Telenowele

asiunia86

Dulce Maria ma pięć lat, ogromny wdzięk i serce dla każdego, kto okazuje jej miłość i zrozumienie. Po śmierci matki, ojciec dziewczynki, Luciano Laris, nie potrafi unieść ciężaru żałoby i postanawia wyjechać na jakiś czas. Córkę powierza opiece sióstr zakonnych w szkole z internatem. Dziewczynką opiekuje się również jej wuj, ksiądz Gabriel oraz ciotka Estefania. Dwie siostry, Cecylia i Fortunata, obie w nowicjacie, szczególnie troskliwie opiekują się małą dziewczynką, pocieszając ją, gdy jest smutna i tęskni za ojcem. Kiedy mała Dulce Maria czuje się bardzo samotna i bezradna zamyka się w szkole w pokoju, o którym nikt nie wie i tam rozmawia z duchem swojej zmarłej mamy, Angelici.
To ona udziela dziewczynce rad i opowiada piękne historie. Po dwóch latach nieobecności, ojciec Dulce Marii wraca do Mexico. Córka bardzo cieszy się na spotkanie z nim. Radość nie trwa jednak długo, gdyż okazuje się, że ojciec wrócił w towarzystwie nowej narzeczonej. Nicole to kobieta lekkomyślna, którą interesują jedynie pieniądze. Nie dba o pasierbicę, co więcej chciałaby się jej pozbyć. Dulce Maria obawia się, że z powodu Nicole straci również ojca. Dziewczynka instynktownie czuje, że Nicole nie kocha Luciano i dlatego chce zniechęcić go do poślubienia Nicole i jednocześnie przedstawić mu kogoś, kogo Dulce Maria najchętniej widziałaby w roli swej przybranej mamy. Tą kobietą jest odbywająca nowicjat siostra Cecylia. Gdy przypadek sprawia, że Nicole musi wyjechać, dziewczynka postanawia zabawić się w kupidyna i zaczyna swatać Luciano i Cecylię. Luciano szybko zakochuje się w pięknej Cecylii, lecz sama Cecylia staje przed bardzo trudnym życiowym dylematem. Musi wybrać między powołaniem a miłością do Luciano. Dolce Maria ma ogromny wpływ na swego ojca i jednocześnie wie, że podbiła serce Cecylii.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tytuł orginalny: Carita de angel

Vera · Wysłany: 19:54:06 27-05-06 Temat postu:

Podobno jakas aktorka co tam grala, to juz nie zyje. Podejrzewam ze chodzi o ta pierwsza siostre przelozona.
A co do telenoweli : Byla calkiem fajna, choc czasem Dulce Maria mnie wkurzala