Telenowele

Shelle · Wysłany: 14:58:48 10-09-13 Temat postu:

Jejku ja już nie mogę z tą Natalią!! Naprawdę patrzeć nie mogłam jak w tym odcinku cierpiętniczym tonem mówiła, że chce pamiętać dobrego Diego... LOL Pozbierałaby się do kupy i zrobiłaby awanturę!!

Mam nadzieję, że chociaż Diego będzie mądrzejszy, bo już nawet Alonso dobrze kombinuje, a Diego tak broni brata, a jednocześnie nie potrafi pojąć skąd Natalia w nim niby gwałciciela widzi..

Co do polskiego tłumaczenia tytułu to jest dosyć problematyczne, bo konstrukcja, której użyli służy zintensyfikowaniu wypowiedzi i trudno tak dokładnie przełożyć. Generalnie byłoby to coś w stylu "Naprawdę cię kocham" albo "Jestem pewna/y, że cię kocham", ale po polsku już nie ma takiego smaczku.

Aisha7 · Wysłany: 15:11:20 10-09-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 15:16:25 10-09-13 Temat postu:

Tym bardziej, że mamy powtórkę z rozrywki - już raz tak panikowała i potem przeszła nad wszystkim do porządku dziennego i teraz znowu ta sama śpiewka... Paranoja jakaś!! Tak jak pisałam, mam nadzieję, że chociaż Diego się ocknie o co Natalii chodzi i wszystko jej wyjaśni... Choć pewnie chcą ujawnić informację o Rodrigo w jakichś bardziej dramatycznych okolicznościach, a nie tak że Diego jej po porostu powie... LOL

Alonso jest kurczę za dobry!!! Zamiast posłać Karinę do diabła to on na podwójną randkę ją zabiera... LOL A potem się dziwi, że dziewczyna sobie robi nadzieje

Naomi16 · Wysłany: 15:31:40 10-09-13 Temat postu:

Ciekawi mnie ile odcinków będzie miało DQTQTQ skoro telka Nathalie ma wejść w to miejsce w marcu 2014... A skoro tak, to DQTQTQ miałoby ok. 165 odcinków

A to moim zdaniem trochę za dużo... Wolę jak telki są krótsze, ale może jeszcze się coś zmieni

Matilde · Wysłany: 15:36:13 10-09-13 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 15:36:17 10-09-13 Temat postu:

No właśnie ponoć przedłużyli DQTQTQ, żeby Nathalie Lartilleux się wyrobiła ze swoim nowym projektem (Rubi Rebelde) i mogła wejść od razu po zakończeniu. Dla mnie 165 to za dużo odcinków i z reguły na dobre to telkom nie wychodzi, bo za bardzo trzeba cudować. No ale cóż, my na decyzję wpływu nie mamy, więc będzie trzeba zaakceptować taki stan rzeczy jaki będzie.

Aisha7 · Wysłany: 15:47:48 10-09-13 Temat postu:

Zważywszy, że już teraz historia idzie bardzo powoli

*Espinava97 · Wysłany: 15:49:47 10-09-13 Temat postu:

Mam już dość Kariny

Klei się do Alonsa, że masakra!!

Ja chcę już scenki z naszymi słodziakami!!!

Co do ilości odcinków to też mi się nie podoba ta liczba (165)

Ale tak jak napisała Shelle nic na to nie poradzimy

Julita · Wysłany: 17:11:29 10-09-13 Temat postu:

o kurde

już teraz nie mogę patrzeć na Natalię a co dopiero w 165 odcinku

w ogóle mi się to nie podoba, czekałam na Algo de mi

ale jak to w naturze, wszystko musi się wyrównać: wczoraj wspaniała wiadomość o przyspieszeniu premiery LQLVMR , a dziś smutna o niewiadomym losie ADM

Shelle · Wysłany: 17:22:07 10-09-13 Temat postu:

Gdyby telka trzymała poziom to nie miałabym nic przeciwko większej liczbie odcinków (zwłaszcza że to więcej słodziaków naszych), ale życie wielokrotnie pokazało, że jeszcze żadnej telce takie przedłużanie nie wyszło na dobre. Wolałabym 120 odcinków na poziomie niż 160 byle jakich lub gorszych... No ale jak przedłużą to przedłużą, tylko nie wiadomo co się teraz stanie z Algo de Mi...

Aisha7 · Wysłany: 18:32:53 10-09-13 Temat postu:

Mówi się trudno

Po prostu mam nadzieję, że sprawy gwałtu i pochodzenia Natalii nie będą ciągnąć przez 160 odcinków

Shelle · Wysłany: 18:38:28 10-09-13 Temat postu:

Ja im daję z 10 odcinków na ten wątek (a przynajmniej jakieś poważniejsze ruszenie go), a potem to chyba normalnie zaczynam przewijać sceny z Natalią... LOL

Aisha7 · Wysłany: 18:41:52 10-09-13 Temat postu:

Ja już przwijam

Ciężko jest mi znieść to jej biadolenie

Julita · Wysłany: 19:20:19 10-09-13 Temat postu:

już i tak wątek z gwałtem na maksa przedłużyli, aż strach pomyśleć co bedą wciskach do serialu by go rozciągnąć na te 160 odcinków

mi się Natalia tylko w kilku odcinkach podobała, ale teraz to ja widzę Palomę, a to nie dobrze, baaardzo nie dobrze, nie mogłam znieść Livii w AdP, wtedy myślałam że to wina postaci, ale to już druga rola Livii , na którą nie mogę patrzeć

ale są Irene, Alonso, Eleazar i słodki Diego dlatego zerkam na telkę, a jak sa scenki z Natalią to przewijam

Shelle · Wysłany: 19:26:49 10-09-13 Temat postu:

Ja AdP nie oglądałam, więc nie mogę się wypowiadać o roli Livii w tamtej telce, ale tutaj zdecydowanie chciałam jej dać szansę. Niestety przy takim scenariuszu to pewnie nawet każda z moim ulubionych aktorek by mnie wkurzała, hehe