Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 19:54:59 04-04-22 Temat postu:

Odc. 117-118

martoslawa · Wysłany: 20:07:23 04-04-22 Temat postu:

Jeśli masz ochotę, to skończ dzisiaj, ale ja to zrobię jutro. Chcę jeszcze jeden dzień z Palomą. 😁

Sylwia94 · Wysłany: 21:55:54 04-04-22 Temat postu:

Skończyłam już telkę

martoslawa · Wysłany: 22:42:01 04-04-22 Temat postu:

Przede mną jeszcze dwa odcinki, ale już mi smutno, że nie ma więcej.

Spis literatury/autorów po 118 odcinku:

Alicja w krainie czarów - Lewis Carroll
Piękna i Bestia
Piotruś Pan - J.M. Barrie
Gabriela, cynamon i goździki - Jorge Amado
Cecília Meireles
Strasznie już tym królem być chcę!
Czarnoksiężnik z Krainy Oz - L. Frank Baum
O gęsi co złote jajka znosiła - Ezop
Szkarłatna litera - Nathaniel Hawthorne
Stary człowiek i morze - Ernest Hemingway
Przemiana - Franz Kafka
Dom Casmurro - Joaquim Maria Machado de Assis
Orfeu da Conceição - Vinicius de Moraes
Sherlock Holmes - Arthur Conan Doyle
Fernando Pessoa - poezja
Otello - William Shakespeare
Vinicius de Moraes - poezja
- Sonet o Rozstaniu
- Balanço do filho morto
Castro Alves - poezja
Don Kichot - Miguel de Cervantes
Księga Koheleta
F. Scott Fitzgerald
Kuzyn Bazyli - José Maria Eça de Queirós
Elizabeth Bishop - poezja
- A arte de perder
Dracula - Bram Stoker
Wielkie pustkowie - João Guimarães Rosa
Księga tysiąca i jednej nocy
Cyrano de Bergerac - Edmond Rostand
Skomplikowana jak równanie, pogardzała ludzkimi spojrzeniami, a on głupi i zakochany pisał wiersze jak Romeo masochista. (to chyba wiersz Mario, ale nie jestem pewna)
Suicidas - Raphael Montes
Dias Perfeitos - Raphael Montes
Opowieść wigilijna - Charles Dickens
Walt Whitman - poezja
Capitães da Areia - Jorge Amado
Brzydkie kaczątko - Hans Christian Andersen
Matsuo Bashō - poezja
Paluszek - Bracia Grimm
Luís de Camões - poezja
Paulo Leminski - poezja
Victor Hugo - poezja
Mário Quintana
Carlos Drummond de Andrade - poezja
- Passagem do Ano
- Um homem e seu Carnaval
Charles Baudelaire - poezja
Sigmund Freud
Friedrich Nietzsche
Faust - Johann Wolfgang von Goethe
Małe kobietki - Louisa May Alcott
Don Juan - Molier
Oswald de Andrade
Horacy - poezja
A morte é um dia que vale a pena viver: E um excelente motivo para se buscar um novo olhar para a vida - Ana Cláudia Quintana Arantes
Fistaszki - Charles Schulz
Mário Sergio Cortella
Don Juan - George Gordon Byron
Don Juan Tenorio - José Zorilla
Pablo Neruda
Chłopcy z Placu Broni - Ferenc Molnár
Dona Flor e Seus Dois Maridos - Jorge Amado
Robert Frost - poezja
Senhora - José de Alencar
Carina Rissi
Thalita Rebouças
Jaś i Małgosia - Bracia Grimm
Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu / Dzwonnik z Notre-Dame - Victor Hugo
The Curious Case of Benjamin Button - F. Scott Fitzgerald
Arnaldo Antunes - poezja
Viviane Mosé - poezja
Allan Dias Castro - poezja
Bráulio Bessa - poezja
Mel Duarte - poezja
Król Lear - William Shakespeare
Królewna Śnieżka - Bracia Grimm
Charles Peixoto - poezja
Miłość w czasach zarazy - Gabriel García Márquez
Dwanaście opowiadań tułaczych - Gabriel García Márquez
Burza - William Shakespeare
Clara dos Anjos - Lima Barreto
Vladimir Mayakovsky - poezja
Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra - Lewis Carroll
O Sol na Cabeça - Geovani Martins
Olhos D'Agua - Conceição Evaristo
Wojna i pokój - Lew Tołstoj
Água de barrela - Eliana Alves Cruz
Essa gente - Chico Buarque
Wehikuł czasu - H. G. Wells
O Cortiço - Aluísio Azevedo
Wichrowe wzgórza - Emily Jane Brontë
Álvaro de Campos - poezja
Ernest Hemingway
Zbrodnia i kara - Fiodor Dostojewski
Carmen - Uma Biografia - Ruy Castro
Św. Augustyn
Supertrampo - Charles Peixoto
A Morte da Porta-Estandarte, Tati, A Garota e Outras histórias - Aníbal Machado
Van Gogh: 1853-1890, Vision and Reality - Ingo F. Walther
Maria Firmina dos Reis
Cruz e Sousa
Quarto de Despejo - Carolina Maria de Jesus
William Butler Yeats - poezja
Fahrenheit 451 - Ray Bradbury
Romeo i Julia - William Shakespeare
Triste Fim de Policarpo Quaresma - Lima Barreto
Doctor Zhivago - Boris Pasternak
Pani Bovary - Gustave Flaubert
Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón
Cierpienia młodego Wertera - Johann Wolfgang von Goethe
A Hora da Estrela - Clarice Lispector
Memórias de um Sargento de Milícias - Manuel Antônio de Almeida
Sítio do Picapau Amarelo - Monteiro Lobato
Outdoor Rooms: Designs for Porches, Terraces, Decks, Gazebos - Julie D. Taylor

W scenie z Silvaną wspomniano o dwóch autorach tekstów piosenek - Zeca Pagodinho i Dorival Caymmi.

Wkrótce:
Frankenstein - Mary Shelley
As flores do mal - Charles Baudelaire

Sylwia94 · Wysłany: 23:28:11 04-04-22 Temat postu:

Zostawiam mój komentarz do dwóch ostatnich odcinków:

Odc. 119-120 FIN

Alberto zmarł

Do prawie samego końca miałam nadzieję, że jednak wyzdrowieje albo chociaż dłużej pożyje, ale niestety

Wzruszające było pożegnanie z bliskimi i przyjaciółmi. Potem Alberto spotkał się z Cecilią. Odszedł we śnie, uśmiechnięty. Smutne sceny, ale jednocześnie bardzo wzruszające. Wszyscy cierpieli, ale jednocześnie wiedzieli, że to nieuniknione. Alberto odszedł w spokoju.

Jak tylko zobaczyłam dostawcę pizzy, od razu pomyślałam, że to musi być Diogo. Nie pokazano nam, jak wydostał się z pożaru i gdzie był przez ten czas. Gad zakradł się do gabinetu Alberta z nożem, by go zabić, ale Alberto już zdążył umrzeć we śnie. Diogo był wściekły. Zakradł się do łazienki, w której była Nana i przyłożył jej nóż do gardła. Domownicy szybko zorientowali się, że Diogo przebywa w rezydencji, bo wszystko się nagrało na telefonie Petera. Została wezwana policja. Nana oślepiła Dioga za pomocą dezodorantu

Policja złapała gada i wylądował w końcu tam, gdzie jego miejsce - w więzieniu. Nie wiemy, ile lat dostał. Ale wydaje mi się, że nie wyszły na jaw/nie zostały udowodnione wszystkie jego zbrodnie np. zabicie Feitosy, Jeniffer. Na pewno jednak został oskarżony o pożar, kradzież książki i poronienie Nany. Diogo najbardziej cierpi w więzieniu z powodu braku gumy do żucia

Silvana została wygwizdana przez uczniów szkoły samby w Bom sucesso i zastąpiona Virginhą. Szkoła samby z Bom sucesso wygrała z innymi szkołami. Sceny te trochę za długo trwały w porównaniu z innymi wątkami.

Silvana zakończyła nagrania do telenoweli. Łącznie trwały one całą ją ciążę

Lulu, mimo iż znienawidziła Silvanę, pozostała fanką jej telenoweli

Nana zaszła w ciążę i urodziła syna, którego nazwała Alberto

Silvana urodziła bliźnięta i podobno macierzyństwo ją zmieniło. Utrzymuje dobre stosunki z Naną i Mariem.

Ramon i Francisca wzięli ślub. Ciężko mi było poznać Franciscę, wyglądała inaczej niż zawsze.
Francisca przekazała swój bukiet ślubny Palomie. Marcos poprosił ukochaną o rękę, a ta się zgodziła

Proci mieli ładną scenę w wannie, ale niestety była ona bardzo krótka

I nie zobaczyliśmy w końcu ślubu!

Eugenia była irytująca chcąc za wszelką cenę znaleźć Vincentego i jadąc za nim na biwak. Zachowywała się, jakby jej syn był małym dzieckiem

Kobieta została ukąszona przez jadowitego węża. Gaby zrobiła zdjęcie wężowi i dzięki niej udało się uratować Eugenię. Kobieta była jej wdzięczna i w końcu ją naprawdę zaakceptowała jako dziewczynę swojego syna.

Evelyn i Jefferson zamieszkali razem w mieszkaniu, które wynajmowali wcześniej Gisele i Wilian.

Thaissa i Fabio polecieli razem do Nepalu.

Gisele jednak żyje. Tak podejrzewałam. Tu również nie pokazano nam, jak to się stało i za co poleciała do Grecji. Na miejscu zjawili się Yuri oraz Wilian z Pablem.

Ramon i jego projekt osiągnął sukces. Na treningu pojawiła się rekruterka, która zaproponowała Gaby grę w profesjonalnej drużynie.

W domyśle Antonio jest dalej z Lailą, a Lulu z Batistą.

Alicia i Waguinho biegli na egzamin. Przez chwilę sobie pomyślałam, że tylko tego brakowało, by nasza pisarka drugi raz z rzędu nie zdążyła. Ale okazało się, że była za wcześniej.

Piękna ostatnia scena z Palomą wchodzącą do biblioteki i widzącą tam Alberta. Zaczęła sama czytać książkę, już niestety nie przeczyta jej Alberto

Ogólnie finał mi się podobał, był bardziej sentymentalny niż pełen akcji. Jedyne zastrzeżenie to mało scen protów, ale nie zdziwi mnie, jeśli zostały jakieś wycięte

PS. Cecili nie zagrała babcia Arlete z VS?

Sylwia94 · Wysłany: 21:06:17 05-04-22 Temat postu:

Na youtubie na kanale SMIX było dużo fake newsów przed finałem, które wprowadzały widza w błąd

Zamieszczam kilka najlepszych, które mnie rozwaliły

1) Diogo wraca z twarzą nie do rozpoznania

2) Zamiana parami i 4 ciąże

Czyżby Alicia i Gaby?

3) Fabio to policjant w przebraniu

4) Prawdziwa tożsamość Fabia, jest niebezpieczny

5) Pessanhi udaje się zabić Ramona i zatruwa życie Dioga w więzieniu

6) Alberto odkrywa, że nigdy nie miał raka i była to farsa Mauriego

7) Mauri i Leila zostają villanami, a Alberto nie jest chory

martoslawa · Wysłany: 23:11:04 05-04-22 Temat postu:

Jestem i ja po finale! Byłam przygotowana na to, że Alberto umrze, ale i tak była to bardzo smutna scena. Całe szczęście oszczędzili tam reakcji Sofii dzięki akcji Diogo. W ogóle ta cała akcja Diogo trochę odwróciła uwagę od śmierci Alberta, moją też. Jak tylko usłyszałam o jakimś dostawcy pizzy, a nikt jej nie zamawiał, od razu pomyślałam o fanie czerwonych gaci.

Ciekawe w sumie jest to jak on i Gisele zdołali wyjść z tego cało... ale nie wchodzili w szczegóły, może to i lepiej, bo chyba nie dało się tego sensownie wytłumaczyć.

W każdym razie cieszę się, że Gisele przeżyła, w dodatku cudownie wyglądała w tym kapeluszu i stroju kąpielowym, chyba jej najlepsza stylizacja.

Bardzo się cieszę, że miała szczęśliwy finał z Yurim, zasłużyła!

Co do pożegnania Alberta, to widać że starali się je pokazać w jak najmniej bolesny dla widza sposób - Alberto odszedł w spokoju i uśmiechem na twarzy. Naprawił przed śmiercią swoje relacje z dziećmi i wszyscy go miło wspominają. Ani Feitosa, ani Diogo nie unieszczęśliwili staruszka.

Napisałaś na końcu swojego komentarza, że starą Cecilię grała babcia Arlete, no i chyba rzeczywiście tak było, bardzo podobny nos.

Ale Cecilia chyba zmarła zanim się tak zestarzała, czy coś mi się pomyliło? No ale to było tylko wyobrażenie Alberta, więc okej.

Podobało mi się pożegnanie Alberta w bibliotece, no i potem ostatnia scena z Palomą - ciekawe czy Paloma często bywa w rezydencji - bo już na pewno tam nie pracuje. I wątpię by mieszkali tam z Marcosem, jako że nie byłoby tam dla nich wystarczająco dużo miejsca. Z tego co się zdążyłam zorientować przez całą telkę, rezydencja składa się z salonu, jadalni, kuchni, łazienki (tej w której zamknęli służbę podczas napadu), pokoju Alberta (prawdopodobnie z łazienką), pokoju Nany z łazienką, pokoju Marcosa z łazienką, pokoju Sofii (prawdopodobnie z łazienką) no i oczywiście biblioteki. W sumie jest to 7 pokoi, kuchnia i 5 łazienek więc nie mało. Ale zawsze miałam wrażenie, ze ta rezydencja jest większa patrząc na nią z zewnątrz.

A wracając do tematu - to może Marcos z Palomą tam przyjeżdżają w odwiedziny, lub Paloma po to by porozmawiać ze wspólniczką. Marcos chyba tam nie ma już pokoju, bo Nana miała go przerobić na sypialnię dla dziecka... chyba że spaliby z Palomą w pokoju Alberta.

Nie wiem jak to jest! W każdym razie proci mieli scenę w wannie Nany więc muszą tam od czasu do czasu przychodzić i nie tylko w odwiedziny. xD

Co do protów to jestem zawiedziona ilością ich scen w finale... praktycznie nic o nich nie wiemy... nawet gdzie zamieszkali. Nie wiemy czy będą mieć własnego bobasa... nawet nie było ich ślubu, jedynie oświadczyny. Jestem zawiedziona, że nawet zaręczyny złączyli ze ślubem Ramona. Nie podobało mi się to, wolałabym by Marcos zaręczył się w innych okolicznościach, po co to łączyć z Ramonem... nie zmienia to faktu, że śliczna była ta scena, uwielbiam Marcosa i Palomę, ale mogli to zrobić jeszcze lepiej... Na ślub Ramona znalazł się czas, a na ślub protów już nie.

Podobała mi się też oczywiście ich scena w wannie (pamiętam jak przy scenie z Diogo i Jennifer pisałam, ze chciałabym taką scenę z protami, no i dostałam.

), ale była za krótka, zawsze mam niedosyt protów... i chyba ten niedosyt już zostanie na zawsze. Nie wykorzystali do końca potencjału tej pary. Uwielbiam tę telkę, ale przykro mi, ze proci mieli tak mało scen sam na sam. Dlatego moje ulubione odcinki to te, gdy Paloma w końcu na dobre rozstała się z Ramonem i Marcos oświecony przez modelkę zacząć starać się o Palomę, aż to momentu gdy proci musieli się rozstać przez gadanie Very. Potem już protów zaczęło być niestety coraz mniej.

Wracając do poczynań naszego villiana, to kiepski i bardzo krótki miał występ w ostatnim odcinku, ale może i to lepiej.

Ledwo co zaczął coś działać w rezydencji, by za chwilę zostać pokonanym i aresztowanym.

Też rozbawiło mnie to, że w więzieniu potrzebował gumy do żucia.

Jego znaki rozpoznawcze to czerwone gacie i przeklejanie gumy do żucia gdzie popadnie.

Nie wiemy za co on siedzi - czy jedynie za planowanie zabójstwa Palomy, czy udało mu się też udowodnić zabicie Feitosy, Felipe, doprowadzenie do poranienia Nany? Albo za śmierć Jennifer? W każdym razie mam nadzieję, ze spędzi za kratami dłuuuugie lata, a może nawet i dożywocie.

Nana i Mario tworzą bardzo ładną parę, cieszę się, że mają synka.

Czyżby został poczęty w szpitalu?

Nawet Silvana nie przeszkadzała w ich ostatniej scenie. Mam nadzieję, że gwiazda nie sprawia im za wiele problemów.

Silvana straciła status królowej szkoły Bom Sucesso, także dostała jakąś nauczkę za kradzież stroju Palomy. Ależ mnie tym zdenerwowała! A chyba jeszcze gorszą karą dla niej było to, kto został nową królową.

Jak weszła na scenę pokazać kto lepiej tańczy, to bałam się o jej ciążę, tak tam szalała.

Ale na całe szczęście urodziła zdrowe dzieci.

Rozwalił mnie sposób pogodzenia się Eugenii i Gaby, LOL, ale wymyślili.

Jak to powiedział Machado - kto by pomyślał, że potrzeba było odrobinę jadu, by to się stało?

W każdym razie trochę to było naciągane moim zdaniem, Eugenia powinna była zostać wredną teściową, tak było ciekawiej.

Ale przewrażliwiona na punkcie syna to ona jest - po co w ogóle jechała na ten biwak, LOL, szalona! Zaczęła nawet sprzedawać sukienki Palomy w swoim butiku - i znowu te kreacje niezbyt mi si podobały. Trochę nie pasowały stylem do eleganckiego butiku Eugenii.

Gaby i Vicente mieli ładną scenę przy wodospadzie, ale tak czy siak nie porywa mnie ta para... przez Gaby. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał teraz ich związek skoro dostała się do jakiejś profesjonalnej drużyny i być może będzie musiała wyjechać.

Być może to sprawi, ze się rozstaną i Vincente jeszcze znajdzie sobie kogoś lepszego.

U Alicji i Waguinho nudy, całe szczęście tym razem to nieszczęście nie spóźniło się na egzamin.

Lulu i Antonio o wiele lepiej osobno - mam nadzieję, ze udało im się rozwieść. Z Lulu można się trochę utożsamić jeśli chodzi o przeżywanie seriali i telenowel.

Pojawił się znowu piesek, jak on miał na imię, Pepito? Peter wziął go pod opiekę. Cieszę się, że dzięki temu przybyło mu fanów, ten mały ze wszystkich dzieciaków Palomy był najlepszy, nigdy mnie nie zdenerwował. No i piesek też wydaje się być z nim szczęśliwy! Był nawet w scenie Mario i Nany i chyba poeta aż tak bardzo się go nie bał.

Podobał mi się sposób w jaki przedstawili dalsze losy bohaterów - przez dwójkę sąsiadów plotkarzy.

Kto jak kto, ale oni na pewno mają sprawdzone informacje.

Ta telka naprawdę była świetna, mogłabym ją obejrzeć jeszcze raz, a do scen protów będę wracać na 100%, już sobie zaczęłam oglądać filmiki z nimi na youtube.

Mam nadzieję, że niedługo na youtube pojawią się wszystie odcinki w wersji oryginalnej i znajdzie się tam więcej scenek protów, bo mam niedosyt. Telka dostaje ode mnie ocenę 10/10. Była kolorowa, pogodna, fajna była w niej muzyka, aktorzy też w większości podołali swoim rolom. Będę za nią tęsknić.

martoslawa · Wysłany: 23:44:41 05-04-22 Temat postu:

Gify z ostatniego odcinka:

Sylwia94 · Wysłany: 23:53:31 05-04-22 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 0:00:02 06-04-22 Temat postu:

Część II

Lineczka · Wysłany: 0:17:25 06-04-22 Temat postu:

Dziewczyny przez Was i animki martoslawy mam ochotę zabrać się za tę telkę.

martoslawa · Wysłany: 0:21:23 06-04-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 0:43:51 06-04-22 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 0:55:50 06-04-22 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 1:12:56 06-04-22 Temat postu: