|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:36:54 24-12-20 Temat postu: |
|
|
Renato jest bezwstydny Powiedział Reginie, że nieważne że jest mężem jej siostry, nic nie może stanąć na drodze ich uczuć Jak on śmie tak mówić. Regina ma zapomnieć, że wziął ślub z jej siostrą, przysięgał jej przed Bogiem, czerpał całymi garściami z tego małżeństwa, a teraz chce żeby Regina się z nim związała?!?! Z własnym szwagrem????? Jak może być tak głupi i co z tego, że teraz mu się odwidziało i zachciało mi się Reginy. Jest mężem jej siostry!!! I to jego tłumaczenie, że on jest ofiarą zbiegu okoliczności Renato coraz mocniej mnie drażni i sam jego widok mnie męczy, a jak otworzy usta i wygaduje to głupoty to tym bardziej. I nie chce dać spokoju biednej Reginie. W sumie niby popłynął jej na ratunek a teraz sam ją więzi
Dobrze, że Gabriel ozdrowiał i w porę uniewinniono Branko.
Selma jest śliczną dziewczyną. Pięknie wygląda w tej nowej sukience ( z resztą w cygańskich strojach też pięknie wyglądała), ale jest taka zawistna. Przy każdej okazji oczernia Jimenę przed Marielą.
Swoją drogą ta siła, która kazała Marieli zawrócić raczej mocno naciągana
Jimena i Gabiel w końcu są razem.
Fulgencio zabił Griseldę.
Rosario wpadła na don Rodriga. Ten był w szoku jak nieznajoma przypomina Rosario. Sam raczej się nie domyślił, a na szczęście Clemencia w końcu dowiedziała się, że Rosario żyje
Natalio, przy okazji życzę Ci wszystkiego najlepszego na te Święta
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 1:37:45 24-12-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LuzPablo85 Generał
Dołączył: 06 Lip 2016 Posty: 7912 Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:44:52 24-12-20 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio zaczałem oglądać tą telenowele i 0odoba mi się telenowela i poznanie się Aimee i Juana Diablo. Widać ogień między nimi wybuch namiętności i w 8 odcinku Aimee w czerwonej sukni slicznie wyglądała. Korzystn7ej patrzę t7 na postać Cristina del Fuente i Leonarda czuje że nieźle akcje będzie knuć na potęgę Reginie i Juanowi. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:10 25-12-20 Temat postu: |
|
|
Renato zachowuje się jak Pan i władca , to co powie to jest święte do tego nawet jak Regina chciała się udać do celi męża , chciał iść z Nią , serio !!!
Dobrze , że Noel bo upomniał , ale okropnie się zachowuje , nie udało Mu się z Aimee to teraz sądzi że będzie z jej siostrą
Szkoda , że regina zobaczyła w celi Juana , Aimee i teraz sądzi ze mąż nie zapomniał o jej siostrze , a On z kolei sądzi że żona wysłała list do Renata a nie do Clemensii
No scena jak Marisela nagle wraca , faktycznie naciągana , no ale wkońcu to telenowela
i pewnie niebawem wyjdzie na jak , że to Jimena jest prawdziwą córką a nie Salma , która się za Nią podaje . Branko z kolei został szefem cyganów i wszyscy opuścili obozowisko poza Griseldą która została zabita przez Fulgensia , wyczuł że go oszukuje !
Cieszę się że prawda na temat Marii Rosario wyszła na jaw , Clemansia jest bardzo szczęśliwa
ciekawe jak Juan zareaguje
Julita , dziękuję i wzajemnie
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:11:21 25-12-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:45 28-12-20 Temat postu: |
|
|
LuzPablo85 napisał: | Ja ostatnio zaczałem oglądać tą telenowele i 0odoba mi się telenowela i poznanie się Aimee i Juana Diablo. Widać ogień między nimi wybuch namiętności i w 8 odcinku Aimee w czerwonej sukni slicznie wyglądała. . |
Aracely ogólnie pięknie się prezentuje w tej teli. Umie nosić te kostiumy i zarówno jako Aimee i jako Regina prezentuje się po prostu pięknie. Oczywiście na początku Regina będzie nosić często habit, ale z czasem jak i jej bohaterka odkryje swój styl, pozna lepiej samą siebie, wtedy też będzie ładnie ubierana.
Renato został pokonany w sądzie Nie tylko przegrał proces, ale też prawo do połowy majątku i też Reginę, która w sądzie zażarcie broniła męża. Stała u jego boku, wspierała. Czy Renato nie myślał sobie w tych momentach o tym jak fatalnie on wybrał?! Czy Aimee też by tak broniła swojego męża, gdyby to on był na miejscu Juana??? Teraz myślał, że wsadzi Juana do lochu, sam odbierze mu cały spadek ( mimo że się Juanowi należy, bo przecież jest jego kuzynem!) ale też odbierze mu kochającą żonę. I sądził, że Regina go pokocha jak tylko zamkną się za Juanem kraty??? Renato to głupiec. I na szczęście przegrał. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Teraz rozpada mu się wszystko, ale też na własne życzenie.
Kto by pomyślał, że on jest taki słaby. Wcześniej wydawał się zupełnie inny, teraz widać że wcale nie jest silny. Wcześniej uchodził za dobrego właściciela, umiał doglądać majątku, ale w obliczu problemu porzucił hacjendę (nie dosłownie, raczej duchowo, bo teraz nie zajmuje się w domu niczym poza piciem i biciem żony!!! ). Bo czy od pożaru zajął się naprawą szkód??????
Kolejny pomysł Renato to unieważnienie ślubu z Aimee. Ciekawe jak skoro ona jest w ciąży ( przynajmniej tak wszyscy sądzą ).
Juan i Regina szczęśliwi!!! Jak fajnie się na nich razem patrzy!!! Zdecydowanie oni jako para bardzo mi się podobają Do tego Juan odzyskał matkę szkoda, że Rosario ma słabe zdrowie, choć to nawet logiczne, że jej stan zdrowia nie jest w najlepszym stanie, skoro latami siedziała w lochu, rzadko widziała słońce, do tego źle jadła....
Remigia też mi szkoda. Dobrze, że z nim już lepiej. Lulu zerwała ze swoim poprzednim życiem, zaczęła pracę u Marieli. Uczciwie zarabia, mam nadzieję, że w końcu jej się ułoży z Remigiem.
Gabriel i Jimena się zaręczyli. Jimena już od jakiegoś czasu porzuciła cygańskie opaski i chodzi po prostu w rozpuszczonych włosach. Ślicznie wygląda. Promienieje szczęściem
Kłamstwo Selmy zapewne szybko się wyda |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:47 29-12-20 Temat postu: |
|
|
Renato obleśny się zrobił według Mnie , na początku go bardzo lubiłam ale wiele stracił w Moich oczach , ożenił się z Aimee chyba jedynie że czuł do Niej pociąg namiętności , że tak to ujmę a gdy nagle przeczytał pamiętnik Reginy zmienił zdanie i postanowił walczyć o drugą siostre bo żonka nagle mu się znudziła i co sądzi , że Regina rzuci Mu się w ramiona , sama mu powiedziała gdyby to było szybciej to owszem , ale pokochała Juana i chce z Nim być , ale ten buc tego nie rozumie
Cieszę się bardzo , że Renato przegrał w sądzie , nawet własny ojciec stanął po Stronie Juana
Ale oczywiście Renato zmusił Aimee by podpisała papiery rozwodowe , ale nie swoje tylko w imieniu Reginy
Piękne sceny między protami , zamieszkali razem do tego Juan zobaczył matkę ale obiecał Jej , że nie będzie się mścił !
Maria Rosario choruje i czuje , że niedługo odejdzie
Tyle lat była źle traktowana i źle jadła więc nic dziwnego , że z Jej zdrowiem nie jest najlepiej
Noel nakrył Leonardę na igraszkach z Rodrigiem , postanowił wyprowadzić się z domu , szkoda że go nie połączyli z Lulu jakoś bardziej by mi razem pasowali !
Jimena bez tych opasek faktycznie ładniej wygląda , Gabriel jej się oświadczył
A Salmie grunt pali się pod nogami i widać , że męczą ją te drogie stroje , woli bardziej wolnośc i kto wie czy nie ucieknie do cyganów tym bardziej , że usłyszała że są w pobliżu .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 13:06:24 29-12-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:13 29-12-20 Temat postu: |
|
|
Musiało mi umknąć, że Renato chce unieważnić ślub Reginy i Juana!! Noszzzzz co za pajac, czy on może być jeszcze głupszy i ... gorszy!? Przecież widział jak Regina biegła do ukochanego i całowała go, widział jak ona jest z nim szczęśliwa!! Już tego nie odwróci, Regina kocha Juana a on kocha ją!
Mnie w Renato też wkurza, że on wiecznie tak poddusza Aimee. Wiemy, że Aimee nie jest święta i go zdradzała (na co Renato jako tako nie ma dowodów), ale czy to powód żeby ją dusić???? Poza tym ona jest "w ciąży" a jego to jakoś nie wzrusza i nią pomiata, dusi, szarpie... Nic go nie tłumaczy!! Gdyby Noel widział jak jego syn traktuje kobiety to chyba by się załamał!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:00:03 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Renato jest bardzo samolubny i nie wiem co chce osiągnąć , przecież na dobra sprawę Regina i Juan mogą znowu się pobrać , chyba nie sądzi że protka będzie Mu wdzięczna i będzie z Nim , gdzie On ma rozumiem !!!
Tez Mi sie nie podoba jak traktuje Aimee , rozumiem że moze byc zły na Nią , ale są jakieś granice , a nie traktuje Ją jak przedmiot , poddusza i szarpie tak dżentelmen nie robi !
Noel faktycznie był by załamany !! Chyba na końcu będzie z Marielą , bo zaczeli się zwierzać sobie nawzajem , do tego ten spacer
Niestety Maria Rosario choruje poważnie i nie da się jej uratować
Juan jest załamany i nie ma co Mu się dziwić , ale matka prota porozmawiała szczerze z remigiel i ten postanowił nie użalać się nad Soba |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:29 31-12-20 Temat postu: |
|
|
Niestety Rosario zmarła. Smutna scena jak Juan nie był wstanie nawet oddać ciała matki, tak bardzo nie chciał się z nią żegnać
Rodrigo tak rozpaczał nad krzywdą Rosario, ale nadal ma jej syna za bękarta i intruza. Jeśli tak bardzo kocha Rosario to powinien dać spokój jej synowi!!!
Renato nawet śni o swoich porażkach życiowych. Widzi siebie jako osobę przegarną, bo wszystko stracił na rzecz Juana, ale sam jest sobie winny. Z resztą gdyby zmienił nastawienie do Juana, mogliby razem odbudować hacjendę i cały ten dobytek, ale on woli prowadzić wojnę z Juanem, bo nie może pogodzić się że to nie on jest teraz w centrum uwagi.
Aimee myśli, że odwróci przeznaczenia Wiedźma widziała syna Reginy i Juana. Aimee sądzi, że uda jej się odwrócić los. Aimee szaleje ...
Fulgencio poznał prawdę o swojej żonie. Wie, że go zdradza i nawet podsłyszał, że planuje go otruć
Lulu i Remigio pomału naprawiają relacje między sobą. Remigio pomógł Lulu w zakupach, widać że małymi kroczkami ponownie chce się zbliżyć do ukochanej
Renato to psychol. Strzelał do Aimee
Życzę Ci wszystkiego dobrego na Nowy Rok |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:21:38 01-01-21 Temat postu: |
|
|
Dziękuję , też życzę Szczęśliwego Nowego roku , zdrówka przede wszystkim
Mi tez było szkoda Rosario , no ale Ona i tak zawsze chciała się połączyć z ukochanym Chociaż sceny jak Juan niósł matkę bliżej morza i potem jak się żegnali była bardzo wzruszająca
Dobrze nie poznał matkę a los sprawił , że odeszła
Nie chciał nawet oddać ciało matki , ale przyjaciele i Regina go przekonali .
Rodrigo oczywiście beznadziejny bo oświadczył się Rosario , ale wyzywać jej syna nadal potrafił , a Leonarda niedługo zostanie Sama co Mnie bardzo cieszy !
Aimee przyszła odwiedzić siostrę , oczywiście Ja obraziła i zapowiedziała że Renato i tak szykuje Jej niespodziankę że uwolni Ją od Juana .
Z kolei Aimee coś podała mężowi , ten padł i go wykorzystała pewnie w celu zaciążenia ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:54:43 01-01-21 Temat postu: |
|
|
Juan rozdaje ziemię na prawo i lewo. Z jednej strony można docenić jego gest, ale z drugiej trochę to dziwne. Rozumiem jeśli oddaje ziemie, jeśli komuś została nieuczciwie zabrana, ale to że ktoś uprawia czyjąś ziemię, nie znaczy przecież że teraz mu się należy! Przecież można komuś płacić za uprawę swojej ziemi, albo wydzierżawić, bądź sprzedać, a nie oddać, bo ktoś uprawiał na niej coś dla siebie. Tak nie powinno to działać: idę zasieję na czyjeś ziemi np marchewkę i od teraz ta ziemia jest moja, bo uprawiam tam warzywa....Juan ma dziwne poglądy.
Selma nie wytrzymała. Przyznała się Marieli, że nie jest jej córką. Szkoda, że uciekła, nie mówiąc CAŁEJ prawdy. Chociaż teraz mimo wszystko łatwiej jest im szukać, bo jednak Selma miała ciuszki małej Angeli, więc chyba to logiczne, żeby teraz prawdy szukać w taborze cygańskim.
Ten mały chłopiec ( zapomniałam imienia) widział Reginę jak się wita z Renato na środku miasta i od razu poleciał powiedzieć Juanowi Sam nie wie co widział, ale poleciał donieść Juanowi, że Regina przytulała się do Renato Juan był zły, domagał się wyjaśnień a Regina oczywiście się zająknęła, temu to wystarczyło i konflikt między nimi gotowy.
Aimee chyba nawet chce podtruwać męża, a niżeli uwieść. Zmieniła plany i planuje "poronić" a jednocześnie chce się pozbyć męża. Z jednej strony nie ma co się dziwić, skoro Renato sam grozi jej że ją zabije, strzela do niej. Po prostu teraz kto pierwszy ten lepszy.
Ta aktorka, która gra wiedźmę, kumę, tą od tych wróżb, do której chodzi Aimee, aktorka umarła umarła kilka dni temu.
Aimee uciekała przed Renato i spadła z konia. Sturlała się ze skał i zmarła. Renato zabrał ciało żony do domu, ale jakoś nie było po nim widać smutku. Kuma mówiła wcześniej Aimee, że Renato był dobry a to Aimee zmieniła go w tego złego.... hmmm wątpię, bo normalny człowiek w obliczu tragedii to raczej się przejmie czyjąś śmiercią, obojętnie jakby była Aimee, właśnie zmarła a ten jakiś taki niewzruszony i oczywiście nawet w takiej chwili myślał tylko o Juanie |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:43 02-01-21 Temat postu: |
|
|
Jestem trochę do tyłu z odcinkami .
Aimee chciała uciec z tą służącą , ale Jej się nie udało bo nakrył ich Renato i strzelił w kierunku żony , On to naprawdę ma coś z głową , przecież Sam mówił że jak dla Niego mogła by zniknąć więc dlaczego nie daje odejść żonie !!
Kompletnie go nie rozumiem tak samo , ze tak diametralnie się zmienił , był zauroczony żoną i pomagał robotnikom a teraz ma to wszystko gdzieś
Fajnie , że Juan chce pomóc biednym ale powinien to robić z głową !
Z Kolei Salma powiedziała niedoszłej matce , że jest cyganką i nie chce tutaj być . Noel z Gabrielem podejrzewają , ze Jimena jest córką Marieli
Fajnie , że Remiglio postanowił przebaczyć Lulu i nawet pomógł Jej nieść kosz z owocami i chwilę porozmawiał |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:56 03-01-21 Temat postu: |
|
|
A ja się wczoraj zorientowałam, że byłam o 2 do przodu Teraz jestem już zgodnie z grafikiem
Renato to pajac. Oczywiście o całą swoją krzywdę obwinia wszystkich. A teraz tak sobie myślę, że skoro planował unieważnić ślub Reginy i Juana, to oznacza że PLANOWAŁ śmierć Aimee!! Bo jak chciał się pozbyć żony??? Tego ślubu by nie unieważnił.
Chyba tylko Regina opłakiwała siostrę. Rodrigo też coś tam cierpiał po śmierci córki, ale bardziej się skupiali później na grzechach Aimee i jej kłamstwach i szukanie winnych, a to Regina na spokojnie żegnała się z siostrą.
Zostało tylko 11 odcinków i coś czuję, że będzie w nich sporo płaczu.
Noel i Rodrigo planują pojedynek Nie wiem po co im na stare lata pojedynkowanie i to o co?!? Bo chyba nie o Leonardę! której żaden z nich nie kocha. Noel może i ma urażoną dumę, ale oboje są już starsi i powinni dać sobie spokój. Do tego przecież Rodrigo właśnie stracił córkę!!! Czy to dobry moment na pojedynek?!?!?! Rodrigo jednak zrezygnował z pojedynku, nawet nie ruszył się z łóżka
Fulgencio tak długo coś szykował na żonę, która go planowała zabić z Federiciem, a ostatecznie nic nie zrobił wręcz tak łatwo dał się pokonać Fede.... jedynce to tamci nie mają szyfru do sejfu |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:51:50 04-01-21 Temat postu: |
|
|
Myślałam , że Ja coś źle policzyłam hehe w sumie w tym tygodniu skończymy przygodę z tą telenowelą
Renato strasznie działa Mi na nerwy i kompletnie go nie rozumiem , tak samo jedynie na pogrzebie płakała Regina i niania a tak to jakoś nikt specjalnie się nie przejął , że Aimee nie żyje .
Renato niby chciał porozmawiać ,ze szwagierką a rzucił się na Nią i zaczął całować , dobrze że Regina postawiła go do pionu co On Sobie myślał ! Ledwo pochował żonę a juz rzuca się na jej siostrę !
Faktycznie ostatnio odcinki są strasznie smutne , pierw śmierć Rosario a teraz Aimee
jedynie fajnie , że Remighio i Lulu się pogodzili
Do tego niedługo wyjdzie na jaw , że Jimena jest zaginioną córką Marseli no i cos zaczyna Ją łączyć z Noelem
Faktycznie pojedynek Noela i Rodriga trochę nie na miejscu , obydwoje panowie mają Swoje lata i zaden przecież nie kocha Leonardy , dobrze że Rodrigo jednak nie stawił się w wyznaczonym miejscu
Myślałam , że Fulgencio bardziej się postara w zlikwidowaniu kochanka żony jak i Jej , a tak szybko został pokonany przez Federica który w sumie i tak z Niczym nie został bo niedoszły szef dał Mu zły kod do sejfu :_)
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:53:19 04-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:49 04-01-21 Temat postu: |
|
|
Wynika, że skończymy w sobotę To od niedzieli zaczynamy "Wiosenną namiętność"
Ten pocałunek Renato był żałosny! Nie tylko zmarła jego żona, którą tak na prawdę on sam chciał się pozbyć, ale też siostra Reginy!! Nie wiem co on sobie myślał, że Regina odwzajemni pocałunek!! On ma gdzieś jej uczucia. Dla niego liczy się tylko ON.
Ciekawi mnie jak skończy Renato. Z jednej strony nie wyobrażam sobie, żeby tak łatwo odpuścił Reginę i dał jej spokój. Z drugiej strony jego zmiana na gorsze też pojawiła się nagle więc kto wie
I jednak Selma, za namową Branko poszła do rodziny Marieli i powiedziała prawdę, to znaczy Branko zaczął, to on powiedział Marieli, że Jimena jest jej zaginioną córką. No ale wszystko się w końcu wydało, Selma przeprosiła wszystkich, bo i Jimenę za to co zrobiła. I wszystko skończyło się dobrze. Nawet Branko stwierdził, że dzięki temu co Selma zrobiła udowodniła że nie jest złą dziewczyną i zrobi wszystko, żeby przyjęli ją z powrotem do cygańskiej społeczności.
Nawet rodzina Marieli widzi, że Noel i Mariela nie są sobie obojętni i widzieliby ich razem. Tylko co teraz z Leonardą??? Co z tego, że nie kocha Noela, ale jest jego żoną.
Zaczęło się śledztwo w sprawie wszystkim przestęp Leonardy I Rodriga. Wyglądało to trochę śmiesznie, jak każdy zaczyna ich o wszystko oskarżać. Nawet sama Leonarda stwierdziła, że niedługo oskarżą ich o śmierci wszystkich którzy leżą na cmentarzu miała nawet trochę racji, bo to tak wyglądało. Wiem, że oni nie są święci, ale o wiele ich zbrodni ciężko będzie im ich oskarżyć, bo nie ma dowodów!!
Fulgencio jednak zaskoczył, bo nie zginął, a wszystko było zaplanowane. Fede jednak zginął. Dziwnie to Fulgencio zaplanował, bo co jak by jednak Fede uciekł, skoro nie znał szyfru? No ale wszystko poszło po jego myśli. Dziwne, że jednak darował życie żonie, która przecież kilkakrotnie próbowała go otruć. Co teraz z nią zrobi?
Już od jakiegoś czasu odcinki są skrócone, bo pierwsze 4-5 minut to zawsze powtórka z poprzedniego odcinka, ale ostatnio trwają do tego niecałe 40 minut. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:39 05-01-21 Temat postu: |
|
|
Tak skończymy w sobotę i oglądamy po 2 odcinki codziennie czy starym systemem ?
Bo póki co daję radę oglądać po dwa odcinki !
Renato u Mnie jest spalony i to mocno , najlepiej będzie dla Niego jak wyjedzie z miasteczka i zacznie układać sobie życie gdzie indziej , a nie uczepił się biednej Reginy
na dodatek Ona jest w ciązy z Juanem a On ciągle próbuje Ją przekonać do Siebie i jak na ironię gdy Renato zjawia się u Reginy nagle mamy Juana ehh
I Jak Juan mógł mieć wątpliwości , chodzi o ten list Aimee
Dobrze , że Salma i Branko pojawili się u Marieli i wyznali cała prawdę , wzruszająca była sena jak Mariela wyznaje Jimienie , że Jest Jej córką !
Angie naprawdę świetnie gra takie sceny
Fajnie , że pomimo tego Jimena nie miała żalu do Salmy i nawet Ją przytuliła , a Branko obiecał że moze z Nim wrócić do obozu
Stary komendant postanowił pogrążyć Rodriga i Leonardę , chociaż faktycznie zbytnich dowodów do On nie Ma bo wszyscy którzy coś wiedzieli niezyją
więc nie wiem jak ta sprawa dalej się potoczy !
A jednak Fulgencio to cwany lis , a juz sądziłam że wyzionął ducha a On sprytnie załatwił Federicka i aż dziwne , zę nie zabił żony . Ona teraz sie go obawia i ma zamiar uciec .
To prawda od jakiegoś czasu tak sie dzieje , mogli nawet szybciej zakończyć telenowelę !
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:22:10 05-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|