Telenowele

Evela · Wysłany: 16:11:53 27-12-24 Temat postu:

W sumie śmieszne jest to, że według Lucii Vanessa nie mogła być z Maxem ani świeżo po rozwodzie, ani po śmierci Ernestro. Teraz, gdy minęło trochę czasu nadal ma z tym problem. Ale Alejandro będący nadal w małżeństwie z Sofią może się kotłować w łóżku z Isabelą i się z nią obnosić publicznie. Tak samo po 1 kłótni jak i teraz. Lucia jest wręcz zachwycona.

Fajnie, że Sofii dała Miguelowi szansę, pasują bardzo do siebie. On ją naprawdę kocha. A protka przy nim ma taki spokój i wsparcie.

natalia** · Wysłany: 17:15:08 27-12-24 Temat postu:

Lucii kompletnie nie rozumiem , przecież od śmierci Ernesta minęło sporo czasu czy nawet od rozwodu , więc Vanessa ma prawo ułożyć Sobie życie na nowo , no ale Ona nadal uważa , że to nie odpowiedni moment

ale Alejandro może robić wszystko ehhh
W sumie prot zapewniał Sofię o Swoich uczuciach , ale nadal mieszka z Izabellą , co za hipokryta !

Cieszę się , że Sofia dała szansę Miguelowi bo to wspaniały facet do tego przede wszystkim wierzy protce , nie to co Alejandro !
Ale Miguel źle się poczuł po ostrej wymianie zdań z Eduardem

Sofia wkońcu przejrzała na oczy i postanowiła się odsunąć od siostry

Nie jestem złośliwa , ale Malena przy Poncho wygląda jak córka , a nie partnerka !

Evela · Wysłany: 1:52:33 28-12-24 Temat postu:

Eduardo do tego stopnia sprowokował Miguela, że ten dostał zawału i zmarł. Szkoda, był chyba najlepszą postacią i bardzo pasowali do siebie z Sofią. Ta głupia Jimena oczywiście się z tego cieszyła, bo dalej mogą inwestować w jej interesy. Nie dość, że go okradli to jeszcze czerpią radość z tego, że zginął. Sofia dobrze zrobila, że ich wyrzuciła z pogrzebu Miguela. Alejandro stanął po jej stronie. Rozwaliło mnie jak zgasił Vanesse, gdy ta mówiła, że protka jest dla niego ważna, a on, że cieszy się, że to rozumie. Jej mina była bezcenna.

Luis miał dziś twarde lądowanie i zobaczył jakich ma wspaniałych "przyjaciół", a tak najeżdżał na Alana i Alejandra. Teraz grożą Malenie. Ale ku jego zaskoczeniu prot go nie zwolni. Ciekawe czy Luis dalej to samo będzie gadał o nich Blance.

natalia** · Wysłany: 17:24:39 28-12-24 Temat postu:

Oczywiście musieli uśmiercić Miguela bo przecież protka musi być na końcu z protem

dla Mnie Miguel to jeden z lepszych postaci męskich w telce jeszcze Alan bo pozostali mają Swoje za uszami !
Miguel po ostrej kłótni źle się poczuł i dostał zawału , a że Miał problemy z sercem to zmarł w ramionach Sofii zanim przyjechała karetka .
Alejandro jak dowiedział się o jego śmierci juz wypalił o Sofii , teraz będzie Miał lepszy dostęp do Niej ehhh
Jimena z Eduardem cieszą się oczywiście , że Miguel zmarł bo nie muszą Mu oddawać pieniędzy Oni to mają naprawdę tupet

Luis prosze a gdzie są teraz Twoi wierci przyjaciele

wcale Mi go nie szkoda bo nawet jak Malena powiedziała bratowi , że Eduardo jest podły to Jej nie uwierzył bo to przecież jego ziomek !
Dziwię się , że Alejandro po czym takim nie wyrzucił chłopaka na zbity pysk !

GiovannaLuna92 · Wysłany: 1:39:59 29-12-24 Temat postu:

Wielka szkoda że w tej wersji nie zmieniono zakończenia i protka nie została z Miguelem. Ten tępak Alejandro powinien skończyć z cudowną Isabelą.

natalia** · Wysłany: 16:50:10 29-12-24 Temat postu:

Ja też bardzo żałuję , że uśmiercili Miguela bo to cudowny facet , jako jeden z nielicznych wierzył Sofii , pomógł Jej w najtrudniejszych momentach i Ją wspierał , nie narzucał się Jej wcale , dlatego szkoda że tak skończył

Alejandro przez Swoje zachowanie nie zasługuje na Sofie !!!
Dawno w telenoweli nie irytował Mnie prot jak w tej telce , idiota !!

Ebi_13 · Wysłany: 23:12:10 29-12-24 Temat postu:

Czy można gdzieś obejrzeć online??

natalia** · Wysłany: 17:36:48 31-12-24 Temat postu:

Sofia w ciąży , a nadal chodzi ubrana w kuse sukieneczki z brzuchem wywalonym na wierzchu i cyckami

ciekawe czy w zaawansowanej ciąży Jej garderoba będzie nadal tak wyglądać

dawno tak źle ubranej protki nie widziałam w telce !
Miguel przed śmiercią zostawił wytyczne odnośnie Swojej firmy , dyrektorem generalnym została protka , gdy odbyło się zebranie w firmie Alejandra i nagle wkroczyła Sofia , miny tych harpii czyli Izabelli , Vanessy i Jimeny bezcenne

oczywiście te panie obrzucały błotem protkę , ale Sofia się nie dała i kazała oddać Eduardowi i Jimenie pieniądze jakie zabrały Miguelowi !
Alejandro potem znowu przekonywał Sofie , że bardzo Ją kocha i chce Ją odzyskać , ale zapomniał , że nadal mieszka z Nim Izabella

Widzę , że teraz chcą zrobić z Luisa bohatera , wykradł ważne dane z laptopa Eduarda i filmik na którym widać , że to Alvaro coś majstrował przy Samolocie prota . Potem Blance przyznał się , że uwierzył Alvarowi i Eduardowi bo zapłacili za Jego operacje , a On chciał szybko chodzić by móc zabierać dziewczynę na dyskoteki jak Alan , ale On jest żałosny !

Eduardo kazał Alvarowi zabić Rebeccę

Evela · Wysłany: 18:22:36 31-12-24 Temat postu:

Ubierają protkę słabo to fakt. Aczkolwiek zdobyła moją sympatię i myślę, że dlatego, że jej jest najwięcej na ekranie tak dobrze się ogląda tą telenowele. Alejandro jest po prostu żałosny, aktor też te same miny wiecznie robi. A Sofia zdobyła moją sympatię. Podobało mi się to jak weszła do firmy, jakie oburzone były Isa z Karen, że to niby dlatego, że się na nich mści za ich facetów. A wystarczyłoby, że Jimena nie kradłaby nie swoich pieniędzy. A z rozmowy z Lucią wychodzi, że pożyczyli jej kiedyś pieniądze i ich nie musiała oddawać. A teraz tak nakradła i jeszcze chce, żeby Grupo Alva coś z tym miało zrobić. Śmiech na sali. Niech się siostrunie cieszą, że mamusia do więzienia za kradzież nie trafi. Teraz stracą hotel.

natalia** · Wysłany: 12:11:46 01-01-25 Temat postu:

Ja też polubiłam Sofie bo to nie typowa protka płaczka , ale Umie o Swoje walczyć przy tym Jest dobra itp.
Protka bardzo zyskuje gdy nie jest z protem hehe Alejandro jest żałosny w tym co robi i zgadzam się , że aktor fatalnie gra , a Jego sceny złości fatalnie wychodzą i ten wyczesz oczów ehhh w innej telenoweli , a Mianowicie Dziedziczka też nie było lepiej , przynajmniej tam prot nie był idiotą jak tutaj !

To prawda Lucia pożyczyła duża sumę pieniędzy Jimenie by ta mogła uratować Swój hotel i nie Musiała ich potem oddawać , a teraz gdy ukradła pieniądze z Eduardem nie widzi w tym nic złego , mam nadzieję , że poniesie za Swoje czyny konsekwencje , Sofia raczej jej nie podaruje jak i Eduardowi

Czekam też na upadek Izabelli bo zrobiła się z Niej niezła zołza !

Izabella przyszykowała kolację dla Alejandra , ale On z grubej rury zakomunikował , że lepiej żeby się rozstali bo On zamierza walczyć o Sofie i dziecko , potem zasiadł do stołu zostawiając cała we łzach Izabellę , w sumie jakby na to spojrzeć wykorzystał tylko Ją

Iza poszła do matki by się wypłakać , a ta Jej kazała błagać Alejandra by Jej nie zostawał

zero godności , przynajmniej teraz klapki Izabelli spadły z oczów bo widzi jaka naprawdę Jest matka , może gdy Ona i Karen mieli inną rodzicielkę inaczej by się wszystko potoczyło !
Wcześniej Jimena odwiedziła Sofie prosząc by dała szansę jej inwestycji , ale protka nie dała się i kazała się tej harpii wynosić z domu

Alvaro jednak na Swój sposób kocha Rebeccę bo wyznał jej miłość i kazał się pakować bo Eduardo chce śmierci dziewczyny , ale wcześniej prot widział filmik na którym widać jak Alvaro majstruje przy samolocie , policja zabrała na komisariat chłopaka Rebeccy i Ją Samą .

Evela · Wysłany: 22:18:02 01-01-25 Temat postu:

Jimena prosząca Sofię, by dała tą szansę była żałosna. Potem zaczęła ją obrażać i wyzywać od złodziejek. Podczas, gdy cała ta kłopotliwa sytuacja wyniknęła z wydania cudzych pieniędzy we własne interesy. Zabawne, że tak po prostu próbowała uciec policji, gdy chcieli ją aresztować za defraudację.

Co do Isabeli, z jednej strony Alejandro ją wykorzystał, a teraz porzucił jak zbędny mebel. Ale z drugiej strony wiedziała na co się pisze, że on nadal kocha protkę, a mimo to narzucała mu się nawet, gdy był razem z Sofią. Mam więc mieszane uczucia. Ale postawiła się mimo wszystko matce co do interesów i nie tylko. Jest dobrą siostrą i przyjaciółką, szkoda, że ta nieszczęśliwa miłość do tego stopnia ją zaślepia, że stała się tak złą osobą.

Alvaro widać kochał Rebecę, już nawet wtedy, gdy myślał, że jest w ciąży tak bardzo się starał i chciał z nią uciec. Bał się, że Eduardo chce ją zabić i chciał z nią uciec, ale przyjechała policja. Ale chyba z jej strony nie było żadnego uczucia. Liczyły się dla niej tylko jego pieniądze. Alvaro powiedział, Alejandro o Erneście i sprawie z rzekomą nocą Eduarda z Sofią. Nieźle protka dziś spoliczkowała Rebecę, należało się jej. Poncho mimo wszystko zdecydował się pomóc córce, ale tymczasowo i kazał iść do pracy i znaleźć dla siebie dom.

natalia** · Wysłany: 10:28:34 02-01-25 Temat postu:

Jimena jest bezczelna , ukradła cudze pieniądze i nie widziała nic złego w tym , Jej mina była bezcenna gdy przyszła po Nią policja , myślała że ucieknie na tych Swoich szpilkach , komicznie to wyglądało

Karen wcześniej dobrze Jej powiedziała , że dla Niej liczy się tylko hotel i zyski , a córki ma gdzieś bo je tylko wykorzystuje i manipuluje

Sądzę , że gdyby dziewczyny Miały inną matkę inaczej by na wszystko patrzyły , sądziłam też , że coś do Izabelli dotarło ,ale potem i tak udała się do Alejandra i dosłownie błagała go , żeby Jej nie zostawiał

zero godności !
Nie rozumiem Tej Jej obsesji , taka wykształcona kobieta do tego ładna , a uczepiła się Tego kretyna Alejandra , chyba że to wina mamusi .

ALejandra poznał cała prawdę odnośnie sypiania Eduarda z żoną , potem udał się do Sofii i błagał Ją o przebaczenie , protka dobrze Mu wszystko wygarnęła i powiedziała , że potrzebny był Alvaro , żeby Jej uwierzył , te durne gadanie prota nie dało się słuchać , wspomniał o zazdrości

Sofia posłała bo w diabły , ale potem przyznała przyjaciółce , że nadal go kocha , więc pewnie niedługo Mu wybaczy bo to koniec telki ehhh

Sofia spoliczkowała parę razy siostrę

bardzo dobrze , należało się Jej !!
Rebecca sądziła , że trochę popłacze to Sofia Jej wybaczy , ale Ona sprzedała własną siostrę więc na co liczyła ! Potem udała się do ojca , ale Poncho postanowił pomóc bo to przecież Jego córka i wcale Mu się ne dziwię , ale kazał Jej iść do pracy bo nie ma zamiaru utrzymywać młodszej córki .
Vanessa już wie , że to kochany Eduardo zabił Ernesta i upozorował Jego śmierć .

Trzeba przyznać , ze w tych ostatnich odcinkach dużo się dzieje

Evela · Wysłany: 20:12:54 02-01-25 Temat postu:

Isabeli już całkiem odbiło, chciała zastrzelić Sofię, ale Rebe ją osłoniła własnym ciałem. Nie była najlepszą siostrą, ale koniec końców faktycznie chciała się zmienić i oddała to co najcenniejsze, dla protki i siostrzenicy. Teraz Jimena z córeczką będą odsiadywały w w więzieniu.

Jak to jest, że wiedząc, że nie mają dowodów ani Lucia, ani Vanessa nie nagrały rozmowy z Eduardo, gdzie on przyznaje się do morderstwa. Ale przecież lepiej chronić mordercę, który im grozi jakby nigdy nic. Ale przecież to rodzina.

valsamidis · Wysłany: 21:29:32 02-01-25 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 17:04:29 03-01-25 Temat postu:

"Miłość w Cabo" przerwałam na Novelas+ już po pierwszym tygodniu emisji, teraz z ciekawości obejrzałam finał. Szczerze mówiąc nie porwał on wcale. Był według mnie za bardzo przegadany. I ten powrót Protów do siebie... Mega sztuczne to było, jak i całe zakończenie tej historii. Na szczęście od poniedziałku pojawi się naprawdę godne zastępstwo