Telenowele

brodzia · Wysłany: 16:05:27 25-02-17 Temat postu:

chciałabym to przesunąć ale nie mogę, jestem taka ciekawa co dalej się stanie, że popadam w destrukcje

martoslawa · Wysłany: 16:08:12 25-02-17 Temat postu:

Haha, ja to na tym odcinku kończę, więc najwyżej obejrzysz sobie sama, a ja jakoś nadrobię.

Monalisa powinna wygonić tego Silasa!

brodzia · Wysłany: 16:09:19 25-02-17 Temat postu:

będę oglądać

ivanka śmiesznie gada

martoslawa · Wysłany: 16:11:24 25-02-17 Temat postu:

czemu babka zamiast klejnotów nosi na szyi robala?

brodzia · Wysłany: 16:12:06 25-02-17 Temat postu:

odstrasza kochanki dziadka

martoslawa · Wysłany: 16:16:21 25-02-17 Temat postu:

Ale smęty zaczynają pokazywać w tym serialu!

brodzia · Wysłany: 16:22:03 25-02-17 Temat postu:

Debora została dopuszczona do życia Jorginho..

martoslawa · Wysłany: 16:25:02 25-02-17 Temat postu:

Hahahahha, i Nilo wszystko już wie!

Miłych dalszych seansów Ci życzę!

brodzia · Wysłany: 16:46:39 25-02-17 Temat postu:

Odcinek 39

Suelen odchodzi i chyba wszystkim zaczyna się podobać

blondyn nie ma skrupułów i sprowadza panów na ziemię, hahaha

Iran ciągle jest obity

NAJLEPSZY WĄTEK TRZECH ŻON

wszystkie się spotkały i niech tylko wpadnie Caginho, to będzie kombo hahaha.

Noemi stąpa po grząskim gruncie, nie ogarnia że na Rui się nie skończy, bo jej mąż do tego nie dopuści

robi się gorąco, taka przyjaźń że już wszystko jasne, one wywęszą Kawalerowi kochanke i jeszcze drogi im się zejdą

Nie ogarniam dlaczego wciąż wszyscy biegają za Niną i proszą ją o rozum a ona i tak żyje w swoim świecie i ma to gdzieś, że naraża innych i siebie. Jest zaślepiona tym by osiągnąć jakiś żałosny cel. Myśli, że wszystko załagodzi kasą. Co za pusta dziewucha.

odcinek 40

Nilo już wszystko wie, teraz może się zacznie atrakcja

Piłkarz sugeruje ze dalej cierpi na brak Monalisy, szkoda ze Jorginho nie potrafi być sam i miesza w głowie Deborze, która u mnie ma plusa bo nie rzuca się na niego tylko dlatego ze Nina go zostawiła i sobie o niej przypomniał.

Silas jest kretynem i mam nadzieje ze jego wymuszania skończą się jak należy. Piłkarz kolejny zaborczy, sam uważa ze kocha Jędze ale Monalisa musi być sama i czekać na niego, choć teoretycznie ich związek nigdy się nie zisci.

No i Kawaler wpadł jak śliwka w kompot, szkoda tylko ze najbardziej cierpi na tym Alexis która niczemu nie jest winna a jeszcze go chroni! Porażka drogi panie.

Nina chce się sprzymierzyć z Nilo i przez przypadek jej się chyba udało wykazać rację. Max upokorzył go dramatycznie na przyjęciu. Jestem ciekawa zatem, czy Nilo będzie skłonny przyłączyć się do Niny działając tym samym na swój rachunek jako jej pomocnik.

chyba nie da się przekupić forsą, skoro odrzucił wcześniejsze 10 tys.

Odcinek bez zakochanego Jorginho - i nawet Nina była znośna - w scenach.

Nie rozumiem ani Jorginho ani Debory. Jego - bo jest zdeklarowany w miłości do Niny, ciągle o tym myśli, chodzi tam i nie radzi sobie z odrzuconymi uczuciami. Natomiast Debory nie rozumiem, bo dobrze wie że jej nie kocha a obściskuje się z nim i gdyby tylko się udało to z chęcią poszłaby z nim do łóżka. P O R A Ż K A. Chcę by ona już się zaczęła kręcić wokół Irana..

Ninie wymyka się temat spod kontroli. Fajnie by było żeby ta farsa sie skończyła. Chce już przeskoczyć przynajmniej o 20-30 odcinków by się już pozbyć tego klocka

Jędza i Rita są siebie warte. Obydwie mają na swoim punkcie obsesje. Ciekawe jak zareaguje Piłkarz, kiedy sie okaże że żadnego remontu nie ma

Scena jak w Kevinie, złote oczekiwanie na przyjście typa

Masakra, nie mogę jak oni negocjują Nilo, nie ufam do końca temu co on mówi. Wydaje mi się, że skorzysta z jednej i drugiej. On jest ohydny

Jak widać chyba nie w pełni przeszkadza mu upokorzenie i byłby w stanie licytować się z Carminhą.

Alexis

jest najlepsza PUSZCZĘ TWÓJ CYRK Z DYMEM!

Odcinek 41

Noemia & Veronica nie wiedzą jak bardzo o sobie mówią

Kawaler ma przerąbane

oni są w scenach niezawodni

OSTROŻNIE.. MAM SWOJE LATA!

Dobrze by się patrzyło na Debore i Jorginho, ale w tej sytuacji on jest tak samo beznadziejny jak Nina. OBRZYDLIWE.

Caginho już jest naznaczony na kilka tygodni

i jeszcze załatwiony świerszczykiem

Silas w tej zżółkłej koszulce... synonim seksu.

Iran niech opuści ten kołnierzyk bo wygląda tragicznie

Młoda przyprawia dziadkowi rogi, ojjj

dziadek jest skazany na babcie, a nie na młode baby

Nina ma ruchy jak facet. Niedość że tak wygląda to się jeszcze tak rusza i zachowuje.. brawo Jorginho, ma Ci się co podobać.

Chcialabym widzieć w Nilo kogos dobrego. Mam nadzieje ze taki wlasnie sie okaże, to by mi ułatwiło oglądanie ze wzgledu na brak zwrotnych akcji i podniesiony kortyzol

jestem tylko ciekawa czy Jedza czegos nie zmyśli skoro juz pepla o Ninie do jorginho

ryzykowne, zwlaszcza ze ona sobie zdaje sprawe, ze jest u niego przegrana wraz ze swoja wiarygodnością

Odcinek 42

Nina manipulantka. Ona nawet mnie denerwuje kiedy się uśmiecha.

Jędza nie chce już zostać babcią dziecka Niny & Jorginho

Odcinek 43

Sceny miłosne D & J są zupełnie inne niż z Niną, dużo lepsze dla oka.. i Debora nie mdleje przy tych scenach

i jej ciało jest lepsze i się nie garbi ani nie chowa głowy w ramiona. Jej ciało jest umięśnione, a nie kościste jak Niny..

To nie Lucinda powinna zacierać złe wrażenie, tylko Debora

Jorginho składa wszystko w całość i to mi się podoba.

Odcinek 44

Nina jest żałosna. Za każdym razem wzbudza poczucie winy w Jorginho. Już się pogrąża w swoich wspaniałych historiach. Mam nadzieję, że Jorginho otworzy tę puszkę pandory, bo tego się już nie da wytrzymać.

Nową wysłanniczką Jędzy jest Zeze. I teraz mają przesrane. Jestem ciekawa czy w związku z tym Jorginho skupi się na Ninie czy będzie pogrążał Deborę.

Babcia z pasemkami na głowie

Adauto (jakkolwiek się to pisze) - ma przesrane

teraz dziadek będzie musiał pocieszyć babcię, przecież nie może jej tak zostawić, hahahahahaha.
Adauto jest dla mnie bardziej jak niesprawny intelektualnie (nie tylko dlatego że nie umie pisać i czytać), więc nie ogarniam jak mógł być takim wspaniałym piłkarzem, hahaha.

CHłopy to największe bojcornie!!! Oni tam przez cały dzień nic nie robią, tylko obgadują i analizują wspaniałe historie

SKLEROTYCZNY TROGLODYTO

niezłe dają jaja, HAHAHAHAHAHAHAHAAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

W Ninie rodzą się dzikie rządze

przypomniała se. A ten - biedny oszukany przez same Baby

SUELEN ZAŁATWIŁA JĘDZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odcinek 45-46

Wszystko fajnie, ale nie podoba mi się, że Jorginho popchnął Ninę. Jest wkurzająca, ale bez przesady z takimi rękoczynami!

Nie podoba mi się to wszystko - zwłaszcza upokarzanie. Z każdej strony, ale Nina... echhhhhhh.

Silas to TERRORYSTA!

Leleco

on to jest czejen.

odcinek 47

Niezły kosmos się wywiązał. Wyjdzie na to, że Jędza jest wspaniała

brodzia · Wysłany: 19:34:10 26-02-17 Temat postu:

Odcinek 49

Biedna Alexia. W dalszym ciągu Caginho/Dudu ją prześladuje i Veronica & Noemi już wszystko wiedzą. Echhh, tylko nie to co trzeba!

Ninie coraz bardziej wymyka się temat spod kontroli, już wieje desperacją - ale trzeba przyznać że scenariusz, prowadzenie wątków i aktorzy - na najwyższym poziomie. Z wyłączeniem dialogów/monologów Niny.

Chciałabym by Jorginho się już nastawił na którąś z babek, bo to rozdwojenie jaźni mi nie służy.

Adauto rośnie na drzewie

Jorge/Tufou zaczyna dbać o siebie i formę, może jest bliższy sercu Monalisy.. byłoby całkiem dobrze gdyby wreszcie bez specjalnych ku temu okoliczności - wykosił Silasa i wskoczył na swoje miejsce.

Nie byłoby mi też przykro, gdyby zaczęło się wyjaśniać a propos imienia Jędzy wypowiedzianego przez Genesio.

Ivanka zaczyna być coraz gorzej traktowana przez Maxa

i ona powinna go kopnąć w zad!

Chciałabym by w tych złych bohaterach zawiązały się na koniec jakieś dobre uczucia. Musi nimi coś kierować. Niby to Max jest synem Nilo, który ma problem z posiadaniem pieniędzy.. ale cała ta żądza kieruje przede wszystkim Carminhą

Nina chce prowokować w Jędzy dobre uczucia - trochę tak, jakby tego od niej całe życie oczekiwała. I chciałaby usłyszeć właśnie to co na niej wymusza (vide podstawiona Betania).

Z Jędzy jest bezwględnie niesamowita aktorka

Szkoda mi Betani, że tak bardzo naraża się na niebezpieczeństwo przez niewdzięczną Ninę, która myśli, że wszystko wynagrodzi im kasą. A przecież Betania po tej rewelacji będzie układała sobie życie ze swoim narzeczonym.. Który mógłby stanowczo zrobić porządek z Niną. Choć i tak jego postawa bardzo mi się podoba. Jak w zasadzie każdego, kto wyznaje się na niej i jej sposobie działania - bo działa za pomocą "rąk" innych.

Noemi & Veronica - to jest duet versus Caginho & Alexia

wspaniała uroczystość

dla nich można przesuwać sceny w nieskończoność, hahaha
Alexia to nimfomanka!

Noemi tak w zasadzie wygląda na prawniczkę - przynajmniej wystrój wokół którego się obraca, bo już jej bystrość pozostawia wiele do życzenia

- ale! Intelektualnie, kulturowo - podobno w tym haremie przoduje

Noemi też wygląda jak jedna z Gotowych na wszystko Felicity Huffman

Odcinek 50

Mam wrażenie, że coś mnie ominęło kończąc poprzedni odcinek, bo zaczął się obecny kompletnie inaczej

może jakiś przełom 1/3 hahaha.

Biedny Tomas, trzeba przyznać, że dzieci Caginho się udały

wszystkie są sprytne, cwane i ogarniają temat kryjąc ojca (a nawet stając za nim).

Nie rozumiem dlaczego wszystko nadal skupia się na Alexii - skoro to chłop jest winny!!! I Noemi słyszała to w słuchawce, że Alexia go nie chce, tylko on ją nagabuje! Drogie Panie..

Dlaczego Piłkarz chodzi do innych salonów fryzjerskich, skoro sam jest współwłaścicielem najlepszego??

Nina włącza tryb stylistki.

Jędza jest zazdrosnaaaaaaa nie da się wytrzymać tego, haha. Wszystko musi przechodzić sprytem. W tej rodzinie nie ma żadnych tajemnic

absolutnie nie ma...

Jędza w ogóle nie zauważyła przemiany Piłkarza. Zaaferowana szemraną Niną..
O kondycje Jędzy dba mąż i szwagier, hahahaha.

Ciekawa jestem co jest nie tak z Tessalią, bo to niemożliwe żeby ona była taka uczciwa, hahahahaha

Maxowi zachciało się być hazardzistą.. ale nawet gdyby coś było pewne całe życie, to gdy Max sie do tego dobierze - nie ma mocnych

martoslawa · Wysłany: 19:42:00 26-02-17 Temat postu:

Ooooo, widzę że się już nie pozbieram, idziesz jak burza!

brodzia · Wysłany: 20:00:48 26-02-17 Temat postu:

Straciłam nadzieję, że chcesz to nadal oglądać

Roni szybko się zwierza swojej rodzicielce.. dobrze, że ona korzysta z tego póki może hahahaha, bo jak sie Roni dowie to się skończy ta dobroć.

Nie rozumiem Niny. Ciągle gada o tym, że to sprawy pomiędzy nią a Jędzą. A gdy przychodzi co do czego to napiernicza wszystkich, że robi to dla ich dobra

I Nilo wyjawił prawdę Ninie, że Jędza to biologiczna matka Jorginho...

Jeśli Nilo mówi prawdę.. to Carminha orżnęła turyste. Czyli coś ukradła.. ale nie chce mi się w to do końca wierzyć, bo jakiś cel jest w tym, że Lucinda i Nilo są od niej zależni.

I Jorginho ma na imię CHRISTIANO!!

martoslawa · Wysłany: 20:10:23 26-02-17 Temat postu:

Będę nadal oglądać, ale nie umiem i nie lubię aż tak szybko.

brodzia · Wysłany: 21:19:08 26-02-17 Temat postu:

Odcinek 52

Swoją drogą Iran jest strasznie nieodpowiedzialny. Bawić się bawić, ale dziecka to już nie

i wszyscy chcą chłopców. Co to ma być.

Rui i ten jego nos.. faktycznie wygląda jak pingwin

do Caginho się nie umywa

Alexia ma przerąbane z Caginho

będzie kombinował wieczór kawalerski swojemu nowemu koledze, hahahaha.

hahaha Lucinda podsumowała Ninę. Bohaterkę Avenidy.

Stokrotka* · Wysłany: 21:26:11 26-02-17 Temat postu:

Lecisz jak burza

nie wiem czy to dobry pomysł, żebym oglądała z Tobą, bo nie będę mogła oglądać tyle odcinków dziennie