|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiśienka King kong
Dołączył: 25 Cze 2014 Posty: 2665 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:13:49 25-06-21 Temat postu: |
|
|
Wolicie parę VyA czy NyG ??
Bo ja zawsze VyA uwielbiam ich |
|
Powrót do góry |
|
|
Monsse Aktywista
Dołączył: 09 Sie 2020 Posty: 330 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:59 25-06-21 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie NyG, uwielbiałam ich ❤️ |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2228 Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:05 25-06-21 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Nikki i Guzman, uwielbiałam ich sceny, mieli mega chemię. Jedna z moich ulubionych par w telkach. Na rowni z Angelique, Eiza miała najlepszą chemię z Rullim |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:55:23 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie to, że to interesuję mnie wątek Jose Angela i Victorii oraz chcę wiedzieć jak dalej potoczy się akcja z Kendrą i Nelsonem rzuciłabym oglądanie tej telenoweli w cholerę. Na tych odcinkach na których jestem jest taka nuda, ze ledwo wytrzymuję, żeby nie zacząć przewijać.
Akcja jest okropnie rozwleczona, nic konkretnego się nie dzieję. Jedyne co oglądam to jak Cristina wrzeszczy i płacze; Victoria płacze, bo wie o zdradzie Nelsona; Nikki co chwilę ryczy jak mała dziewczynka, której zabrano lizaka; Liliana ryczy bo mamusia i tatuś się kłócą; Jose Angel płacze, bo Cristina chcę się rozwieść; Adriana płacze za córką. Mimo wszystko będę dalej oglądać dla V y JA. |
|
Powrót do góry |
|
|
Giovanna. Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2021 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:03:18 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Telenowelę obejrzałam w necie na bieżąco z emisją w Polsce i tak zawsze łatwiej mi się ogląda. Nie minęło z 10 lat, a ja w sumie to niewiele pamiętam. Może dlatego, że prawie nic się nie działo. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wersja Azteci, którą widziałam wcześniej.
Tutaj o dziwo dużo ciekawsza była dla mnie starsza para. Myślę, że dla nich warto przemęczyć festiwal irytujących postaci z Lilianą na czele. Młodsza para miała jakąś tam chemię, ale Nikki była tak strasznie głupiutka i irytująca, że nawet po przemianie jej nie polubiłam. Zdecydowanie wolałam wersję tej postaci odegraną przez Paolę Nunez. Sceny Barbary z Pacheco pamiętam do teraz. Jedna z bardziej chemicznych par
W AV bardzo polubiłam też parę Salsero i Beatriz. Podobała mi się jego przemiana. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:43 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Giovanna. napisał: | Telenowelę obejrzałam w necie na bieżąco z emisją w Polsce i tak zawsze łatwiej mi się ogląda. Nie minęło z 10 lat, a ja w sumie to niewiele pamiętam. Może dlatego, że prawie nic się nie działo. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wersja Azteci, którą widziałam wcześniej.
Tutaj o dziwo dużo ciekawsza była dla mnie starsza para. Myślę, że dla nich warto przemęczyć festiwal irytujących postaci z Lilianą na czele. Młodsza para miała jakąś tam chemię, ale Nikki była tak strasznie głupiutka i irytująca, że nawet po przemianie jej nie polubiłam. Zdecydowanie wolałam wersję tej postaci odegraną przez Paolę Nunez. Sceny Barbary z Pacheco pamiętam do teraz. Jedna z bardziej chemicznych par
W AV bardzo polubiłam też parę Salsero i Beatriz. Podobała mi się jego przemiana. |
Właśnie zapomniałam wspomnieć o Beatriz i Salsero. Oni też mnie ciekawią.
Ja oglądałam wersję Azteki tylko do połowy, ale tam uwielbialam Barbie i Pacheco, a starsza para mało mnie interesowała. Paola inaczej odgrywała tą rolę. Eiza jest okropnie irytująca. Jej głos i te gesty w stylu Mii Colucci działają na nerwy. Może ona i Sebastian mieli chemię, ale do grona moich ulubionych par ich nie zaliczę.
Do tego jeszcze kolejna dziecinna postać czyli Liliana. Jak ona ryczy to mnie skręca.
Kolejny zapychacz to ten kucharz gej i jego platoniczna miłość. Nie wiadomo czy się śmiać na tych scenach czy je przewinąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:47 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Giovanna. napisał: | Telenowelę obejrzałam w necie na bieżąco z emisją w Polsce i tak zawsze łatwiej mi się ogląda. Nie minęło z 10 lat, a ja w sumie to niewiele pamiętam. Może dlatego, że prawie nic się nie działo. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wersja Azteci, którą widziałam wcześniej.
Tutaj o dziwo dużo ciekawsza była dla mnie starsza para. Myślę, że dla nich warto przemęczyć festiwal irytujących postaci z Lilianą na czele. Młodsza para miała jakąś tam chemię, ale Nikki była tak strasznie głupiutka i irytująca, że nawet po przemianie jej nie polubiłam. Zdecydowanie wolałam wersję tej postaci odegraną przez Paolę Nunez. Sceny Barbary z Pacheco pamiętam do teraz. Jedna z bardziej chemicznych par
W AV bardzo polubiłam też parę Salsero i Beatriz. Podobała mi się jego przemiana. |
Właśnie zapomniałam wspomnieć o Beatriz i Salsero. Oni też mnie ciekawią.
Ja oglądałam wersję Azteki tylko do połowy, ale tam uwielbialam Barbie i Pacheco, a starsza para mało mnie interesowała. Paola inaczej odgrywała tą rolę. Eiza jest okropnie irytująca. Jej głos i te gesty w stylu Mii Colucci działają na nerwy. Może ona i Sebastian mieli chemię, ale do grona moich ulubionych par ich nie zaliczę.
Do tego jeszcze kolejna dziecinna postać czyli Liliana. Jak ona ryczy to mnie skręca.
Kolejny zapychacz to ten kucharz gej i jego platoniczna miłość. Nie wiadomo czy się śmiać na tych scenach czy je przewinąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Giovanna. Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2021 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:11:36 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Właśnie mnie najbardziej irytowało w Nikki, że była kreowana na taką strasznie infantylną i przez tą grę Eizy to miałam wrażenie, że jest jak dziecko w ciele dorosłej kobiety. Później już było lepiej, bo Nikki zacznie dojrzewać i gra Eizy już nie była tak przerysowana. Jednak patrząc na całokształt to nie jestem jej fanką i nie potrafiłam jej w pełni polubić. Choć Liliany to i tak nikt nie przebije, bo to co będzie odwalać później to już mi chyba na zawsze obrzydziło Sherlyn
Barbie też była bardzo rozpieszczona, ale bardziej w stronę bycia wredną bogatą dziewczyną z trudnym charakterem. Niektóre jej akcje były dziecinne, ale nie miała tak dziecinnego sposobu bycia jak Nikki. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:53 31-01-22 Temat postu: |
|
|
Męczące jest to, że dorosły facet jak Francisco daję sobą pomiatać rozwydrzonej pustej gówniarze. Nikki traktuję jego i Politę jak śmieci. Wkurza mnie to jej podkreślanie klasy społecznej. Można się czymś szczycić jak się do tego doszło swoją pracą, a nie dostało pieniążki od rodziców. Nikki jest z wyższej sfery, ale pokazuję mniej klasy niż służba.
Ostatnio zmieniony przez GiovannaLuna92 dnia 23:49:38 31-01-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121771 Przeczytał: 163 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:52 01-02-22 Temat postu: |
|
|
Nikki wtedy była okropna jak poniżała służbę , ciekawe co by zrobiła jakby rodzice nie dawali Jej pieniędzy i by Musiała zapracować na własny rachunek , była zbyt rozpieszczona i rozkapryszona .
Dobrze , że potem się zmieniła ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:45:12 01-02-22 Temat postu: |
|
|
Ojej, podzielam zdania co do Liliany, ja też jej nie znosiłam; była strasznie irytująca! A Beatriz i Salsero to jedna z moich najulubieńszych par |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:09:43 05-02-22 Temat postu: |
|
|
Śmieszy mnie to, że w tej telenoweli osoby, które nie mają do tego żadnych praw żądają jakiś wyjaśnień. Liliana i Polita wracają się w sprawy Guzmana i go wypytują o jego osobiste życie. Co je to obchodzi czy Guzman ma żonę? On nie jest im winien żadnych wyjaśnień. Kolejna Victoria, która stroi fochy, bo zobaczyła JA całującego jej przyjaciółkę. Nawet jeśli byłaby to prawda to on się jej tłumaczyć nie musi. Ona jest jego szefową, a nie żoną. Do tego jeszcze Francisco, który mówi Beatriz co ma robić i z kim się spotykać. Jeszcze prawi jej morały, a sam jest żonaty i liże się z Nikki, która jest córką szefów. Podoba mi się, że Salsero go ustawił i ma gdzieś jego żądania.
Wątek z Adrianą i jej "Pequeña Lucia" jest męczacy. Ona chwilami wygląda jak obłąkana. Rozumiem, że straciła dziecko, ale to co ona robi zakrawa o obsesję. Całe życie poświęciła na płakaniu po Lucii. Przez 18 lat nie ułożyła sobie życia tylko żyła nastoletnią miłością. To trochę chore.
Anibal i Nelson są warci siebie. Powinni być ojcem i synem. Nelson jest podobny do teścia. Oboje nie potrafili docenić swoich żon i uszanować rodziny. Anibal jest okropnym ojcem. To co zrobił Adrianie jest okrutne. Bez żadnych skrupułów pozbył się wnuczki. Nie wiem jak Victoria może szanować ojca.
Wątek Nikki i Francisca jest bez sensu. Oni co chwilę się kłócą. Ona go obraża, a zaraz całuję. Jakby miała chorobę dwubiegunową. Najpierw pyta go czy chcialby z nią być, a potem rzuca tekstem, że nigdy nie związałaby się że zwykłym gorylem. Zaraz pojawi się Roy, więc przypuszczam, że Nikki będzie się z nim zadawać, a Guzman będzie płakać po kątach. Co do niego właśnie, to czemu zrobiono z niego takiego mięczaka? Dorosły facet i twardziel płaczę po kątach za mamusią i za rozwydrzoną gówniarą. Ostatnio co rusz Guzman chodził ze łzami w oczach. Trochę to żałosne.
Czekam w końcu na rozwój wątku JA i Victorii. Oni oboje już coś do siebie czują, ale każde zaprzecza. Dopóki Cristina jest na tapecie to nic się nie wydarzy. Na tym koktajlu w firmie Cristina zachowywała się jak typowa wieśniara. Przesadzili z tym podkreśleniem różnic społecznych. To, że Cristina mieszkała na wsi nie oznacza, że nie potrafi się zachować wśród ludzi. Jeszcze ta jej naiwność co do Kendry. Ona naprawdę uwierzyła, że Kendra chcę, żeby ona była jej asystentką. Nawiniara do kwadratu. Przynajmniej JA myśli trzeźwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2325 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:35:34 06-02-22 Temat postu: |
|
|
Amapola napisał: | Ojej, podzielam zdania co do Liliany, ja też jej nie znosiłam; była strasznie irytująca! A Beatriz i Salsero to jedna z moich najulubieńszych par |
ja również nie przepadałam za Lilianą , okropna dziewczyna , najgorsza rola Sherlyn , o wiele lepiej wypadła w ccea lub ufcs
Za to z parek byłam team Nikki i Guzmancito |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3240 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:40 09-02-22 Temat postu: |
|
|
W końcu na tych odcinkach co jestem coś się dzieję ciekawego, bo już zaczynałam tracić zapał do oglądania.
Wątek Nikki i Guzmana mnie irytuję. Oni zataczają błędne koło. Teraz pojawił się skretyniały Roy i Nikki zachowuję się jak idiotka. Jeszcze nie wie, że wpakuję się w niezłe g. Roy ma ją gdzieś. Doprowadzi ją do gorszego stanu niż teraz jest przez jego komentarze o wadze. Guman dałby sobie z nią spokój. Inny facet nie wytrzymałby takiego traktowaniani poniżania.
Adriana zachowuję się jak psychopatka. Lata z bronią jakby była nienormalna.
Czekam kiedy w końcu prawda wyjdzie na jaw, bo Adriana jest męczącą postacią.
Nie dziwię się Adrianie, że nie przejmuję się zdrowiem Anibala. On nie zasluguję na takie córki. Victoria jest zbyt dobra dla ojca. On ciągle kłamie, knuje i jest nieuczciwy. Po tym co zrobił Anibal matce Victorii i Adriany dziwię się, że w ogóle Victora chciała utrzymywać z nim relację. Jeszcze nie wie o innej kochance ojca. Trochę zdziwiło mnie zachowanie Victorii na wieść o innej córce Anibala. Nie chcę jej znać chociaż ona nie jest niczemu winna, ale ojcu wybaczyła, że nie szanował jej matki. Trochę zalatuje hipokryzją że strony Victorii.
Cristina jest coraz gorsza. We wszystko się wtrąca, plotkuje i papla o sprawach innych. Widać, że JA zaczyna mieć jej dosyć. Mogłaby już zniknąć z telenoweli.
Tak głupiej sceny jak ta na cmentarzu nie widziałam dawno. Liliana darła gębę jak obłąkana. Adriana przeżywała, że w trumnie nie ma kości jej córki, a tu Liliana wbiega na cmentarz trzepiąc się jak pacjentka zakładu psychiatrycznego. Poza tym jak Liliana mogła odziedziczyć dar przeczuć po matce JA jak ona nie jest jego córką. Strasznie to naciągane. |
|
Powrót do góry |
|
|
Amapola Komandos
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:35 14-02-22 Temat postu: |
|
|
LiviaScarlet napisał: | Amapola napisał: | Ojej, podzielam zdania co do Liliany, ja też jej nie znosiłam; była strasznie irytująca! A Beatriz i Salsero to jedna z moich najulubieńszych par |
ja również nie przepadałam za Lilianą , okropna dziewczyna , najgorsza rola Sherlyn , o wiele lepiej wypadła w ccea lub ufcs
Za to z parek byłam team Nikki i Guzmancito |
Sherlyn irytująca była też w "Fuego en la sangre". Według mnie jej Libia zachowywała się jak awanturnica. Niby podobna/ta sama postać, ale jednak daleko jej do Libii z PDG |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|