 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaI Mocno wstawiony

Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 6951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dame oportunidad amor:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:35:38 13-03-12 Temat postu: |
|
|
tak ale i tak nie mogę znaleźć całej wersji....
moja ulubiona para protagonistów z Corazon Valiente

Ostatnio zmieniony przez MaI dnia 16:41:14 13-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
zagubiony Idol

Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 1041 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:52:46 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Entrada nie jest zła, ale czegoś mi w niej brakuje. Nie zrywa z krzeseł. Jedyne momenty które mi sie podobaja, to jak pokazują Aylin, Jona, Sonyę, Jorge Luisa i ta ostatnia scena w łóżku.
No ale trzyma poziom:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maaarz Wstawiony

Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:36 13-03-12 Temat postu: |
|
|
No to sie porobilo nigdy nie myslalam ze matka Sam miala romans z tata Angie ;?
Szkoda mi Emmy to musi byc okropne cierpiec na ta chorobe ;? ale i tak jest cudna teraz Pablo jej pomoze i dopiero beda jaka zazdrosc ich oboje bierze
Willy y Sam no po prostu rewelacja bije az od nich to przyciaganie
Isabel ma takiego meza a mu nie wierzy.
Troche mnie nudzi watek Angeli y Juana Marcosa nie wiem jakos nie widze miedyz nimi tego"czegos"
Fernanda jest niesamowita zero jakich kolwiek zachamowan  |
|
Powrót do góry |
|
 |
madoka Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30708 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:18 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jak oni ro robią, ale po każdym, kolejnym odcinku, ciśnie mi się wręcz tysiące słów, na usta. No, ale wdech, wydech i mogę spróbować zebrać myśli. Duet Sami&Willy to jeden wielki ogień. Ogień, który nabiera na sile wraz z ich kolejnymi scenami. I choć ich więź składa się często z wielu tajemnic i niedomówień, to fascynują oni widza do głębi. Ich silne, pewne siebie osobowości, ścierają się na tyle bardzo, że iskry są wręcz oczekiwanym efektem. Ostatnia scena z bohaterskim wyczynem Samanthy, kiedy to wyzwoliła Willy'ego ze szponów wzburzonego męża eks kochanki mężczyzny, okazała się być reweylacyjną. W tym miejscu muszę się przyznać, że wszelkie sceny bójek, strzelanin są w moim mniemaniu czymś fascynującym i niezwykle emocjonującym. Wracając jednak do pamiętnego momentu, to ta cała gwiazdka porno nie wykazała się zbytnio inteligencją. Ale chyba nie można było się po niej spodziewać racjonalnego myślenia. I choć jej śmierć powinna mnie rzekomo poruszyć, to jedynie rozbawiła - bo tryskając wręcz dumą w drodze pułapki zastawionej na Willego, zapomniała pomyśleć o swoim bezpieczeństwie. Stąd też skończyła z kulką w brzuchu Sama zaś Sami chyba nigdy nie przestanie zadziwiać naszego playboya - jego minna, gdy dostrzegł ją w roli zawodniczki na ringu, po prostu bezcenna. I ten jego uśmiech, wyrażający miłe zaskoczenie. Mrauu
Emma i Pabla, czyli moja druga ulubiona parka, to takie dwie perełki. Ich postacie są niezwykle barwne i bardzo, ale to bardzo zapadają człowiekowi w pamięć. W ogóle, jak oni na siebie patrzą, to mnie serducho automatycznie staje w piersi No, ale po kolei. Wspólna scena, jaką uraczyli nas na bankiecie, niezwykle zabawna. Em chciała za wszelką cenę wypić w towarzystwie swojego ochroniarza, kieliszek szampana. Niestety, ten wymigał się swoimi obowiązkami. Choć w tym miejscu, muszę przyznać, że zachował się naprawdę odpowiedzialnie i upewnił mnie w przekonaniu, że nie należy do bezmyślnych fircyków A jego reakcja na rzeźbę, wykonaną przez Emmę?? Cudowna Podszedł do sprawy z humorem, wprawiając tym samym dziewczynę w zakłopotanie. Ale cóż się dziwić...Poddała się swoim fantazjom, w efekcie których spod jej rąk wyszło prawdziwe arcydzieło
Isabel została zrzucona ze schodów, w efekcie czego poroniła. Najbardziej w tym wszystkim szkoda mi jednak Juana Marcosa. Biedak, mimo wszystko tak bardzo cieszył się na to maleństwo, a teraz stanął przed brutalną prawdą, w której wizja dziecka prysła, niczym bańka mydlana. Przykra sprawa, bo wielokrotnie pokazał nam, jak wspaniałym i dobrodusznym ojcem jest dla małej Genesis. Ostatnia scena z jego udziałem, mnie osobiście rozdzierała serce. Cierpiał, cholernie cierpiał i nikt nie był w stanie ukoić jego bólu
Fernanda to w moim mniemaniu villana idealna. Uwielbiam ją za jej podłość, brutalność, zuchwałość i nieustraszoność. Najpierw zasiała w Isabel ziarenko niepewności, w kwestii wierności męża, a następnie zleciła zrzucenie jej ze schodów. Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że tak bez żadnych zahamowań przyznała się ojcu, do swoich poczynań. Tyle, że na dobrą sprawę ona dopiero się rozkręca, a więc przed nami masa niebezpiecznych akcji z jej udziałem. Bardzo mnie to cieszy. Swoją drogą, uśmiałam się po pachy, gdy rozmawiając przez telefon z Juanem Marcosem upozorowała wypadek Luisa Machała ręką, by wyszedł na jezdnię, by mogła go potrącić. Świetna, pomysłowa kobieta
Co do entrady to mnie się akurat bardzo podoba. Ma taki swoisty urok i pełna jest emocjonujących momentów z telenoweli. Choć nie przeczę, że najlepiej zaprezentowali się w niej Fabian i Jon Pila również został ujęty w znakomitym momencie - i ta kula, wystrzelona z jego pistoletu, zmierzająca w kierunku ekranu, uhh. Aaaa!! I zapomniałabym - akcja ratowania topiącej się Emmy przez Pablita, genialna. Już się nie mogę jej doczekać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klaudia36 Idol

Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1333 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MundoSmith Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:18 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Jestem już po 5 odcinku Jestem zachwycona z odcinka na odcinek coraz bardziej uwielbiam mojego słodkiego Williego i Samantę kocham ich duet Moja ulubiona para w tej telce
No i scenka z Isabell boska bardzo mi było jej żal jak straciła dziecko,ale Fernanda to jest po prostu nienormalna!! O tak z lajtem przyznała sie do zabójstw normalnie chore!! Ale i tak jest genialna
Podoba mi sie zahcowanie Landety On chyba bardzo kocha Isabell był taki opiekuńczy 
Ostatnio zmieniony przez klaudia36 dnia 21:54:26 13-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilka Big Brat

Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 994 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:10 13-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | ! I zapomniałabym - akcja ratowania topiącej się Emmy przez Pablita, genialna. Już się nie mogę jej doczekać  | ja też czekam na tę scenę z utęsknieniem, a entrada jest super wg. mnie. Też mi się wydaje, że Bernardo ma słabość do Isabell zobaczymy co z tego wyniknie |
|
Powrót do góry |
|
 |
madoka Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30708 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:14 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Emilka napisał: | madoka napisał: | ! I zapomniałabym - akcja ratowania topiącej się Emmy przez Pablita, genialna. Już się nie mogę jej doczekać  | ja też czekam na tę scenę z utęsknieniem, a entrada jest super wg. mnie. Też mi się wydaje, że Bernardo ma słabość do Isabell zobaczymy co z tego wyniknie |
Pewnie, że super - a piosenka idealnie wpasowana w tutejsze klimaty.
Co do Bernarda to on ma chyba słabość do wszystkich kobiet, choć Isabel, jako jedyną traktuje ze swego rodzaju troskliwością i wyrozumiałością. Mnie jednak zawsze bawi sposób w jaki ją całuje w policzek - taka czułość winna być raczej zarezerwowana dla kochanków, a nie przyjaciół  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klaudia36 Idol

Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1333 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MundoSmith Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:04 13-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Emilka napisał: | madoka napisał: | ! I zapomniałabym - akcja ratowania topiącej się Emmy przez Pablita, genialna. Już się nie mogę jej doczekać  | ja też czekam na tę scenę z utęsknieniem, a entrada jest super wg. mnie. Też mi się wydaje, że Bernardo ma słabość do Isabell zobaczymy co z tego wyniknie |
Pewnie, że super - a piosenka idealnie wpasowana w tutejsze klimaty.
Co do Bernarda to on ma chyba słabość do wszystkich kobiet, choć Isabel, jako jedyną traktuje ze swego rodzaju troskliwością i wyrozumiałością. Mnie jednak zawsze bawi sposób w jaki ją całuje w policzek - taka czułość winna być raczej zarezerwowana dla kochanków, a nie przyjaciół  |
haha Wiesz ja zauważyłam ,że jak on ją chcę pocałować to ona obraca głowę żeby było w policzek powiem ai,że ona ją jak córkę traktuj i jest taki słodki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
angie Idol

Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 1146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:38 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Fotki Sam&Willy Uwielbiam te parke, tak jak Pabla i Emme
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Santiago Idol

Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:31:05 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Muszę pochwalić muzykę, lecącą w tle. Po prostu świetnie na mnie oddziałuje. Nie raz mam ciarki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
madoka Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30708 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:00 13-03-12 Temat postu: |
|
|
Alejandro napisał: | Muszę pochwalić muzykę, lecącą w tle. Po prostu świetnie na mnie oddziałuje. Nie raz mam ciarki  |
Na mnie oddziałowuje dokładnie tak samo. Świetnie wzmaga emocje, płynące z każdej, kolejnej akcji. Po prostu, bajka
Klaudio, Isabel faktycznie za każdym razem unika stosownie pocałunków Bernarda, którego usta tak bardzo lgną do jej własnych. I chociażby z tego powodu nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że Castillo traktuje ją, jak córkę
A fotki, co prawda już widziałam - ale te najpiękniejsze zawsze robią na mnie piorunujące wrażenie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klaudia36 Idol

Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1333 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MundoSmith Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:21 13-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Alejandro napisał: | Muszę pochwalić muzykę, lecącą w tle. Po prostu świetnie na mnie oddziałuje. Nie raz mam ciarki  |
Na mnie oddziałowuje dokładnie tak samo. Świetnie wzmaga emocje, płynące z każdej, kolejnej akcji. Po prostu, bajka
Klaudio, Isabel faktycznie za każdym razem unika stosownie pocałunków Bernarda, którego usta tak bardzo lgną do jej własnych. I chociażby z tego powodu nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że Castillo traktuje ją, jak córkę
A fotki, co prawda już widziałam - ale te najpiękniejsze zawsze robią na mnie piorunujące wrażenie.  |
Madoka no fakt hahaha Ale podba mi się jak z taką czułością do niej podchodzi. Ostatnio jest ma nweta jej żal jak sobie przypominałą jeki jej matka piekło robiła
A co do Wielliego y Sam to ich foty są zarąbiste kocham tą parę waritów  |
|
Powrót do góry |
|
 |
MaI Mocno wstawiony

Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 6951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dame oportunidad amor:)) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madoka Arcymistrz

Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30708 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:31:42 14-03-12 Temat postu: |
|
|
Oho, kolejny, interesujący avance - z niecierpliwością czekam na szósty odcinek
Kilka foteczek z planu
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilka Big Brat

Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 994 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:40:21 14-03-12 Temat postu: |
|
|
Moja opinia po odcinku 6 jestem coraz bardziej i mile zaskoczona, ale po kolei:
Fernanda- doskonale zdaje sobie sprawę z kompleksów Isabel i wie doskonale uderzyć, aby ją podłamać, Ta kobieta nie cofnie się przed niczym. Jej relacja z ojcem jest trochę dziwna, niby ją odpycha, ale jednocześnie razem snują plany
Isabel i Bernardo - ich relacja jest ciekawa, ona widzi w nim kogoś w rodzaju obrońcy i przyjaciela, on czuje do niej pociąg fizyczny.
Willy i Sam - spotkanie na walce obfitowało w wachlarz uczuć od podziwu aż do pociągu fizycznego i namiętności. Bardzo mi się podobało jak Willy udał się w pościg za porywaczami. Gdy znalazł nieprzytomną Sam na jego twarzy malował się ogrom różnych uczuć przede wszystkim troska i niepokój, iskrzy między nimi. Jestem ciekawa tylko czy ta linia porozumienia nie zostanie zerwana gdy Willy dowie się prawdy
Juan Marcos i Angela - cudna scena jak piekli z dziewczętami, jej mina gdy w Miami otworzyła jej Fernanda bardzo smutna
Mój słodki Pablo i Emma- no cóż Pablo nie powinien dać się pocałować Nelly uduszę ją, Emma nie potrafi sobie poradzić z wiadomością o swojej chorobie, odpycha Pabla a ten jednak wraca. Podobało mi się jak powiedział, że będzie ją chronił przed światem zewnętrznym i przed nią samą jeżeli będzie to konieczne. . Uwielbiam tą parę.
Nie potrafię rozgryźć Perli miała romans z ojcem Angeli, ale w swoje skrusze zdaje się być szczera |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|