Telenowele

Karolcia7 · Wysłany: 14:09:21 26-09-12 Temat postu:

Ja mam nadzieję że miguel i fabiola nie zginą tylko też już mnie wkurzają te pościgi za nimi. Ale wciąż tworzą świetną parę mimo dużej różnicy wieku. Gabriel Porras i Brenda Asnicar stworzyli naprawdę świetny duet pełen chemii i namiętności. Tą telenowelę oglądam tylko dla nich i tylko ich losy mnie interesują.

snejana · Wysłany: 14:36:11 26-09-12 Temat postu:

Emilka daj znać jak Słodziaki wrócą,ok. ? bo na razie sobie odpuściłam oglądanie

Z góry dzięki :*

kr86100 · Wysłany: 15:14:42 26-09-12 Temat postu:

gosiunia210 Mi tez brakuje słodziaków

dziś nawet sobie powtórzyłam początek ich historii

julietta kinga · Wysłany: 22:09:45 26-09-12 Temat postu:

moze wroca na final bo teraz nie ma miejsca dla ich watku tylko fabiola i migel sie licza w oczach scenarzystow a szkoda bo inne watki stoja prawnie w miejscu:(

nika1986 · Wysłany: 22:35:47 26-09-12 Temat postu:

Juana Marcosa scenarzyści zmienili z miłego, cudownego faceta w dupka który na okrągło ugania się za tą ździrą Laurą. Ale mam nadzieje że po tej akcji ze strojem jak z burdelu przejrzy na oczy i w końcu puści Laurę kantem i zajmie się odzyskiwaniem miłości Angie.

Ajjj Verdugo, niby taki drań ale jaki pociągający, razem z Fer tworzą iście diabelski duet

Co do Emmy i Pabla to na pewno pojawia się na koniec ale czy wcześniej zawitają to nic nie wiadomo

. Więcej w linku

[link widoczny dla zalogowanych]

Pączek · Wysłany: 11:23:44 27-09-12 Temat postu:

Kolejny nudny odcinek,gdyby nie postrzelenie Laury-trochę to sztucznie wyszło-i wyobrażenie JM o zabawach łóżkowych Angie i Gusa,co on myśli,że jak on się perwersyjnie zabawia to każdy tak robi?! Ale uwielbiam gdy jest zazdrosny!Szkoda mi Sam i Willa bo znów z ciążą nie jest dobrze,ten łysy ciul Bernardo tylko mnie wnerwia i tym pocałunkiem Nory pokazał,że była żona wciąż go kocha.Mam nadzieję,że Clara po rozmowie z Norą przejrzy na oczy,ale chyba nie zwłaszcza po rozmowie z Bernardem...w ogóle jak dziecku mogli dać na imię Bernardita O__O Miguel i Fabiola...wiadomo

Verdugo vel Javier uuu ten jego głos jest bardzo niebezpieczny i pociągający!!!Camilo vel Luis jest uroczy

No i Fernarda znów szaleję

kr86100 · Wysłany: 11:27:48 27-09-12 Temat postu:

Jm nie chciał się bawić z Laura pejczem

padłam jak potem wyobraził sobie Gustava z pejczem bawiącego się z Angie

JM rzucił się na Gustava i powiedział ze go dorwie jeśli będzie używał przemocy wobec Angie... ani Angie ani Gus nie wiedzieli o co chodzi JM dopiero po chwili Gus zajarzył i powiedział ze on odgrywał role ofiary

Angie próbowała się dowiedzieć o co chodzi ale Gus nie chciał jej powiedzieć

Ciąża Sami jest zagrożona

Fernanda zadzwoniła do JM i powiedziała ze zabije każda kobietę która się do niego zbliży... po chwili rozległ się strzał z nadjeżdżającego auta i Laura została postrzelona

jakoś mi jej nie szkoda

Lucrecja · Wysłany: 13:30:59 27-09-12 Temat postu:

Biedny JM ofiarą przemocy seksualnej ;p myśli że jak jego ktoś molestuje to że inni też się bawią w takie zabawy xd hahahhah. cóż Laura przegięła, dobrze że Ferr ją postrzeliła, przeczuwała pewnie że chce ona wykończyć JM xd szkoda tylko że jej nie zabiła ale tli się we mnie nadzieja że jak ją na prawdę dorwie to nie obędzie się bez tortur

kurde scenarzyści nie mają litości nad Willym i Sami

nie dość że ciąża jest zagrożona to jeszcze z avance wynika że ich drugi dzidziuś będzie walczył o życie, mam tylko nadzieje że nie umrze bo jeśli Sami się dowie to z tego wszystkiego nie utrzyma ciąży, a to już by było bezlitosne.

Clara z kolei też jest jakaś nienormalna, nie rozumiem jak można dać się przekonać takiej kanalii żeby wychowywać nie swoje dziecko, ba! żeby wmawiać wszystkim że to ich!

a co do Verdugo to dziewczyny wiecie jaki ja mam do niego stosunek <3 <3 <3 brałabym faceta tu i teraz

gosiunia210 · Wysłany: 14:12:10 27-09-12 Temat postu:

JM to dupek sądzi że jeśli on śpi ciągle z Laurą to i Angie z Gusem też. Co za gość każe jeszcze Gusowi uszanować A a ... sam tego nie robi. Jak on mnie wnerwia i ta jego Laura też niech ona już zniknie bo patrzeć na nich razem już nie mogę

kr86100 · Wysłany: 14:19:09 27-09-12 Temat postu:

Nie lubię Laury, Jm tez mnie wkurza ale dziś mnie ubawili zwłaszcza to wyobrażenie JM. Do tej pory śmieję się z tego jak przypomnę sobie Gusa z pejczem

Pączek · Wysłany: 15:51:09 27-09-12 Temat postu:

madoka · Wysłany: 22:22:19 27-09-12 Temat postu:

Hahaha Verdugo to po prostu rozwala nam tutaj cały system. Zjawił się ot tak i przysłonił nam cały świat

Ale co by się nie działo, facet jest zjawiskowy. Jego głos, spojrzenia i ta podwójna osobowość. Bajka

Natomiast wspomniane już przez Was wyobrażenie Juana Marcosa faktycznie było przezabawne. Gustavo, jako sado-maso, a Angela, jako drapieżna kotka. Hahaha tego jeszcze nie było. Chociaż ich duet wyszedł naprawdę przekonywująco w tej scenie - zważając na niezwykle łagodne charaktery ich postaci

Hahaha tak więc na pewno zapamiętam ją na długi, długi czas. Podobnie, jak słowa Gusa: "to nie mój styl"

Z Juana Marcosa zrobił się prawdziwy dupek - no, żeby tak skakać Gusowi do oczu tuż po seksie z Laurą, to już szczyt chamstwa i durnoty. A scena postrzału oficer Aguilar niezwykle banalna i nienaturalna.

Lucrecja · Wysłany: 0:27:25 28-09-12 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 8:29:43 28-09-12 Temat postu:

Dziś znowu nie działo się nic ciekawego

Laurze nic sie nie stało i nie chce zostawić JM

Dziecko Clary walczy o życie

Sami się martwi

Verdugo zabił Alex

Fernada i Verdugo pasują do siebie

dziś w jednej scenie rozbawiła mnie Sami kiedy proponowała JM i Laurze 2 pokoje

madoka · Wysłany: 10:36:41 28-09-12 Temat postu: