Telenowele

snejana · Wysłany: 7:35:45 26-04-12 Temat postu:

Hej Emilka .Wróciłaś :*** Dzięki :****

MaI · Wysłany: 10:56:59 26-04-12 Temat postu:

Samantha y Willy capitulo 35

Iwi. · Wysłany: 13:46:28 26-04-12 Temat postu:

aiii noooo, secuestraron a mi Sammy! ; ( boże wgl co to za kretyn, obwinia Sam o śmierć swojego ojca, cóż, taka praca! ;/ tak się ładnie układało pomiędzy Willy'im i Sammy, a teraz to... żeby Sam się szybko odnalazła!
Peralta jaki kochany, wspiera Emmę i nie naciska w sprawach intymnych, powiedział, że poczeka... jak tak na niego patrze to zupełnie jak nie facet na miarę 21 wieku, teraz każdy mysli kutasem, ehhh

Valdez powiedziała 'nie'! Wow, nie mogę uwierzyć! No ale oczywiście byłoby to zbyt piękne aby było prawdziwe, znowu wyjechała z tym śmiesznym per pan do Juana Marcosa, bo przecież mały monster jak się dowie, że między nimi coś jest to znienawidzi ją jeszcze bardziej! Swoją droga współczuję tej gówniarze, jak dorośnie i pójdzie z takim nastawieniem do świata, że wszystko musi być tak, jak ona chce! Angela robi tylko dziecku krzywdę takim wychowaniem. Cóż

Oj, Sol, Solcito, poważny błąd w powiedzeniu Berniemu o swoim odkryciu!

madoka · Wysłany: 14:38:21 26-04-12 Temat postu:

Sami, jak Sami, ale Willy został postrzelony! Nie spodziewałam się, że akcja z porwaniem przybierze tak dramatyczny obrót - tym bardziej, że od samego początku odcinka, ich duet uraczył nas wyjątkowo pięknymi i jakże słodkimi scenami. Podobała mi się odpowiedź Samanthy na pytanie mężczyzny, czy zostanie jego dziewczyną: "przykro mi z twojego powodu..." - smutna mina Willy'ego, pełna rozczarowania - "...ale, tak" - i to ich hot rzucenie się na łóżko.

Z kolei cały pobyt w Valle del Bravo urzekł mnie na miejscu. Moje serducho dostało bowiem palpitacji w starciu z eleganckim strojem młodego del Castillo - Jezuniu, jak można być tak cholernie seksownym??

Jak widać jednak na powyższym przykładzie, można - a to sprawia, że nie bez powodu zakochałam się w Fabianie Riosie, tuż po pierwszym odcinku EFDE

Wracając jednak do odcinka, to równie bardzo spodobała mi się akcja z Luisem, podczas której Willy tak bohatersko stanął w obronie Sami, jak i ich rozkoszne wyczyny w basenie. Miłość i namiętność biją od nich na kilka kilometrów, co bardzo, ale to bardzo mnie cieszy. Z czystą przyjemnością ogląda się bowiem taaaaak chemiczne duety, jak ich

Niestety sielanka zakończyła się równie szybko, jak się zaczęła - albowiem młody dupek, w postaci syna ochroniarza, który zginął podczas porwania małej Sami, postanowił zrewanżować się za śmierć ojca, porywając tym samym dorosłą już kobietę. I choć obawiam się o jej dalsze losy, to najwięcej rozmyślam o Willy'm. Cholera, nie zasłużył przecież na tą kulkę...Pobre

Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i jeszcze nie raz usłyszymy z jego ust to charakterystyczne "a-a", będące najczulszym zaprzeczeniem, jakie w życiu słyszałam

A propo jeszcze ich duetu, pojawiła się taka wzmianka:
@mqtelenovelas Carolina Tejera será Lorena en "Corazón Valiente", una mujer que se enamorará del personaje de Willy.

Natomiast u Em i Pabla, mimo wiszącego nad nimi piętna przeszłości dziewczyny, nadal uroczo. Peralta okazał się być bowiem najbardziej wyrozumiałym i cierpliwym mężczyzną, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Wierzy, że we dwójkę poradzą sobie z obawami Emmy. Podobała mi się jego postawa podczas ich pierwszej, wspólnej sceny - kiedy zamiast naciskać, tak czule przytulił ją od tyłu i zapewnił, że poczeka tyle, ile będzie trzeba

A już akcja ze służką "wyłupiastym okiem" przeszła moje najśmielsze oczekiwania! Pablito nie dał oczerniać jej swojej ukochanej, a co najważniejsze, zapewnił ją o ogromie swojego uczucia do Emmy. Coś pięknego

Z kolei ślub Luisa i Angeli, nie doszedł do skutku. I w tym miejscu nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać. Bo choć spodziewałam się takiego obrotu sprawy, to nie wiem, jak długo będę w stanie znosić drewienko Angelę u boku słodziaka Juana Marcosa. Tym bardziej w obecnej sytuacji, kiedy bruja Violeta po raz kolejny wystawia pazury. Mnie dzisiaj momentalnie zszokowała każdym słowem, wypowiedzianym względem matki. Cholera, kto to widział, by mała, rozkapryszona dziewucha sypała komentarzami typu: "moja matka dla mnie umarła", "nie wybaczę jej tego, co zrobiła tacie", "nie chcę na nią patrzeć". Ale tak to jest, jak rodzic od zawsze dawał sobie wchodzić na głowę - a Angela tak właśnie zrobiła. Viola nasrałaby jej za przeproszeniem na głowę, a ta by ją jeszcze pogłaskała. Żenada! Takim oto sposobem Violeta po raz kolejny wykazała się głupotą, niknąc tym samym przy dojrzałości Genesis. Będąc już przy kwestii ślubu to muszę powiedzieć jedno. Paro, nie wiem, czy będziesz to czytać, czy nie - ale mam nadzieję, że podobnie, jak i ja, uraczyłaś swoje oczka najpiękniejszym zbliżeniem na usta Juana Marcosa, jakie do tej pory widziałam.

Ajaj, bez animacji się nie obędzie

A Sol nareszcie przypomniała sobie twarz zabójcy brata, wydając tym samym na siebie wyrok śmierci. Nie wiem niestety, jak mogła być tak głupiutka i nawina, by wyznać prawdę na ów temat właśnie Berniemu. Jasny gwint - mogła uczynić to względem Emmy, czy też Juana Marcosa. Ale nie ojca morderczyni. Zdaje się, że jej godziny w telce są policzone...

Iwi. · Wysłany: 14:59:36 26-04-12 Temat postu:

gosiunia210 · Wysłany: 15:00:12 26-04-12 Temat postu:

madoka · Wysłany: 15:34:38 26-04-12 Temat postu:

Emilka · Wysłany: 15:35:48 26-04-12 Temat postu:

madoka służka wyłupiaste oczy świetne określenie

Pączek · Wysłany: 16:15:42 26-04-12 Temat postu:

Boże gdzie są dziś tacy prawdziwi faceci jak Peralta,którzy myślą nie siusiakiem,a głową?!?! Ten facet to chodzący ideał,zazdroszczę Em takiego partnera.Widać,że obojgu,a zwłaszcza Emmie po ostatnich przeżyciach pt."Powrót potwora" bardzo służy ten związek i miłość

Sam & Willy jej jak mi się spodobało jak Sam się na Niego rzuciła zgadzając się zostać jego dziewczyną!!!I potem ta scena w basenie< 33 ale koniec okropny,dopiero zaczęło być dobrze, tu klops i już koniec ;/ mam nadzieję,że rana Willa nie jest groźna i szybko się z tego wyliże,a Sam szybko się odnajdzie!!!
No nie BRAVA,naprawdę zasłużone BRAVA dla Angeli iż w końcu pokazała swą odwagę rzucając Luisa przed ołtarzem!!!Tylko szkoda,że nie jest na tyle odważna oby zawalczyć o swój "związek" z Juanem Marcosem. Bosh cóż za potwór z tej Violetity,rozpieszczony bachor,który chce aby było tak jak ona tego pragnie.Uważam iż za bardzo jest pod wpływem tatusia i na bank Fer to w jakiś sposób wykorzysta.
Szkoda mi Sol,w sumie nie wiedziała,że mówiąc Berniemu iż odkryła,że to Fernarda zabiła jej brata skazuję się na niechybną śmierć bo na bank tatuś jak i jego córka nie pozwolą aby prawda wyszła na jaw...mam nadzieję,że się pomylę i Sol uda się odkryć przed innymi prawdę.

MaI · Wysłany: 16:50:26 26-04-12 Temat postu:

aj zgadzam sie z waszymi komentarzami w 100 %

Will'y jak świetnie prosił Samanthę o to aby została jego dziewczyną...Taki byl zmieszany i stremowany

Will'y jaki był smutny,że Samntha sie nie zgodzi....Swoją drogą która z nas by mu odmówiła??

Sami była szczęsliwa wkońcu,już dawno na to liczyła....I na ślubie Angeli po prostu trzymali się za ręce ale jakże to sodko wyglądało

i po ślubie jak Willl'y bronił Samnthy przed Luisem bravo

i jego tekst Sami a myślałaś o ślubie?? a ona na to,że nie a ty?? pewnie,że nie

Ale coś mi sie wydaje,że to nie prawda bo gdy usłyszał,że nie i Sami poszła to mina mu zrzedła

Willl'y jak pięknie wygląda mówiąc,że jest celoso de Navarro

i akcja przy basenie świetna i Will'y mi novia

Mam nadzieję,że Willl'emu nic sie nie stało i że nie zrobia nic Navarro i że się nam szybko odnajdzie

Ja uwielbiam ich scenki

Sol jednak myślałam,ze ma więcej rozumku w głowie...Powiedziałą Berniemu,ze wie kim jest Fernanda....

Akcja Berni,Dario i Perla genial

Emma i Pablo gdzie są tacy faceci jak Peralta???

Angela myslałąm,ze sie nie zdobędzie aby pwoiedzieć,ze nie a tutaj sorpresa

podobała mi się w tym jednym....a Violetta nie mam pytań co za dziecko??? Gdzie są takie dzieci?? ja bym z nią nie wyrzymała....

Avance Exclusivo #37

[link widoczny dla zalogowanych]

gosiunia210 · Wysłany: 19:34:54 26-04-12 Temat postu:

nika1986 · Wysłany: 21:10:17 26-04-12 Temat postu:

Luis chciał zastrzelić Angele i Juana Marcos ale niestety zadzwoniła do niego córeczka i go wydała, a to peszek

Willy i Sami - Willy jaki zdenerwowany kiedy Sam mu nie odpowiadała na jego pytanie

a ta jeszcze specjalnie go trzymała w napięciu

ale w końcu się zgodziła ku jego uciesze

. Śliczne to było jak trzymali się za rączki na ślubie Angeli a potem jak Willy bronił jej przed Luisem

. Rozmowa na temat ślubu, coś mi się wydaje że Willy to chyba by chciał ślubu

. Willy jest zazdrosny o Navarro

. Scena przy basenie przesłodka a potem ... Mam nadzieję że Sam uda się uciec a Willy'emu nic się nie stało. Chcę ich widzieć razem i szczęśliwych.

Sol sobie przypomniała że to Fernanda zastrzeliła jej brata tylko po co o tym powiedziała Bernardo

.

Ajjj jak ja się ciesze że Angela na ślubie powiedziała "nie", w końcu pokazała że ma odrobinę charakteru. Ślicznie wyglądała w sukni ślubnej i w czerwonym kombinezonie

Violetita znowu pokazała swój charakterem, co za gówniara, nie ma pojęcia co się dzieję pomiędzy dorosłymi a wyjeżdża z takimi tekstami.

Oż kurde to avance jest niesamowite, nieźle się porobi. A tu jeszcze trzeba tak długo czekać na odcinek

PaolaiAndrea · Wysłany: 21:17:36 26-04-12 Temat postu:

Super odcinek.
Akcja szybko się toczy.

Fajnie, że Willy w końcu się zdeklarował. Super scenki z Sam.

Dobrze, że Angela nie wzięła ślubu, ale liczyłam na to, że Marcos zrobi trochę zamieszania, a nie że ona sama to zrobi.

Emma i Pablo są coraz fajniejsi.

Sol pewnie niebawem zginie, ale nie lubiłam jej zbytnio

.

madoka · Wysłany: 22:19:20 26-04-12 Temat postu:

A widzieliście prócz avance exclusivo również ten zwykły do kolejnego odcinka??

http://www.youtube.com/watch?v=B979gbIK13E&feature=relmfu

Mam nadzieję, że Juan Marcos Arroyo nie zostanie zastrzelony, bo chyba sama bym tego nie przeżyła. Ale te strzały w jego kierunku, a następnie worek ze zwłokami nie wróżą niczego dobrego...
A i Fer weźmie się w końcu konkretnie za przeszkodę, jaką jest dla niej Sol...Śmierć jest niezwykle blisko

nika1986 · Wysłany: 22:22:58 26-04-12 Temat postu:

Te dwa avance tak zaostrzają apetyt na kolejny odcinek że szok, a tu tak długo trzeba czekać. Mam nadziej że wszyscy wyjdą cało z opresji, choć jeśli chodzi o Sol to nie mam złudzeń bo Fer już odpowiednio się nią zajmie

gify Emma i Pablo

gify Angela i Juan Marcos

gify Sami i Willy