Telenowele

Dulcecitaaaa · Wysłany: 22:41:48 03-01-23 Temat postu:

Już się nie mogę doczekać

justyn.13 · Wysłany: 22:55:55 03-01-23 Temat postu:

Widziałam w filmikach na YT tego psa. On chyba będzie należał do Willy'ego, tak?

Magda67 · Wysłany: 0:10:23 04-01-23 Temat postu:

Tylko żeby Fernanda z obawy o zdrowie Lucy nie pozbyła się psa

M@rcin · Wysłany: 0:17:32 04-01-23 Temat postu:

Inna sprawa, że kochana Lucy sprowadzi wkrótce na swoją panią wielkie problemy.

justyn.13 · Wysłany: 18:41:00 04-01-23 Temat postu:

Ale dzisiejszy odcinek szybko mi zleciał

Emma to skończona kretynka

Do czego ta idiotka doprowadziła...?!

Genialna gra aktorska Resendesa kiedy jego Prot był przekonany, że jego córka nie żyje.

Wygląda na to, że Genesis straciła czucie w nogach. Być może nie jest to spowodowane wypadkiem a urazem psychicznym.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:44:48 04-01-23 Temat postu:

Dzisiaj był jeden z lepszych odcinków moim zdaniem, aż za dużo by pisać

Mina Bernarda jak zapytał co Fernanda robi, a ta na to takim spokojnym lekko pogodnym tonem, że wybiera sukienkę na pogrzeb Genesis

Tak jak myśleliśmy, Genesis jednak żyje

Ale stresujący moment jak matka Samanthy weszła i zapytala czy powiedziała wszystko Williemu, ale jednak jakoś z tego wybrneły. W sumie to jeszcze za wcześnie, żeby to wyszło przed nim.. Oboje się wybierają do Valle de Bravo, ale chyba Willy niczego nie odkryje, tak mi się wydaje przynajmniej, bo w tej telenoweli wszystko może nas zaskoczyć, bo akcja leci strasznie szybko. W sumie w ciągu 23 odcinków się działo tutaj wiecej niż w niektórych telkach po 50 odcinkach

a to glownie zasługa Fernandy

Emma dzisiaj przegiela jeszcze bardziej na komisariacie

EDIT
justyn.13 masz rację, genialna gra tego aktora 👏👏

Magda67 · Wysłany: 20:35:43 04-01-23 Temat postu:

Ależ to był szybki i bardzo emocjonujący odcinek!

Ale hot scena Angeli i Juana Marcosa w łóżku, no normalnie aż skakałam z radości jak oni hot wyglądali, oni mają teraz mega mega chemię!

Czyli jak obstawialiśmy Samantha rodziła w tej scenie w retrospekcji i jak teraz wyszło ma syna i zamierza go szukać w Vale de Bravo!

Mimo iż lubię Emmę to przez jej zachowanie Pablo został zaatakowany nożem w celi, mam nadzieję, że to nic poważnego

Czyli Genesis żyje a Pamela zmarła, ja sama myślałam, że obie zmarły po tym jak Angela powiedziała, że nikt nie przeżył. Wystarczyło przejść się w głąb lasku i Angela znalazła tam Genesis, swoją drogą ze policja tego nie zrobiła mogli w sumie bo ktoś mógł się tam też czaić

Lineczka · Wysłany: 23:34:16 04-01-23 Temat postu:

Po 16 odcinku:

Jak na tak poważne obrażenia (uszkodzona wątroba, jelita) to Angela zadziwiająco szybko wróciła do zdrowia i do pracy.

Jedyne zaskoczenie w tym wątku to, że podczas operacji nie doszło do nagłego zatrzymania akcji serca i reanimacji, bo to standardowy zabieg w telkach.

Juan Marcos martwił się o Angelę, byli gotowi związać się ze sobą, ale intrygi Fernandy ich rozdzieliły. Nie wystarczyło jej wysłanie Luisa do szpitala z pierścionkiem, jego manipulacje córką i udawanie wewnętrznej przemiany. Fernanda zaatakowała też z drugiej strony i przekupiła lekarkę aby ta naopowiadała Angeli bzdur na temat rzekomego romansu z Juanem Marcosem i przedmiotowego traktowania kobiet przez niego. Zrobiła też fotomontaż z panią doktor i JM. Niestety protka uwierzyła w wersję lekarki i zdjęcia, nie skonfrontowała uzyskanych informacji z Juanem Marcosem. Szkoda, że tak łatwo Fernandzie wyszła ta intryga. Angela przecież już trochę zna Juana Marcosa, pod względem wierności wobec Isabel nie można było mu niczego zarzucić, gdy byli małżeństwem. Nie chciał z protki zrobić swojej kochanki.
Nie podoba mi się popadanie Angeli w skrajność. Po co wróciła do Luisa skoro go nie kocha? Namiesza tym tylko w głowie córce.

Angela przyjęła propozycję Fernandy i teraz to ją ochrania. Pozytyw jest taki, że będzie często widywała Juana Marcosa. Mam nadzieję, że prawda na temat jego rzekomego romansu z lekarką szybko wyjdzie na jaw.

Willy odetchnął z ulgą, gdy dowiedział się, że Sammy spędziła noc w szpitalu czuwając przy przyjaciółce a nie w łóżku z innym facetem.

Nie mogli się powstrzymać i uprawiali seks w firmie po godzinach.

Uwielbiam ten jakże ognisty duet.

Oboje mają zeznawać przeciwko mafiozowi, który próbował zabić Williego. Znowu czyha na jego życie chcąc wyeliminować niewygodnych świadków przestępstwa. Zapowiada się na konkretną akcję. Policja miała chronić Sammy i Williego, wywieźć ich, ale zastawiono na nich pułapkę. Prawdziwych gliniarzy przejęli mafiozi. Wiadomo, że ani Sammy ani Williemu nic poważnego się nie stanie.

Gabriel podrzucił do marynarki Pabla biżuterię Emmy. W ten sposób chce się go pozbyć z jej życia. Drań! Na początku Emma była wkurzona i oskarżyła Pabla o kradzież, ale w końcu dotarło do niej, że jest niewinny.

Pamela jest okropna! To jakaś psychopatka. Nie dość, że powiedziała Genesis o obrażeniach Angeli i zasugerowała, że protka umrze to jeszcze groziła dziewczynce, że oskarży ją o napaść i agresję.

Nienormalna baba.

Tak jak myślałam Miguel to biologiczny ojciec Sammy a więc z Angelą są siostrami.
Irytowała mnie w tych odcinkach Estela. Wyżyła się na Sammy za błędy jej matki i zrzuciła na nią winę za to co spotkało Angelę.

Jej córka jest dorosła i sama podjęła decyzję o pracy w ochronie. Jak do kogoś Estela ma mieć pretensje to do Perli.

Dario przespał się z Ofelią. Ich romans z pewnością trwa od dawna. Ofelia niby taka porządna (na taką się kreuje), krytykowała Perlę za rozwiązły tryb życia a sama co wyprawia?

Dulcecitaaaa · Wysłany: 23:46:39 04-01-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 0:34:33 05-01-23 Temat postu:

Początkowo matka Angeli wydawała się fajną, pozytywną babką, ale to były tylko pozory. Po tym jak potraktowała Sammy i zaczęła się później zachowywać straciła w moich oczach.

pat_pyt04 · Wysłany: 15:12:19 05-01-23 Temat postu:

Oglądam telenowelę od początku.Trzyma w napięciu, dzięki czemu ogląda się z zapartym tchem.Od początku podobają mi się obie pary protagoniczne.Mają piękne historie miłosne.Sammy i Willy znają się od dziecka.Są w sobie zakochani.Gdy mieli 15 lat odbyli stosunek ze sobą.Owocem tej miłości jest syn, którego Dario odebrał przybranej córki(nie wie, że rzeczywistości jest córką Miguela).Natomiast Angela i JM poznają się w zupełnie innych okolicznościach.Wówczas Angela przywozi tort na rocznicę ślubu rodziców prota.Oboje mają małżonków oraz córki: Genesis i Violettę.Dziewczynki się zaprzyjaźniły ze sobą, łączy ich piękną więź jak niegdyś w dzieciństwie Angelę i Sam.Tyle, że Violetta jest manipulowana przez ojca, w celu przekonania mamy do ślubu kościelnego z nim.Pod presją, dla dobra córki, Angela na to przystaje, kosztem szczęścia i własnych uczuć, którymi darzy JM, wbrew sobie.Fernanda to diablica

przekonana, że to JM zrzucił ją ze schodów, mści się na jego bliskich.Zabiła tak wiele już osób, przez staje się seryjną morderczynią

A wszystko przez intrygę ojca i Vicentego, który na jego polecenie w rzeczywistości zepchnął.ją że schodów na przyjęciu, przez co straciła dziecko.Podoba mi się także para Emma i Pabla.Choć ta popełnia wciąż głupstwa jak no oskarżenie o gwałt, mimo to jestem ciekawa rozwoju ich relacji.Jak dobrze, że Genesis przeżyła wypadek i Angela ją znalazła.Natomiast straszne jest to, że straciła w czucie w nogach.Oby to był chwilowy ucisk mięśni(jak to przy wypadkach bywa, tak opuchlizna jak można nazwać).Lecz obawiam się, że jednak będzie tymczasowo sparaliżowana i będzie rehabilitowana.A wszystko przez tą jędzę Fernardę

Tak czy owak telenowela robi się coraz ciekawsza i będę ją dalej oglądać

pat_pyt04 · Wysłany: 15:12:22 05-01-23 Temat postu:

Oglądam telenowelę od początku.Trzyma w napięciu, dzięki czemu ogląda się z zapartym tchem.Od początku podobają mi się obie pary protagoniczne.Mają piękne historie miłosne.Sammy i Willy znają się od dziecka.Są w sobie zakochani.Gdy mieli 15 lat odbyli stosunek ze sobą.Owocem tej miłości jest syn, którego Dario odebrał przybranej córki(nie wie, że rzeczywistości jest córką Miguela).Natomiast Angela i JM poznają się w zupełnie innych okolicznościach.Wówczas Angela przywozi tort na rocznicę ślubu rodziców prota.Oboje mają małżonków oraz córki: Genesis i Violettę.Dziewczynki się zaprzyjaźniły ze sobą, łączy ich piękną więź jak niegdyś w dzieciństwie Angelę i Sam.Tyle, że Violetta jest manipulowana przez ojca, w celu przekonania mamy do ślubu kościelnego z nim.Pod presją, dla dobra córki, Angela na to przystaje, kosztem szczęścia i własnych uczuć, którymi darzy JM, wbrew sobie.Fernanda to diablica

przekonana, że to JM zrzucił ją ze schodów, mści się na jego bliskich.Zabiła tak wiele już osób, przez staje się seryjną morderczynią

A wszystko przez intrygę ojca i Vicentego, który na jego polecenie w rzeczywistości zepchnął.ją że schodów na przyjęciu, przez co straciła dziecko.Podoba mi się także para Emma i Pabla.Choć ta popełnia wciąż głupstwa jak no oskarżenie o gwałt, mimo to jestem ciekawa rozwoju ich relacji.Jak dobrze, że Genesis przeżyła wypadek i Angela ją znalazła.Natomiast straszne jest to, że straciła w czucie w nogach.Oby to był chwilowy ucisk mięśni(jak to przy wypadkach bywa, tak opuchlizna jak można nazwać).Lecz obawiam się, że jednak będzie tymczasowo sparaliżowana i będzie rehabilitowana.A wszystko przez tą jędzę Fernardę

Tak czy owak telenowela robi się coraz ciekawsza i będę ją dalej oglądać

justyn.13 · Wysłany: 17:47:49 05-01-23 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek znowu zacznie się z opóźnieniem. Denerwuje mnie taka obsuwa

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:03:21 05-01-23 Temat postu:

Może to przez to, że to dopiero początek Na przekór losowi i odcinki początkowe są dłuższe

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:44:51 05-01-23 Temat postu:

No to plan Fernandy zadziałał na odwrót

Angela wraca do domu Juana Marcosa