Telenowele

martoslawa · Wysłany: 1:41:19 02-04-22 Temat postu:

Możemy spróbować, ale najlepiej po słodkiej ambicji lub jak będziemy równo z emisją. Wtedy trzeba będzie czekać na kolejne odcinki, więc może się przydać coś innego do oglądania.

Jeszcze jest to: [link widoczny dla zalogowanych]

Ale nie wiem czy są gdzieś odcinki dostępne za darmo. Ja w razie czego mogłabym poświęcić to 8 zł by obejrzeć.

Ale zwiastun jest jakiś dziwny, nie zachęca mnie do oglądania.

martoslawa · Wysłany: 4:12:36 02-04-22 Temat postu:

Oglądam właśnie 110 odcinek i padłam.

Alicja dodała do książki przeżycia związane z odkryciem ciała Jennifer.

Jak Ty ją już dobrze znasz.

Sylwia94 · Wysłany: 11:52:08 02-04-22 Temat postu:

Wiedziałam, że tak będzie

Ale póki Diogo jest w wydawnictwie i tak książka Alicii nie zostanie wydana

Nie wiem czemu mnie to cieszy, chyba dlatego, że nie lubię jej

Ale dobra była akcja z Palomą, jak wkroczyła do wydawnictwa i ustawiła gada

martoslawa · Wysłany: 15:55:58 02-04-22 Temat postu:

Paloma w tym odcinku była w bojowym nastroju, nieźle ustawiła też aktoreczkę.

Muszę się przyznać, że też byłam zadowolona, że nie wydadzą książki Alicji, chyba jedyna słuszna rzecz, jaką zrobił Diogo.

Ja bym mogła obejrzeć też portugalską skoro jest lektor. Ale tak jak pisałam wcześniej, w sumie zwiastun nie zachęca.

martoslawa · Wysłany: 20:59:05 02-04-22 Temat postu:

< 112

Muszę się przyznać, że uroniłam łezkę lub nawet dwie na 112 odcinku, jakaś taka wzruszająca była dla mnie ta scena gdy Nana mówiła Sofii o stracie dziecka. Bałam się o dziecko Nany, ale nie spodziewałam się, że naprawdę je straci... Diogo jest paskudny.

Zastanawiam się jak to teraz będzie z bliźniakami Silvany. Może będą je wychowywać we trójkę.

Albo Nanie uda się ponownie zajść w ciążę z Mario. Oby gadowi nie uszło to na sucho, muszą się znaleźć dowody, że to jego wina!

Bałam się o Palomę już od paru odcinków i teraz naprawdę zaczęło jej grozić niebezpieczeństwo.

Ten plan Diogo raczej się nie powiedzie - być może przy pomocy Gisele. Nie uśmierciliby przecież głównej bohaterki, a na pewno nie w takim momencie, gdy mamy jeszcze 8 odcinków do końca.

Szkoda mi Gisele, że musiała do niego wrócić... zastanawiam się czy Diogo nie przeczuwa jej zdrady.

Nie jest głupi, ona jest przy nim taka spięta i widać, że się nim brzydzi.... Diogo powinien coś zauważyć... Ale może przy niej nie myśli.

Polubiłam w tych ostatnich odcinkach ekipę detektywistyczną. Przydają się.

Jak na razie są bardziej skuteczni niż policja. Szkoda, że ten właściciel wydawnictwa, do którego zgłosił swoją książkę Feitosa umarł... akurat w takim momencie. Ale może w sumie tak będzie prościej, bo łatwiej dostali się do jakiego dokumentów. Chociaż nie wiem jakim cudem to się udało załatwić.

Na pewno znajdą tam jakiś dowód, więc dni Diogo są policzone.

Tak jak pisałam wcześniej - Paloma w 110 odcinku była świetna.

Ubawiłam się jak zaczęła rzucać się na aktoreczkę i wymachiwać torbą gdy ta zachwalała zapach Marcosa no i jak kopnęła Diogo w jaja.

Został znokautowany.

Cieszę się, że dzięki spotkaniu z aktoreczką Paloma nie będzie już miała ani cienia wątpliwości, że Marcos jej nie zdradził.

Alberto zaczął przyzwyczajać Sofię do swojego odejścia... razem planują ceremonię jego pożegnania... smutne to... chyba musimy się przygotować na to, że pokażą nam śmierć Alberta i będziemy przeżywać.

Kolaż Diogo jest naprawdę ciekawy tak pod względem artystycznym.

Na przykład ta pirania przy twarzy Marcosa.

Widzę tam jeszcze siekierę przy jego głowie, odciętą głowę, celownik na oku i petardę w uchu.

Co on wymyśla.

Trzeba przyznać, że jest kreatywny.

Albo Alberto z tym jęzorem na wierzchu i pętlą na szyi. I chyba jakiś robak wychodzi mu z czoła.

Diogo to ma fantazje.

Niżej Paloma z napisem 666 na czole.

I tak samo jak Marcosowi planuje jej wydłubać lewe oko.

Gisele ma z kolei nos długi jak Pinokio.

I węża obwiązanego wokół szyi?

Ciekawa jestem czy zdjął to zdjęcie zanim Gisele przyszła do jego apartamentu.

I czy ja tam widzę w jej włosach gumę do żucia?

To w sumie pasowałoby do Diogo, bo on wszędzie zostawia gumy.

Ogólnie Diogo jako czarny charakter, choć czasem przerysowany mi się podoba. Nigdy nie wiadomo czego się po nim spodziewać.

Było trochę dramy u Toshi i Leo, ale na całe szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ta francuzka była bezczelna, chciała uwieść żonatego.

Cieszę się, że Leo jej nie uległ i został w Brazylii. Tak jak można się było spodziewać, dzięki Toshi pokochał swój kraj.

Znowu nie było scen sam na sam protów.

Jest mi smutno. Chciałabym odcinki, w których chociaż połowa to migdalenie się Marcosa i Palomy. Ale przynajmniej wypuścili Marcosa z aresztu!

Edit: Jednak Diogo zdjął zdjęcie Gisele przed jej przyjściem. Nieźle by się pewnie wystraszyła gdyby je tam zobaczyła. Na tym screenie widać też Mario i Nanę - można powiedzieć, że jej zdjęcie nawet oszczędził. Za to Mario jako klaun mnie rozbawił.

I ten napis "Poeta imbecil"

Jest tam chyba jeszcze jedno zdjęcie Palomy rozdarte na pół.

Raczej z tego kolażu nic nie wynika.

A, no i zauważyłam jeszcze że do zdjęcia Marcosa dorysował bombę spadającą na jego głowę.

Jak dla mnie rysunki przy Marcosie są najciekawsze.

martoslawa · Wysłany: 21:59:57 02-04-22 Temat postu:

Muszę jeszcze dodać, że bardzo podobały mi się sceny Mario i Nany w tych odcinkach. Wspaniale ją wspierał. To było takie słodkie jak przyniósł jej pianki.

Okazało się jednak, że Alberto nie chce by córka nazywała się Alberta.

Alicja w krainie czarów - Lewis Carroll
Piękna i Bestia
Piotruś Pan - J.M. Barrie
Gabriela, cynamon i goździki - Jorge Amado
Cecília Meireles
Strasznie już tym królem być chcę!
Czarnoksiężnik z Krainy Oz - L. Frank Baum
O gęsi co złote jajka znosiła - Ezop
Szkarłatna litera - Nathaniel Hawthorne
Stary człowiek i morze - Ernest Hemingway
Przemiana - Franz Kafka
Dom Casmurro - Joaquim Maria Machado de Assis
Orfeu da Conceição - Vinicius de Moraes
Sherlock Holmes - Arthur Conan Doyle
Fernando Pessoa - poezja
Otello - William Shakespeare
Vinicius de Moraes - poezja
- Sonet o Rozstaniu
- Balanço do filho morto
Castro Alves - poezja
Don Kichot - Miguel de Cervantes
Księga Koheleta
F. Scott Fitzgerald
Kuzyn Bazyli - José Maria Eça de Queirós
Elizabeth Bishop - poezja
- A arte de perder
Dracula - Bram Stoker
Wielkie pustkowie - João Guimarães Rosa
Księga tysiąca i jednej nocy
Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand
Skomplikowana jak równanie, pogardzała ludzkimi spojrzeniami, a on głupi i zakochany pisał wiersze jak Romeo masochista. (to chyba wiersz Mario, ale nie jestem pewna)
Suicidas - Raphael Montes
Dias Perfeitos - Raphael Montes
Opowieść wigilijna - Charles Dickens
Walt Whitman - poezja
Capitães da Areia - Jorge Amado
Brzydkie kaczątko - Hans Christian Andersen
Matsuo Bashō - poezja
Paluszek - Bracia Grimm
Luís de Camões - poezja
Paulo Leminski - poezja
Victor Hugo - poezja
Mário Quintana
Carlos Drummond de Andrade - poezja
- Passagem do Ano
Charles Baudelaire - poezja
Sigmund Freud
Friedrich Nietzsche
Faust - Johann Wolfgang von Goethe
Małe kobietki - Louisa May Alcott
Don Juan - Molier
Oswald de Andrade
Horacy - poezja
A morte é um dia que vale a pena viver: E um excelente motivo para se buscar um novo olhar para a vida - Ana Cláudia Quintana Arantes
Fistaszki - Charles Schulz
Mário Sergio Cortella
Don Juan - George Gordon Byron
Don Juan Tenorio - José Zorilla
Pablo Neruda
Chłopcy z Placu Broni - Ferenc Molnár
Dona Flor e Seus Dois Maridos - Jorge Amado
Robert Frost - poezja
Senhora - José de Alencar
Carina Rissi
Thalita Rebouças
Jaś i Małgosia - Bracia Grimm
Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu / Dzwonnik z Notre-Dame - Victor Hugo
The Curious Case of Benjamin Button - F. Scott Fitzgerald
Arnaldo Antunes - poezja
Viviane Mosé - poezja
Allan Dias Castro - poezja
Bráulio Bessa - poezja
Mel Duarte - poezja
Król Lear - William Shakespeare
Królewna Śnieżka - Bracia Grimm
Charles Peixoto - poezja
Miłość w czasach zarazy - Gabriel García Márquez
Dwanaście opowiadań tułaczych - Gabriel García Márquez
Burza - William Shakespeare
Clara dos Anjos - Lima Barreto
Vladimir Mayakovsky - poezja
Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra - Lewis Carroll
O Sol na Cabeça - Geovani Martins
Olhos D'Agua - Conceição Evaristo
Wojna i pokój - Lew Tołstoj
Água de barrela - Eliana Alves Cruz
Essa gente - Chico Buarque
Wehikuł czasu - H. G. Wells
O Cortiço - Aluísio Azevedo
Wichrowe wzgórza - Emily Jane Brontë
Álvaro de Campos - poezja
Ernest Hemingway
Zbrodnia i kara - Fiodor Dostojewski
Carmen - Uma Biografia - Ruy Castro
Św. Augustyn
Supertrampo - Charles Peixoto
A Morte da Porta-Estandarte, Tati, A Garota e Outras histórias - Aníbal Machado

Wkrótce:
Cierpienia młodego Wertera - Johann Wolfgang von Goethe
A Hora da Estrela - Clarice Lispector
Memórias de um Sargento de Milícias - Manuel Antônio de Almeida
Sítio do Picapau Amarelo - Monteiro Lobato
Frankenstein - Mary Shelley
As flores do mal - Charles Baudelaire
Fahrenheit 451 - Ray Bradbury

Sylwia94 · Wysłany: 22:36:42 02-04-22 Temat postu:

Odc. 110-112

martoslawa · Wysłany: 23:32:02 02-04-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 1:04:58 03-04-22 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 1:16:39 03-04-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 1:56:32 03-04-22 Temat postu:

Kto wie, może Paloma sama da radę

Albo będzie przygotowana jak Gisele ją ostrzeże.

Jutro obejrzę jeszcze raz ten fragment na hamaku

Na razie dochodzę do siebie po finale LDVDEC

Niestety jestem rozczarowana tą produkcją

Pusto, pusto, zaraz odejdzie też Paloma (niestety!), ale dojdzie Słodka ambicja

martoslawa · Wysłany: 3:43:57 03-04-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 14:50:31 03-04-22 Temat postu:

Chciałam dokończyć LDVDEC, by zobaczyć, jak się skończy, ale cóż skończyła się otwartym finałem. Nawet napisali na końcu, że będzie 2 sezon, ale nie powstał, więc słabo zostawiać pootwierane wątki i zapowiadać kontynuację, a potem tego nie robić. Jak nie mieli 100% pewności, że powstanie, powinni byli zakończyć wątki. To co jest minusem tej telki i stwierdziłyśmy to z dziewczynami to za bardzo rozbudowany wątek mafijny i za dużo muzyki (ale sceny koncertów można przewijać i tak też robiłam później). Ale teraz tak sobie myślę, że np. oglądałam też telkę Atrapada, gdzie głównym wątkiem były porachunki dwóch rodzin, które były zamieszane w nielegalne interesy. Protów tam było mało. Ale jednak podobała mi się Atrapada i z ciekawością oglądałam. Więc na moją niechęć do LDVDEC złożyło się więcej czynników. Myślę, że inne nudne wątki, nie ma było ciekawej pary irytujący villani np. Danilo i Morgana. Denerwował mnie też akcent, z którym mówiła większość bohaterów, uszy aż mnie bolały

Ale cóż telka za mną, nie wrócę do niej

Natomiast jeśli chodzi o Palomę to nie dociera do mnie, że już tylko 8 odcinków do końca

Powinny nas smucić przykre wydarzenia, a my widzimy w tym materiał na książkę dla Alicii

Po finale i happy endzie Alicia nie będzie miała już o czym pisać. Będzie musiała zmienić profesję. Ale tak naprawdę jak chce być pisarką to musi być bardziej kreatywna

martoslawa · Wysłany: 20:00:10 03-04-22 Temat postu:

< 115

Jak Gisele zadzwoniła do Marcosa by uprzedzić o zabójstwie Palomy, pomyślałam że powinna była napisać smsa, jak napisała smsa na parkingu wydawnictwa bałam się, że gad przejrzy jej telefon i go zobaczy (może powinna wysyłać i od razu je kasować). A potem zadzwoniła znowu do Marcosa w hotelu i się wydało... no kurczę.

Czemu była taka nieuważna? A już wszystko tak dobrze szło.

Po drugie myślę, że nie powinni byli wyrzucać Diogo z wydawnictwa sami, powinni byli zaczekać aż wyprowadzi go policja.

Nie rozumiem czemu zablokowali jego konta, ale go nie aresztowali, czy przynajmniej nie wezwali na policję w celu przesłuchania? Przecież oskarżono go o przywłaszczenie i łamanie praw autorskich, więc to chyba są podstawy do aresztowania, czy źle myślę? Policja zaczęła go szukać dopiero gdy obciążył go swoimi zeznaniami ten bandzior... poza tym ma dowody na telefonie, więc nie jest tak głupi jak Diogo o nim myśli.

Nie rozumiem czemu Marcos i Nana pozwolili ochroniarzowi spać zamiast go obudzić. Od razu by się zorientowali wtedy, że nie żyje... tym bardziej, że wiedzą, że na wolności jest morderca, który planuje ich zabić. Ale po co im ochrona.

Powinni też jako szefostwo wiedzieć o tym, że kuchnia jest nieczynna, a byli zdziwieni.

Ech... Diogo jest od nich wszystkich mądrzejszy... Leo też powinien był zadzwonić od razu na policję gdy znalazł ciało ochroniarza zamiast pędzić na górę... chociaż może to zrobił... Myślę, że jednak ludzie wyjdą z tego pożaru żywi, martwię się jedynie o Gisele, ale może Yuri ją uratuje? Byłoby fajnie. Ale szkoda mi tych wszystkich książek.

No i tego budynku.

Jak oni się po tym pozbierają? Już teraz to wydawnictwo ledwo kwiczy... Chociaż może po tym pożarze zrobi się o nim głośno i ludzie będą kupować więcej książek od nich... sama nie wiem. Tak jeszcze myślę, że nasza wybitnie kreatywna pisarka mogłaby napisać biografię mordercy Diogo.

Tak na marginesie Gisele miała bardzo ładny kolor bluzki, ten odcień zielonego jest fantastyczny.

Nadal mało scen protów, były jedynie jakieś przytulaski. Ale bardzo krótkie. Ale przynajmniej są razem i się wspierają. Mam nadzieję, że już w kolejnym odcinku aresztują Diogo i wtedy będziemy mieć 4 ostatnie odcinki sielanki. Ale raczej mogę sobie tylko pomarzyć.

Cały czas mało mi protów, bo ich uwielbiam i mają super chemię.

Dla Silvany najważniejsza jest kariera. Chyba serio tymi bliźniakami będą częściej zajmować się Nana i Mario. Silvana za bardzo o siebie nie dba podczas ciąży, ale wątpię by poroniła, to by było za wiele nieszczęść...

Palomę uratował jednak Ramon... byłoby fajnie gdyby to było potraktowane jako odkupienie win wobec Palomy, ale oni zrobili z niego bohatera. No cóż. Ramon myśli, że dostał karę za bycie zazdrośnikiem w związku z Palomą mając teraz zazdrosną dziewczynę - ale jakoś nie widzę by Francisca na niego wrzeszczała, szantażowała i tak dalej... to nie to samo.

Ta kobieta to matka Ramona?

Jakoś tak gadał jakby nią była, a niegdyś wcześniej tego nie zauważyłam. Chyba ze chodziło o to, ze ona znała jego matkę i potwierdziła jej słowa?

Patrick jednak związał się z tą, która udawała jego dziewczynę. I dobrze, będzie miał spokój.

A, jeszcze muszę dopisać o Ramonie, że niezłą zrobili tam dramę, wyglądało to tak jakby miał umrzeć, tymczasem jeszcze tego samego dnia wyszedł ze szpitala.

Dopiero w takich karnawałowych kreacjach widać jakie Grazi ma długie nogi. W ogóle odkąd jest z Marcosem, Paloma zmieniła styl, rzadko teraz chodzi w dżinsach, raczej w sukienkach.