Telenowele

Stokrotka. · Wysłany: 21:21:45 13-05-16 Temat postu:

A jak jest z czarnymi charakterami w tej teli?

Lineczka · Wysłany: 21:36:33 13-05-16 Temat postu:

anjace · Wysłany: 21:37:52 13-05-16 Temat postu:

Powiem Ci tak : Obejrzyj kilka odcinków , jeśli Ci się spodoba to oglądaj dalej ,jeśli nie to po prostu odpuść

Lineczka · Wysłany: 21:40:36 13-05-16 Temat postu:

Wiadomo, że każdy ma inne gusta, jednemu może się spodobać a innemu nie. Mnie ta telka mocno rozczarowała, a prot jest po prostu beznadziejny. Gorszego nie widziałam, nawet Octavia z CI przebił a to już wyczyn.

Stokrotka. · Wysłany: 21:46:54 13-05-16 Temat postu:

Jeśli prot przebił nawet Octavia to chyba nie warto tracić czasu na pierwszy odcinek.

Pierwszy odcinek Niewinnej Intrygi mnie wciągnął, więc chyba przy tym zostanę.

Dzięki.

anjace · Wysłany: 21:48:18 13-05-16 Temat postu:

Mnie też rozczarowała. Ogólnie fabuła nie jest zła ,prot jest beznadziejny ,gdyby trochę w scenariuszu zmienić to byłaby bardzo fajna telka. Bo sam pomysł że jest piękna ,wszyscy mężczyźni się w niej zakochują ale nie ma szczęścia i wiele postaci jest extra ale mówię no główny bohater i cały sceniariusz kiepski , Danna idealna do roli tylko szkoda jej na taki scenariusz.

Z tych co teraz lecą w TV to polecam oblicza miłości , moja nadzieja i niewolnica victoria ( baaardzo mi przypadła do gustu )
Z tych co leciały i są odcinki po polsku to Santa Diabla ,Królowa serc i trochę starsza ale jak nie widziałaś to kobieta w lustrze:)

Lineczka · Wysłany: 21:51:07 13-05-16 Temat postu:

Może sprobuj obejrzeć kilka odcinków i sama soie wyrób zdanie? Istnieje mozliwość, że Ci się spodoba.

Mnie wszystko przesłonił beznadziejny prot, w dodatku gra go aktor za którym nie przepadam. Do tego sporo było absurdów plus irytująca Priscilla z mamuśką i ta służąca z nadwagą, nadopiekuńcza matka Regina i jej żenujący synalkowie. 3 x nie.

Stokrotka. · Wysłany: 21:53:51 13-05-16 Temat postu:

Właśnie oglądam 1 odcinek.

anjace · Wysłany: 21:56:06 13-05-16 Temat postu:

Oglądnij parę i daj znać

Stokrotka. · Wysłany: 0:46:20 14-05-16 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i na razie nie wygląda to źle. Zapowiada się ciekawie.

Zaintrygowała mnie Lola. Strasznie mi jej było szkoda kiedy straciła ojca, kiedy ciotka ją poniżała. Jak można tak traktować własną bratanicę? Dostała to na co zasłużyła. Szkoda, że nie umarła... I kto jej pomógł? Profesorek ją pięknie olał. Dziwię się, że zakochał się w Loli, a teraz nawet nie próbuje jej odszukać? Nie wie, że wyjechała? Lola na cmentarzu... To chyba nie jest odpowiednie miejsce. Akcja z duchem i zgłoszeniem na policję mega.

Ten stary typ jest przerażający i odrażający. Co on się tak przyczepił do tej Loli? To jakiś psychol. Ciekawe czy ten cały Pablito pomaga jej tak bezinteresownie? Na szczęście jej nie wydał...

Paniusie z Paryża są wnerwiające. Ciekawe co wykombinują żeby odebrać majątek Lorenzy. Mężowie sąsiadek zginęli w tym samym czasie... Przypadek? Wyczuwam jakąś tajemnicę z przeszłości, bo panie raczej nie darzą się sympatią.

Już widzę, że Marcelo to idiota. Jak przy własnej dziewczynie można mówić, że inna ma oczy jak miód? Na jej miejscu bym go rzuciła. Chociaż ona wydaje się taką pustą, przemądrzałą dziewuchą.

,,Sądzisz, że krowy myślą?" - rozwaliło mnie to

Świetne są te retrospekcje Loli z ojcem. Można się wzruszyć.

Muszę jeszcze przyznać, że ta tela ma genialną muzykę. Nie chodzi tylko o czołówkę, ale i o melodie. Naprawdę super.

Zobaczymy co będzie dalej... Postanowiłam, że obejrzę do 10 odcinka. Jeśli mnie wciągnie to oglądam do końca.

Stokrotka. · Wysłany: 0:51:46 14-05-16 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i na razie nie wygląda to źle. Zapowiada się ciekawie.

Zaintrygowała mnie Lola. Strasznie mi jej było szkoda kiedy straciła ojca, kiedy ciotka ją poniżała. Jak można tak traktować własną bratanicę? Dostała to na co zasłużyła. Szkoda, że nie umarła... I kto jej pomógł? Profesorek ją pięknie olał. Dziwię się, że zakochał się w Loli, a teraz nawet nie próbuje jej odszukać? Nie wie, że wyjechała? Swoją drogą, czy cmentarz to odpowiednie miejsce? Ale akcja ze zgłoszeniem obecności ducha na policję mega

Ten stary typ jest przerażający i odrażający. Co on się tak przyczepił do tej Loli? To jakiś psychol. Ciekawe czy ten cały Pablito pomaga jej tak bezinteresownie? Na szczęście jej nie wydał...

Paniusie z Paryża są wnerwiające. Ciekawe co wykombinują żeby odebrać majątek Lorenzy. Mężowie sąsiadek zginęli w tym samym czasie... Przypadek? Wyczuwam jakąś tajemnicę z przeszłości, bo panie raczej nie darzą się sympatią.

Już widzę, że Marcelo to idiota. Jak przy własnej dziewczynie można mówić, że inna ma oczy jak miód? Na jej miejscu bym go rzuciła. Chociaż ona wydaje się taką pustą, przemądrzałą dziewuchą.

,,Sądzisz, że krowy myślą?" - rozwaliło mnie to

Świetne są retrospekcje Loli z ojcem. Można się wzruszyć.

Muszę jeszcze przyznać, że ta tela ma genialną muzykę. Nie chodzi tylko o czołówkę, ale i o melodie. Naprawdę super.

Zobaczymy co będzie dalej... Postanowiłam, że obejrzę do 10 odcinka. Jeśli mnie wciągnie to oglądam do końca.

Stokrotka. · Wysłany: 0:52:30 14-05-16 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i na razie nie wygląda to źle. Zapowiada się ciekawie.

Zaintrygowała mnie Lola. Strasznie mi jej było szkoda kiedy straciła ojca, kiedy ciotka ją poniżała. Jak można tak traktować własną bratanicę? Dostała to na co zasłużyła. Szkoda, że nie umarła... I kto jej pomógł? Profesorek ją pięknie olał. Dziwię się, że zakochał się w Loli, a teraz nawet nie próbuje jej odszukać? Nie wie, że wyjechała? Swoją drogą, czy cmentarz to odpowiednie miejsce? Ale akcja ze zgłoszeniem obecności ducha na policję mega

Ten stary typ jest przerażający i odrażający. Co on się tak przyczepił do tej Loli? To jakiś psychol. Ciekawe czy ten cały Pablito pomaga jej tak bezinteresownie? Na szczęście jej nie wydał...

Paniusie z Paryża są wnerwiające. Ciekawe co wykombinują żeby odebrać majątek Lorenzy. Mężowie sąsiadek zginęli w tym samym czasie... Przypadek? Wyczuwam jakąś tajemnicę z przeszłości, bo panie raczej nie darzą się sympatią.

Już widzę, że Marcelo to idiota. Jak przy własnej dziewczynie można mówić, że inna ma oczy jak miód? Na jej miejscu bym go rzuciła. Chociaż ona wydaje się taką pustą, przemądrzałą dziewuchą.

,,Sądzisz, że krowy myślą?" - rozwaliło mnie to

Świetne są retrospekcje Loli z ojcem. Można się wzruszyć.

Muszę jeszcze przyznać, że ta tela ma genialną muzykę. Nie chodzi tylko o czołówkę, ale i o melodie. Naprawdę super.

Zobaczymy co będzie dalej... Postanowiłam, że obejrzę do 10 odcinka. Jeśli mnie wciągnie to oglądam do końca.

Stokrotka. · Wysłany: 0:56:26 14-05-16 Temat postu:

Obejrzałam 4 odcinki i na razie nie wygląda to źle. Zapowiada się ciekawie.

Zaintrygowała mnie Lola. Strasznie mi jej było szkoda kiedy straciła ojca, kiedy ciotka ją poniżała. Jak można tak traktować własną bratanicę? Dostała to na co zasłużyła. Szkoda, że nie umarła... I kto jej pomógł? Profesorek ją pięknie olał. Dziwię się, że zakochał się w Loli, a teraz nawet nie próbuje jej odszukać? Nie wie, że wyjechała? Swoją drogą, czy cmentarz to odpowiednie miejsce? Ale akcja ze zgłoszeniem obecności ducha na policję mega

Ten stary typ jest przerażający i odrażający. Co on się tak przyczepił do tej Loli? To jakiś psychol. Ciekawe czy ten cały Pablito pomaga jej tak bezinteresownie? Na szczęście jej nie wydał...

Paniusie z Paryża są wnerwiające. Ciekawe co wykombinują żeby odebrać majątek Lorenzy. Mężowie sąsiadek zginęli w tym samym czasie... Przypadek? Wyczuwam jakąś tajemnicę z przeszłości, bo panie raczej nie darzą się sympatią.

Już widzę, że Marcelo to idiota. Jak przy własnej dziewczynie można mówić, że inna ma oczy jak miód? Na jej miejscu bym go rzuciła. Chociaż ona wydaje się taką pustą, przemądrzałą dziewuchą.

,,Sądzisz, że krowy myślą?" - rozwaliło mnie to

Świetne są retrospekcje Loli z ojcem. Można się wzruszyć.

Muszę jeszcze przyznać, że ta tela ma genialną muzykę. Nie chodzi tylko o czołówkę, ale i o melodie. Naprawdę super.

Zobaczymy co będzie dalej... Postanowiłam, że obejrzę do 10 odcinka. Jeśli mnie wciągnie to oglądam do końca.

anjace · Wysłany: 1:25:36 14-05-16 Temat postu:

No właśnie dziwi mnie wprowadzenie postaci profesora który jest z 2 odcinki i potem o nim świat nie słyszy

Stary Achilles to moja ulubiona postać w telce

Jest jak enigma

Oglądaj oglądaj ,pamiętam że właśnie na początku odcinki były super i fajnie było oglądać historię kopciuszka ,Lolę na cmentarzu etc .Uważam że po prostu w całej telce jest mega mało scen pomiędzy protami no i Marcelo to dupek ,ale o tym się przekonasz ,a Lolę przez całą telkę lubiłam:)

anjace · Wysłany: 1:26:32 14-05-16 Temat postu:

No właśnie dziwi mnie wprowadzenie postaci profesora który jest z 2 odcinki i potem o nim świat nie słyszy

Stary Achilles to moja ulubiona postać w telce

Jest jak enigma

Oglądaj oglądaj ,pamiętam że właśnie na początku odcinki były super i fajnie było oglądać historię kopciuszka ,Lolę na cmentarzu etc .Uważam że po prostu w całej telce jest mega mało scen pomiędzy protami no i Marcelo to dupek ,ale o tym się przekonasz ,a Lolę przez całą telkę lubiłam:)