Telenowele

madoka · Wysłany: 20:48:31 18-04-12 Temat postu:

Chyba faktycznie ściągnęłaś mnie myślami

Nasi cudowni panowie

MaI · Wysłany: 21:03:09 18-04-12 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

głosować mi tutaj proszę na Samanathę i Will'ego

Emilka · Wysłany: 21:07:39 18-04-12 Temat postu:

madoka też przyszło mi do głowy, że Bernardo powie że to jego dziecko,
Mai mogłabyś zdradzić skąd pochodzi cytat w twoim podpisie bo jest mi znajomy, ale nie wiem skąd

nika1986 · Wysłany: 21:09:45 18-04-12 Temat postu:

Dziwne że Willy uwierzył Dario

. Ciekawa jestem kto obserwował Willy'ego w tym barze po spotkaniu z Dario, i znowu pojawiły się te słowa z listu do niego.

Ale Angela wymyśliła z tym że Fernanda jest kobietą która najlepiej pasuje do Juana Marcosa

.

Fernanda w szpitalu próbuje wszelkich sposobów aby zbliżyć się do Juana Marcosa, nawet oblała się woda tylko po to aby JM ją wytarł chusteczka, ale niestety przeszkodziła im Angela. Swoją droga miała taką minę jak ich zobaczyła jakby była zazdrosna. Dobrze że JM wyjaśnił jej jak naprawdę doszło do postrzelenia Fernandy, przez chwilę Angela miała minę jakby jej się głupio zrobiło że myślała o nim że chciał zabić Fernande.

Sol znalazła fotkę młodej Fernandy, i jak jej Bernardo powiedział kto to jest to albo naprawdę jej sobie nie przypomina albo tak dobrze udaje że nie pamięta.

Emma i Pablo - ojjj Emma czasami przesadza z tym co robi. Tak jak dziś przesadziła z oskarżeniem Nelly o to że ta ją otruła, a przecież sama się tabletkami zatruła. Ja rozumiem że w miłości wszystkie chwyty dozwolone ale jednak powinny być jakieś granice. Natomiast scena w basenie była przepiękna, Pablo w końcu wyznał Emmie że ją kocha

. Lecz po chwili piękno sceny prysło bo po wyznaniu Peralty Emma pomyślała że zrobił to z litości nad nią

.

Ajjj Luis przywalił Diego i zaczaił się na Juana Marcosa aby go zastrzelić, ale przypomniały mu się słowa Fernandy (że jeśli zabije JM to ona sprzątnie jego, jego żonę i córkę) więc chyba wolał nie ryzykować i stwierdził że go nie zabije. Kazał mu odjechać ale przeszkodziła im Angela która skapła się o co chodzi i wzięła na muszkę Luisa. Hehe jak fajnie JM puścił Angeli oczko

i zaczęli się tłuc. I oczywiście Angela musiała dowalić na koniec żeby Luis przestała się rzucać że weźmie z nim ślub w kościele tak jak chciał

.

Willy poleciał do Sami i kazał jej wyjaśnić jak to naprawdę było z jej synem, a ta zamiast mu odpowiedzieć to chciała go uderzyć

, ładnie załatwiła tą ochroniarkę i dobrze jej powiedziała

. Z resztą jak ten cymbał mógł uwierzyć kłamliwemu tatuśkowi zamiast Sami, nieładnie.
Willy dostał kolejny uroczy liścik, ktoś go cały czas ma na oku. Ale co do jednej części listu to się nie zgodzę

Willy wygląda cudownie w ciemnych kolorach

. Właśnie ciekawe co to były za dwa typki co go obserwowały jak kłócił się z Sami.
Sami poszła do detektywa i przeszperała mu dokumenty

i odkryła że detektyw odnalazł jej dziecko.
Ostania scena pomiędzy Sami i Willy'm - przepiękna, Willy chce jej pomóc, chce z nią pojechać a tu Sami z uśmiechem na ustach wrobiła go w opiekę nad Arturo

, i na koniec buziaczek w czoło, słodkie to było

. Ciekawe co Bernardo powie Willy'emu na temat ojca dziecka Sami.

Angela i Juan Marcos - buzi buzi i przeszkodziła im Genesis. szkoda mi było tej małej

kiedy tak mówiła że nikt jej nie może zrozumieć bo to ona nie może chodzić, tańczyć.

Haha dobre było jak wpadła Sol z tekstem że jest dziewczyną Bernardo, mina Perli i uśmiech na ustach Willy'ego - bezcenne

Fernanda uśmierciła kolejna osobę która mogłaby wydać że to ona jest zabójczynią - villana bez żadnych skrupułów. Biedna Ofelia się wystraszyła i upuściła pudełko kiedy Fer wyznała bez problemu że w nim są prochy policjanta

Estela wyznała Angeli że zakochała się w Bernardo, a to numer

.

i standardowo porcja fotek ode mnie, dziś bardziej pokaźna bo zdecydować się nie mogłam które są najfajniejsze

ciekawe co to za dwa typki

oczko

kochana krejzolka

na tej fotce podobają mi się oczy Angeli

jaka mina

ślicznotka

Czekam, czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek

.

MaI · Wysłany: 21:21:48 18-04-12 Temat postu:

nika1986 dzięki za piękne fotki

Tez nie moge sie zdecydować,która fotka ładniejsza

Emilka z La Fuerza del Destino

Ja tez się z tym nie zgodzę,Will'y wygląda zabójczo w jasnych jak i w ciemnych kolorach

Corazon Valiente Avance Capitulo 31

http://www.youtube.com/watch?v=TpgFXo5CXUc&feature=plcp&context=C49a4c83VDvjVQa1PpcFPG9OuVyqvy2jESbycJiIBIRniN377PPOI%3D

Angela i jej oczy

Emilka · Wysłany: 21:54:03 18-04-12 Temat postu:

Mai dzięki wielkie, dobranoc moi kochani Coprazon valiento maniacy. Jutro rano odcinek trzeba tylko noc przeczekać

nika1986 · Wysłany: 23:26:23 18-04-12 Temat postu:

Emilka · Wysłany: 5:17:49 19-04-12 Temat postu:

dziś trochę mało słodziaków, ale dwie sceny z ich udziałem cudne:

Emma i Nelly. Emma maluje w pracowni wchodzi Nelly.
N- panienko Emmo chciałam podziękować, że pozwoliła mi pani zachować pracę,
E- nie ma za co z bogiem
N- chcę jeszcze prosić o jedno
E- tak żebym nie zbliżała się więcej do twojego narzeczonego, bądź spokojna nie będę go już męczyć, jest tylko moim ochroniarzem, moim cieniem, wiernym pieskiem, obiecuję że nie będę próbowała go całować, dotykać czy zaciągnąć do łózka Pabla Peraltę
N- panienko Pablo mnie zostawił

wszystko o co chcę prosić nie męcz go, nie sprawiaj mu cierpienia, nie zasługuje na to... proszę

Tak wiec nasz Pablo wreszcie poszedł po rozum do głowy. Nelly muszę przyznać choć niechętnie pokazała klasę. A nasza Em jest szczęśliwa, tak szczęśliwa, że.... postanawia przygotować śniadanie. Zagarnia do stołu w kuchni Pabla, Diega i JM. Jej jajecznica okazuje się niejadalna JM i Diego uciekają z kuchni, a nasze słodziaki....
P- co to jest....
E- nic tylko pokazuję, że mogę być prostą dziewczyną i normalną dla Ciebie, jednego dnia mogę spalć nas , drugiego wstanę lewą nogą z łóżka, innego będę robić dobre jedzenie, albo spalę koszule, będzie co ma być
P- Emma nie staraj się zmienić dla mnie bo ja zakochałem się w tym kim jesteś

No nareszcie Pablo otwarcie mówi o swoich uczuciach. Co do śniadania może Nelly zaprzyjaźni się z Em i będzie uczyć ją gotować

biedny Pablo nie udało mu się wywinąć od jedzenia

Ale miał słodką minę jak patrzył na starania swoje Emm

Sorki zmieniam zdanie co do Nelly jej komentarz o Emmie w zupełności nie na miejscu, dobrze, że nikt tego nie usłyszał

scena w pracowni:
P- naprawdę mam tak stać cały dzień?
E- inspiruje mnie patrzenie na Ciebie
P- w takim razie będę musiał wziąć swoją prowizję
E- możesz wziąć ode mnie wszystko co chcesz
E- wiesz myślałam nad tym i chcę wrócić do terapii, tym razem naprawdę, chcę czuć się dobrze
P- to dobrze nawet nie wiesz jak się cieszę
E- pewnego dnia zdradzę Ci wszystkie moje tajemnice
P- tajemnice?
E- proszę Cię tylko o czas i cierpliwość bo wiem, że mogę Ci zaufać. jesteś jedyną osobą, która mnie zrozumie
Piękna scena w całej swojej prostocie. Emma chce się leczyć a Pablo będzie ją wspierał, intrygują mnie te tajemnice zobaczymy. Mina Pabla gdy mówiła Em, że może zabrać jej wszystko cudna.

jasny gwint jak mnie wkurza Violeta a ten jej pomysł niedorzeczny, czy ona jest aż tak ślepa czy robi to specjalnie.
Sol wyznała miłość Berniemu

Angela jest jak lalka w rękach córki

Sami i Willy- miałam rację fałszywy trop. Willy chce pomóc Sam ta go odpycha nie rozumiem dlaczego, piękne słowa do Sam już nie mogę o tobie zapomnieć

snejana · Wysłany: 7:49:35 19-04-12 Temat postu:

Emilka dziękujeee :***

Faktycznie mało dziś Słodziaków

,ale scenki z nimi nadal słodkie

Huraaa P zerwał z N

!! Trochę ta wiadomość zaskoczyła E ,ale ucieszyła się i tak tryskała energią przy robieniu śniadania

Normalnie uwielbiam tą scenkę w kuchni jak Diego ucieka , a JM Emma wkłada tosta do buzi i ta jego mina po czy i on ucieka hahahaha

Biedny Peralta tylko On nie miał jak się wywinąć -ta ich rozmowa boska

i buziaczek

Uroczy był jeszcze moment jak Emma tak słodko mówi Peralcie "comer..." a On tak fajnie spojrzał na Nią i się uśmiechnął

!!

Teraz ciekawią mnie te tajemnice..Pewnie chodzi o ten lęk przed zbliżeniem i zacznie się to wyjaśniać -może o coś jeszcze hmmm...Ciekawe jak zareaguje P na to o czym się dowie.

Szkoda mi Sammi

jest taka smutna i sobie nie radzi z tą sytuacją. W powinien być przy Niej i wspierać mimo tego,że Ona sobie tego nie życzy..

Co raz bardziej wkurza mnie Berni

Emilka · Wysłany: 8:02:47 19-04-12 Temat postu:

MaI · Wysłany: 8:34:59 19-04-12 Temat postu:

Corazon Valiente Avance Capitulo 32

http://www.youtube.com/watch?v=iE7JZ-FbvOg&feature=plcp&context=C49a4c83VDvjVQa1PpcFPG9OuVyqvy2jESbycJiIBIRniN377PPOI%3D

Corazon Valiente Avance Exclusivo Capitulo 32

http://www.youtube.com/watch?v=61sxIuBlTKA&feature=plcp&context=C48a2305VDvjVQa1PpcFPG9OuVyqvy2lkzJdxMVSOHsxXF-RyLyZY%3D

Avance exclusivo mocne...czyli w jutrzejszym odcinku powinna być akcja z bombą

aj czekam na to z niecierpliwością....

Samantha i Will'y jak sam powiedział nie przeszkadaza mu to,że Samntha ma syna ale załuje,że to nie on jest ojcem dziecka

i jak powiedzaił,już nie może o niej zapomnieć zakochaniec

I niby tylko się prztulili ale za to jakie to przytulenie było

Emma i Pablo wszyscy sie wymigali tylko biedaczek Pablo musiał zjeść śniadanie przygotowane przez Emmę

EDIT

przerwa na jedzonko

Samantha y Willy - Corazón Valiente - Golden Eye

http://www.youtube.com/watch?v=eTiwyDs858E

[Corazón Valiente] Samantha & Willy - LOVE STORY

http://www.youtube.com/watch?v=OOyEj4O4dZs&feature=related

samantha y willy /corazon valiente/ - porque aun te amo.wmv

http://www.youtube.com/watch?v=0bjtxXmgjuE

Emilka · Wysłany: 12:01:11 19-04-12 Temat postu:

dobrze, że Peralta nie trafił na ostry dyżur po eksperymencie Em

Pączek · Wysłany: 12:28:55 19-04-12 Temat postu:

Świetny odcinek,ale...ta Viletita jest tak słodka że aż mdła.Z tą kiecką ślubną to przesadziła,jeszcze księdza mogła sprowadzić.Wiedziałam,że tak się to skończy Juan Marcos ujrzy Angelę w sukni ślubnej,ta jego mina...jak zbitego psiaka ;( szkoda mi go, a Angela jest marionetką i to w rękach własnej córki!!!
Szkoda mi Sam,że została oszukana,powrót miała miły bardzo mi się podobała scena jak wtuliła się w Willa,Baaa która z Nas by nie chciała tak utonąć w ramionach Willa *___*Bernardo gra i wszystkich oszukuję,zaczyna mnie męczyć !
Śniadanie w wykonaniu Em cudowne,fajnie było jak wszystkich zmuszała do jedzenia

no i nareszcie Pablo jasno wyraził swoje uczucia < 333
Ostatnia scena z Marcosem i Fer w biurze przypomniała mi kultową scenę z Nagiego instynktu,mina,a raczej oczy Juana Marcosa bezcenne ;D

Iwi. · Wysłany: 12:35:49 19-04-12 Temat postu:

Jakie to było słodkie jak Em zrobiła śniadanie <3 to nic, że nie zjadliwe, ale za to ile serca w to włożyła

i jak Peralta powiedział, żeby się nie zmieniała dla niego, bo pokochał ją taką, jaką jest :zakochany: Em chce wrócić na terapie i obiecała Peralcie że pewnego dnia wyjawi mu wszystkie swoje sekrety, bo jest jedyną osobą której może zaufać

Nie kminię Sam, powinna razem z Will'im przechodzić te trudne chwile! Ona tymczasem go odtrąca, kiedy on chce być blisko niej i ją wspierać. Nie kminię!!!
Za to ufa przebiegłemu Berny'iemu, który robi ją w bambuko i możliwe że w przyszłości odnajdzie jej syna i zagrozi, że odda jej go jak za niego wyjdzie czy się z nim prześpi, albo coś w tym rodzaju

Sol zakochała się w Berny'm, ciekawe... a może po prostu chce być z nim na stałe bo po prostu tak jej wygodnie

Berny jak mówił o Sam, że nie wie czy to miłość, ale łączy ich coś silnego, no ciekawe...

Na Angelę szkoda słów, JM będzie prowadził ją do ołtarza, ciekawe właśnie, ciekawe czy kretynka się odważy? ;| mała Violetita chyba zostanie villianą w tej historii i będzie wspóliniczką Fernandy, jak to rozkminiła z tym, żeby został świadkiem Angeli i jej mina przy tym

paulisien · Wysłany: 15:55:37 19-04-12 Temat postu:

Powiem szczerze że lepsze sceny ma Juan Marcos ze swoja córka niż z Angela no jakaś masakra Adriana mnie przyprawia o mdłości.
Zgadzam się że Violetta będzie vivianą w ich historii, nieźle ta mała rozkminiła.

wczorajszy odcinek pod względam Emmy i Pablo był super. Najlepsze jest to że oglądasz odcinek i nie wiesz co Emmie przyjdzie dzisiaj do głowy, jest nie obliczalna z nią nie można się nudzić

. Otruła się biedna sama żeby zwalić wine na Nelly, bardzo dobry plan ale wyszło wszystko na jaw. Scena w basenie przepiękna, ona idzie sobie popływać a Pablo wkracza do akcji. Beso piękne czyli tak ja lubię

Co do dzisiejszego odcinka to szkoda że były tylko 2 sceny z ich udziałem ale lepsze to niż nic. Pierwsza z tym śniadaniem myslałam żę padnę ze śmiechu jak wepchała swojemu braciszkowi tosta do buzi haha Pablo powiedział że zakochał się w Emmie takiej jaką jest i nie musi się zmieniać. Piękny tekst i najcudowniejszy uśmiech Pablita.
[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę że małymi kroczkami teraz będziemy się zbliżać do przeszłości Emmy. Ciekawość mnie zżera