Telenowele

Roberta Monterrubio · Wysłany: 17:12:03 19-10-13 Temat postu:

Ja oglądam tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] -jakość moim zdaniem dobra.
Tutaj też niezła, z tym że niestety pocięte i trzeba przełączać myszą (w poprzednim linku samo się przełącza): [link widoczny dla zalogowanych]
Tyle że to jest w oryginale i bez polskich napisów. Mnie to tam nie przeszkadza, lubię sobie poćwiczyć hiszpański

kr86100 · Wysłany: 17:10:37 23-10-13 Temat postu:

Dziś znowu myślę o tej telce

choć już obejrzałam kilka innych to ta telka była jedyna w swoim rodzaju i nie ma takiej drugiej

Roberta Monterrubio · Wysłany: 14:09:35 24-10-13 Temat postu:

Też ją uwielbiam - Fernanda z tym swoim kotem była niesamowita

A tak na marginesie - ja też kocham koty i dla mnie Fer ma wielki plus za to że je lubiła

Matilde · Wysłany: 14:20:59 24-10-13 Temat postu:

Ta telenowela ma w sobie coś ze jest wyjątkowa. Na prawdę udała im się telenowela.

Roberta Monterrubio · Wysłany: 15:10:29 11-11-13 Temat postu:

Zgadzam się, jedna z moich ulubionych telek

Shelle · Wysłany: 20:19:47 11-11-13 Temat postu:

Ja bardzo często wracam do muzyki z tej telki i oczywiście automatycznie telka też mi się przypomina

Roberta Monterrubio · Wysłany: 17:04:16 18-11-13 Temat postu:

A'propos muzyki - czy gdzieś (np. na jakimś chomiku) można ściągnąć PEŁNĄ wersję tytułowej piosenki Flory Ciarlo "Corazón Valiente" ?
I mam jeszcze jedno pytanie, wprawdzie to spoiler, więc odpowiedź możecie napisac pomniejszona czcionką jeśli nie chcecie normalną:
- Czy Fernanda jest owocem kazirodztwa ? Bo jestem dopiero po 40-tym odcinku i z tego co na razie wiadomo to jest córką Bernarda, no i chyba największy tępak by się domyslił że Ofelia jest jej matką... A oni są rodzeństwem, prawda ? Nieraz o tym wspominali w rozmowach w cztery oczy.

Shelle · Wysłany: 16:52:17 19-11-13 Temat postu:

Madeline · Wysłany: 16:43:28 20-11-13 Temat postu:

Roberta Monterrubio · Wysłany: 17:07:19 20-11-13 Temat postu:

Aha, czyli nie wiedzieli że to kazirodztwo. Myślałam, że Berni jest takim zbokiem że było mu wszystko jedno i że np. zmusił albo zgwałcił siostrę. Może gdyby nie pokrewieństwo rodziców Fernanda nie byłaby taka nienormalna, bo to co ona robi raczej nie świadczy o zdrowiu psychicznym... Co nie zmienia faktu, że ją uwielbiam

lucre · Wysłany: 16:17:39 23-11-13 Temat postu:

Przeszła w ogóle samą siebie w ostatnim odcinku (rozchodzi mi się tu o to, co zrobiła z Bernardem).

Roberta Monterrubio · Wysłany: 13:18:09 24-11-13 Temat postu:

madoka · Wysłany: 14:09:41 22-12-13 Temat postu:

Czar wspomnień

Stokrotka* · Wysłany: 16:31:22 22-12-13 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 19:10:15 22-12-13 Temat postu:

Ach moi kochani Sammi y Willy *__*, uwielbiałam ich parę i w ogóle cała ta produkcja była rewelacyjna Jedna z lepszych telek jakich oglądałam w życiu