Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Corazón Valiente /Siła serca -Telemundo 2012-Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 334, 335, 336  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
snejana
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:27:20 18-04-12    Temat postu:

Na początek oczywiście podziękowania dla Emilki :*** , ale również dla gosiunia21o za zmontowanie najnowszych filmików z momentami E&P-oglądałam je już po kilka razy :***

Co do odcinka 30 : to nawet nie spodziewałam się, aż takiego obrotu sprawy w związku z scenami E&P aaaaaaaaaaaaaaaa... !!!! Co prawda podejrzewałam ,że po takim wyznaniu miłości jakie miało miejsce w poprzednim odcinku przez E -tym porównaniu koloru białego i czerwonego z własnymi uczuciami do Niego, P zacznie pomału przekonywać się co do Jej intencji ,i uczuć -że jednak są one szczere i prawdziwe, a nie wymyślone. I, że On nie jest kaprysem bogatej ,rozpieszczonej dziewuchy....(no bo przecież taka scena nie mogła iść na marne )
Początkowe scenki z udziałem E&P w dzisiejszym odc. po prostu genialne !!!
Zażycie leków przez E w celu zatrucia się i zrzucenia winy na N to taki akt desperacji E wg mnie.Po prostu zdawała sobie sprawę, że P stanie w obronie N przed JM i nie pozwoli na jej zwolnienie-no i może pokazanie,że nie cofnie się przed niczym ,by osiągnąć szczęście u boku ukochanego P..? Tak jak mówi przysłowie :"w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone..." Chociaż kolejny raz ciut przesadziła ,ale to cała Emma -nieobliczalna,chwiejna emocjonalnie , i całkowicie szalona w dążeniu do osiągnięcia swoich celów...Wtedy strasznie się nakręca i nie patrzy na środki..
Nie mogę uwierzyć ,że P po raz drugi spanikował i dał ciała z tym wyznaniem swoich uczuć Ale jak to mówią : "do trzech razy sztuka.. "
Chociaż tyle dobrego że N o tym wie .No i ,że zerwał z nią :)No bo chyba to było zerwanie?

Podobała mi się jeszcze ta scenka jak S pokłóciła się z W i chciała Go uderzyć ,a ta nowa pani ochroniarz złapała ją za rękę następnie S wykręciła jej i sprowadziła do "parteru" I tekst S o ile dobrze zrozumiałam że ma go bronić przed zabójcami a przed kobietą może obronić się sam ? Dobrze zrozumiałam i usłyszałam(bo leciała ta melodia i jakoś tak nie wyraźnie było słychać )
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:49:15 18-04-12    Temat postu:

Peralta wyznał Nelly co czuje do Em czy to było zerwanie zobaczymy. Jak już pisałam jeśli małpa ma trochę honoru to się odczepi ale zobaczymy. Zastanawia mnie co zrobi Emma czy będzie szukała pocieszenia gdzie indziej, czy będzie walczyć dalej czy odpuści. mógłby teraz trochę Peralta się postarać, w scenie w kuchni gdy Em wyszła miałam wrażenie, że chciał wstać i biec za nią. A te teksty Czyści-mopa żałosne, nagrodą dla mnie była mina Nelly gdy powiedział jej Pablo że wyznał miłość Em warto było zobaczyć tą minę. Scen Słodziaków jest coraz więcej choć może mniej niż pozostałych par ale warto na nie czekać bo to takie perełki
snejana mam nadzieję że za trzecim razem nie wycofa się. W sumie Peralta jest trochę wystraszony pochodzą z różnych klas społecznych no i te wybryki Em, ale dzięki temu nie jest nudno, a każda ich wspólna scena zachwyca. Piękną minę miał dziś Pablo gdy mówił Em "te amo"


Ostatnio zmieniony przez Emilka dnia 13:52:45 18-04-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snejana
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:14 18-04-12    Temat postu:

Emilka napisał:
Peralta wyznał Nelly co czuje do Em czy to było zerwanie zobaczymy. Jak już pisałam jeśli małpa ma trochę honoru to się odczepi ale zobaczymy. Zastanawia mnie co zrobi Emma czy będzie szukała pocieszenia gdzie indziej, czy będzie walczyć dalej czy odpuści. mógłby teraz trochę Peralta się postarać, w scenie w kuchni gdy Em wyszła miałam wrażenie, że chciał wstać i biec za nią. A te teksty Czyści-mopa żałosne, nagrodą dla mnie była mina Nelly gdy powiedział jej Pablo że wyznał miłość Em warto było zobaczyć tą minę. Scen Słodziaków jest coraz więcej choć może mniej niż pozostałych par ale warto na nie czekać bo to takie perełki


Też właśnie jestem strasznie ciekawa co zrobi Emma,bo teraz to Ona myśli ,że On wyznał Jej miłość z litości i dla Jej bezpieczeństwa do tego strzeliła focha Jest taka nieprzewidywalna...Może zrobić dosłownie wszystko

A Nelly jaką sobie pocieszycielkę i obrończynie znalazła...Angele Śmiać mi się chciało z tego A jak dowaliła Angele ,że JM czuwa przy F .Ja się dziwie ,że P chce z nią być Przecież to plotkara i złośliwiec

P.S. minę miał świetną Dziś zwróciłam uwagę na to ,że mają świetne scenki w wodzie poczynając od topienia się Emmy , wrzucenia Emmy do basenu, prysznic i ta ostatnia z wyznaniem mmmm


Ostatnio zmieniony przez snejana dnia 14:06:56 18-04-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:35:41 18-04-12    Temat postu:

snejana napisał:
Też właśnie jestem strasznie ciekawa co zrobi Emma,bo teraz to Ona myśli ,że On wyznał Jej miłość z litości i dla Jej bezpieczeństwa do tego strzeliła focha Jest taka nieprzewidywalna...Może zrobić dosłownie wszystko
i to jest właśnie piękne, że nigdy nie wiemy co nasza Em wymyśli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:04:57 18-04-12    Temat postu:

snejana napisał:


Podobała mi się jeszcze ta scenka jak S pokłóciła się z W i chciała Go uderzyć ,a ta nowa pani ochroniarz złapała ją za rękę następnie S wykręciła jej i sprowadziła do "parteru" I tekst S o ile dobrze zrozumiałam że ma go bronić przed zabójcami a przed kobietą może obronić się sam ? Dobrze zrozumiałam i usłyszałam(bo leciała ta melodia i jakoś tak nie wyraźnie było słychać )
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek...



hehe też bardzo podobała mi się ta scena A później w domu Will'ego ta ochroniarka do niego ale ja nie jestem Navarro Nie musisz nawet o tym wspominać heh

Will'y znowu dostał pogróżki o ile można to tak nazwać...dostał list z informacjami

Dwie kobiety kłócące sie o Ciebie,Willy...Bardzo łądna scena...Przynajmniej śledzenie cię jest zabawne...Poprzedniej nocy widziałem twoją bójkę w barze z Dariem Sandoval...i rada wyglądasz lepiej w jasnych kolorach...Zawsze jestem za-z tyłu za Tobą,Willy...Mam Cię na celowniku...Nie za blisko abyś mnie zobaczył,nie za daleko abyś uciekł...

List robi wrażenie ...ja czekam na akcję z bombą

i jeszcze ostatnia scenka która zapamiętałam ....Buziaczek w czółeczko

Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:06:28 18-04-12    Temat postu:

Chwilę mnie tutaj nie było, a tu bach - takie zaległości. Nawiązując po krótce jeszcze do 29 odcinka, to przyznam Wam rację, albowiem śmierć Marchana okazała się być jedną, wielką, żenującą w swoim bycie, komedią. Co prawda spodziewałam się takiego obrotu sprawy od samego początku - nie mogło być bowiem opcji, by główna villana została zdemaskowana już w 30 odcinku - ale z drugiej strony przedstawiono nam obraz zdawałoby się, że inteligentnego w jakimś stopniu inspektora policji, który zobaczywszy piękną kobietę, zapomniał o wszystkich przyświecających mu celach i etyce zawodowej. Przykra sprawa, bo przez własną głupotę skończył, jako prochy w sypialni Fernandy Swoją drogą moment, w którym Ofelia zapytała, co to takiego, a Fer z charakterystyczną dla siebie naturalnością i swobodą odpowiedziała jej, że inspektor Marchan, była bezcenna - widać, że kobietka nie ma jakichkolwiek skrupułów. Choć zawsze mnie dziwi powód, dla którego o wszystkich swoich posunięciach informuje Ofelię - nie obawia się, że kiedyś i ona zacznie w końcu mówić?? Sama zaś Aylin, ów rolą, pokazuje klasę i kunszt, które wręcz upewniają widza w przekonaniu, że wcielając się w rolę villany, jest jedną z najlepszych aktorek ostatnich czasów A pozostaje przy tym tak śliczna, że jej bohaterka, nawet podczas pobytu w szpitalu, w lawenodowej, szpitalnej koszuli wyglądała bajecznie

W przeciągu ostatnich dwóch odcinków najbardziej podobały mi się jednak wszelkiego rodzaju sceny pomiędzy Emmą, a Pablem. Jeju, ich duet jest po prostu fenomenalny w każdym calu A ich wspólne scenki takie szalone, nieprzewidywalne, a zaraz przepełnione miłością i namiętnością, uhh Tak więc podła Nelly, służka o jednej twarzy i oczach mopsa może sobie jedynie pomarzyć o boskim Peralcie, bo raz, że jest on zarezerwowany tylko i wyłącznie dla Arroyo, a dwa, że chociażby nie wiadomo, jak się starała, nigdy nie będzie w stanie uraczyć nas ewentualną chemią pomiędzy sobą, a Pablem. Wracając jednak do słodziaków, to scena pod prysznicem była obłędna A przy tym naprawdę nieźle zmontowana - moment, w którym uraczono nas zbliżeniem na nogi Emmy&Pabla (zważmy przy tym, jak dziewczyna słodko wyglądała stając na palcach), a następnie przejściem do ich twarzy, spragnionych pocałunków i siebie nawzajem, po prostu mmm I już pal licho, że przerwała im służka i zaczęła niemiłosiernie skomleć Peralcie, i że Emma wycofała się w najważniejszym momentalnie, bo ta scena miała naprawdę swoisty urok. Podobnie, jak ta dzisiejsza - która zaczęła się w chwili, gdy Em przyznała się, że otrucie było puałpką, zastawioną na Nelly. Jej odpowiedź na pytanie brata, dlaczego to zrobiła, mnie momentalnie rozczuliła - "...bo Peralta mnie nie kocha". Ajj, coś pięknego. Widać, że obdarzyła Pabla naprawdę głębokim i szczerym uczuciem, dlatego tak bardzo bolą ją jego relacje z Neluchą, a tym samym odtrącenia z jego strony. Chociaż muszę przyznać, że akcja w basenie była ohh, ahh Wyznanie Pablita momentalnie wywołało u mnie palpitacje serca - podobnie, jak u Emmy. Gdyby mi ktoś w tak piękny sposób mówił, że mnie kocha, chyba bym odpłynęła I choć tym razem, to nasz iście przystojny ochroniarz wycofał się w najmniej odpowiednim momencie, to i tak kocham ich parę. A przy tym, jak już ktoś zdążył powyżej zauważyć - mają naprawdę fantastyczne akcje we wszelkiego rodzaju "zbiornikach" wodnych

Pomiędzy Sami, a Willym nadal jest interesująco, ale w przeciągu ostatnich dwóch odcinków nie tak bardzo, jak na początku. Mnie osobiście boli fakt, że Samantha bardziej zawierza Bernardowi, niż mężczyźnie swojego życia. Ok, być może młody del Castillo nie wykazywał się zbyt często racjonalnym myśleniem, czy odpowiedzialnością, ale to nie oznacza, że w każdej sferze życia jest hulaką i playboyem. Dlatego też nie podoba mi się, że zamiast mu wyznać prawdę na temat ich dziecka, to uczyniła to względem Berniego, który swoją drogą jest perfekecjonistą, jeśli chodzi o okręcanie sobie kobiet wokół palca Z wątku Sam&Willy'ego ciekawi mnie najbardziej kwestia anonimów, wysyłanych mężczyźnie, a tym samym śledzenie jego każdego, najmniejszego kroku. Na ogromny plus zaliczam także cios, jaki boski Willy wymierzył fałszywemu ojcu Samanthy.

Natomiast w związku Juana Marcosa i Angeli bez zmian. I o ile Arroyo mogłabym oglądać godzinami i rozpływać się nad każdym elementem jego ciała i twarzyczki, a tym samym nad jego rewelacyjną mimiką, o tyle jak widzę Valdez i jej małego młokosa Violetę, to zbiera mi się na mdłości. Ciekawe bowiem od kiedy córka rządzi stosownie matką?? I od kiedy matki są na tyle głupie, by tak się dawać?? Akcja, w której Viola zabrania Juanowi Marcowi dotykania jej rodzicielki, a tym samym jej, przytulania go, była szczytem chamstwa i bezczelności. I muszę przyznać, że nie podoba mi się tak diametralna zmiana osobowości Violety, w tak krótkim czasie - z potulnego baranka w rozwydrzoną, małą harpię, brrr! Żeby jednak nie wystawiać swoich nerwów na próbę, wrócę do słodziaka Arroyo, który spodobał mi w kilku scenach - w pierwszej, gdy wysiadłwszy agresywnie z auta począł celować do Luisa. Druga, gdy wymierzył mu kilka ostrych ciosów podczas akcji parkingowej - zarabiając przy tym również uderzenia w tą swoją słodziuchną buziunię I scena w jego sypialni, podczas której tym zmysłowym szeptem przemawiał do Angeli i muskał przy tym opuszkami palców jej szyję, uhh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:24:01 18-04-12    Temat postu:

madoka napisał:

W przeciągu ostatnich dwóch odcinków najbardziej podobały mi się jednak wszelkiego rodzaju sceny pomiędzy Emmą, a Pablem. Jeju, ich duet jest po prostu fenomenalny w każdym calu A ich wspólne scenki takie szalone, nieprzewidywalne, a zaraz przepełnione miłością i namiętnością, uhh Tak więc podła Nelly, służka o jednej twarzy i oczach mopsa może sobie jedynie pomarzyć o boskim Peralcie, bo raz, że jest on zarezerwowany tylko i wyłącznie dla Arroyo, a dwa, że chociażby nie wiadomo, jak się starała, nigdy nie będzie w stanie uraczyć nas ewentualną chemią pomiędzy sobą, a Pablem. Wracając jednak do słodziaków, to scena pod prysznicem była obłędna A przy tym naprawdę nieźle zmontowana - moment, w którym uraczono nas zbliżeniem na nogi Emmy&Pabla (zważmy przy tym, jak dziewczyna słodko wyglądała stając na palcach), a następnie przejściem do ich twarzy, spragnionych pocałunków i siebie nawzajem, po prostu mmm I już pal licho, że przerwała im służka i zaczęła niemiłosiernie skomleć Peralcie, i że Emma wycofała się w najważniejszym momentalnie, bo ta scena miała naprawdę swoisty urok. Podobnie, jak ta dzisiejsza - która zaczęła się w chwili, gdy Em przyznała się, że otrucie było puałpką, zastawioną na Nelly. Jej odpowiedź na pytanie brata, dlaczego to zrobiła, mnie momentalnie rozczuliła - "...bo Peralta mnie nie kocha". Ajj, coś pięknego. Widać, że obdarzyła Pabla naprawdę głębokim i szczerym uczuciem, dlatego tak bardzo bolą ją jego relacje z Neluchą, a tym samym odtrącenia z jego strony. Chociaż muszę przyznać, że akcja w basenie była ohh, ahh Wyznanie Pablita momentalnie wywołało u mnie palpitacje serca - podobnie, jak u Emmy. Gdyby mi ktoś w tak piękny sposób mówił, że mnie kocha, chyba bym odpłynęła I choć tym razem, to nasz iście przystojny ochroniarz wycofał się w najmniej odpowiednim momencie, to i tak kocham ich parę. A przy tym, jak już ktoś zdążył powyżej zauważyć - mają naprawdę fantastyczne akcje we wszelkiego rodzaju "zbiornikach" wodnych

witaj s powrotem madoka, oj tak nasze Słodziaki, podoba mi się twoje określenie Nelly służka o jednej twarzy i oczach mopsa super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:55 18-04-12    Temat postu:

To określenie nasunęło mi się po przesycie jej osoby w przeciągu ostatnich dwóch odcinków - nie podoba mi się jej osobowość, natrętny sposób bycia, ani rzekoma uroda. W moim mniemaniu cała jest na jedno wielkie NIE! I choć z jednej strony żałuję, że nie wyleciała z pracy na zbity pysk, to z drugiej cieszę się z takiego obrotu sprawy, bo tym samym będzie świadkiem wzbierającej na mocy, miłości Emmy&Pabla

Najpiękniejsza scena odcinka





Zauważył ktoś, jaki zacny tatuaż Emma ma na lewym nadgarstku??

Ajj, jakże też mogłam zapomnieć o Genesis. Jejciu, jej rozdzierający serducho płacz, gdy tak leżała bezsilinie na podłodze w swoim pokoju, momentalnie mnie rozwalił. I jej słowa, że nikt nie jest w stanie jej zrozumieć, bo to ona nie może chodzić, ani tańczyć. Nie dziwi mnie zatem jej smutek, albowiem na pewno czuje się, jako piąte koło u wozy, zdane na czyjąś łaskę lub nie łaskę. Pobre rudzielec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaI
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 6951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dame oportunidad amor:))
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:48:50 18-04-12    Temat postu:

Ja zauważyłam,że ma tatuaż ale co na nim to już nie bardzo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaolaiAndrea
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 3988
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:58:10 18-04-12    Temat postu:

Emma w dzisiejszym odcinku była zdecydowanie najlepsza.
Ten pomysł z trucizną był super,a le szkoda, że wszystko wyszło na jaw.
Nie rozumiem trochę Pabla. Skoro ją kocha, to niech da jej szanse, ale ma nadzieję, że po tym co wyznał Nelly, rozstaną się.

Willy już naprawdę zachowuję się odpowiedzialnie, a Samantha go odsuwa od siebie. A ta jego ochroniarka to już mnie tak wkurza, że nie mogę na nią patrzeć. nawet pokłócić im się nie da.

Marcos i Angela - dlaczego zawsze im ktoś przerywa? To chyba już 100 raz.
Podobało mi się nawet jak Marcos uderzył Luisa.

W avance to wydaje mi się, że to nie jest dziecko Samanthy i Willyego.
Coś czuję, że Bernardo okłamie Willyego, że dziecko Sam jest jego albo coś w tym rodzaju.

Powiem szczerze, że poza Emmą reszta bohaterów zaczyna trochę przynudzać.



.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snejana
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:01:05 18-04-12    Temat postu:

madoka witaj z powrotem Brakowało Twoich komentarzy tutaj

Cytat:
Zauważył ktoś, jaki zacny tatuaż Emma ma na lewym nadgarstku??
Ja też zauważyłam,ale właśnie nie za bardzo wiem co to? czy napis jakiś czy symbol,ale muszę przyznać ,że nawet fajnie wygląda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaI
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 6951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dame oportunidad amor:))
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:47:38 18-04-12    Temat postu:



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:58:25 18-04-12    Temat postu:

masz rację Nelly będzie świadkiem wzrostu tego uczucia i guzik na to poradzi. Chciałabym, żeby Pablo teraz trochę zawalczył o Em, ciekawa jestem czy Emma faktycznie odpuści
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30699
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:04:30 18-04-12    Temat postu:

snejana napisał:
madoka witaj z powrotem Brakowało Twoich komentarzy tutaj

Cytat:
Zauważył ktoś, jaki zacny tatuaż Emma ma na lewym nadgarstku??
Ja też zauważyłam,ale właśnie nie za bardzo wiem co to? czy napis jakiś czy symbol,ale muszę przyznać ,że nawet fajnie wygląda


Witam, witam - niezwykle miło czytać, że choć odrobinkę mnie tutaj brakowało

Emma ma wytatuowany najprawdopodobniej napis, złożony z kilku wyrazów - a Fernanda jakiś malutki symbol, również na nadgarstku. Chociaż komentuje to osoba z wadą wzroku, więc coś mogło mi umknąć, albo przywidzieć się. Nie zmienia to jednak faktu, że tatoo Emmy bardzo, ale to bardzo mi się podoba

PaolaiAndrea napisał:
Coś czuję, że Bernardo okłamie Willyego, że dziecko Sam jest jego albo coś w tym rodzaju.


Nie wiedzieć czemu mnie także przyszło coś takiego do głowy - tym bardziej, że Bernie byłby do tego zdolny.

Emi - ojj, tak! Teraz czas, by Pablito się nam wykazał

P.S. Podobał mi się zamach Luisa i Fer na tą laborantkę, która była przy odbieraniu wyników badań przez Marchana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snejana
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:15:10 18-04-12    Temat postu:

Niech już będzie jutro 8.oo rano !!
madoka no brakowało Nawet dziś się zastanawiałam co się z Tobą dzieje Ściągnęłam Cię myślami


Ostatnio zmieniony przez snejana dnia 20:17:33 18-04-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 334, 335, 336  Następny
Strona 76 z 336

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin