Telenowele

kr86100 · Wysłany: 16:45:11 09-10-12 Temat postu:

Pączek wydaje mi się że ta kwestia w dzisiejszym odcinku nie została wyjaśniona... może jutro czegoś się dowiemy

Pączek · Wysłany: 18:23:00 09-10-12 Temat postu:

Dzięki za wyjaśnienie

Aurora · Wysłany: 21:50:38 09-10-12 Temat postu:

O ile Verdugo jako ojca chciałabym oglądać, bardzo mi się podobały dzisiejsze scenki między nim a Jessicą

, aż się płakać mi chciało, to Laury jako matki Jess bym nie chciała oglądać. Sądzę, że Fer miałaby więcej uczuć jako matka niż ona. Nie spodobał mi się avance dzisiejszego (jutrzejszego) odcinka. Czyżby Jessica miała służyć jako wabik , by schwytać Verdugo? A ja już go widziałam w roli ojca Jessici .

Lucrecja · Wysłany: 21:53:52 09-10-12 Temat postu:

jeszcze nie oglądałam odcinka ale mam nadzieje że nie... bo też chciałabym go zobaczyć w roli ojca <3 ale niestety to prawdopodobne skoro odchodzi z planu...

((

julietta kinga · Wysłany: 22:00:26 09-10-12 Temat postu:

a to jest pewne ze odchodzi z planu? verdugo?

nika1986 · Wysłany: 22:13:17 09-10-12 Temat postu:

Niby Gregorio od 29 października nagrywa nowy serial w Kolumbii więc albo do tego czasu zdąży nagrać wszystkie swoje sceny (co jest możliwe bo ostatnio na tt pochwalił się że nagrał 26 scen jednego dnia) albo usuną go wcześniej czego bym nie chciała bo niby jest draniem ale i tak go strasznie polubiłam.

A sceny z Jessi na pewno będzie miał a świadczą o tym zdjęcia które się pojawiły i na których są oboje właśnie chyba w tej jego rezydencji w Kolumbii.

Mnie się wydaje że może i Jessi chciała go wydać ale w końcu jakoś go ostrzeże i on ucieknie i go nie złapią

iskierka · Wysłany: 23:25:50 09-10-12 Temat postu:

dawno mnie nie bylo, musialam nadrobic kilkanascie odcinkow. Zaczoł podobac mi sie Verdugo, i to jego spotkanie z corka i z laura, przez te sceny go polubilam. Mam nadzieje ze z nami jeszcze troszke zostanie

. Widze ze Angela rozstala sie z Gusem, i chroni teraz Genezis. Czyzby scenarzysci wracali do poczatku telci^^. Wiadomo juz kiedy CV sie zakonczy? bo troche za dlugo juz to przeciagaja :]. A avance swietnie sie zapowiada:)

Lucrecja · Wysłany: 23:27:27 09-10-12 Temat postu:

nadrobiłam odcinek 149 i musze powiedzieć że sceny z Fabiolą były rewelacyjne

nawet mi się wydawało że ona nie udaje, a co do tego że Verdugo jej uwierzył... facet ma obsesje więc wystarczyło go troszeczkę podpuścić i nawet tak inteligentny facet jak on da się zmylić. W każdym razie w bieli wygląda obłędnie

i ten jego zmysłowy głos.. mój boże.. aż ciarki przechodzą po całym ciele..

Z Miguela zrobili rambo... niestety. Baaardzo lubię jego postać ale zrobili z niego morderce... i strasznie mi szkoda że zabił Ringo, stracił w moich oczach i to dużo. Cóż, sam zaczyna mieć niezdrową obsesje na punkcie Fabioli, która bądź co bądź jest nastolatką.

Co do Clary... niestety nie mogę patrzeć na sceny jej i Bernarda, dla mnie to za mocny materiał ;P powinna być wprowadzona cenzura...

mam nadzieje że w końcu przejrzy na oczy i powie prawdę Sami

a co do Jessi... myślę że w końcu nie wyda taty i razem uciekną do Kolumbii

mam taką nadzieje, bo wtedy mogli by zająć się sobą nawzajem

uwielbiam Jessi i nie chciałabym by stała sie przyczyną złapania Verdugo, zwłaszcza że byłby to dla niego niemały cios, a tych ostatnio ma aż nadto

trochę mnie uspokoiłaś Nika1986 bo nawet jeśli nie uda mu się nagrać odcinków do końca telki to nagra ich sporo, co świadczy o tym że jeszcze jakiś czas będziemy mogli cieszyć się jego zacnym towarzystwem, przynajmniej mam taką nadzieje

iskierka · Wysłany: 23:43:57 09-10-12 Temat postu:

nika1986 · Wysłany: 0:38:38 10-10-12 Temat postu:

Lukrecja ciesze się że Cię trochę uspokoiłam, i mam nadzieję że jeszcze dłuuugo będziemy się cieszyć z obecności Verdugo bo bardzo lubię na niego patrzeć, jest tak piekielnie intrygujący że chce się go więcej i więcej.

Co do Jessi to bardzo ją lubię, poza tym Gaby która ją gra jest uroczą osóbką i cudownie odpisuje na twitterze.

**********************************************************************

właśnie niech mi ktoś powie bo ostatniego odcinka jeszcze nie oglądałam, czy było pokazane że Ringo naprawdę nie żyje? Bo oglądam poprzedni odcinek i jak Verdugo rozmawiał z Bernardo to coś mówił że Ringo jest w więzieniu (?) i coś że są małe szanse aby przeżył

madoka · Wysłany: 10:25:05 10-10-12 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 11:35:12 10-10-12 Temat postu:

GUSTAVO Nie!!!!! Jeżeli ten napad na niego skończy się tragicznie to kopnę to telkę w dupę ;/ Wrr Jak mnie JM i A wkurzyli dziś.Tak to taka niedotykalska a jak tylko JM ze swoim "konikiem" jest napalony,to A swoją "stajenkę" otwiera jak szopkę na boże narodzenie....Jezu jak mi szkoda Gusa ;((( I co znów kolejny zamach na Miguela i Fabiole,kiedy im się to znudzi,albo niech w końcu zabiją jedno z nich albo oboje bo ta ucieczka w kotka i myszkę mnie nudzi i irytuję.Jessy zdradziła policję i przyjaciół i bransoletkę z chipem zostawiła w pokoju i bez świadków spotkała się z ojcem i matką.Widzę,że w tej produkcji to rodzice układają dzieciom życie.A już myślałam,że Clara powie prawdę o córeczce,ale wtedy Will jej wyjawił,że Bernardo całe życie kochał tylko Sam i dziewczyna uciekła.Boska Fernarda jak ja ją uwielbiam,nawet jeśli tylko mignie na ekranie,a ostatnio niestety często tak jest.Verdugo może i jest mafiosem,ma na koncie kilka zabójstw,ale widać,że jego uczucia względem córki są prawdziwe.Haha najlepsza scena to ta gdy Camilo/Luis mówi że musi zamieszkać z Bernardem ta cisza i wymowna mina Miguela,Gusa i Fabioli mówi wszystko i to jego tłumaczenie

Ajaja super jeśli Ringo jednak żyję

kr86100 · Wysłany: 12:09:20 10-10-12 Temat postu:

A mi się scena Angie i JM podobała

w końcu to proci i wiadomo że kiedyś musieli się zejść...a ta scena w kuchni była całkiem hot

pierwszy raz chyba im taka scena naprawdę wyszła... szkoda ze Gus ich przyłapał ale cóż...mam nadzieje ze Gustavo przeżyje i nic mu nie będzie

Denerwuje mnie to ze Sami i Willy wciąż nie widzą ze Bernardita to ich córka

Laura/ Maria dziś pokazała że jednak nie jest kobietą wyzutą z uczuć i wzruszyłam się kiedy rzuciła się w ramiona Jesici

a co do Jesici to z pomocą tatusia nieźle wszystkich wykiwała

Mógłby ktoś mi zrobić animkę ztej sceny Angie i JM? Będę wdzięczna

julietta kinga · Wysłany: 13:19:52 10-10-12 Temat postu:

nie zdziwie sie jak rodzinka wyjedzie do kolumbii i zakonczy swoj zywot no chyba ze verdugo zabija

maru · Wysłany: 20:28:23 10-10-12 Temat postu:

Jak dla mnie CV powinno się już skończyć, a w miejsce to powinna wejść telka z Verdugo w roli głównej. Tak naprwade to tylko dla niego oglądam telkę i ciesze sie że rozwijają jego wątek szczególnie teraz kiedy znalazł rodzinkę robi się ciekawie.
Mam nadzieje że zejdą sie z L i będa jedną szczęsliwą rodzinką.