Telenowele

Monsse · Wysłany: 15:32:02 22-10-22 Temat postu:

Jestem 5 odcinkow do tyłu, ale sie porobiło! Na tym etapie wkurzaja mnie prawie wszyscy a najbardziej Marcela!

GiovannaLuna92 · Wysłany: 15:46:33 22-10-22 Temat postu:

Monsse · Wysłany: 15:59:15 22-10-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 21:15:39 26-10-22 Temat postu:

Bardzo poruszające sceny śmierci Fridy z jednoczesnymi migawki z urodzin Abelarda w pierwszym odcinku.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 19:33:30 31-10-22 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 23:31:00 31-10-22 Temat postu:

Piękna i wzruszajaca była również piosenka na pogrzebie. Istny wyciskacz łez.

Salvador przyznał się policji do przetrzymywania Fridy.

Mina Rafaeli, gdy się dowiedziała o jgo przyznaniu, bezcenna.
Cała jej harówa poszła na marne, ale myliłby się ten, kto sądził, że odpuści. Salvadora już skreśliła, ale stwarzanie pozorów idealnej rodziny nadal pozostaje najważniejsze, teraz już bez Salvadora.
Kto wie, czy nie będzie chciała zrzucić morderstwa Fridy na jego konto.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 19:49:48 01-11-22 Temat postu:

Salvadora czekają ciężkie chwile w więzieniu. Trochę mi go szkoda, że jest uważany za gwałciciela i mordercę. Żadnej z tych rzeczy nie zrobił.
Widać, że Abelardo i Marcela nadal mają klapki na oczach i uważają, że to Frida była ofiarą Salvadora. Nie dopuszczają myśli, że to ona mogła być winna. Jednak tutaj trochę winy w tym wszystkim jest Abelardo. Frida zainteresowała się Salvadorem po odkryciu tego, że ojciec ma kochankę. W jej oczach Abelardo był ideałem, a potem gdy odkryła prawdę znalazła inny autorytet. Widziała w Salvadorze to co straciła ze strony ojca.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 23:27:50 02-11-22 Temat postu:

Już zaczyna mnie wkurzać to ciągłe powtarzanie, że Frida była wykorzystywana. Marcela i Abelardo ciągle ją idealizują. Frida nie była niewinną dziewczynką, która nie widziała co to seks. Przecież sypiała z własnym kuzynem. Czy wszyscy o tym zapomnieli? Czy jej pamiętnik wskazywał na to, że była gwałcona? Nie, Frida pisała wiersze miłosne o Salvadorze. Czy taka dziewczyna jak ona, która lubiła dominować i rządzić dałaby się zmanipulować facetowi? Wątpię. Frida była dziewczyną lubiącą być w centrum uwagi, lubiła, gdy faceci się o nią kłócili. Walka jej kuzynów o nią ją bawiła. Teraz wyszło na to, że Frida została odarta z niewinności. Wszyscy mają klapki na oczach.

Marcela ponownie powiela to samo zachowanie z Martinem co wcześniej. Jak poszukiwał Fridę to była blisko niego, bo chciała wszystko wiedzieć. Teraz robi to samo. Gdy prowadzone jest śledztwo w sprawie morderstwa i policja nie wyjawia informacji to Marcela poleciała do Martina i zagrała na jego uczuciach. Dlaczego? Bo chcę dostać informacje od niego. Jak może ona mówić, że Martin jej nie rozumie? Ona nie znalazła własnej córki zastrzelonej tak jak Martin. On przeżył jeszcze większe piekło. Jednak Marcela widzi tylko siebie.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 23:28:42 04-11-22 Temat postu:

Nie lubię Gaby, ale jest mi jej szkoda. Mimo tego jaka jest to dobra kobietą i bardzo kocha Antonio. Nie wiem jak on tyle lat mógł udawać kogoś kim nie jest i zmuszać się do bycia z kobietą. To efekt tchórzostwa. Wolał skrzywdzić niewinną kobietę niż się ujawnić. Kolejnym ciosem będzie dla Gaby jak się dowie w kim jej mąż się zakochał.

Podobało mi się to jak Martin potraktował Marcelę jak do niego przyszła, żeby wyciągnąć od niego informacje o śledztwie. Ona myślała, że on od razu jej wszytko wyśpiewa jak zagra na jego uczuciach, a tu klops. Już raz przez nią został zawieszony, a ona dalej myśli tylko o sobie. Jeszcze to jej zachowanie jak zobaczyła roznegliżowaną Cantú u Martina.

Co ona sobie myślała? Myślała, że Martin będzie na każde jej zawołanie i będzie czekać jak wierny piesek na nią? Żałosna kobieta. Ona i Abelardo pasują do siebie. Ten też nie lepszy. Tutaj pierdzieli o ratowaniu małżeństwa, a dzień wcześniej bzykał się z Sashą, bo potrzebował pocieszenia. Oboje są siebie warci.

LuzPablo85 · Wysłany: 14:15:02 05-11-22 Temat postu:

Ta telenowela kończy się 02.grudnia, więc w przyszłym tygodniu, tak mniej więcej do połowy tygodnia powinniśmy poznać co ją zastąpi 05.grudnia na Novelas+. Mam nadzieję, że będzie to produkcja z Telemundo.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 22:21:39 11-11-22 Temat postu:

Biedny Martin wyszedł teraz na policjanta brutala i psychola, a Salvador na jego ofiarę. Ja uważam, że zeznania Salvadora i Rafaeli nie są wiarygodne. Gdzie są dowody na to co zrobił Martin, gdzie są świadkowie, dlaczego tego nie zgłoszono? Komu powinien wierzyć sędzia - policjantowi czy oskarżonemu? Na nagraniu z przesłuchania nie widać żeby Salvador był wystraszony, wręcz przeciwnie. Jest opanowany i spokojny. Dlaczego nie poddano tego nagrania analizie psychologa? Wychodzi na to, że adwokat jest mocniejszy niż prokuratura skoro ten obala dowody. Ten proces to jest jakieś nieporozumienie. Odnoszę wrażenie, że to nie proces o zabójstwo Fridy, tylko proces Martina Cabrery i jego sposobu prowadzenia śledztwa.

Lineczka · Wysłany: 2:41:55 12-11-22 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 2:44:03 12-11-22 Temat postu:

Nie żałuję, że zrezygnowałam z tej telki skoro to praktycznie kopia DEE?

Renzo · Wysłany: 8:59:38 12-11-22 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 11:35:16 12-11-22 Temat postu: