Telenowele

brodzia · Wysłany: 18:27:45 05-03-17 Temat postu:

Niestety Nina jest bardzo przykra w tym co robi i nie zna umiaru, więc nie spodziewałabym się, że dla osiągnięcia sukcesu nie posunie się do pozwolenia Maxowi na więcej niż powinna.

martoslawa · Wysłany: 18:28:42 05-03-17 Temat postu:

Codinho to się umie ustawić, tak miesza w głowie tym kobitom, nawet córce, byleby tylko wyszło na jego, hahahahaha.

brodzia · Wysłany: 18:30:41 05-03-17 Temat postu:

Zastanawiam się ile on na te baby wydał kasy

on je uspokaja tylko forsa

martoslawa · Wysłany: 18:32:42 05-03-17 Temat postu:

Eeee, ale na swoje potrzeby też sobie nie żałuje.

Ja to bym się bardziej zastanawiała skąd on czerpie te pieniądze skoro prawie wcale nie pracuje.

brodzia · Wysłany: 18:34:16 05-03-17 Temat postu:

Jest finansista wiec biznes sam się kręci

martoslawa · Wysłany: 18:35:23 05-03-17 Temat postu:

Ten synek służącej jaki zakłamany, masakra.

Szczęście, że te bydlaki chociaż nie wykorzystują Suelen seksualnie. Masakraaaa. Niech Roni ją ratuje!

brodzia · Wysłany: 18:39:05 05-03-17 Temat postu:

Lucio jest wredny, ale tchórzliwy. Szkoda, że trafiło na tę służącą. Zeze by się nadała z tym młodym.. a apropos. Zeze kręci z ochroniarzem a wspominała o tym, że ma nieroba na utrzymaniu i dzieci - a Ninie będzie wypominać, hahaha

martoslawa · Wysłany: 18:40:32 05-03-17 Temat postu:

Kto to Zeze?

Rzucasz mi tu jakimiś imionami, a ja nie wiem o kogo chodzi.

brodzia · Wysłany: 18:43:18 05-03-17 Temat postu:

Zeze to czarna służąca która tępi Ninę

martoslawa · Wysłany: 18:45:39 05-03-17 Temat postu:

Aaaaaa, ta.

Trochę mi szkoda, ze Codinho już planuje jak tu wyrolować Alexis! Tak nie można! Ona mu jeszcze pokaże.

brodzia · Wysłany: 18:47:15 05-03-17 Temat postu:

Cadinho chce być teraz przykładnym mężem, a nie arabskim szejkiem

daj mu szanse

martoslawa · Wysłany: 18:52:22 05-03-17 Temat postu:

Ja bym takiemu nie ufała.

O nieeee, Monalisa się wygadała przed piłkarzem, ze była z nim w ciąży.

Synek służącej jest okrutnikiem, nie lubię go.

brodzia · Wysłany: 19:15:41 05-03-17 Temat postu:

Dobrze, że się wygadała.. szkoda że tak późno i że obeszło się bez echa..

martoslawa · Wysłany: 19:21:42 05-03-17 Temat postu:

Piłkarz jest beznadziejny, nic go to nie obeszło...

Nina już gada, że wykorzysta Maxa, LOL, ona jest TRAGICZNA!!!

brodzia · Wysłany: 19:26:46 05-03-17 Temat postu:

To ze gada to pół biedy, ale ten obłąkany sposób mówienia mnie przerasta. Szalony śmiech z wytrzeszczonymi oczami....

No niestety. Miałam nadzieje ze ocknie się ze snu o Ninie i będzie chciał chociaż pogadać z Monalisa.