|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:40:36 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Nie spodobało mi się, że protka tak szybko poszła do łóżka z tym Edem, czy jak mu tam. Nawet jeśli zrobiła, to żeby zapomnieć o Ze Marii, to na jej miejscu tak bym nie postąpił. Trochę dłużej mogła tą żałobę w sobie ponosić. |
akane saotome napisał: | Na obronę Bii, była w bardzo kiepskiej kondycji. O mało się nie zabiła, a jej ukochany zmarł. Była załamana i potrzebowała pocieszenia będąc daleko od rodziny i znajomych. Edu nie znał całego kontekstu, może nie powinien tego wykorzystać by się do niej zbliżyć, ale ona potrzebowała tego ciepła i wsparcia psychicznego żeby ponownie się nie załamać. |
Mi się wydaje, że ona po prostu na swój sposób przechodzi tę żałobę, choć jak widać wychodzi to jak wychodzi A to, że poszła do łóżka z Edu traktuję jako jako początek nowej relacji. Często takie osoby działają impulsywnie, aby załagodzić ból po stracie Ja to tak odbieram
Atahan napisał: | Liam napisał: | Staruszek (tak będę go nazywał bo nie pamiętam imienia) postanowił przepisać dużą część swojego imperium Ze Marii. Usłyszał to ten co nazywa go ojczulkiem i postanowił zabić ich. Podłożył bombę do samolotu, którym lecieli do Rio. | Obstawiałem, że ten Laurencito to jakiś mądrzejszy. Chłopiec ich wszystkich uratował, a co z nim się stało? Minęło 10 lat i ani widu, ani słychu. Wolałbym, żeby się pojawił. Jeśli ma zapłacić za swoje czyny, niech zapłaci, a jeśli ma dalej knuć, niech knuje, ale żeby to nie była postać, która ot tak zniknie, bo jest w niej jakiś potencjał. |
Laurentino to taki cwaniaczek, co myślał, że cały majątek Januário trafi się właśnie jemu, a tu psikusik, bo pojawił się Ze Maria Mam nadzieję, że po latach pokaże na co go stać, bo zarówno w przypadku otrucia bydła jak i podłożenia bomby w samolocie popełnił dużo błędów, które go zdradziły Co do tego czy jeszcze się pojawi to jestem spokojny, wszak to jeden z antagonistów, a to co działo się z nim przez te lata na pewno zostanie wyjaśnione
Atahan napisał: | Jejku, końcówka, jak Jorge już jest po tej trzydziestce i na jego oczach umiera kolejna bliska mu osoba Jak żyję, chyba nie widziałem tak dramatycznie przedstawionych wydarzeń u prota. Ale Ojczulek odszedł, a Jorge został multimilionerem. Akcja później przyspieszyła do teraźniejszości i chyba tam teraz trochę zostanie. |
To pożegnanie Januário z Jorge i galop po pastwisku było takie wzruszające Staruszek odszedł, a Ze Maria stracił kolejną bliską mu osobę.
Hombree napisał: | Akcja pędzie do przodu i nie zwalnia tempa. Ze Maria osiadł na hacjendzie. Przez chwilę miałem wrażenie, że po przeskoku czasowym gra go inny aktor, bo jakoś tak wydoroślał |
Ale ładnie nam się zestarzał, w końcu idzie na niego patrzeć i jakby stał się pewniejszy siebie
Hombree napisał: | Sympatyczna jest też ta gosposia, widać, że będzie pomagać Ze Marii |
Nenem to idealny przykład jak powinna wyglądać profesjonalna służba w domu Sympatyczna, ciepła, ale co mi się nie bardzo spodobało to te jej wizje jak w przypadku, gdy Laurentino podłożył bombę w samolocie. Jakieś złe przeczucia jeszcze rozumiem, ale wizje mi się nie podobają, cała reszta na bardzo duży plus
Amanda pogrzebała nieco w dokumentach Miguela i odkryła, że mężczyzna prowadzi konto w Panamie. Czy to już jakiś dowód przeciwko niemu?
Atahan napisał: | Hombree napisał: | eraz jeszcze romansuje z Ritą, przez co jest jeszcze bardziej obrzydliwy. Swoją drogą co Rita widzi w tym okropnym typie? | Piniążki i władze. Rita to cwana bestia, i męża i kochanka trzyma blisko, że kiedy Miguel ma władze to trzyma jego stronę, a jak mu się noga podwinie, to go 'atakuje' i trzyma stronę męża. Zobaczysz to trochę w 7. odcinku. Z moich obserwacji na jej temat wynika, że... będzie dążyć do tego, żeby być z tym, który będzie miał większą władzę. |
Chyba zaczynam skłaniać się ku twojej teorii Rita trochę buntuje męża przeciwko swojemu bratu. Swoją drogą ciekawe po co robiła badania DNA, czyżby wspólnie coś zmajstrowali z Miguelem? A może chce kogoś w coś wrobić? :niepowiem:
Atahan napisał: | akane saotome napisał: | Atahan pamiętasz jak wspomniała że co roku jeździ do Rio? Myślę że dokładnie w rocznicę śmierci Ze. |
Nie Musiał mi przemknąć gdzieś ten fragment, bo nie pamiętam. |
Dokładnie, była o tym mowa podczas kolacji Też myślę, że odwiedza grób Ze.
Bia i Ze troszkę popłynęli we wspomnieniach zakrapianych alkoholem i spędzili razem noc. Rano dziewczyna odkryła blizny po kulach i utwierdziła się, że Ze Maria żyje. Nie dziwię się jej reakcji. Ciekawi mnie postać Gonçalo, co to za jeden i czego możemy się spodziewać po nim. Może to przyszły kochanek Moniki (żony Miguela)?
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 23:41:04 20-05-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:47:53 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Biorę się za odcinek dziewiąty, bo później nie będę mieć czasu
Powrócił policjant, który zajmował się sprawą morderstwa rodziny Magalhães. Współczuję mu rodzinki - głupiutka córeczka, której marzy się aktorstwo oraz żoneczka z programem "księżniczka" Może być z nimi wesoło. Ciekawe czy policjant będzie chciał wrócić do sprawy Ze Marii. Zabawne, że każdy porusza temat wagi żony Lucia Coś musi być na rzeczy
Miguel znalazł w biurze wieniec pogrzebowy Jak rozumiem jest to prezent od Ze Marii i znak, że proces zemsty rozpoczął się. Nie mniej jest afera i Miguel stara się zlokalizować nadawcę. Antonio ma zatarg z mafiozo, pewnie chodzi o długi Jeszcze to porwanie Mafaldy
Podejrzewam, że ta ogromna dotacja dla fundacji Bii i Ines to sprawka Jorge'a
Gonçalo przeprowadzał wywiad z przestępcami i akurat trafił na najazd policji. Ciekawe jak się z tego wyplącze. Może Valeria pomoże mu w jakiś sposób? |
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 51 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:58:52 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Brawa a nawet ogromne barwa dla Bii! Że od razu rozpoznała prota, a nie było jakiś głupich wątków rodu z idiotycznych telenowel Nathalie Lartilleux, że prot nie poznaję protki przez 100. odcinków a ona jedyne co zrobiła to się ładnie ubrała.
Sceny Bii i Jorge były cudowne! Dobrze, że Bia mu wybaczyła
Cieszę się bardzo, że okazało się że Edu ma dziewczynę a to co zrobili 15 lat temu było bez znaczenia Miguel dostał wieniec pogrzebowy Co jak co ale ładny był Dziwię się, że Rita tak długo wytrzymała z Miguelem w związku. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:07:50 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Sielanka głównych bohaterów w 9 odcinku trwa, choć czarne chmury w postaci jej ojca nadciągają.On udaje jak gdyby nigdy nic, może na razie niech nie będzie zbyt szczery. Jakis konflikt musi być. No i oczywiście porwanie i potrącenie w rodzinie o których Bia nie ma pojęcia.
Sceny żeglugi po Amazonii piękne choć wolałabym żeby Bia nie gadała tyle o wegańskiej propagandzie antymięsnej w romantycznych scenach. Jak ona wyjdzie za Ze Mariie to wszystkim jej kolegom para pójdzie z uszu, bo to przecież zły niedobry hodowca bydła. No ale do rzeczy. Kocham różowe delfiny, to taki piękny gatunek! Super że pokazują je w serialu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:38:09 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Miguel dostał wieniec pogrzebowy |
Mi się te (początkowo) kwiaty skojarzyły z rozmową w "Zalim Istanbul" i mówię wtedy sam do siebie "A mógłbyś dostać wieniec.". Myślałem, że to jakiś bukiet kwiatów, a tu się okazuje, że naprawdę wieniec pogrzebowy.
Renzo napisał: | Powrócił policjant, który zajmował się sprawą morderstwa rodziny Magalhães. | Ten skorumpowany, czy ten prawdziwy? Jestem ciekawy, jak ich zmienili po tych 15 latach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:05:48 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Kolejny świetny odcinek. Scena z delfinkami urocza, super wyglądali. Pojawiła się też pierwsza 'sprzeczka' w postaci różnych zmian na dany temat i kolejny plus dla pani Marii. Inni proci już by się dawno pokłócili, protka strzeliłaby focha i popłynęła na hacjendę.
Ale ogólnie odcinek należał do postaci drugoplanowych. Powrócił też ten morderca i porwał córkę Miguela. To dla kogo on w końcu pracuje? Ostatnio pisałem, że on pewnie nie jest taki głupi i zna wiele sekretów Miguela i obstawiam, że coś z tego może wyjść. Brat chciał ją ratować, to skończył w szpitalu prawie umierający Wow! Miguel się wreszcie czymś przejął, pomijając czubek własnego nosa. No i Rita ma kolejny powód, dla którego dobrze być kochanką brata męża.
Ten Lucio to ma cudowną rodzinkę Córka prawie aktorka, żona prawie modelka. Ale daruję sobie pisanie na ich temat, bo ciekawie było też u tego nowego. Został zatrzymany przez policję i co teraz? Biedny chciał tylko zrobić reportaż A ta Valeria czy jak jej tam to ukochana tego doktora, przyjaciela Monici No to bardzo wierna jest, trzeba jej to przyznać. Tak jej zależy, a chwilę wcześniej budziła się w ramionach nieznajomego, który udawał amnezję.
Końcówka piękna, chciałem więcej, ale wyskoczyły napisy końcowe |
|
Powrót do góry |
|
|
jeanneKA Debiutant
Dołączył: 07 Mar 2019 Posty: 56 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:12:23 22-05-20 Temat postu: |
|
|
Też współczuję żony temu policjantowi, zastanawia mnie jedno -ona jest szczupła a wszyscy jej robią uwagi o jakieś 20 kg, masakra....
Co do operacji Ze Marii to musiał ją mieć - przecież zniknęło znamię z jego twarzy.... |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:40:20 22-05-20 Temat postu: |
|
|
z ciekawości sobie przetłumaczyłam co znaczy org. tytuł, no i wyszło mi Zielone Złoto. Ok, polski tytuł też mi się średnio podoba ( jest za długi) ale o co chodzi z tym Zielonym Złotem? Tak nazywa się hacjenda, ale to się nijak ma do historii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombree Idol
Dołączył: 02 Sie 2017 Posty: 1979 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:04:06 22-05-20 Temat postu: |
|
|
Jestem w połowie 7. odcinka. W weekend mam zamiar nadrobić zaległości
akane saotome napisał: | z ciekawości sobie przetłumaczyłam co znaczy org. tytuł, no i wyszło mi Zielone Złoto. Ok, polski tytuł też mi się średnio podoba ( jest za długi) ale o co chodzi z tym Zielonym Złotem? Tak nazywa się hacjenda, ale to się nijak ma do historii. |
"Zielone złoto", czyli "Ouro verde" to nazwa hacjendy. Można to najprościej interpretować w taki sposób, że ta piękna natura wokół posiadłości, pola, lasy i łąki są czymś bardzo cennym, czyli "złotem" |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam Generał
Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8122 Przeczytał: 51 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:11:56 22-05-20 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: |
|
Teraz prot wygląda znacznie lepiej. Wcześniej wyglądał jak jakaś taka memeja Ale razem z protką prezentują się świetnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:35:38 22-05-20 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Teraz prot wygląda znacznie lepiej. |
Też tak myślę, chociaż jego poprzedni wygląd jakoś mi nie przeszkadzał.
Odcinek 10
Dalszy ciąg wątków rozpoczętych w poprzednim odcinku. Protów aż tak dużo nie było w dzisiejszym odcinku, ale zdążyli zaliczyć hot scenkę Przede wszystkim przeprowadzili poważną rozmowę i Jorge nie chce wyjawiać całej prawdy Bii, przynajmniej na razie Oczywistą rzeczą jest to, że będą z tego kłopoty, ale patrząc na to, jak szybko Bia wybaczyła ukochanemu, to że zniknął na tyle lat, to obstawiam, że tutaj też fochów nie będzie.
Monica dosyć spokojnie przyjęła informację o zaginięciu córki. Inna na jej miejscu wpadłaby pewnie w jakąś histerię, a ona woli się pomodlić za zdrowie syna i odnalezienie córki, podoba mi się jej postawa Mam wrażenie, że do Miguela to czasami jeszcze nie dociera, że porwano mu córkę. Fakt, mówił że to porwanie może nie być prawdą, bo ma tylko zeznanie jednego świadka, ale mam wrażenie, jakby wypierał ze świadomości, że coś może zagrażać jego córce. Chyba aż tak pozbawionym uczuć człowiekiem nie jest, w końcu to jego córka, jedna z dalszych współwłaścicielek banku (myśląc jego tokiem rozumowania)
I znowu trzeba czekać do poniedziałku, ale oczekiwanie wzmaga apetyt
Ostatnio zmieniony przez Atahan dnia 22:35:58 22-05-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:30:46 23-05-20 Temat postu: |
|
|
Liam napisał: | Teraz prot wygląda znacznie lepiej. Wcześniej wyglądał jak jakaś taka memeja Ale razem z protką prezentują się świetnie |
Zgadzam się, wreszcie wygląda jak facet, a nie pipcia
Odcinek dziesiąty za mną i póki co dla mnie był to najsłabszy odcinek Ze i Bią spędzają razem czas co już mnie troszkę nudzi Dziwne, że zapomniała naładować telefon. Mafalda porwana, a Salvador leży w śpiączce. Lucio też mądry, bo chce przesłuchać chłopaka i myśli, że lekarze obudzą go ot na pstryknięcie palcami. Ciekawe kt stoi za porwaniem Mafaldy. Pierw myślałem, że to sprawka Antonia, ale sam zaangażował się w poszukiwania bratanicy. Czekam na powrót Laurentino |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:58:01 23-05-20 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Pierw myślałem, że to sprawka Antonia, ale sam zaangażował się w poszukiwania bratanicy. Czekam na powrót Laurentino | Się jeszcze okaże, że to on stoi za porwaniem Mafaldy. Nie wiem, co mógłby z tego mieć, ale zastanawiające jest, że człowiek Miguela porwał jego córkę i jedyny bohater, który nie jest pokazywany to właśnie Laurentino. Może ten człowiek trafił do więzienia i tam poznał się z Laurentino, powiedział mu kilka słów. W końcu w tej telenoweli tyle się dzieję, że protowi jest potrzebny jakiś mocny villan. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:25:06 23-05-20 Temat postu: |
|
|
Ja czuję, że takim villanem będzie właśnie Laurentino |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|