Telenowele

kr86100 · Wysłany: 11:27:13 20-09-12 Temat postu:

madoka wydaje mi się że on jutro się pojawi w avance jest jakiś koleś w masce do którego Berni przyprowadza Fernande i on mi postura pasuje

madoka · Wysłany: 11:41:49 20-09-12 Temat postu:

Ok, ok, dziękuję za odpowiedź! W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak z niecierpliwością czekać na pojawienie się jego postaci

julietta kinga · Wysłany: 12:27:18 20-09-12 Temat postu:

moze po dzisiejszym odcinku jm zrozumie ze angela go kocha i ze nie spala jeszcze z gustavem a on sobie dopisal sam historie w koncu on sypia z laura wiec myslal ze angela robi podobnie oj ci mezczyzni jacy oni sa glupi:)

natalka0125 · Wysłany: 12:31:17 20-09-12 Temat postu:

Święte słowa

Emilka · Wysłany: 13:20:27 20-09-12 Temat postu:

a mi się wydaje, że Javier będzie tym szefem ludzi którzy znajdą Miguela

nika1986 · Wysłany: 13:32:51 20-09-12 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 14:58:16 20-09-12 Temat postu:

Oj Willy,Willy wiem,że radość z informacji,że Sam jest w ciąży cię uskrzydliła,ale mogłeś się powstrzymać przed wyjawieniem o tym Estebanowi i Bernardo,nie od dziś wiadomo,że obaj chcą ci odebrać ukochaną,a ciąża ich nie powstrzyma...ale chyba jeden wykończy drugiego bo czuję,że Berni go przy życiu nie utrzyma,zwłaszcza iż wie,że on chce o Clarze wyjawić prawdę.Oby teraz Sam udało się do końca utrzymać ciąże i aby dziecko się zdrowe urodziło

Uff Angie nie jest w ciąży,Juan Marcos niby zazdrosny ale się cieszy,że jego żona nie sypia z innym,za to on wiernością nie błyszczy,pewnie mierzył Angie swoją kategorią,czyli,kobieta mojego życia odchodzi,a ja idę za inną ;/ W ogóle Laura jest bezczelna,że tak wchodzi do kuchni gdzie oni rozmawiają albo ich podsłuchają.Nie podoba mi się ta laska.Podobało mi się jak Angie powiedziała Juanowi Marco,że jeśli była by w ciąży to tylko z nim

zatkało kakao ;D Miguel niczym Rambo chce walczyć jako ostatni sprawiedliwy.Te tortury były straszne ;( Fabiola odczuwa<?> ból jaki wrogowie zadają jej ukochanemu.No i teraz po erze Fernardy nastąpi era Victorii,już się nie mogę doczekać jej zemsty

Podoba mi się podejście Gusa do Angie kocha ją i dla niego najważniejsze jest jej szczęście więc nawet gdyby była w ciąży z mężem on by i tak jej pomógł

Kochany jest! Wie ktoś dlaczego rozstał on się z Laurą bo nie mogę sobie przypomnieć by o tym była w serialu mowa.

Sunshine · Wysłany: 20:03:53 20-09-12 Temat postu:

Mam pytanie, które zapewne już było, ale ni chce mi się wertować wszystkich stron do tyłu. Jaki tytuł ma piosenka Fabioli i Miguela?

madoka · Wysłany: 20:11:13 20-09-12 Temat postu:

Hahahahaha, Bernie przeszedł dzisiaj samego siebie. W peruce a'la Clara, z diabelskim śmiechem i słowami "niespodzianka, to nie Clara Salvatierra" był po prostu obłędny.

I ten strzał w kierunku Estebana, który nareszcie trafił na kogoś sprytniejszego od siebie. Przyznam szczerze, że nawet wcale nie było mi go żal. Miał dosłownie setki możliwości, by wyznać Samy&Willy'emu prawdę, a tego nie uczynił. Niech zatem pokutuje teraz za swoje podłości. Podoba mi się przy tym zapowiedź kolejnego odcinka, w którym prosi del Castillo, by ten pozwolił mu odejść, a Bernardo odpowiada mu, że pozwoli, tyle że do piekła

Prawdziwie szatański czarny charakter. Nie dziw zatem, po kim Fer wyrosła na taką cudowną villanę. W avance widzimy ją już w mega blond peruce, podczas pierwszego spotkania z Verdugo. Hahaha swoją drogą przesadzili z tą sadomasochistyczną maską dla takiego eleganckiego bossa. Ale cóż, jeżeli Javier i Verdugo to jedna i ta sama osoba, to musieli nam faceta stosownie zamaskować

Za jedno z gorszych posunięć ostatnich dwóch odcinków, uważam odejście Fabioli od Miguela i zaciągnięcie się do wojska. No bez jaj, zakochana po uszy kobieta, która wręcz lgnęła do tej pory, do Valdeza i przeżyła z nim masę niezapomnianych chwil, teraz ot tak, po jednym sennym koszmarze zostawia go. Dramat. Nie takiego rozwiązania się spodziewałam - a wyższe pobudki, jakoby nie chciała narażać go dalej na niebezpieczeństwo wcale mnie nie przekonują. Może gdyby wcześniej nie przeżyli tylu akcji, to byłabym innego zdania, ale w obecnej sytuacji uważam to posunięcie za karygodne. Tym bardziej, że widząc zbolałą minę Miguela, miałam wręcz ochotę płakać razem z nim

Juan Marcos również przeszedł samego siebie w swoim chamstwie. No, żeby tak bezczelnie wyrzucać Angeli jej poczynania i ciążę z Gustavem, podczas gdy samemu nie jest się świętym, to jest szczyt wszystkiego.

Bździ się bezustannie z Laurą, a na rzekomej ukochanej nie pozostawia suchej nitki. Żenada. Scenarzyści spaprali jego postać - ze słodkiego i kochającego męża i ojca, zrobili z niego maszynę do seksu. Ok, gdyby jego postać od samego początku została sformułowana w inny sposób, to dziś dzień nie miałabym żadnego "ale". No, ale wszyscy wiemy, jak było. Czarował swoją słodyczą, czułością i zrozumieniem. A teraz osobiście go nie poznaję. Natomiast cały czas plusuje sobie w moich oczach Gustavo. Z jego bohatera uczynionio prawdziwego anioła, który jest u boku ukochanej na dobre i na złe.

A Laurę faktycznie zbyt pośpiesznie oceniłam początkowo na plus. Babeczka jest tak harda i bezpośrednia w swoich poczynaniach, że po ostatnich dwóch odcinkach mam jej dojść. I jeżeli tak samo zachowywała się podczas narzeczeństwa z Gusem, to nie dziw, że do ślubu nie doszło. Niezwykle bardzo irytuje mnie również Clara. Kurczę w tej dziewczynie drzemie potencjał, ale przy Bernim wygląda, jak przygarbiona służąca, która jest na każde skinienie jego palca

Wszystko zmieniłoby się, gdyby przejrzała na oczy i spojrzała przychylniej na cudownego Camilo

Martynuś, piosenka Miguela i Fabioli, to zdaje się twórczość JOSE AUGUSTO - Juré que no me iba a enamorar

Sunshine · Wysłany: 20:23:32 20-09-12 Temat postu:

Dzięki Moniś, oglądam tylko ich historię, a piosenka jest tak idealna, że musiałam się pokusić o to pytanie

kr86100 · Wysłany: 20:34:13 20-09-12 Temat postu:

Niestety ale JUan Marcos spadł na psy

i od jakiegoś czasu go nie lubię

natalka0125 · Wysłany: 20:38:07 20-09-12 Temat postu:

nom piosenka jest idealna a telenowela cudowna szkoda że tak ją przeciągają

julietta kinga · Wysłany: 21:05:25 20-09-12 Temat postu:

mnie sie wydaje ze watek angeli i jm zszedl na drugi plan nawet clara z bernim teraz wiecej wystepuja niz oni ze tez amerykanie nie stworza petycji o zakonczenie tej telci bo szkoda ze ja tak marnuja

madoka · Wysłany: 21:10:23 20-09-12 Temat postu:

Karolcia7 · Wysłany: 21:52:43 20-09-12 Temat postu:

ja chcę corazon valiente w polsce i to szybko