niby kontrakt z Francuzami przepadnie (chyba, że jednak uda im się wydostać z windy), to Jose Angel i Victoria mają ka koncie kolejną wspólnie spędzoną sytuację.

Szykuje się kolejne porwanie Victorii sądząc po tym, co mówiła Kendra. Ciekawe, czy tym razem się powiedzie, chociaż obstawiam, że nie.

natalia** · Wysłany: 15:59:56 11-01-20 Temat postu:

Niestety Niki będzie bardzo wnerwiająca przez większą połowę telenoweli , stopniowo będzie się zmieniała .

Atahan · Wysłany: 16:28:07 12-01-20 Temat postu:

Ważne, że się zmieni.

Odc. 17
Kontrakt z Francuzami podpisany

. I Ariaga po bijatyce z ludźmi Odett od razu stwierdził, że to jakiś spisek. Victoria się już domyśla o kogo chodzi, ciekawe czy się domyśli... Beatriz zamieszkała z Cristiną i Lilianą, pewnie się zaprzyjaźnią, chociaż ten mąż Beatriz to niezły psychol. Nikki oczywiście wyciągnęła daleko idące wnioski. Paloma już działa mi na nerwy, a jakby było mało postaci to pojawiła się jeszcze Candelaria.

Odc. 18
Porwali Kendrę i Nikki. Kendra pewnie musi być przerażona, bo nie spodziewała się takiej akcji

. Salsero całkiem powstrzymuje zazdrość, ciekawe tylko na ile mu starczy cierpliwości. Julieta (chyba tak ona ma na imię) to jest lepsza niż wszystkie serwisy plotkarskie. Wszystko doniosła Pauli.
Tak naprawdę to nie wiem kiedy minął czas przy oglądaniu tego odcinka. Ciekaw jestem jak przebiegnie to całe porwanie Nikki i Kendry.