Telenowele

natalia** · Wysłany: 22:10:37 21-01-10 Temat postu:

smiac mi sie chciało jak przyszedł do niej JM myslała ze dla niej żałosna jest

natalia** · Wysłany: 22:10:45 21-01-10 Temat postu:

smiac mi sie chciało jak przyszedł do niej JM myslała ze dla niej żałosna jest

Hombre · Wysłany: 22:37:54 21-01-10 Temat postu:

AJ jest jedną z najbardziej naiwnych villan, jakie miałem przyjemność oglądać

Często te złe postaci zrzucają coś ze stołów, niszczą różne przedmioty, wywracają wszystko, tyle że po nich najczęściej sprzątają służący, a idiotka AJ sama później wszystko musiała układać, po prostu żałośnie wyglądała jak podnosiła to krzesło i ustawiała rzeczy

Ale i tak najlepsze było to, gdy JM ją odwiedził

Ja nie wiem na co ona liczyła...

Carlisle Ott · Wysłany: 13:51:46 22-01-10 Temat postu:

No i znowu dzisiaj rano włączam, a tu AJ

Cieszy się, bo JM ma ją odwiedzić

Naiwna idiotka

Ale kiedy JM powiedział, że jest jego jedyną nadzieją (jak się kretynka zaczęła cieszyć), a potem, "żeby dowiedzieć się co z MCh"

Jej mina wtedy - bezcenna

Ogólnie to powiem jedno - żal mi jej

A poza tym, to jak była reklama, to sobie na puls przełączyłem. Akurat leciała czołówka LT i co widzę? Michelle Vieth jako Michelle

Ta kobieta mnie prześladuje

Liana · Wysłany: 18:10:48 22-01-10 Temat postu:

Uważaj, bo jeszcze będzie cię prześladować w snach.

nie no żart. To byłyby koszmary.

A wczoraj to ja nie mogłam z niej. Nie dość, że głupia to jeszcze naiwna.

Ja nie wiem czy ona myślała, że JM w wielkiej rozpaczy przeprosi ją i rzuci się jej w ramiona? Żałosna jest...

Ansza · Wysłany: 18:50:06 22-01-10 Temat postu:

Nie tyle żałosna co głupia... ona nie ma mózgu i nie wiem czym tak właściwie myśli...

natalia** · Wysłany: 22:04:16 22-01-10 Temat postu:

ona mysli tylko o sobie żalosna jest

Hombre · Wysłany: 22:15:36 22-01-10 Temat postu:

Może nie taka głupia, bo na razie większość osób jej wierzy i jej intrygi się jakimś cudem udają, mam nadzieję, że do czasu

Ale że naiwna i żałosna - jak najbardziej... Kto by pomyślał, że tak się zmieni, bo na początku miała zupełnie inny charakter

Z resztą, co się dziwić, jak trzyma z Amadorem, to i jej się udzieliła jego "dobroć"...

natalia** · Wysłany: 12:27:24 23-01-10 Temat postu:

no zgadzam sie z toba ona i Amandor są siebie warci

Liana · Wysłany: 16:23:45 23-01-10 Temat postu:

Ale Amador to przynajmniej zawali czasem coś śmiesznego. Owszem jest podły, ale czasem można się było z niego pośmiać.

A to. Ta maciora to łazi tylko i knuje i nawija jak to ona ,,bardzo kocha JM i zrobi wszystko, żeby go zdobyć"

Hombre · Wysłany: 20:38:01 23-01-10 Temat postu:

Łazi i knuje, a najlepsze jak się przeglądnie jeszcze w lusterku i myśli jaka to ona jest ładna

Na początku zainwestowałaby trochę w siebie... W końcu zarabia już od dłuższego czasu więcej kaski, bo Patricio daje jej pewnie niezłą sumkę, ale nadal chodzi jak jakaś obwieśiówa w tych starych dżinsach i trampkach

cecilia · Wysłany: 22:48:16 23-01-10 Temat postu:

zacznijmy od tego że Aj wcale nie kocha Jm... ona nawet nie wie co to miłosć...

najbardziej chciało mi się śmiać jak Aj powiedziała "Zdobyłam jego miłość" to było żałosne... "Zdobędę go bez względu na koszty to kolejny żałosny tekst...

Ona i Amador idealnie do siebie pasują, są tacy sami i są siebie warci...

Ansza · Wysłany: 23:20:18 23-01-10 Temat postu:

No ba! Ja bym powiedziała, że AJ ma większą szkodliwość czynu niż jakikolwiek inny czarny charakter w CCEA.

natalia** · Wysłany: 14:45:00 24-01-10 Temat postu:

AJ kocha tylko siebie

Liana · Wysłany: 16:22:37 24-01-10 Temat postu:

Nawet gdyby AJ jakimś cudem zmieniła się w ścierkę to bym nią w życiu podłogi nie wytarła.

A ostatnio to zawala tak żałosnymi tekstami, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

zdobyłam JM... Tu to przeszła samą siebie. Dobrze, że JM ją sprowadził na ziemię.