Telenowele

a_moniak · Wysłany: 18:24:48 07-01-08 Temat postu:

bardzo ladna była entrada Angeli, i śliczna piosenka

Lola · Wysłany: 21:22:50 10-01-08 Temat postu:

niom piosenka sliczna

kamikaze89 · Wysłany: 20:38:23 11-01-08 Temat postu:

Taaa piosenka była fajna do tej pory mam ją na komputerze i czasami slucham xD A telenoela też bardzo mi się podobała

Liddy · Wysłany: 18:11:53 22-01-08 Temat postu:

Cała ta telenowela była bardzo fajna

Notecreo · Wysłany: 12:51:12 25-01-08 Temat postu:

i wyjatkowo krotka, tylko 78 odcinkow,,,dzieki temu nie przedluzali niepotrzebnie watkow...w entrada byla przesliczna...pameitam, ze to lecialo w czasie emisji Zbuntka, ale aj wolalam Angele, szczegolnie,z e glowna bohaterka to moja imienniczka

Arbuz · Wysłany: 20:47:59 27-01-08 Temat postu:

Dokładnie, leciała w czasie Zbuntowanego z Oreiro ale była 100 razy lepsza!
Ile u mnie w domu było kłótni w tym czasie

Ale jakoś dało się to pogodzić bo Anioł był o 19 a Angela o 19:35 takze praktycznie oglądało się obydwa. Oczywiście Anioła krócej
Wracjąc do Angeli tela boska. Nareszcie główna bohaterka z prawdziwego zdarzenia po czasach wszystkich Marii, Esperanz czy Esmerald.
Protka z krwi i kości a nie płacząca naiwna i nudna jak flaki z olejem.
Ciekawa, krótka i treściwa.

Notecreo · Wysłany: 21:49:55 27-01-08 Temat postu:

ani sobie nie dala zrobic dziecka, jak trzeba, byla twarda i zdecydowana

Liddy · Wysłany: 19:08:32 20-02-08 Temat postu:

Entrada była na prawde sliczna

Notecreo · Wysłany: 12:53:22 21-02-08 Temat postu:

taka bardzo kinowa- pamietam, ze spodobala mi sie od pierwszego razu
no i protka o moim imieniu
Zbuntowanego niby ogladała moja siostra, ale jej kazalam wlaczac taki stary, maly czarnobialy telewizorek

potem ejszcze ogladaalm troche powtorke na RTL7

Merlinamujer · Wysłany: 15:04:24 21-02-08 Temat postu:

notecero,ale byłaś okrutna

Ja pamiętam,że uwielbialam wprost entradę.Sama telenowela była świetna.
Angela miala ciekawy charakter ,inny od wszystkich poprzednich bohaterek telenowel Televisy nadawanych przez TVN.
Lubiłam jak Angela kręciła i trochę kłamała dla sprawy.Niestety wszystko okazało się inne niż było.A co do dziecka,to nie bylo szans,bo o ile dobrze pamiętam Angela i Mariano nie kochali sie nigdy.Pobrali się na koniec telenoweli i tyle.Ślub mieli ładny.
W tej telenoweli po raz pierwszy widzialam Joanę Benedek,grała narzeczoną Mariano,którą zamordował jej starszy kochanek,była z nim w ciąży .
O tę zbrodnię podejrzewano Mariano.

Notecreo · Wysłany: 13:19:23 22-02-08 Temat postu:

wlasnie podobalo mi sie, że Angela nie byla taka ofiarą losu
miala jeszce chorobę- astmę
kochal sie w niej brat Mariana, Rene, ktory zginął w kopalni
i ciekawy byl tez motyw, ze do angeli przystawial sie jej wlasny ojciec
niezla byla Jimena, ktora niechcacy zabila wlasna sisotre i zwiazala sie z jej narzeczonym
a tego anrzeczonego zdradzala z Mariano, ktorego postanowila odbic Angeli
tela byla krotka i nie przynudzala, ciekawe, dlaczego teaz raczej nei robią tak krotkich tel
kilka osob z tej teli umeiscilam w moejj telenoweli @mor @mor- np Joanne Benedek

Hombre · Wysłany: 21:08:07 22-02-08 Temat postu:

nie oglądałem, ale jak Angelica Rivera w głównej roli, to fajna musiała być...

Notecreo · Wysłany: 22:16:40 22-02-08 Temat postu:

fajna byla, Rivera stworzyla ciekawa postać

Arbuz · Wysłany: 23:24:04 22-02-08 Temat postu:

Ja jak dziś pamiętam scenę jak Ximena popchnęła Susaną, swoją siostrę i ta uderzyła głową o szafę i zmarła. No i potem ta spowiedź Ximeny

Angela była wyjątkowa. Dla mnie, wtedy było to naprawdę coś po czasach tych wszystkich płaczkach...
Silna i zdecydowana kobieta która po śmierci matki wyjeżdża aby zemścić się na kobiecie która zmarnowała życie jej matce. W końcu chyba okazało się że było odwrotnie. To matka Angeli miała romans z mężem Emilii.
Pamiętam także jak było jakieś prawdopodobieństwo że Mariano i Angela są ciotecznym rodzeństwem i Angela poszła do księdza z pytaniem czy mogą być razem.
W ogóle fajny był wątek z kopalnią.
Cieszę się że Angela była taka krótka, ale dla mnie jednak za szybko się skończyła

a_moniak · Wysłany: 14:35:32 23-02-08 Temat postu:

o tak Angela nie była taką zwyczajną protką, która ciągle płacze..była silna i nie była żadną ofiarą losu, jak to często bywa w telach...