Telenowele

Pączek · Wysłany: 20:26:54 01-11-12 Temat postu:

Do Miguela dołączył Camilo,teraz czekam na Gustava i trójeczka,która we wcześniejszych odcinkach poprawiała mi humor znów będzie razem.No i zapewne Clara też do nich dołączy bo zna prawdę o Camilo/Luisie i powiedziała Bernardowi,ze chce rozwodu bo kocha innego.A&JM znów są razem,wybuch namiętności pokazał,że mimo wszystkich przejść i innych osób u ich boku nie zmąciły ich uczucia.Uwielbiam Fer,wiem,że się powtarzam,ale ta kobieta jest nieobliczalna i fenomenalna,a Aylin powinna dostać oscara za granie villiany!!!Nie wiem ale sądzę,że między Gusem,a Laura coś tam jeszcze jest bo gdy się ujrzeli to było widać to "coś". Nie kumam tego uwielbienia Fabioli przez Verduga,kurde gdy chciała się zabić albo powinien jej pozwolić umrzeć,albo już na dobre dać sobie z nią spokój. I znów Bernardita znikła,właśnie wtedy gdy Sam i Will mieli ją odebrać od Bernarda.A ten ślub to jedna wielka szopka i oczywiście główny bohater Miguel znów da popalić.
Mam pytanie,czemu tak mało dają nam Ringo? Tak mało tak interesującej osoby toż to skandal

[n]Natalka[/b]Sam i Willy mają syna,Valentina.

kr86100 · Wysłany: 21:40:09 01-11-12 Temat postu:

Kurcze widzę że ciekawe rzeczy sie dzieją a ja dopiero w poniedziałek będę mogła nadrobić odcinki

Lucrecja · Wysłany: 22:04:12 01-11-12 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 22:15:52 01-11-12 Temat postu:

Lucrecja Co do Brendy jakoś nigdy pięknością to ona mi się nie wydawała... zawsze uważałam że jest taka sobie jak się pojawiła to ludzie ja porównywali do Vane i niektórzy uważali ze jest od niej ładniejsza jak dla mnie to odwrotnie zawsze było... Vane jest śliczna a Brenda przeciętna

a co do Ringo to fakt bez koszuli jak dla mnie może chodzić bez przerwy

Pączek · Wysłany: 18:53:44 02-11-12 Temat postu:

Mimo całego uwielbienia jakie czuję do Verduga to jego bzik na punkcie Fabioli mnie drażni i irytuję,a jego zachowanie zaczyna być żałosne.Nicolas poszedł do dziadka i pojechał do Jessy,ale Sam jest już na posterunku i chyba wpadnie w oku Ringo

Gus znów został schwytany,ten to nie ma szczęścia.Dziwne,że Angie już od dawna mieszka w rezydencji,a dopiero we wczorajszym odcinku znalazła zabawki JM i Laury

a ślub był klapą,przerwał go Miguel,ale i tak Fabiola została żoną Verduga.

Popieram Wasz pomysł dziewczyny aby Ringo częściej tak pół nago chadzał

Emilka · Wysłany: 19:20:22 02-11-12 Temat postu:

Telemundo ogłosiło finalny etap nagrań CV jeszcze około 4 tygodni, na antenie ma być do stycznia
[link widoczny dla zalogowanych]

Lucrecja · Wysłany: 23:28:37 02-11-12 Temat postu:

dzisiejszy odcinek prawie w całości przewinełam... ślub V i F żenada jedyne na co zwróciłam uwagę że Laura była na prawdę smutna... eh.

dobrze że Samantha wraca do akcji, bo przynajmniej coś się będzie działo.! w ogóle jutro będzie dobry odcinek no i w końcu pojawi się ta tajemnicza postać, coś czuje że ona będzie chciała baaardzo zaszkodzić Verdugo. ;p zobaczymy, zobaczymy ale akcja będzie ;p no i Ringo dobierający się do Sami hahahah to go pewnie dziewczyna zleje ;p

julietta kinga · Wysłany: 11:02:05 03-11-12 Temat postu:

migela sie ozeni

akcja od pewnego czasu nie podoba mi zbytnio jakos telenowela odbiegla od swojego wczesniejszego toru a szkoda:( nie wiem moze to tylko moje wlasne spostrzezenia

iskierka · Wysłany: 14:40:28 03-11-12 Temat postu:

Od nowa sie akcja rozkreca

, wiemy juz cos o Ivonne, tez siedzi w narkotykach, Verdugo zabil jej meza, dlatego chce sie na nim zemscic. Z avance wynika ze Miguel przyjmie propozycje Ivonne i bedzie udawal jej meza Hectora zeby zemscic sie na Verdugo. Mamy juz cala trojeczke Gustava, Camila, Miguela jeszcze brakuje ino Clary

. Ringo chcial sie zabawic z sami, ta mu z kolana przywalila. Jak JM byl przetrzymywany u Fer pod wplywem narkotykow podpisal sprzedanie jej wlasnego domu. Rodrigo probowal zgwalcic Clare, ale ta mu przylozyla

. A perelka dzisiejszego odcinka byl Duval, tak z niego sie smialam ze az mnie brzuch bolal .

Pączek · Wysłany: 18:28:00 03-11-12 Temat postu:

Haha oj tak Duval dziś był przekomiczny ;D biedny się ze stresował dziećmi! Ślub V&F to śmiech na sali,Ringo dostał "po łapach" za dobieranie się do Sam.Miguel,Camilo i Gus w końcu razem i mimo,że śmiesznie nie było lubię ich trójeczkę razem,a Miki udaje teraz męża Ivonne.JM stracił cały majątek na rzecz Fernardy,ta to się umie ustawić

Jezu jaki Rodrigo jest odrażający,chciał zgwałcić Clarę,ale ona się nie dała,a gdy usłyszał,że wuj jest w domu to zaczął błagać by o niczym mu nie mówiła bo wie,że Berni go sprzątnie,żenujący jest ;/ Zemsta na Verdugo już się zacznie, więc niech boski V uważa na siebie,a nie troszczy o Fabiolę.

Paro · Wysłany: 22:03:32 03-11-12 Temat postu:

Kurcze oni mają cholerną zdolność do ciągłego zmieniania akcji w tej teli, wprowadzania czegos nowego i im to wychodzi

Mnie telka na nowo zaciekawiła

Ubawiłam się z tej ksywki żony Matamorosa - Nińa Bonita hehe czy ona taka Bonita?

Jest w miarę ale jakoś tak szału nie ma

haha a komisarz Duval wreszcie zajął się czymś, do czego bardziej pasuje

Policjant z niego żaden, ale jak widać nie nadaję się nawet jako niańka do dzieci

Choć czuję, że będzie z Cecilią na koniec hehe

Dobrze, że Clara kopnęła tego pajaca Rodrigo, czy jak mu tam

Ciekawa akcja się zapowiada z Sami i Ringo

Verdugo to ma jednak "gest" i "takt"

Urządził wesele w lochu, w którym przetrzymywał Miguela, nie ma co, romantico atmosfera gwarantowana

Duval na wieść o tym, że Cecilia jest wolna, nie miał zbyt dobrej miny

madoka · Wysłany: 23:32:46 03-11-12 Temat postu:

Lucrecja · Wysłany: 0:10:18 04-11-12 Temat postu:

właśnie się zabieram za odcineczek ;p ale na tych capsach pięknie widać jakie maślane oczka robił Ringo do Sami, oj widać że mu dziewczyna wpadła w oko ;P a rozwalił mnie też komentarz Paro o "takcie" i "geście" Verdugo ale rzeczywiście facet ma wręcz ułańską fantazje hahahahahahhah xd

iskierka · Wysłany: 0:24:41 04-11-12 Temat postu:

madoka · Wysłany: 0:43:17 04-11-12 Temat postu:

Właśnie, właśnie Duval ma zawsze złotą obrączkę na palcu, więc być może nie jest już do wzięcia. A może jest wdowcem, a my o tym nic nie wiemy.

Hahaha tak, czy siak, Cecilia ze swoim ognistym temperamentem to by go chyba zajeździła

W ogóle jest jakaś osoba, która zwraca jeszcze uwagę na pocałunki Juana Marcosa i Angeli? Bo osobiście, od dobrych kilkudziesięciu odcinków śledzę je i bezustannie zastanawiam się dlaczego są one takie, hmm...szybkie, zachłanne. Porównałam je nawet z tymi chociażby Clary&Camila, czy też Verduga&Laury i są one znacznie inne. Ok, rozumiem: raz, czy dwa marzy im się żwawsza akcja, ale akurat u nich nie było chyba jeszcze takiego w pełni delikatnego, słodkiego pocałunku, w którym rozkoszowaliby się swoimi usteczkami

Na chwilę obecną nie mogę zaś patrzeć na cierpienia biednego Gusa. Trzymają go niczym niewolnika, przykutego non stop, czy to do krzesła, czy łóżka, choć zabił tylko/aż Ofelię. A taki Miguel, który wybił połowę ludzi Verduga, a który już dawno powinien dostać za swoje, siedzi sobie w areszcie/więzieniu, niczym pan.