|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:13 01-12-22 Temat postu: |
|
|
No tak Sebastian w restauracji Marceli się nie popisał. Nie stanął za bardzo ani w obronie siostry, ani Gavioty, chociaż Lucia podniosła na nią rękę. Aczkolwiek uśmiałam się, gdy Marcela oblała Lucię wodą. Bezcenny widok.
Martin to w ogóle żałosny typ. Z Pauli robi ogromną zazdrośnicę, chociaż ona ma do niej powody. Zaś z Lucrecii jakąś niewyżytą samotnicę, która się do niego przystawia. Dramat.
Lucia i Ivan sypiają ze sobą. Wstydu ta kobieta nie ma. Zrobiła sobie dziecko z innym, usidliła na nie Sebastiana. Julię wciągnęła w swoje kłamstwa, obraża ją w jej domu, obwiniając nie wiadomo o co. A na dodatek pod jej dachem sypia z bratem męża. No cyrk. Ale oczywiście to pewnie Gaviota jest nie uczciwa i dziecko ma z kimś innym. Czekam aż w końcu się wyda, że Sofia nie jest córką Sebastian.
Wygląda na to, że Margara się spiknie z Salinasem. Fajnie, pasują do siebie. Jeszcze jej pomógł z pogrzebem jej syna. To naprawdę dobry człowiek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:47:54 02-12-22 Temat postu: |
|
|
Pozytywne zaskoczenie. Julię chyba jednak poruszyło poprzednie spotkanie z małym Fernanditem. Carmenza aż się wzruszyła na ich widok. Rozbawiło mnie niekiedy przerażenie Julli na jej twarzy w trakcie ich rozmowy. Ale chyba coś powoli do niej dociera. |
|
Powrót do góry |
|
|
diana_ Obserwator
Dołączył: 24 Lis 2022 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:20 05-12-22 Temat postu: Przygotowania do ślubu i ciąg dalszy oszustw |
|
|
W dzisiejszym odcinku Julia chyba w końcu zrozumiała (dzięki Carmensie), że nie może kontrolować wszystkich decyzji swoich dorosłych dzieci.
Julia postąpiła jak należy, prosząc Lucię o jak najszybsze wyjawienie Sebastianowi prawdy o dziecku. Tak naprawdę Julia sama powinna powiedzieć synowi, ale widocznie tym razem chce, aby młodzi rozwiązali to sami.
Lucia już się upokarza, błagając Julię… Powinna była myśleć wcześniej, a tak naprawdę to przez nią było wiele kłótni w rodzinie. Ma obsesję na punkcie Gavioty. Wie, że Sebastian kocha Gaviotę, a mimo to chce się jej pozbyć. Przecież już to przerabiali, Sebastian będzie myślał o Gaviocie tak czy tak. Niepotrzebnie tylko wziął ślub z Lucią, za to go potępiam, bo dał tym nadzieję Lucii, a tak naprawdę potraktował ją jako taki plan B.
Niestety informacja o zaginięciu ojca Lucii znowu odłoży w czasie ważną rozmowę o ojcostwie Sofii i w ogóle o tym małżeństwie…
Przy okazji zaczyna wychodzić na jaw, kim jest Martin. Lucrecia przypadkiem zobaczyła w telewizji aktora, który podczas wizyty Pauli w Madrycie podawał się za ojca Martina. Mam nadzieję, że Lucrecia zrobi wielkie wejście na ślubie i pokaże wszystkim, że Martin to oszust, który tylko czeka, aż będzie mógł mieć udział w majątku rodziny Vallejo. Oprócz tego miał plany przeciwko ojcu Lucii, ciekawe czy rzeczywiście ludzie Martina mieli coś wspólnego z tym zaginięciem. Ciekawa jestem tylko reakcji Pauli, śmiem twierdzić, że zamiast podziękować Lucrecii, ta jeszcze ją oskarży o zaloty do Martina i nie wiedzieć o co jeszcze. Paula ślepo wierzy Martinowi i jego obietnicom o luksusach.
Margara ciągle jest smutna, widzi, że Leonidas jeszcze nie wyleczył się z Gavioty i musi minąć trochę czasu, zanim mu całkowicie przejdzie. Oprócz tego Margara nie do końca w siebie wierzy, porównuje siebie do Gavioty. Może Leonidas obejrzy się w porę i udowodni Margaricie, że jest idealna, zanim ona sama zrezygnuje z siebie i możliwości stworzenia związku.
Artur nadal kocha Paulę, czuję, że się jeszcze zejdą, bo może ktoś przemówi Pauli do rozsądku (oczywiście po tym, jak dowie się, jakim oszustem jest Martin).
Także czekam na ślub (chyba że do niego nie dojdzie).
Śluby w tym serialu są naprawdę pechowe… Zdrady, skandale przed ślubem albo w trakcie wesela… |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:48 05-12-22 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Martina to jestem na 99,9% pewna, że ucieknie. Ten jego kolega mu powiedział, albo kościół, albo więzienie. Ma ogromne kłopoty, więc wątpię, by aż tak ryzykował. Co do Lucrecii myślę, że nie przyzna się, że spała z Martinem, ale pewnie tylko pokaże, że jego rodzice to tylko jacyś aktorzy.
Ogólnie jak już ktoś wspomniał to Gaviota całuję się z żonatym i to źle o jiej świadczy. Tu się zgodzę. Mogła być z Sebastianem, ale uciekła, a teraz jakby nigdy nic się spotykają, całują i nie tylko. Mimo wszystko trochę się nie dziwię, że Lucia ją tak zwyzywała w tej restauracji, bo bardzo dobrze Gaviota wiedziała, że Sebastian jest żonaty.
Ogólnie to widać, że Julię bardzo poruszyło to, że ma wnuka. Wygląda na to, że dało też dużo do myślenia. Rozmowa Carmenzy z nią dało dużo do myślenia, chociaż niekiedy było widać przerażenie w jej oczach.
Dobrze, że Julia mimo wszystko powiedziała Lucii, że ma wyznać Sebastianowi prawdę o Sofii. Powinna to zrobić od razu, ale lepiej późno niż wcale. |
|
Powrót do góry |
|
|
LuzPablo85 Generał
Dołączył: 06 Lip 2016 Posty: 7952 Przeczytał: 55 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:14:32 06-12-22 Temat postu: |
|
|
Ja od dzisiaj zacznę oglądać tą telenowelę, mam nadzieję, że wiejski klimat mi się spodoba tej telenoweli, i będą jako tako dobre zwroty akcji w "Aromat miłości" i muzyka przyjemna dla ucha. Po południu odpalę 1 odcinek telenoweli z Wiliamem Levym "Aromat miłości", już odliczam czas do popołudnia. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3247 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:13 06-12-22 Temat postu: |
|
|
Mnie trochę zachowanie Gavioty i Sebastiana rozczarowało. Jakby nie było on nadal jest żonaty, niczego z Lucią nie załatwił, a oni sobie gruchają jak gołąbki. Gaviota podobno miała zasady, a tutaj tego nie widać. Jak on może pytać jej czy za niego wyjdzie jak jest żonaty, wariatką, która nie chcę dać mu rozwodu.
Lucia zachowała się żałośnie. Jak błagała na kolanach Julię to wyglądało śmiesznie. Mam nadzieję, że Julia jej nie ulegnie.
Czy tylko mnie denerwuję ten Arthur i jego gadanie o Paulicie? On się zachowuję jakby ona była jakąś niewinną dziewczyną, którą zbałamucił facet. Paula to pustak myślący tylko o luksusach i pieniądzach. Wcale mi nie jest jej szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:27 06-12-22 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłam, że Carlos Mario znajdzie Marcię i poza tym, że ją więzi aktualnie nic jej nie grozi. Pewnie teraz przez Ivana znowu ją pobije. Co za typ.
No to widać Julia się ładnie przejechała na swojej faworytce Lucii
Mimo wszystko postanowiła zadbać o nią i Sofię, a ta jej jeszcze grozi. Co za babsko wredne. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3247 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:57:24 07-12-22 Temat postu: |
|
|
W rodzinie Vallejo tylko Marcela ma jaja. Mówi co myśli i broni własnej rodziny. Sebastian naprawdę ponosi porażkę jako facet. Lucia komentuje sprawy jego rodziny, a ten zamiast zwrócić jej uwagę to prosi Marcelę by zamilkła.
W ogóle nie jest mi żal Pauli. Taka nauczka od życia się jej przyda. Ciągle zadzierała nosa i uważała się za lepszą od innych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:00 07-12-22 Temat postu: |
|
|
Racja, że Paula zadziera nosa, ale jednak mi jej żal. A Ivan prawdę ma przed oczami, ale Lucrecia tego nie zrobiła. Za to na siostrze, która zawsze go broniła się wyżywa. Dramat. Lucia też wtrąca się jak zwykle, gdzie nie trzeba, a Marcela mimo tego jak Paula ją źle traktuje, broni jej jak lew. Sebastian znowu się nie popisał.
Już się bałam, że po telefonie Ivana, Carlos Mario znowu coś zrobi Marcii. Na szczęście nic się takiego nie stało. Jestem tylko ciekawa jak on chce zmusić żonę do dziecka. Hipokryta. Sam zdradzał na prawo i lewo, ale jego nie wolno. |
|
Powrót do góry |
|
|
diana_ Obserwator
Dołączył: 24 Lis 2022 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:52 09-12-22 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku wyraźnie widać, jak wiele zależy od rodziców, ich podejścia do życia oraz traktowania dzieci. Okazało się, że Julia przez cały czas traktowała Marcelę gorzej niż pozostałe dzieci z uwagi na frustrację Julii w czasie ciąży oraz spoufalanie się Carmensy i Octavia. Jak by nie patrzeć, absurdalne podejście, bo Marcela nie jest niczemu winna.
Zaczynają wychodzić kolejne błędy Julii, także to, jak bardzo pomyliła się co do Lucii i jak ślepo jej wierzyła i ciągle stawała w jej obronie i próbowała nastawić Sebastiana przeciwko Gaviocie. W dodatku wychodzi na jaw, że Lucia prawdodpobnie coś knuje z Ivanem i pewnie zdradza Sebastiana.
To samo jeśli chodzi o Ivana, jego Julia również traktowała zbyt pobłażliwie. Pod przykrywką zapobiegania temu, aby bracia się poróżnili, pozwalała, aby Ivan robił w firmie to, co tylko chce, przy tym i przekręty.
Co do Pauli, mi również nie jest jej żal. Nie chce nawet powiedzieć gościom weselnym, co było przyczyną tego, że ślub się nie odbył. Myśli tylko o tym, że będzie miała nieprzychylne komentarze w Internecie, a nie myśli o tym, że sama może mieć kłopoty finansowe, jeśli będzie ukrywała, co zrobił Martin. Chociaż w stanie nietrzeźwości przyznała się Lemarcusowi, że tak naprawdę od zawsze zazdrościła Marceli tego, że ma odwagę żyć po swojemu. Wydawało się, że po takiej nauczce Paula trochę się opamięta i spojrzy na świat rozsądniej, ale jednak nie, nadal jest materialistką, uważającą siebie za lepszą od innych.
Carlos Mario oczywiście przesadził, wybierając się z bronią do biura Ivana, w dodatku go postrzelił. Faktycznie romans z żoną tak niebezpiecznego człowieka to ogromne ryzyko. Podpisanie weksla oznacza jeszcze większe kłopoty dla rodziny Vallejo.
Szkoda mi Marcii, traktowana jest jak więzień, w dodatku ma założoną bransoletkę, która uniemożliwi jej jakiekolwiek próby ucieczki.
Gaviota i Sebastian zachowują się, jakby już byli małżeństwem, dobrze, że są szczęśliwi i się wspierają, ale pomimo pozostałych rodzinnych problemów Sebastian powinien rozwieść się z Lucią. Ta kobieta zatruwa rodzinę.
Najlepiej z tego wszystkiego wyszła Lucrecia. Będzie musiała jeszcze przeboleć krótkie, acz nieudane małżeństwo z Ivanem i fakt, że zakochała sie w oszuście, ale w końcu postawiła na swoim i rozwiodła się. Finansowo jeszcze na tym zyska, a z biegiem czasu ułoży sobie życie z kimś odpowiednim.
Ostatnio zmieniony przez diana_ dnia 17:23:01 09-12-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:21 12-12-22 Temat postu: |
|
|
Sebastian w końcu dowiedział się prawdy o Sofii. Mimo wszystko chce, żeby mała z nim została. W sumie się mu nie dziwię, dziecko nie jest niczemu winne, a Lucia nie dba należycie o córkę.
Julia zaproponowała Gaviocie i Carmenzie, by zamieszkały w hacjendzie. Jeszcze sama chciałaby tam z nimi być. Nic dziwnego, że obie na nią patrzyły, jakby przed przyjściem do nich coś zażyła.
Marcela jest w ciąży, chce usunąć i Marcus powiedział, że ją zostawi. Generalnie może nie mówiłby tak, gdyby faktycznie jeszcze to przemyślała, zastanowiła się, a nie działała pod wpływem emocji. Ciężka sytuacja. Dziecko niby wspólne, ale jednak to ona musi być w ciąży i to je urodzić. Każda strona ma swoje racje. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3247 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:55:14 12-12-22 Temat postu: |
|
|
Marcela się boi, że będzie taką samą matką jak Julia. Wcale się jej nie dziwię. Julia nie okazywała Marceli matczynej miłości,, nie pokazała jej jak kochać swoje dziecko, ciągle ją strofowała, krytykowała. Ja też bym miała obawy czy będę w stanie kochać swoje dziecko i być dobrą matką. |
|
Powrót do góry |
|
|
diana_ Obserwator
Dołączył: 24 Lis 2022 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:33 12-12-22 Temat postu: |
|
|
Nareszcie prawda o ojcostwie małej Sofii wyszła na jaw. Julia faktycznie popełniła ogromny błąd, mieszając się w sprawy Sebastiana. Sebastian dobrze zauważył, że Julii nie chodziło o to, aby był z Lucią, tylko aby nie był z Gaviotą. Przynajmniej Julia przyznała się do błędu, lepiej późno niż wcale…
Julia ma teraz ogromne wyrzuty sumienia, bo już dawno Sebastian żyłby w szczęśliwym związku z Gaviotą, gdyby Julia się nie wtrącała i poznała się na Lucii.
Lucia nadal twierdzi, że cały „plan” był z miłości do Sebastiana. Dokładnie jak mówi to sam Sebastian, ona zgotowała mu piekło. Nawet kiedy Sebastian mówi Lucii, że jej nie kocha i nie chce z nią być, od razu pyta, czy on od razu pobiegnie do Gavioty, żałosne…
Gaviota wydaje się być już za bardzo uprzedzona. Co prawda rodzina Sebastiana wyrządziła jej i Carmensie wiele przykrości, ale propozycję zamieszkania w hacjendzie Gaviota powinna zaakceptować praktycznie od razu. Moim zdaniem niestosowne ze strony Gavioty było zastrzeżenie, że Julia zaprasza do hacjendy z powodu strachu przez opinią innych ludzi.
Z jednej strony Gaviota nie chce toksycznego otoczenia, to znaczy chociażby Pauli czy Ivana, ale myślę, że w końcu musieliby się przyzwyczaić.
Według mnie Julia naprawdę chce naprawić swoje błędy i szczerze chce pojednania z Gaviotą i jej mamą.
Sebastian choć raz zachował się jak trzeba, będzie walczył o małą Sofię, mimo że nie jest jego córką. Lucia rzeczywiście nie potrafi odpowiednio zająć się córką. Może uda się udowodnić Lucii jakieś problemy psychiczne.
Marcela przez wiadomość o ciąży jest w rozsypce. Nie dziwię się, że Lemarcus chciałby mieć dziecko, ale postawił Marceli ultimatum. Jestem ciekawa, jak to się potoczy… |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1151 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:10 14-12-22 Temat postu: |
|
|
Margara mnie dzisiaj strasznie irytowała. Dobra, zginął jej syn i w ogóle, ale z jakiej racji cały czas atakowała Gaviotę? A jak Teresa jej w końcu coś odpowiedziała, to tamta się obraziła, że jej przypomniała o śmierci syna. No co za babsko wredne. Aż dziw, że Salinas zwrócił na nią uwagę.
Podłość Lucii nie zna granic, robiła z siebie ofiarę po tym wszystkim co zrobiła. Teraz jeszcze zeznaje z Ivanem na niekorzyść Sebastiana. Wariatka i tyle.
Julia widać, że próbuje się zmienić, nawet Marcelę zaczęła lepiej traktować. Było widać szczerą troskę o nią, gdy prosiła Sebastiana, by z nią porozmawiał. |
|
Powrót do góry |
|
|
diana_ Obserwator
Dołączył: 24 Lis 2022 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:14:56 14-12-22 Temat postu: |
|
|
Można było się spodziewać, że Ivan prędzej czy później będzie próbował zrzucić winę za przekręty z kawą na Sebastiana. W dodatku Ivan i Lucia zeznali pod przysięgą… Lucia oczywiście nie mogła nie wspomnieć o Gaviocie w trakcie zeznań, to znaczy, że być może to Gaviota zapoznała Sebastiana z ludźmi, z którymi miał ciemne interesy… Szok.
Margarita przesadza, każdy dookoła chce, żeby czuła się komfortowo, każdy zapewnia jej wsparcie, a ona nie dość, że wszystkich odrzuca, głównie Leonidasa, to jeszcze wyżywa się na Gaviocie i docina jej, że „może niedługo Gaviota będzie wszystkim rozkazywać”. Chociaż prezent od Leonidasa mogła z uśmiechem przyjąć, to przecież tylko sukienka a nie dom czy samochód. Mogła po prostu mu podziękować. Oprócz tego nie wybiera się na ślub Maracuchy i Aurelia, a przecież była dobrą przyjaciółką Maracuchy… Jak Margarita będzie tak dalej się zachowywać, wtedy rzeczywiście wszyscy dadzą jej spokój, wtedy zapewne będzie się użalać, że nikogo nie obchodzi.
Wrócę jeszcze do Lucii, jak już napisałyście wcześniej, jest wredna. Próbuje dokonać zemsty na Sebastianie, a w efekcie przyczynić się do tego, aby trafił do więzienia. Jeszcze w poprzednim odcinku mówiła, że kocha Sebastiana.
To tak wygląda miłość? Ta kobieta naprawdę potrzebuje pomocy specjalisty.
Paula próbuje uciec od problemu, rzeczywiście powinna zrobić, jak radzi jej Marcela, to znaczy nagrać wiadomość, w której opowie o tym, jak się nabrała, opublikować ją i nie obawiać się, jakie będą komentarze. To jasne, że przyjaciółki są wściekłe na Paulę, ale powinny złożyć zawiadomienia i czekać aż złapią tamtego oszusta, a nie dręczyć Paulę.
Ciekawi mnie, jak potoczą się losy Marceli i Lemarcusa. Do tej pory byli tak dobraną parą, a teraz być może przez ciążę rozstaną się. Marcela nikomu nie powie o ciąży, bo ma pewność, że większość rodziny by ją potępiła. Jak zwykle w jej obronie stanąłby tylko Sebastian. Julia zaczyna ją lepiej traktować, ale gdyby dowiedziała się o ewentualnej aborcji, wyrzuciłaby Marcelę z domu. Chyba że nadal żywi niechęć do Lemarcusa, wtedy może aborcja by jej wcale nie zasmuciła, kto wie…
Ostatnio zmieniony przez diana_ dnia 21:22:23 14-12-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|