Telenowele

Lineczka · Wysłany: 23:08:28 29-04-16 Temat postu:

Ok, ale to nie usprawiedliwia jego czynów. Co ma powiedzieć biedna Irene, którą Vincente na każdym korku odrzucał i tyle świństw jej zrobił? A mimo to jest wspaniałym człowiekiem!

Raquel Becker · Wysłany: 23:12:26 29-04-16 Temat postu:

Ale Irene to kobieta z Charakterem pewna siebie

I radziła sobie z Vincente
A Rodrigo żył w cieniu Idealnego Brata i to przez to taki się stał

Lineczka · Wysłany: 23:18:27 29-04-16 Temat postu:

Dla mnie to zwykłe usprawiedliwianie postępków Rodriga, szukanie wymówek. Owszem mógł czuć się gorszy, ale to nie znaczy, że miał stać się tak zimnym i wyrachowanym potworem!
Irene miała w życiu ciężko, przeszła piekło a jakoś wyszła na ludzi.
Mara żyła z matką psycholką a jest dobrym człowiekiem.
To, że dziecko ma rodzica alkoholika nie znaczy, że ono też będzie uzależnione. Wiele zależy od nas samych, od naszych wyborów. Rodrigo zszedł na złą drogę i dopuścił się czynów niewybaczalnych.

Raquel Becker · Wysłany: 23:25:02 29-04-16 Temat postu:

Ja na siłe nie staram się usprawiedliwiać Rodriga tylko myślę co ja bym Zrobiłą na jego miejscu jak wszyscy Diega wychwalali pod niebiosa a Rodriga zawsze ten zły i cierpiał przez to
Widać Irene i Mara mają silniejsze charaktery i dlatego

Rodrigo zbłądził i wybrał złą drogę niestety ale to nie tylko jego winna .

Lineczka · Wysłany: 23:28:16 29-04-16 Temat postu:

A kto niby tak piętnował Rodriga? Vincente zawsze stał po jego stronie, Irene na pewno mu źle nie życzyła, rodzice go tak okropnie traktowali? Własnego syna? Jak na razie nic o tym nie było wspomniane. A że otoczenie - rówieśnicy woleli Diega to się nie dziwię, każdy sam pracuje na swoją opinię a jeśli Rodrigo był samolubem no to do kogo ma pretensje?

Raquel Becker · Wysłany: 23:32:18 29-04-16 Temat postu:

No ale Diego jeszcze jak dzisiaj powiedział bratu tak że przeklina chwilę w której się wybudził ze śpiączki nie powinien tak mówić ! W końcu Rodrigo to jego BRat Ale Irene już faworyzowała np Diega to z nim miała widać lepsze relacje i przez to Rodrigo czuł się odrzucony nie ma co się mu dziwić . A mi tam Jest żal bardzo Rodriga

.

Aneta · Wysłany: 23:36:19 29-04-16 Temat postu:

Mnie dzisiaj było szkoda Natalii i Diega
po co poszedł Rodrigo do Natalii biedny

Dieguś przyszedł do Natalii z kwiatami a
tu się dowiaduje ze znowu podszywa
się Rodrigo ale Natalia nie powinna się
obrażać na Diega

Lineczka · Wysłany: 23:38:27 29-04-16 Temat postu:

Czyli tak jak myślałam nie było nikogo kto jakoś specjalnie raniłby Rodriga i przyczynił się do jego zachowania.

Irene ma po prostu lepszą relację z Diegiem, bo on jest dobry i wrażliwy, są do siebie podobni. A Rodrigo przecież nawet jak się podszywał pod brata to jakoś za często z Ciotką się nie spotykał, nie zależało mu zbytnio na niej. Sam jest sobie winny, że otoczenie miało go po dziurki w nosie skoro był takim samolubem, egoistą i pyszałkiem.

A co do dzisiejszego tekstu Diega to powiedział go w gniewie, doprowadzony na skraj wszelkich granic. Nie dziwię mu się, po tym co Rodrigo wyczynia.

Aneta · Wysłany: 23:45:29 29-04-16 Temat postu:

Ja wiem ze są bracia i mnie się wydaje
ze był zdenerwowany i dla tego powiedział

szkoda mi Diega i to bardzo Diego kocha Natalię

Raquel Becker · Wysłany: 23:55:04 29-04-16 Temat postu:

Lineczka - Mi strasznie nie spodobał się tekst Diega do Rodriga , dawniej to troszczył się o brata nawet chodził do niego do szpitala

Animka Dla Sary ;*! :.

Rodri taki na nią napalony jest

Lineczka · Wysłany: 23:56:18 29-04-16 Temat postu:

Właśnie - Diego troszczył się o brata a otrzymał od niego nóż w serce. Ładnie mu się Rodrigo odwdzięczył.

truler1 · Wysłany: 0:05:04 30-04-16 Temat postu:

Karo dzięki ;*
Że Natalia nie miała ochoty na niego

Raquel Becker · Wysłany: 0:05:20 30-04-16 Temat postu:

Ale Rodri myślał że to przez Brata zdarzył mu się wypadek

Animka DYN , RYN

.!

Sara - Naty jest głupia ! Że nie wolała Rodrigita

.

Lineczka · Wysłany: 0:08:30 30-04-16 Temat postu:

Niby jak przez brata? Rodrigo obwinia Diega o to, że ten się nie chciał podzielić z nim Natalią a co do wypadku w Tuxpan to przecież wiedział, że brat nie miał z tym nic wspólnego. Pamiętał, że na miejscu zdarzenia była Natalia i jeszcze jakiś facet.

Aneta · Wysłany: 0:11:15 30-04-16 Temat postu:

Nie powinien tak powiedzieć na pewno mu się tak z nerwów powiedziało a widzieliście tą scenkę jak Rodrigo wziął coś do ręki i gdyby nie Alberto to nie wiem co by było