Telenowele

Liam · Wysłany: 0:54:54 24-04-20 Temat postu:

Jestem na 30. odcinku i bardzo fajnie się ogląda

Mariano i Angela super razem wyglądają

w końcu coś się zaczęło między innymi dziać. Mariano ją pocałował

Choć irytuje mnie, że Angela jest taka obojętna jak Ximena gada na nią Mariano same kłamstwa a ona nawet się nie broni i potem Mariano nie wie co ma myśleć.

Marcoss · Wysłany: 22:08:03 01-05-20 Temat postu:

Wspólnych scen Angeli i Mariana mogłoby być trochę więcej. W telenoweli bardzo krótki jest okres, kiedy są rzeczywiście razem, bo jak już udawało im się zejść to szybko się rozstawali. To jeden z nielicznych minusów, jaki dostrzegam po ponownym obejrzeniu po latach

Liam · Wysłany: 23:17:41 01-05-20 Temat postu:

Reyyan · Wysłany: 16:33:13 02-05-20 Temat postu:

To ich największy minus,proci mają mało scen. Jak już zaczęło się miedzy nimi układać,to zaraz się psuło

Szkoda,że nie wykorzystano ich potencjału!

Liam · Wysłany: 0:34:22 04-05-20 Temat postu:

Jestem na 50. odcinku i villiana nie żyje. W sumie to ona za wiele w serialu nie robiła

Choć dobrze, że jej śmierci nie wzięli sobie z d**y, skoro aktorkę wyrzucili z serialu, tylko po prostu zginęła w wypadku samochodowym, który pokazali. Jeszcze przed wypadkiem dowiedziała się prawdy o protce, tyle że nie zdążyła nikomu powiedzieć.

Mariano zobaczył jak Angela całuje się z Rene i mówi, że jest dla niego skończona. Ona go pocałowała tylko, żeby wszystko zobaczyła Diana i się z nim rozstała. Irytuje mnie, że ledwo jest między nimi dobrze to od razu czarne chmury.

Liam · Wysłany: 23:39:11 08-05-20 Temat postu:

Zostało mi 18. odcinków do końca. Najbardziej irytująca postać to oczywiście Ximena. Mega mnie irytuje. Choć protka nie lepsza, ta jej zemsta coś nie wychodzi. Niby chce się mścić na Emilii, ale nadal tylko próbuje się jej przypodobać i robi większość co ona jej każe. O Mariano też przestała walczyć. Ale prawda o Angelii już zaczyna wychodzić na jaw. Franciska powiedziała prawdę Jolancie, potem spadła ze schodów

Szkoda, że proci tak mało byli razem a zostało tylko 18. odcinków.

Liam · Wysłany: 22:42:07 11-05-20 Temat postu:

Po miesiącu oglądania skończyłem. Dobrze, że telenowela jest krótka. Początek był dość nudnawy ale potem się rozkręciło. Oczywiście do czasu, ponieważ druga połowa telenoweli była dość ciężko strawna. Ostatecznie wychodzę średnio z jej zadowolony. W tym roku z lektorem obejrzałem już całą "Teresę" i "Otchłań namiętności" i są to zdecydowanie lepsze tytuły.

Podsumowanie

1. Ulubiony bohater:
- Mariano Bautista

2. Ulubiona bohaterka:
- Angela Vellati
- Emilia Santillana

3. Ulubiony duet miłosny:
- Angela & Mariano

4. Najciekawsza postać: na pierwszym miejscu jest Emilia Santillana

Była moim zdaniem ciekawą postacią i mało irytująca. Z takim charakterem ale także z uczuciami. Na drugim jest Angela, też niby postać ciekawa ale irytująca. Ta jej obojętność na wszystko co się o niej mówi i niby zemsta a bardziej podlizywanie się Emilii.

5. Najbardziej irytująca postać: oczywiście Ximena. Łaziła po miasteczku i tylko gadała bzdury. Scenarzyści chyba nie mieli na nią pomysłu.

6. Najpiękniejsza piosenka: piosenka przewodnia

7. Najbardziej naiwna postać: chyba Mariano bo co usłyszał zawsze w to wierzył, a protka była na to obojętna

8. Najnudniejsza postać: ma myśl przychodzi mi matka Ximeny, Franciska i rodzice Cataliny.

9. Najlepszy czarny charakter: myślę, że Emilia Santillana mimo iż takim typowym czarnym charakterem nie była. Bo Ximena i Catalina za wiele w serialu nie robiły

10. Największa chemia:
- Juan Soler i Angelica Rivera

11. Największa przemiana:
- Emilia Santillana - była nieczuła dla córki. Wredna, arogancka ale uważam, że pod koniec się dość zmieniła. Szczególnie dla córki.

12. Najlepszy/a aktor/ka:
- Angelica Rivera jako Angela - mimo iż była irytująca to była też świetna gra aktorska. Postać była charakterna.
- Jacqueline Andere jako Emilia - świetna postać plus gra aktorska.

13. Najgorszy/a aktor/ka:
- José María Yazpik czyli René - kompletnie mi nie leżał ten aktor.

14. Najlepsza intryga: główna intryga czyli "zemsta" protki. Odkrycie kto był jej ojcem. Zbliżenie się do Emilii.

15. Śmieszne sceny: nie kojarzę specjalnie śmiesznych scen

16. Największa kara: największa kara spotkała Renne bo zginął tragicznie.

16. Najbardziej męczący wątek: najbardziej chyba męczył mnie wątek związany z Ximeną. Jej niby ciąża.

17. Najpiękniejsza: Angelica Rivera i Luz Maria Zetina

18. Najprzystojniejszy: Juan Soler

19. Najbardziej wstrząsająca śmierć: wstrząsająca śmierć to chyba Renne. Wypadł z windy i wleciał do szybu.

20. Moja ocena: 6/10. Liczyłem na coś lepszego. Druga połowa telenoweli mniej strawna. A zemsta głównej bohaterki to jak dla mnie to nie była zemsta. Wiele irytuacych postaci, nawet protka.

lucy · Wysłany: 15:30:54 12-05-20 Temat postu:

Patisha · Wysłany: 20:51:48 12-05-20 Temat postu:

Agela wśród telenowel z naiwnymi protkami naprawdę się wtedy wyróżniała...

Liam · Wysłany: 20:53:33 12-05-20 Temat postu:

Princessita · Wysłany: 23:27:22 20-05-20 Temat postu:

LiviaScarlet · Wysłany: 20:39:41 15-08-20 Temat postu:

oglądałam rok temu Angele i bardzo miło ją wspominam

Paro · Wysłany: 1:01:56 24-05-21 Temat postu:

To jest jedna z tych telek z najbardziej charakternymi protami

Znowu sobie ją przypomniałam, cudowna

Angela i Mariano pasują do siebie pod względem temperamentu

Sam motyw zemsty był nieco głupawy

Bo Angela bardzo się napinała na Emilię, a w ostateczności nic z tego nie wyszło i okazało się, że trochę się z tą zemstą zbłaźniła.

Prot miał dużo do wybaczenia protce, tak jak i inni bohaterowie, więc była to trudna sytuacja.

Najbardziej wstrząsająca scena to chyba śmierć Rene. Był złą postacią, ale było mi żal i jego, i Mariano, który musiał z tym potem żyć.

Cieszyłam się, że Jimena trafiła za kratki, jej matka miała dobry pomysł na to, by w końcu ją przytępić

Bruno to chyba największy ciapek z serialu. Czasem irytował, pasowałby do Susany, ale mieli podobne charaktery, a mówi się, że to przeciwieństwa się przyciągają.

Najśmieszniejsza scena to chyba ta, w której Don Feliciano bije Humberto palem

No i wszystkie sceny, w których mówił o Emilii "pulpo" (ośmiornica, babsko)

Franciska to taka dobra dusza serialu.

Juan Soler mega charakterny

Bardzo dobrze zagrał

W pamięć zapada scena, w której Mariano słyszy jak Humberto mówi, że chce znalezc Angelę i wpada do pomieszczenia niczym byk na arenę

GiovannaLuna92 · Wysłany: 20:48:05 29-06-21 Temat postu:

Angelica Rivera wyglądała pięknie w tej telenoweli. Ona i Juan Soler pasowali do siebie.

Princessita · Wysłany: 14:21:29 06-08-21 Temat postu: