Telenowele

MaI · Wysłany: 5:37:06 14-04-12 Temat postu:

Wstałam dzisiaj wcześniej aby obejrzeć CV bo cały dzień jestem w szkole ale jeszcze odcinka nie ma

Za to widziałam avance exclusivo bardzo zachęcające

Emma i Pablo pod prysznicem juntitos

PaolaiAndrea · Wysłany: 9:20:54 14-04-12 Temat postu:

gosiunia210 · Wysłany: 9:28:35 14-04-12 Temat postu:

snejana · Wysłany: 9:35:37 14-04-12 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 11:02:41 14-04-12 Temat postu:

Dobry odcinek. W sumie to dużo się wydarzyło.

Sam i Willy już nie mogą bez siebie wytrzymać, ale żadne nie chce się do tego przyznać.
Śmieszne miny robił Willy jak był poirytowany tą nową ochroniarką.

Policjant okazał się tak sprytny jak Fernanda, ale i tak czuję, że ona go przechytrzy i prawdopodobnie zabije zanim on zdąży komuś coś powiedzieć.

Emma miała bardzo dobry pomysł z tym masażem. Szkoda tylko, że nie do końca wyszło. Ale i tak ją lubię i jej zwariowane pomysły.

Nie mogę doczekać się kolejnego odcinka, bo avance są bardzo zachęcające.
Sam w końcu powie Willyemu o dziecku, tylko mam nadzieję, że nie wmówi mu, że to nie jego.
Emma i Pablo ślicznie razem wyglądają. Wydaje mi się, że okaże się, że ona kiedyś byłą zgwałcona albo może ktoś próbował ją zgwałcić, bo ona trochę dziwnie się zachowuje.

.

Iwi. · Wysłany: 12:57:40 14-04-12 Temat postu:

snejana · Wysłany: 13:31:17 14-04-12 Temat postu:

Mi też się wydaje ,że Emma została zgwałcona i buduje mur wokół siebie przed każdym zbliżeniem. Mam nadzieje,że kolejny odcinek przybliży to co się wtedy Jej przytrafiło. A Peralta musi znów uzbroić się w cierpliwość

Pączek · Wysłany: 13:51:09 14-04-12 Temat postu:

Boże jak mnie Angela i jej Violetita wkurzają niemiłosiernie to naprawdę nie mogę na nie patrzeć i tylko przesuwam sceny z nimi. Angela niby taka dzielna i odważna a nie potrafi zawalczyć o faceta którego kocha.A Violetita przesadziła,nie podoba mi się jak odnosi się do Genesis.Dziewczynki są w takim samym wieku,ale to Genesis jest dojrzalsza,na pewno wpływ na nią miały tragedie,które się w jej rodzinie wydarzyły,ale Violetta tez łatwo przy tatusiu nie miała i dlatego jak nic wypad na karny jeżyk by jej się przydał!!!
WoW Fernanda na muszce policjanta,ale coś mi się zdaję,że albo Fer albo Luis przeszkodzą aby prawda wyszła na jaw...
Emma jest prze agentka,biedny Pablo musi odrzucać jej amory,choć robi to niechętnie.Oj już nie mogę się sceny pod prysznicem doczekać< 33 Kurde czy ta Nelly wszędzie musi się wpieprzyć?!Ona tam pracuję czy tylko za Pablo łazi...
Willy ma nowego ochroniarza i Sam była lekko zazdrosna

ale scena w szpitalu i w domu Sam widać,ze ich ciągnie do siebie i w ogóle jestem w szoku,że Sam wyzna w następnym odcinku Willowi że szuka swego syna...choć pewnie nie wyzna,że Lucas jest synem Willa...

madoka · Wysłany: 14:12:14 14-04-12 Temat postu:

gosiunia210 · Wysłany: 14:22:27 14-04-12 Temat postu:

mnie troche denerwuje peralta... niech wkońu przyzna się do miłości, którą żywi do Emmy, a nie bawi się jej uczuciami jak i Nelly (chociaż jej nie znoszę)

PaolaiAndrea · Wysłany: 14:27:23 14-04-12 Temat postu:

paulisien · Wysłany: 15:50:43 14-04-12 Temat postu:

nika1986 · Wysłany: 17:50:42 14-04-12 Temat postu:

I kolejny odcinek za mną . Ale po kolei

.

Na początek kłótnia Juana Marcosa i Luisa. Ta świnia Luis nie cofnie się przed niczym aby tylko wyjść na swoje, nawet przysiągł na własną córkę tylko żeby Angela mu uwierzyła. Jaki ten Luis dobry, nie złoży doniesienia na JM, śmiechu warte

Rozwydrzona gówniara się pojawiła

i wykrzyczała Genesis że z winy jej ojca Luis siedzi w więzieniu. I jeszcze powiedziała że nie wie czy chce być nadal jej przyjaciółka bo odebrała jej mamę a teraz również babcie. Szkoda mi było bardzo Genesis, tak smutno jej się zrobiło

.
Rozmowa pomiędzy Genesis i Pablo o Angeli i Isabel bardzo urocza, widać że się polubili.

I pojawiła się nowa pani ochroniarz Willy'ego, Sami troszeczkę zazdrosna o nią była

.
Willy i Sami dostali paczki. Pies Sami bardzo dziwnie się zachował, jakby coś wyczuwał w tej paczce. A w paczce była atrapa bomby i liścik że taką samą paczkę dostał Willy. Na szczęście nowa ochroniarz nie pozwala mu jej otworzyć, a Sami próbuje się do niego dodzwonić. Sami miała wypadek, Willy dowiedział się o nim i wystraszył się że coś się jej stało. Na szczęście Sami nic się nie stało poważnego. Śliczne to było jak Willy powiedział do Sami że nie potrzebuje jej jako swojego ochroniarza ale chce żeby teraz była jego kobietą i pocałunek

. Sami zaprosiła Willy'ego do swojego mieszkania. Jaki psiak, od razu znalazł sobie swoje ulubione miejsce

. Ajjj u Sami w mieszkaniu było widać że ich baaardzo do siebie ciągnie, te ich spojrzenia, uśmieszki. Jej wspomnienie o Miguelu było cudowne, nadal o nim pamięta i to jest cudowne. Willy strzelał śmieszne minki jak był na ochroniarkę wkurzony, i jak mówił że jest nieznośna. I kolejny buziaczek, ehhh rozpłynęłam się z zachwytu ale Sami ostudziła jego zapędy i jeszcze psiaczek wepchnął się między nich a Sami zażartowała że ma ochroniarza

.

Vicente wynajął człowieka który zeznał że Juan Marcos kazał mu sprzedać różaniec Luisowi.
Ta ciemna masa (czytaj: Angela) oczywiście musi mieć jakieś wątpliwości co do niewinności JM i uwierzyła w słowa Luisa. JM strasznie boli to że mu nie wierzy. Dobrze jej powiedział że skoro mu nie wierzy to niech wyjdzie za Luisa.
Ojjj Angela na własne życzenie zaprzepaszcza szansę na szczęście. Jest głupia i łatwowierna i tyle na ten temat.

Ajjj Emma znowu coś kombinuje, teraz wymyśliła sobie masaż. Tylko nie wyszło jej to do końca tak jak sobie planowała. Weszła Nelly i nie za bardzo uwierzyła w bajeczkę Emmy. Pablo znów uważa że Emma coś knuje.

Aaaa gliniarz dostał wyniki porównania włosów i już wie że to Fernanda jest zabójczynią. Tylko teraz ciekawe czy zdąży się tą wiedzą podzielić z kimś, bo Fernanda raczej będzie go chciała wyeliminować

.
Ciekawe jak się zakończy ta akcja z bronią pomiędzy Fer a policjantem.

Ten psiak - Arturo - jest świetny, tak ma fajną przyjazną mordkę.
Po dzisiejszym odcinku i tym jak Angela wątpiła w Juana Marcosa to mam nadzieje że jak w końcu to wszystko się wyda i ona będzie go chciała przeprosić za to że w niego zwątpiła to on ją kopnie w dupę i znajdzie sobie jakąś kobietę która na niego zasłuży, bo ona na niego wcale nie zasługuje. Niech sobie zostanie z tym swoim mężusiem krętaczem i się z nim męczy.

Chyba się już uzależniłam od tej teli bo z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek, a po tym jak obejrzałam avance to jeszcze bardziej mnie skręca żeby już był wtorek i oby Sami powiedziała Willy'emu że Lucas to jego syn a nie znowu coś kreciła.