Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:10:10 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Z tym się zgodzę,Fernanda jest mega villaną. Od czasów EFDE,Any Layevskiej w roli Calcano nie widziałem lepszej.Fer daje czadu nawet w więzieniu,zabiła współwiężniarkę.Mam nadzieję,że Sami nie wyjdzie za Estebana,tak mi szkoda dziś Willego było. Scena JM,Miguel,Alejandra i diewczynki Nie dziwię się Miguelowi,że wyszedł.Jego ukochana,prostytutka która zabawiała się z jego szwagrem.Nie źle. Naprawdę wątek Peralty i Emmy stał się nudny,mam wrażenie że ciągle oglądam te same sceny między nimi... Ostatnia scena wzruszająca,Willy i Sami... z tabliczką nie bierz ślubu,kocham cię... |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:54 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Prawda, prawda. Akcje z udziałem Emmy&Pabla wyglądają, jakoby uwieczniono je na stop-klatce, w efekcie czego uracza się nas jedną, monotonną sceną zazdrości. Katastrofa. A przecież było tyle, różnego rodzaju perspektyw - jakieś porwanie w wydaniu Fer, które doszłoby do skutku. Albo też rozbudowanie kwestii choroby dziewczyny...
Nawiązując zaś do ostatniej sceny...Nie mogłoby się przecież obyć bez animacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pellona Motywator
Dołączył: 11 Lut 2011 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:42:02 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny. Tak chciałabym się zapytać chociaż zapewne setki pytań było już na ten temat. Jest już cała piosenka Willyego i Sami? Mi primer amor? Bo aż dziwne, żeby nie było skoro jest nominowana do nagrody... Już tyle czasu zleciało... Ktoś coś znalazł? |
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka Big Brat
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 993 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:14:59 07-08-12 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
snejana Aktywista
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 399 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:34 07-08-12 Temat postu: |
|
|
dlaczego nie było reszty sceny ? |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:34 07-08-12 Temat postu: |
|
|
hej jestem nowa i zaczelam ogladac corazon valiente niecaly tydzien moze mi ktos wyjasnic ta historie z nicolas willim i samanta? dodam ze nie znam hiszpanskiego i nie rozumiem czesto co mowia dziekuje i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:32 07-08-12 Temat postu: |
|
|
a i jeszcze jedno ile ma byc odcinkow corazon valiente? |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:41:11 07-08-12 Temat postu: |
|
|
No proszę, grono fanów CV poszerza się z dnia na dzień. Taka sytuacja naprawdę cieszy Co do kwestii Nikolasa Julietto, to jest on biologicznym synem Samanthy i Willy'ego, którego poszukiwali na dobrą sprawę od samego początku telenoweli. Po licznych pomyłkach, trafiają jednak na niego i to tak naprawdę czystym przypadkiem. Chłopak jest bowiem śmiertelnie chory i jedynie krew rodziciela jest w stanie uratować mu życie. Esteban wyznaje zatem prawdę Sam, a Bernardo Willy'emu. Przy czym należy zauważyć, że Esteban, eks szef Navarro bardzo długo zwlekał z wyznaniem prawdy. A teraz, gdy Sami&Willy żyją w przeświadczeniu, że są rzekomo rodzeństwem, mężczyzna nastawia dzieciaka przeciw biologicznemu ojcu. Zresztą, Nikolas już od samego początku był anty-Willy. Pragnął, by jego przyszywany rodziciel związał się z Samanthą i był z nią szczęśliwy, stąd też każdorazowy ból i smutek ze strony del Castillo, spowodowany dystansem wytworzonym przez dzieciaka A odcinków mówi się, że będzie koło 130 - prawdę poznamy zapewne na dniach
P.S. Dany post można edytować, dopisując do niego kwestię, której się zapomniało - to tak na przyszłość |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:00 07-08-12 Temat postu: |
|
|
dziekuje slicznie to prawda telenowela jest super podoba mi sie jose luiz resendez jako protagonista co prawda ta adriana jest czasami jakas taka dziwna denerwuje mnie np; nie potrafi sie przeciwstawic walczyc o swoje np; scena z luisem gdy ten proponowal jej sex naszczescie sa inni aktorzy ktorzy daja z siebie 100%mozliwosci:) |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30702 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:44 07-08-12 Temat postu: |
|
|
Joe to taki nasz misiaczek-pysiaczek, o którym można by dyskutować bez przerwy. Cieszę się, że to właśnie jemu przypadła rola protagonisty w CV - w sumie na równi z Fabianem - i, że właśnie w ów roli poznałam się na jego talencie aktorskim W ogóle na całą telenowelę składa się fenomen wielu aktorów wszech czasów, którzy w naszych pamięciach pozostaną na pewno na zawsze |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:33 07-08-12 Temat postu: |
|
|
to prawda telmundo rzeczywiscie stawia na fajne projekty szkoda tylko ze mamy inny czas niz w usa bo na telcie trzeba czekac do rana zawsze ja podczas wakacji wstaje juz o 7 rano zeby zobaczyc rose i corazon valiente mam pytanie z innej beczki czy wiecie czy aaron diaz bedzie gral jeszcze w telmundo? bo tez go lubie a podobno el talisman okazala sie klapa |
|
Powrót do góry |
|
|
nika1986 Prokonsul
Dołączył: 01 Gru 2009 Posty: 3949 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:50:57 07-08-12 Temat postu: |
|
|
co do odcinka to szkoda że Angie po zobaczeniu Juana Cruza nadal sobie nic nie przypomniała, ale coś tam jednak do niego poczuła bo się rozpłakała.
Dawna Fernanda powróciła w wielkim stylu zabijając znienawidzoną więźniarkę.
Biedny Willy, że też tak musi cierpieć przez Samanthę. A ta jeszcze popełnia błąd za błędem a największym jest ślub z Estebanem.
Podobała mi się scena jak Willy w złości zgniótł ten kieliszek. Później ta bójka z Estebanem. Zachowanie Nikolasa strasznie go przybiło, dobrze że mu to wszystko wygarnął i dzięki temu może dzieciak coś zrozumiał bo później do niego przyszedł.
Podobała mi się też scena rozmowy Willy'ego z Sam i jego słowa że nie chce jej już nigdy widzieć, było wtedy widać że Sam zrobiło się przykro ale należało jej się takie traktowanie.
Przeuroczy był Willy z tą tabliczką na sam koniec .
A Esteban, coraz bardziej nie wkurza, widzi jak Sami cierpi i że go nie kocha i nigdy nie pokocha ale nadal nalega na ten ślub.
Co do avance to mam nadzieję że Nikolas w jakiś sposób przeszkodzi w tym ślubie. Jestem też strasznie ciekawa jak będzie Fer wyglądać, po tym jak zareagowała na swój wygląd po przejrzeniu się w lusterku mniemam że nie spodoba jej się to co zobaczy. I jutro chyba też Angela będzie musiała zmierzyć sie ze swoimi wspomnieniami i przeszłością.
scena z jutrzejszego odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25958 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:31 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Jestem dopiero na 40 odc. I mam kilka pytań.
* Kiedy Samantha dowie się, że Miguel był jej ojcem? Widać,że bardzo go kochała i często wspomina, czego nie mogę powiedzieć o jego oficjalnej córce.
* Długo się będzie ciągnąć wątek z ojcostwem Bernarda i Sammy?
*Czy Ofelia jest matką Fernandy, bo po jej zachowaniu tak mi się nasuwa?
*A co z ciążą Nelly? Udaje??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:24:10 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Aurora napisał: | Jestem dopiero na 40 odc. I mam kilka pytań.
* Kiedy Samantha dowie się, że Miguel był jej ojcem? Widać,że bardzo go kochała i często wspomina, czego nie mogę powiedzieć o jego oficjalnej córce.
* Długo się będzie ciągnąć wątek z ojcostwem Bernarda i Sammy?
*Czy Ofelia jest matką Fernandy, bo po jej zachowaniu tak mi się nasuwa?
*A co z ciążą Nelly? Udaje??? |
Sami dalej nie wie,że Miguel był jej ojcem bo z tym jest namieszane...
Ofelia nie jest matką Fernandy,jest jej ciotką...prawdziwą siostrą Bernarda.
Tak.Nelly nie była w ciąży.
Ostatnio zmieniony przez Brando dnia 1:25:04 08-08-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:27:55 08-08-12 Temat postu: |
|
|
Oj działo się ! Angela zobaczyła JM i dziewczynki i odzyskała pamięć wie już że nie nazywa sie Milagros. JM za nia pobiegł ale jej nie dogonił i był daleko więc chyba jej nie poznał.
No i najlepsze Nikolas co prawda dopiero po ślubie Sam i Estebana ale w końcu ogłosił ze Sam i Willy nie są rodzeństwem! |
|
Powrót do góry |
|
|
|