|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:58 06-10-12 Temat postu: |
|
|
madoka Kolejna dawka już nadchodzi
julietta kinga napisał: | owszem Verdugo jest morderca ale mial wiele okazjo zeby zabic migela a tego nie zrobil przynajmniej zabija w subtelny sposob jesli mozna wogole tak powiedziec |
Przepraszam, ale rozbawiła mnie Twoja wypowiedz No bo, gdzie tu w przypadku zabójstwa Alejandry subtelność, gdy najpierw posłał jej kulkę w klatkę piersiową, a później jeszcze dobił kolejną kulą? Verdugo i Miguel posyłają kulki tak samo, tyle że Miguel robi to tylko wtedy, gdy musi, no i w obronie siebie oraz swoich bliskich.
hehe scena na jachcie była niezła Momentami to wyglądało jak trudna miłość dwojga czujących coś do siebie ludzi hehe ale to tylko złudne, chwilowe wrażenie, Fabiola musiała grać by nie zdenerwować "bestii"
Cieszę się, że mu uciekła i znowu jest z Miguelem Aż dziwne, że Verdugo dał się jej tak łatwo wodzić za nos i zrezygnował z ochrony, ach ta miłość sprawia, że człowiek głupieje i nie wie co robi
Uwaga! Uwaga! W dzisiejszym odcinku podobała mi się akcja pomiędzy Angelą i Juanem Marcosem, a nawet ich pocałunek! U mnie to niespotykane, a jednak Nie ma to jak zazdrość i pełne namiętności scenki, u nich zawsze tego brakowało Dzisiaj Fonesca lepiej zagrała, aj gdyby tylko nie mrużyła jeszcze tych oczu
Dlaczego Jessica chciała popełnić samobójstwo? Nie lubię jej, ale może przy Verdugo się wyrobi
Ostatnio zmieniony przez Paro dnia 15:41:55 06-10-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:46:20 06-10-12 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:58 06-10-12 Temat postu: |
|
|
moze masz racje co do verdugi i alejandry ale jej smierc juz dawno sie nalezala bo byla wnerwiajaca zreszta sama wpakowala sie do paszczy lwa i wiadomo jak to sie konczy mam namysli verduge i genesis bo tylko dzieki niemu dziecko zyje a co do fabioli to potraktowal ja po krolewsku niemalze, oprocz porwania oczywiscie |
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:54:35 06-10-12 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny nie wiem jak to zrobiłyście,a raczej skąd to wiedziałyście ale chyba faktycznie matką Jessy jest Laura bo w następnym odcinku Verdugo ją porwał(to była ona prawda)no i Verdugo wyzna córce prawdę,która de facto wie,że jej rodzice nie są jej rodzicami...rany boskie non stop rodzice wychowują nie swoje dzieci,Nicolas,Jessy i Bernardita,a kto tam jeszcze po drodze był nie tam gdzie miał być...Ciekawe czy Clara wyzna Sam i Willowi prawdę o córeczce,ale pewnie Bernardo znów namiesza w jej naiwnej głowie ;/ Miguel taki Supermen jest,już mnie trochę to nudzi bo wciąż albo kogoś bije/zabija albo przed kimś ucieka.I ta zazdrość...trochę chyba za bardzo szaleję.JM to łajza jakich mało,jak można było tak fajną postać zniszczyć to nie wiem?! Dobrze że Angie daje mu łbie,ale czuję,ze po tym jak Gus ją zostawił (NIE DLACZEGO!!!!)znów się zbliżą,powoli ale na bank nie długo w łóżku wylądują...Mam wrażenie,że Laura i Gustavo będą na końcu razem,no chyba,że któreś po drodze zginie... RINGO ;( nie,nie czemu go zabili,nie mogli go ocalić,niech by już poszedł za kraty byle by żył ;( Mhm Verdugo,myślałam,że bardziej Hot nie może być,ale w bieli wygląda tak anielsko niebezpiecznie,że wdech,oddech ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucrecja Dyskutant
Dołączył: 15 Cze 2012 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:28 06-10-12 Temat postu: |
|
|
jeszcze odcinka nie oglądałam ale chyba poczekam do wtorku, bo jak obejrze teraz to mnie będzie całą niedziele i poniedziałek ciekawość straszna zżerać xd a co do Laury... niestety jest to możliwe że zmieniła imię i kiedyś była Marią ale swoją drogą czy Verdugo jako Javier i Laura nie spotkali się? właśnie tego nie pamiętam za bardzo... bo przecież Verdugo na pewno by poznał że to Maria, chyba że się nie spotkali, wtedy to już jest prawie że pewne...
kurcze obejrzałam avance.. to rzeczywiście Laura zostanie porwana.. oj będzie ciekawie... no i chyba Clara w końcu wyzna Sami prawdę, mam taką nadzieje że w końcu postąpi słusznie, rozwiedzie się z Berniem i zostanie z Camilo.
Ostatnio zmieniony przez Lucrecja dnia 21:39:16 06-10-12, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jullye Prokonsul
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 3407 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:38 07-10-12 Temat postu: |
|
|
zobaczcie same jak potem nasza Jess będzie wymiatać!! Tatuś jej zapewni wszystko to i pewnie o Nico zapomni Teraz oglądam tą telke bo najbardziej zainteresował mnie ten wątek |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:58 07-10-12 Temat postu: |
|
|
fajna fotka ciekawe jak zareaguje jessy gdy dowie sie ze jej tata to morderca |
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:10 07-10-12 Temat postu: |
|
|
Eee,fajnie wyglądają jako tatuś z córeczką |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:55:40 08-10-12 Temat postu: |
|
|
Wreszcie obejrzałam sobotni odcinek
Fabiola nieźle grała przed Verdugo Miguel zabił Ringo... trochę go szkoda Willy fajnie się tłumaczył przed Sami z zajścia z Telmą JM z zazdrości pocałował Angie jakoś tak średnio podobał mi sie ich pocałunek Podobało mi sie jak Laura zaczęła się dobierać do JM a on jej powiedział żeby zajęła się Genesis Co do tajemnicy Laury to jeszcze nie wyjaśniono ale myślę ze wkrótce się dowiemy co ukrywa Laura Gustavo zerwał z Angie... szkoda Najbardziej nie podobały mi się sceny z Clarą i Bernardo... bleee...
Ciekawa jestem czy w następnym odcinku Clara w końcu wyzna Sami i Willemu że Bernardita to ich dziecko? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucrecja Dyskutant
Dołączył: 15 Cze 2012 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:39 08-10-12 Temat postu: |
|
|
oni świetnie razem wyglądają ;D mam nadzieje że Jessi dobrze przyjmie nowiny o ojcu i że się dogadają |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:26 08-10-12 Temat postu: |
|
|
Właśnie nadrobiłam ostatnie dwa odcinki i pierwsza myśl, jaka mi się nasuwa jest taka - nie wiem, jak wielkim kretynem trzeba być, żeby sądzić, iż Ringo jest Verdugo. Wielokrotnie analizowałam bowiem tok myślenia Miguela i na jego miejscu w życiu nie wziełabym takowej opcji pod uwagę. Tym bardziej po jednej z wcześniejszych scen, kiedy to Miguel został niemal skatowany przez Ringa, a na pomoc przyszedł mu Javier Falcon. Prawa ręka Verduga ani przez chwilę nie kryła się ze swoją tożsamością. Ba, nigdy nie miała na sobie jakiejkolwiek maski, czy innego rodzaju kamuflażu. Tak więc skąd takie, a nie inne wnioski?? W moich oczach jest to jedna, wielka żenada. Natomiast śmierć Ringa - o ile on naprawdę umarł (bo cały czas mam jednak nadzieję, że ta kula nie była śmiertelną) - jest kolejnym, tragicznym posunięciem ze strony scenarzystów. Facet miał w sobie to coś, co przykuwało uwagę. Jego sceny z Verdugo były absolutnie genialne. A jego stylizacje i głos obłędne Dlatego też bardzo, ale to bardzo będzie mi go brakować. Jedyne, co mnie cieszy to fakt, że do samego końca pozostał twardy i szyderczy względem Valdeza. Sam zaś Miguel i jego duet z Fabiolą denerwuje mnie coraz bardziej. Bezustanne ucieczki, pogoń i sweet pocałunki w ich wydaniu wcale mnie już nie jarają. Podobnie, jak morderczna strona Valdeza, który gdyby tylko mógł pozabijałby wszystkich dookoła. I choć na pewno daleko mu do Verduga, to jednak jak przystało na rzekomo dobrego bohatera powinien się czasem ogarnąć i powstrzymać zniecierpliwiony palec, bez pociągania za spust.
A Verdugo?? Ajaj, wszelkie sceny na jachcie z jego udziałem okazały się być jednym wielkim fenomenem. Nie dość, że fantastycznie się prezentował - zresztą, jak zawsze - to jeszcze ta zmysłowość względem Fabioli i pocałunek z nią. Mrauu Aczkolwiek wiara w mega czyste intencje dziewczyny była z jego strony najczystszą formą głupoty. Czego się bowiem spodziewał?? Że będzie siedzieć grzecznie i oczekiwać na niespodziankę?? Ale cóż...Jak już wiemy Verdugo nie jest takim mega perfidnym czarnym charakterem bez skrupułów. Odczuwa bowiem różnego rodzaju pozytywne emocje, dzięki którym inni potrafią być szczęśliwi, a jemu się to niestety nie udaje. Nie zmienia to jednak faktu, że każda scena z nim w roli głównej jest absolutnie wyjątkowa Ma facet w sobie taką charyzmę, magnetyzm i seksowność, że nie można się nim nie zachwycać. Na chwilę obecną ciekawi mnie nawet jego powiązanie z Laurą - bo po jej ostatnich wyznaniach i avance do następnego odcinka możemy śmiało twierdzić, że faktycznie jest jego eks kobietą, Marią. |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:53:31 09-10-12 Temat postu: |
|
|
Biedna Jesica poznała swojego ojca a potem dowiedziała się że jest poszukiwany przez policje w dodatku ze jest złym człowiekiem scena z Jesica i Verdugo bardzo wzruszająca no i mieliśmy racje Laura to Maria matka Jesici
Clara w końcu dowiedziała się że Sami i Wily sa rodzicami Bernardity mam nadzieje że w jutrzejszym odcinku im o tym powie i przejrzy w końcu na oczy że Bernardo to śmieć! |
|
Powrót do góry |
|
|
gosiunia210 Idol
Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 1186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:12:16 09-10-12 Temat postu: |
|
|
ok nadrobiłam juz odc. i powiem wam że strasznie mnie wnerwia Juan M. jest strasznym egoistą... to taki pies ogrodnika... sam nie weźmie i nikomu nieda a w tym przypadku chodzi o Juana C i Angelę.
Szkoda że Angie zerwała z Gusem... Taką fajną parę tworzyli... ale może ktoś jeszcze będzie... hmmm
Najzabawniejsze sceny były pomiedzy S & W kiedy ten był zazdrosny o byłego Sami... Swoją drogą jak ten aktor się nazywa porque el es muy guapo.
No proszę proszę Laura to Maria... w życiu bym nie pomyślała. Ale ona mnie wnerwia...
Geny świetnie dokuczała "nowej ukochanej" swojego ojca... a ten nie potrzebny wrzask był cudowny... chyba kilka razy musiałam przewinąć aby obejrzeć to jeszcze raz.
A o Bernardzie nie wspomnę już on mnie tak wnerwia że przesuwam jego sceny. |
|
Powrót do góry |
|
|
nika1986 Prokonsul
Dołączył: 01 Gru 2009 Posty: 3949 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:09 09-10-12 Temat postu: |
|
|
gosiunia210 napisał: |
Najzabawniejsze sceny były pomiedzy S & W kiedy ten był zazdrosny o byłego Sami... Swoją drogą jak ten aktor się nazywa porque el es muy guapo. |
ten aktor to Fernando Cermeño Sánchez |
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:08 09-10-12 Temat postu: |
|
|
A czemu Laura to Maria?Tzn ona naprawdę nazywa się Maria ale po tym "incydencie" z Javierem vel Verdugo zmieniła imię czy jak bo za dużo nie zrozumiałam?Szkoda mi Jessy w końcu poznała prawdziwego ojca,a tu się okazuję,ze to diler i morderca no matkę też nie ma lepszej.Już nie mogę znieść Miguela jego zazdrości i tego,że jest niczym MacGyver XXI w. Mam nadzieję,że Clara przejrzy na oczy i wyzna Sam i Willowi prawdę bo jak nie to ją odstrzelę,choć nie zdziwię się, jak Bernardo małą porwie.JM jest strasznym egoistą,widać,że cieszy się,ze Angie jest sama,ale udaję,ze to nic nie zmienia między nim,a Laurą,a widać,że chce do niej wrócić.Liczę,ze jednak Gus wróci do Angie!!!
Camilo & Verdugo dla nich mogę to oglądać, bo tak hipnotyzują z ekranu,ze aż miło na nich patrzeć
A wiadomo ile CV ma mieć odcinków,mam wrażenie,że powoli do końca się zbliżamy... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|