Telenowele

Emilka · Wysłany: 12:56:03 07-09-13 Temat postu:

zauważyliście, że ten temat stał się w większości o Irene i Alonso reszta jakoś obstaje, ale mi podoba się też Mara i Paolo

Shelle · Wysłany: 12:58:37 07-09-13 Temat postu:

To tylko dowód na to jak Irene i Alonso przyćmili wszystko inne w tej telce, łącznie z protami

Można tylko pogratulować Carlosowi i Marisol!! No póki co również i scenarzystom (oby tego nie schrzanili!).

Emilka · Wysłany: 13:00:54 07-09-13 Temat postu:

zgadzam się mogliby dać nam więcej scenek z nimi, abyśmy miały co komentować. Miedzy nimi widać chemię, której w takiej ilości nie ma między protorami co sądzicie?

oim zdaniem Carlos powinien dostać szansę na zagranie głównego protora. W opisie teliki czytałam kiedyś, że będą tu trzy protorki: Carmen, Irene i Natalia a co za tym idzie mamy 3 protorów

Aisha7 · Wysłany: 13:02:39 07-09-13 Temat postu:

No fakt - Irene i Alonso zdominowali telenowelę

Ale tej chemii między nimi jest trudno się oprzeć

Lubię też Elazara i Carmen, ale ich scen jak na lekarstwo

Uwielbiam również Diega, ale Natalia zaczyna mi działać na nerwy

*Espinava97 · Wysłany: 13:05:00 07-09-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:06:05 07-09-13 Temat postu:

Trudno się nie zgodzić - jak Carlos i Marisol mają wspólne sceny to aż iskry lecą

Od samego początku tak było, jak tylko Carlos zaczął być jej terapeutą. Oczywiście Irene trochę czasu zajęło zanim się zorientowała, że jest w nim zakochana, ale za to fajnie był ten proces pokazany

A nie tak że od razu wielka miłość tak jak w przypadku protów. Może dlatego mi się ta para tak podoba - ja lubię oglądać historie, które chociaż po części wydają się być realne. W większości telek proci tylko spojrzą na siebie i już miłosć aż po grób. Dla mnie to jest nie tylko nierealne, a wręcz czasami śmieszne. W przypadku Irene i Alonso mieliśmy pokazany rozwój prawdziwego uczucia i to mnie tak w nich urzekło.

Emilka · Wysłany: 13:10:05 07-09-13 Temat postu:

to prawda miłość rodzi się z czasem, ja sama to przeżyłam

podobało mi się scenka trio opuszczonych i wzgardzonych (Alonso, Diego i Eleazar) topią smutki w alkoholu)

Aisha7 · Wysłany: 13:13:03 07-09-13 Temat postu:

Emilka · Wysłany: 13:15:47 07-09-13 Temat postu:

on ma takie cudne oczęta jak patrzy na Irene cała twarz mu się uśmiecha i lśni

a z innej paki ta Jaba i te jej siostrzenice wyglądają jakby uciekły z kabaretu

Shelle · Wysłany: 13:18:46 07-09-13 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 13:20:57 07-09-13 Temat postu:

Uwielbiam te dwa odcinki! Nie mogli się od siebie oderwać

I Alonso zawsze na nią tak patrzy, że aż ciarki mnie przechodzą

Shelle · Wysłany: 13:22:56 07-09-13 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 13:25:14 07-09-13 Temat postu:

Dziewczynki ale się rozpisałyście

a ja jeszcze odcinka nie obejrzałam... może koło wieczora obejrzę to coś skomentuje chociaż wy już chyba wszystko napisałyście

*Espinava97 · Wysłany: 13:27:01 07-09-13 Temat postu: